Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Another decade in life and music: 2000-2009.
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 656
Dołączył: May 2008
Post: #42
RE: Another decade in life and music: 2000-2009.
[Obrazek: 10.jpg]
10. perfume 2009
nie jestem pewien, czy na pewno to technopopowe, post-dyskotekowe triangle perfume najpełniej oddaje producencko-kompozytorski geniusz yasutaki nakaty, ale to bezsprzecznie jego najlepiej zbilansowana, a być może także ponadczasowa płyta; pomiędzy syntezatorowymi riffami, bitpopowymi pasażami i sprasowanymi w unisonie wokalami tli się w głosach dziewcząt coś bardzo organicznego, szczerego, optymistycznego, co stanowi serce tej muzyki i sprawia, że choć kolejne wielkie popowe single pojawiają się i znikają, te piosenki wciąż wracają do mnie z nową siłą ♪ "i still love u", "edge"


[Obrazek: 09.jpg]
9. robert plant | alison krauss rasing sand 2007
robert plant i alison krauss pod skrzydłami t bone'a burnetta, mistrza w swoim fachu, nagrali płytę, która wyciągnęła oboje przed nawias ich dotychczasowych karier; zrealizowana w duchu bliskich harmonii i post-rockandrollowej kameralnej americany płyta złożona wyłącznie z reinterpretacji zapomnianych klasyków spoza amerykańskich śpiewników odkryła zupełnie nową jakość; wszystko za sprawą niebywałej synergii na poziomie dalece wykraczającym poza wokalną kompatybilność; to dbałość o niuanse na każdym etapie powstawania krążka i szczególna artystyczna wrażliwość sprawiły, że jak wpadłem w ten krążek niczym w studnię przed piętnastoma laty, tak wciąż się w tej studni z rozkoszą zanurzam ♪ "sister rosetta goes before us", "gone, gone, gone (done moved on)"


[Obrazek: 08.jpg]
8. kremerata baltica, gidon kremer george enescu: octet / quintet 2002
mam słabość do muzyki kameralnej późnych romantyków -- jest w niej coś rozdzierająco bliskiego duszy, pochodzące z miejsca w równej mierze pomiędzy tym co dawne i wielkie, a tym, co tu i teraz, w danej chwili rzadko kiedy jakkolwiek zauważalnym; wszystkie te niepokoje burzliwej pierwszej połowy xx wieku osadziły się w porywczości enescu balansującego nieustannie na granicy sielanki i zawieruchy, które w znajomym splocie współzależnej egzystencji oddają się tańcu życia i śmierci; gidon kremer i jego zespół oddają nagraniom enescu sprawiedliwość być może bardziej niż ktokolwiek wcześniej ♪ "string octet"


[Obrazek: 07.jpg]
7. grizzly bear veckatimest 2009
beach boysi byli już w samym środku mojego muzycznego uniwersum, gdy trafiłem na veckatimest[i] grizzly bear, które wówczas zabrzmiało mi jak indiefolkowy hołd dla [i]pet sounds; to płyta, której rzeczywiście wtedy doznałem w ten sam sposób, w który doznawałem beach boysów; grizzly bear korzystali z podobnych środków, śmielej nawet odpływając w kierunku organicznej psychodelii, która wówczas jawiła mi się jako święty graal wszelkiego popu; dziś veckatimest to dla mnie bardziej wehikuł czasu do tamtej chwili aniżeli jakikolwiek pomost do lat 60.; to przepięknie napisana, zaaranżowana i wykonana ponadczasowa płyta, swoja własna muzyczna kraina, której nie trzeba do niczego już odnosić ♪ "two weeks", "while you wait for the others", "southern point"


[Obrazek: 06.jpg]
6. fleet foxes fleet foxes 2008
to fleet foxes głosem robina pecknolda ogłosiło mi, że skończyło się moje dzieciństwo; tak to pamiętam, jako wejście w dorosłość, przejście przez bramę do innego wymiaru pod każdym możliwym względem; debiut fleet foxes to była muzyka osadzona do tego stopnia poza współczesnym światem, że gdy tylko po nią sięgałem, malowała w mojej głowie obrazy z dawnych baśni i legend; w równej mierze rozsmakowana w tradycji amerykańskiego folku z appalachów, barokowym songwriterstwie angielskiej prowincji porośniętej wysokimi trawami i opowieściami z serca dawnej europy nieznającej jeszcze ani baroku, ani appalachów; nie traktuję tego niezwykłego splotu wydarzeń jako przeznaczenia, które musiało wypełnić się akurat w taki i nie żaden inny sposób -- ale rozkosznie się złożyło, sam to przed sobą przyznaję ♪ "tiger mountain peasant song", "your protector"

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
13.02.2022 04:42 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Another decade in life and music: 2000-2009. - AKT! - 13.02.2022 04:42 PM

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Gwiazdka 2000-2013: PODSUMOWANIE 24 LAT LISTY (aktualizacja 2024) AKT! 293 136 581 16.01.2024 10:47 PM
Ostatni post: AKT!
serce Yet another decade in life and music: 1990-1999. AKT! 99 1 659 29.09.2023 05:09 PM
Ostatni post: AKT!
Lightning A decade in life and music 2010-2019. AKT! 56 12 769 23.01.2021 02:08 PM
Ostatni post: Dyfeomorfizm
Gwiazdka 2000-2017: PODSUMOWANIE 18 LAT A.40 AKT! 20 4 285 17.01.2019 10:23 PM
Ostatni post: AKT!
Gwiazdka 2000-2012: 12 LAT LISTY: Kamienie milowe i zestawienia pomocnicze AKT! 15 11 048 30.12.2013 06:28 PM
Ostatni post: AKT!
Gwiazdka 2000-2012: 12 LAT LISTY: Biografie wykonawców i numery jeden AKT! 2 9 913 28.10.2012 07:23 PM
Ostatni post: AKT!

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości