Post: #121

santosz napisał(a):ale film rzeczywiście może być mocnym argumentem

Film był tylko argumentem do poznania płyty, do niczego więcej. I dodam, że płyta niesamowicie u mnie zyskała od ostatniego topu (80o, ale w 90-tych na szóstym).

Post: #122

O ile każdego z tych wykonawców można było się spodziewać (no może nie Kingdom Come, w sensie nie w tej dekadzie, bo to jak czytam płyta która leżała w szufladzie przez lata), o tyle jak do top 30 nie było Nieblondynek, a do top 20 Vangelisa, to już wyżej nie oczekiwałem że wejdą.
A jednak i to są faktycznie sensacje.

Post: #123

Dyfeomorfizm napisał(a):brzmi to trochę jak przeboje rodem z RMF fm

Ale chyba takiego z pierwszej połowy lat 90., gdzie grali np. wczesne kawałki T.Love, a nawet Dezertera. Bo później to już nie wyobrażam sobie "Erolla", "Amirandy" czy "Racheli", a nawet "Aborygena" czy "Beniamina".

Post: #124

Miszon napisał(a):A jednak i to są faktycznie sensacje.

Czyli sensacją jest tylko miejsce, a nie obecność. Czyli aż tak duża sensacja to nie jest.

Post: #125

(15.08.2023 12:42 PM)neo01 napisał(a):  

Dyfeomorfizm napisał(a):brzmi to trochę jak przeboje rodem z RMF fm

Ale chyba takiego z pierwszej połowy lat 90.

owszem

zdumiewające podium, chyba tylko vangelisa słuchałem w całości

Post: #126

Dyfeomorfizm napisał(a):chyba tylko vangelisa słuchałem w całości

To i tak dobrze.

Dyfeomorfizm napisał(a):zdumiewające podium

Też się takiego nie spodziewałem przed przesłuchaniami, Po pierwszym Vangelis bił na głowę konkurencję, ale potem już była znacznie mniejsza strata, także dlatego, że pozostała dwójka podczas głównych przesłuchań zyskała. 4NB najbardziej, bo po wstępnym było poza top 10 (ale pewnie też dlatego, że od nich zaczynałem).

Post: #127

(14.08.2023 04:32 PM)kajman napisał(a):  Czy Tobie chodzi o Khadję, bo nic innego mi tutaj nie pasuje. 11 miejsce to jest nisko?

tak trochę ją spolszczyłem.
to nie jest tak, ze mam lista płyt i czekam na którym miejscu u Ciebie będzie ta czy inna. ale jak już zobaczę to pojawia się myśl, że albo za wysoko, albo zaskoczenie, itp.
Khajda wydawała mi się za nisko, bo gdzieś kojarzę Twoje wpisy o niej. no ale nie wiedziałem, że nagrała tyle świetnych płyt i, że to 1 z 3. trochę się pospieszyłem z oceną

(14.08.2023 05:40 PM)kajman napisał(a):  No cóż, wygląda na to, że jednak Yacy dziwił się niesłusznie, bo nie wziął pod uwagę pewnego drobiazgu

no właśnie

(14.08.2023 04:32 PM)kajman napisał(a):  Chyba podczas topu Renaty nie wiedziałem o tym.

to mnie zaskoczyłeś, bo myślałem, że to informacja powszechnie znana słuchaczom Waglewskiego.

podium mocno zaskakujące!
3. miejsce kiedyś na pewno słyszałem, ale nie pamiętam co to

jak zobaczyłem 4 Non Blondes to cos mi zaświtało, że gdzieś się o nich pozytywnie wypowiadałeś. ale że AŻ tak! wow!

1. Vangelis - 1492: Conquest Of Paradise
bardzo dobra płyta. najlepsza Pana V., ale u mnie tylko 4,5, więc może w top 100.

no nie powiem, zaskoczyłeś spodziewałbym się innych rozwiązań, ale to tylko my sami wiemy czemu te a nie inne płyty u nas wygrywają.

Post: #128

Yacy napisał(a):Khajda wydawała mi się za nisko, bo gdzieś kojarzę Twoje wpisy o niej.

Zgadza się. Zawsze się nią zachwycałem.

Yacy napisał(a):nie wiedziałem, że nagrała tyle świetnych płyt

Nie wiem czy dla każdego świetnych, ale dla mnie tak.

Yacy napisał(a):myślałem, że to informacja powszechnie znana słuchaczom Waglewskiego

Bo ja jestem słuchaczem Waglewskiego, a nie czytelnikiem informacji o nim. Dopiero jak zacząłem tworzyć swoje zestawienie udziału znanych artystów z LP3 w innych wykonaniach LP3 to dowiedziałem się, że grał gościnnie na cztery i miał duży wpływ na Miastomanię.

Yacy napisał(a):na pewno słyszałem, ale nie pamiętam co to

Możliwe, że coś dawałem na NL, ale to ogólnie mniej znany zespół, na tyle, że w USA używa się zapisu Arthur Brown's Kingdom Come, bo dużo bardziej znany tam jest niemiecki band metalowy o tej samej nazwie.

Yacy napisał(a):cos mi zaświtało, że gdzieś się o nich pozytywnie wypowiadałeś. ale że AŻ tak!

Sam nie wiedziałem, że aż tak. Liczyłem na top 50, ale nie na taki wynik.

Yacy napisał(a):najlepsza Pana V.

Z tych czterech, które znam to chyba tylko Chariots mnie nie zachwyca.

Yacy napisał(a):u mnie tylko 4,5, więc może w top 100

Też dobrze.

Yacy napisał(a):spodziewałbym się innych rozwiązań

Czegoś konkretnego czy na zasadzie, że nie tego.

Post: #129

kajman napisał(a):No to ciekawym, jak będzie Tobie pasowało moje (chyba, bo właśnie słucham po raz ostatni w topie tych płyt) moje miejsce trzecie. A pierwsze to już kompletnie nie mam pojęcia, bo moim zdaniem to płyta kompletnie różna od pozostałych.

do wilków żadne z nich ma się nijak, ale żadnej z tych płyt nie słuchałem, od browna znam i lubię jego debiut w ramach crazy world, ale kingdom come to terra incognita; widzę, że "jam" to archiwalia i rzecz faktycznie mocno niszowa; sprawdzę sobie na pewno coś z ich oficjalnej dyskografii

vangelisa nie słuchałem nigdy sam z siebie, chociaż tytułowy motyw z tej płyty kojarzę i chyba nie mam potrzeby, żeby się z tą muzyką mierzyć bliżej i wprost; mam na nią za to kapitalną odpowiedź w swoim topie; odpowiedź, którą zresztą poznałeś i wówczas, lata temu, byłeś umiarkowanie entuzjastyczny, ale z pewnością już po nią nie sięgniesz, więc można ją uznać za stanowisko ostateczne

bardziej mnie w tym kontekście zaskoczyło 4 non blondes, ale wcale nie negatywnie; jest coś magnetycznego w ich muzyce; słyszałem kilka innych numerów poza "what's up" i może obejrzę się za całością, to najlepszy możliwy moment -- linda perry zresztą nie przepadła w próżni, została uznaną songwriterką i producentką piszącą przeboje dla aguilery, stefani, pink czy keys

no ale przyznaję skład podium jest jak najbardziej zaskakujący

Post: #130

Dzięki za top. Ty dziś skończyłeś, a ja zacznę.

Post: #131

(15.08.2023 03:52 PM)kajman napisał(a):  Nie wiem czy dla każdego świetnych, ale dla mnie tak.

no w tym sensie pisałem

(15.08.2023 03:52 PM)kajman napisał(a):  Możliwe, że coś dawałem na NL, ale to ogólnie mniej znany zespół, na tyle, że w USA używa się zapisu Arthur Brown's Kingdom Come, bo dużo bardziej znany tam jest niemiecki band metalowy o tej samej nazwie.

tego metalowego na pewno nie słyszałem, ale wiem że są dwa i pisze o tym, który jest u Ciebie.

(15.08.2023 03:52 PM)kajman napisał(a):  Czegoś konkretnego czy na zasadzie, że nie tego.

po prostu czegoś innego. np. AMJ

Post: #132

AKT! napisał(a):do wilków żadne z nich ma się nijak

Jak dla mnie 4NB ma coś wspólnego. Ale może tylko dla mnie.

AKT! napisał(a):kingdom come to terra incognita

Mniemam, że nie tylko dla Ciebie.

AKT! napisał(a):od browna znam i lubię jego debiut w ramach crazy world

Lubię, ale jednak to co robił z KC znacznie bardziej mi pasuje.

AKT! napisał(a):chyba nie mam potrzeby, żeby się z tą muzyką mierzyć bliżej i wprost

Ja się nie mierzę, ja po prostu słucham.

AKT! napisał(a):jest coś magnetycznego w ich muzyce

Też mam takie odczucie. Niby to taki prosty rock, ale coś gdzieś się ukrywa.

thestranglers napisał(a):Ty dziś skończyłeś, a ja zacznę.

Tak to już bywa. Ale Twoje zagadki to dla mnie zbyt wysoki poziom.

Yacy napisał(a):tego metalowego na pewno nie słyszałem

Ja chyba coś kiedyś tak, ale kompletnie nie pamiętam.

Yacy napisał(a):np. AMJ

No ona już nic nie miała do wyboru. Ale wiem, o co Tobie chodzi.

Post: #133

kajman napisał(a):Jak dla mnie 4NB ma coś wspólnego. Ale może tylko dla mnie.

ale pytałeś mnie w tym kontekście o miejsce trzecie i pierwsze, nie o drugie; "żadne" odnosiło się więc naturalnie do tych dwóch płyt

kajman napisał(a):Ja się nie mierzę, ja po prostu słucham.

nie będę ci tłumaczył teraz figur stylistycznych xD

Post: #134

AKT! napisał(a):ale pytałeś mnie w tym kontekście o miejsce trzecie i pierwsze

Tylko o trzecie. Ale mogłeś nie doczytać, że w momencie, w którym to pisałem to nie wiedziałem, że zmieni mi się kolejność na podium. O niej zadecydowało ostatnie przesłuchanie. A co do pierwszego to chodziło mi, że nie pasuje raczej do reszty mojego topu, a nie że pasuje do Wilków. Może niezręcznie to wyraziłem.

AKT! napisał(a):nie będę ci tłumaczył teraz figur stylistycznych

Nie musisz. Z tego co piszesz masz inne podejście do muzyki. Odbierasz ją przynajmniej w jakiś sposób kontextowo. W kontekście epoki, w kontekście wpływu na Twoją osobowość. Dla mnie przy ocenie muzyki nie ma to żadnego znaczenia.

Post: #135

kajman napisał(a):Tylko o trzecie. Ale mogłeś nie doczytać, że w momencie, w którym to pisałem to nie wiedziałem, że zmieni mi się kolejność na podium. O niej zadecydowało ostatnie przesłuchanie. A co do pierwszego to chodziło mi, że nie pasuje raczej do reszty mojego topu, a nie że pasuje do Wilków. Może niezręcznie to wyraziłem.

w porządku, faktycznie nie doczytałem wilki i 4 non blondes razem tworzą już jakiś stylistyczny front

kajman napisał(a):Nie musisz. Z tego co piszesz masz inne podejście do muzyki. Odbierasz ją przynajmniej w jakiś sposób kontextowo. W kontekście epoki, w kontekście wpływu na Twoją osobowość. Dla mnie przy ocenie muzyki nie ma to żadnego znaczenia.

tak, kwestia odbioru nas dzieli, ale tu po prostu użyłem takiego sformułowania w stosunku do odsłuchu, bo czuję, że byłoby to dla mnie pewne wyzwanie stricte stylistyczne; może za jakiś czas