Post: #34

Do dzielenia 80 to akurat raczej nigdy nie dojdzie. I w takim przypadku przecież to -100 nie miałoby sensu.
Realnie to będzie dzielenie czy odejmowanie od 170-200 (przy czym 200 mają tylko dwie osoby, które i tak najwyraźniej nie zamierzają wybierać), więc różnica prawie żadna.
I powiedzmy właśnie, że teraz ktoś ma 170 punktów, odejmujemy 100 i zostaje 70. Potem zdobywa kilkadziesiąt punktów, czyli ma w sumie sto kilkadziesiąt, wybiera znów i zostaje mu jeszcze mniej, może poniżej 50. Przy trzecim razie możemy już odejmować od poniżej 100.