Post: #1

Cześć i czołem.
Na początku słowo wyjaśnienia, dlaczego właśnie Bon Jovi?

Zacznijmy od tego, że to zespół mojego dzieciństwa. Jeszcze do 18. roku życia wydawało mi się, że nikt nigdy nie zepchnie ich z pierwszego miejsca. Przyszły jednak inne czasy - ja dorosłem, inne kapele dały się poznać, a samo Bon Jovi stoczyło się na dno wydając koszmar za koszmarem.

Z mojego uwielbienia zespołu z New Jersey pozostały mi jednak trzy rzeczy: sentyment, wiedza i forum. I te trzy rzeczy przyczyniły się do tego, że Bon Jovi wciąż jest obecne w moim muzycznym świecie. Sentyment każe nie tylko wracać do najukochańszych piosenek, ale cały czas obserwować, co nowego u Jona i spółki słychać. Wiedza o zespole sprawia, że łatwo mi się na jego temat wypowiedzieć. Forum z kolei...

Forum Always to miejsce, w którym jestem obecny od 2007 roku. Przedyskutowaliśmy tam wszystko, co było możliwe na wszystkie możliwe sposoby. Dwa lata temu przy okazji Topu zespołu na forum LP3 przeprowadziłem tam plebiscyt na najlepszą piosenkę. Celem było porównanie wyników zagorzałych fanów z wynikami ludzi, którzy Bon Jovi na co dzień nie słuchają. Teraz, przy okazji Mychartsowego Topu, znów jest taka okazja.

I głównie dlatego Bon Jovi zostało moim pierwszym wyborem. Nie chciałem po prostu czekać z tym zbyt długo - forum odżyło po koncercie zespołu w Polsce i w naszym plebiscycie wzięła udział rekordowa liczba głosujących. Drugim powodem była moja ambicja stworzenia czegoś wielkiego... i oto jesteśmy tutaj

Podjęcie się tego karkołomnego zadania, jakim jest ocenienie każdej piosenki Bon Jovi, jaka ujrzała światło dzienne krążyło mi po głowie już od dawna. Aż w końcu się za to zabrałem i ukończyłem.

Trudniejszym zadaniem od samego ocenienia każdej piosenki będzie powiedzenie paru zdań na temat każdej z nich i tutaj niestety, muszę się poddać. O ile o tych najlepszych i tych najgorszych mógłbym rozmawiać godzinami, tak po środku jest jeszcze grupa, o której kompletnie nic nie mam do powiedzenia. Postaram się jednak napisać tyle, ile się da.

Na razie tyle. Będę tu postował codziennie przez następne trzy tygodnie, więc jeszcze będzie okazja wszystko dopowiedzieć. Zapraszam do śledzenia, komentowania i zadawania pytań Zaczniemy z przytupem, od największych koszmarów jakie ten świat widział

A tak - utworów będzie 265

Post: #2

110 Wild Is The Wind
109 Fear
108 Good Guys Don’t Always Wear White
107 Living In Sin
106 Wanted Dead or Alive
105 Dirty Little Secret
104 Dry County
103 Bed of Roses
102 Hey God
101 My Guitar Lies Bleeding in My Arms
99 Keep The Faith
98 Little Bit Of Soul
97 You Give Love a Bad Name
96 Something To Believe In
95 Two Story Town
94 This Ain’t A Love Song
93 Whole Lot Of Leaving
92 In These Arms
91 I Am
90 Secret Dreams

88 Stick To Your Guns
88 Livin’ On A Prayer
88 Blood On Blood
88 Damned
88 These Days
86 (You Want To Make) Make To Memory
86 Hardest Part Is the Night
86 If I Was Yor Mother
86 Thick as Thieves
84 Homebound Train
84 Lie To Me
84 Undivided
82 Always
82 Everyday
82 Have A Nice Day
82 If I Can’t Have Your Love

80 Captain Crash and the Beauty Queen From Mars
80 I’ll Be There For You
80 Let It Rock
80 Only Lonely
80 Social Disease
80 Unbreakable
78 I Believe
78 Lay Your Hands On Me
78 Let’s Make it Baby
78 Runaway
78 When We Were Beautiful
76 Brokenpromiseland
76 Labor Of Love
76 We Got It Going On
74 Hearts Breaking Even
74 Hook Me Up
72 This House Is Not for Sale
72 Tokyo Road

70 All I Want Is Everything
70 Edge Of A Broken Heart
70 Memphis Lives In Me
70 Something for The Pain
70 These Open Arms
70 Welcome To Wherever You Are
68 A Teardrop to the Sea
68 Raise Your Hands
68 Real Life
66 (It’s Hard) Letting You Go
66 In and Out of Love
66 Just Older
66 Never Say Goodbye
66 Next 100 Years
64 Bad Medicine
64 Love’s The Only Rule
64 Superman Tonight
64 Why Aren’t You Dead?
62 Burning For Love
62 Devil’s In The Temple
62 I Could Make a Living Out of Lovin' You
62 King of The Mountain
62 Price of Love
62 We Rule The Night

60 99 In The Shade
60 Blame It On the Love Of Rock and Roll
60 Love Is War
60 Save A Prayer
60 Starting All Over Again
60 This Is Love This Is Life
58 Born To Be My Baby
58 I Wanna Be Loved
58 Misunderstood
58 Reunion
58 Rich Man Living In A Poor Man’s House
58 Shot Through the Heart
56 All About Lovin’ You
56 House of Fire
56 I Love This Town
56 Letter To A Friend
56 Prostitute
56 Roulette
56 The Distance
54 Always Run To You
54 Bullet
54 I’d Die For You
54 I’m With You
54 I’m Your Man
54 Outlaws Of Love
54 Someday I’ll Be Saturday Night
54 Story Of My Life
54 Wild in the Streets
52 Amen
52 Borderline
52 If Thats What It Takes
52 It’s My Life
52 Learn To Love
52 The Radio Saved My Life Tonight
52 Work For The Working Man
50 Bells Of Freedom
50 Breakout
50 Fast Cars
50 Flesh And Bone
50 Love Me Back To Life
50 Say It Isn’t So
50 Scars On This Guitar
50 Thank You For Loving Me

48 Happy Now
48 Love Lies
48 Neurotica
48 One Wild Night
48 Put the Boy Back in Cowboy
48 That’s What the Water Made Me
48 What About Now
46 Another Reason To Believe
46 Fingerprints
46 Last Man Standing
46 Living With The Ghost
46 No Apologies
46 Silent Night
46 What Do You Got?
44 Backdoor to Heaven
44 Complicated
44 I Just Want To Be Your Man
44 I’ll Sleep When I’m Dead
44 Kidnap An Angel
44 Last Cigarette
44 Live Before You Die
44 Mystery Train
44 No Regrets
44 Summertime
44 The Fire Inside
44 Thorn In My Side
44 To the Fire
44 Walk Like a Man
44 Who Would You Die For
42 River Runs Dry
42 Standing
42 Sympathy
42 Welcome to the Good Times
42 When She Comes

40 Bounce
40 Come Back
40 Garageland
40 Gotta Have A Reason
40 Love For Sale
40 Nothing
40 She Don’t Know Me
40 Without Love
38 All I Wanna Do Is You
38 Crazy Love
38 Everybody’s Broken
38 I Got the Girl
38 Lost Highway
38 Novocaine
38 Ride Cowboy Ride
38 Wildflower
36 Any Other Day
36 Born Again Tomorrow
36 Do it for Ya
36 Fields of Fire
36 I Get A Rush
36 Into the Echo
36 You Can Sleep While I Dream
36 Walls
34 Ain't No Cure For Love
34 Alive
34 Color Me In
34 Full Moon High
34 Growin' Up the Hard Way
34 Love Ain’t Nothing But A Four Letter Word
34 Out Of Bounds
34 This Is Our House
34 Who Says You Can’t Go Home?
32 All Hail the King
32 Billy
32 Goodnight New York
32 Someday Just Might Be Tonight
32 Taking It Back
32 The End
32 Too Much Of A Good Thing
32 Touch of Grey
32 We All Fall Down

30 Army of One
30 Bitter Wine
30 Burn With Me
30 Burning Bridges
30 Get Ready
30 I Want You
30 Woman In Love
30 When We Were Us
28 Does Anybody Really Fall in Love Anymore?
28 Every Beat Of My Heart
28 God Bless This Mess
28 Last Chance Train
28 Miss Fourth Of July
28 One Step Closer
28 Right Side Of Wrong
28 Room at the End of the World
28 Saturday Night Gave Me Sunday Morning
28 The Last Night
28 We Weren’t Born To Follow
28 Wedding Day
26 Beautiful World
26 I Don't Want to Live Forever
26 I Wish Everyday Could Be Like Christmas
26 Lucky
26 Only In My Dreams
26 Stay
26 The One That Got Away
24 Breathe
24 Now and Forever
24 Ordinary People
24 Thief Of Hearts
22 Diamond Ring
22 Shut Up And Kiss Me
22 With These Two Hands

20 Lonely
20 Roller Coaster
20 Satellite
20 Seat Next To You
20 We Don’t Run
18 Hush
18 Judgement Day
18 Life Is Beautiful
18 Lonely At The Top
18 Maybe Someday
18 Postcards from the Wasteland
18 Save the World
16 Blind Love
16 I Will Drive You Home
16 Nobody’s Hero
16 Open All Night
16 Take Back the Night
16 Temptation
16 Till We Ain’t Strangers Anymore
14 Real Love
12 Knockout
12 New Year’s Day
12 She’s a Mystery
12 What’s Left of Me

9 Pictures of You
8 Come On Up To Our House
7 The More Things Change
6 We Can Dance
5 You Had Me From Hello
4 These Arms Are Open All Night
3 You Can't Lose at Love
2 The Fighter
1 Because We Can
0 Joey

Post: #3

EVENo napisał(a):Zaczniemy z przytupem, od największych koszmarów jakie ten świat widział

Ciekawe ile z tego będę lubił.

Post: #4

kajman napisał(a):Ciekawe ile z tego będę lubił.

Jest w Twoim Trójkowym Top 10 jeden utwór, który u mnie zajął trzecie miejsce od końca

Post: #5

Trójkowe top 10? O czym dokładniej mówisz?

Post: #6

neo01 napisał(a):Trójkowe top 10? O czym dokładniej mówisz?

O głosach Kajmana w Trójkowym Topie Bon Jovi.

Post: #7

OK... a jakieś namiary?

Post: #8

http://forum.sebastos.pl/viewtopic.php?f=169&t=17233 to?

Post: #9

neo01 napisał(a):OK... a jakieś namiary?

forum.lp3.pl
Podpowiem, że temat nazywa się "Top Bon Jovi".

Post: #10

Czyli nie trójkowy a forumowy (bo były też trójkowe topy). Hmm, jakoś nie kojarzyłem, że był takowy (wówczas trochę sobie odpuściłem forumowe życie, to pewnie dlatego).

Post: #11

Zapomniałem dodać, że utwory są ocenione w skali od 0 do 110. Większość utworów ma parzystą liczbę punktów, wyjątkiem są tylko te skrajne. Proces oceniania wyglądał tak, że każdej piosence dawałem wstępną ocenę od 1 do 10, dopisywałem jedno zero, a później w każdej grupie ponownie wystawiałem oceny, dając każdemu tytułowi 2, 4, 6, 8 lub 10 punktów.

Jedynymi miejscami, gdzie nie pozwoliłem sobie na remisy jest naturalnie sama góra zestawienia oraz sam dół zestawienia i przez to tylko tutaj występują oceny nieparzyste.

No to... zaczynamy

9 Pictures of You
8 Come On Up To Our House
7 The More Things Change
6 We Can Dance
5 You Had Me From Hello
4 These Arms Are Open All Night
3 You Can't Lose at Love
2 The Fighter
1 Because We Can
0 Joey

No to na początek ten nieszczęsny Joey. Płyta Bounce od początku ciężko miała do siebie przekonywać ze względu na nierówny poziom piosenek, ale to jak Joey raził mnie od samego początku sprawiło, że na forum Bon Jovi stał się małym wewnętrznym memem. Za każdym razem, gdy słuchałem tej płyty, nie wytrzymywałem i wciskałem przycisk "Następny". Dopiero po wielu latach zebrałem się w sobie i ogłosiłem na forum, że 19 lutego 2011 roku wysłucham tej piosenki od deski do deski. Chcieliśmy z tej okazji wynająć Siemianowickie Centrum Kultury, aby każdy mógł przyjechać i zostać świadkiem tego wydarzenia. Choć nie było łatwo i przy każdym refrenie musiałem mocno trzymać się krzesła, to... udało się! Wysłuchałem Joey od początku do końca. Wyczyn ten powtórzyłem 18 lutego 2018 roku. Tym razem chcieliśmy zrobić to na Stadionie Śląskim, bo w programie oprócz uroczystego wysłuchania piosenki Joey, miałem również zaśpiewać Because We Can.

I tutaj docieramy do drugiego od końca miejsca. Nie zapomnę nigdy tego wybuchu śmiechu, który był moją naturalną reakcją na pierwsze dźwięki singla promującego płytę What About Now. W takich sytuacjach liczysz głęboko, że to tylko żart, że to nie może być na poważnie. A później oglądasz teledysk i śmiejesz dwa razy głośniej, choć jest to trochę śmiech przez łzy, bo tak - to jest na poważnie. I sam nie wiem co jest najzabawniejsze w Because We Can - piosenka sama w sobie? Produkcja? Solówka? A może promocja? To ostatnie na pewno pomogło mi znienawidzić utwór jeszcze bardziej, bo powstały do niego cztery teledyski. Tak, cztery teledyski, opowiadające jakąś durną historyjkę, a w każdym dokładnie ta sama piosenka. Jeśli ktokolwiek uznawał Bon Jovi za królów kiczu przed 2013 rokiem, to aż boję się myśleć, co sądzi o tym bandzie po 2013 roku.

Zwalniamy tempo, bo The Fighter to po prostu strasznie nudna piosenka, która zamyka obraz nędzy i rozpaczy, jakim jest płyta What About Now. Jakby mało było tortur, to na koniec dostajemy jeszcze prawie 5 minut kolędowania.

You Can't Lose at Love nie zaczyna się strasznie, po prostu trochę kiepskiego swingowania w przymulającym stylu. Przełamanie nadchodzi z refrenem, wtedy orientujemy się, że to nie jest improwizacja, tylko zaplanowana kompozycja. Zdecydowanie zbyt słaba, by słuchać jej do końca.

Jest coś takiego w głosie Jona, co sprawia, że These Arms Are Open All Night jest po prostu niesłuchalne. Nie pomaga fakt, że instrumenty również nie mają zupełnie nic do zaoferowania.

You Had Me From Hello to kolejny numer z płyty Bounce. Chyba najlepsze podsumowanie tego krążka i nijakości, jaka wypływa z połowy znajdujących się na nim piosenek. Najbardziej irytujące w tym wszystkim jest to, że album promowany był singlami o zupełnie innym brzmieniu, więc umieszczanie na nim czegoś takiego jest podwójnie rozczarowujące.

Ojej, znów Bounce? Tym razem jednak tylko demo, które na album nie trafiło. We Can Dance mogłoby jednak wejść w miejsce You Had Me From Hello i różnicy by to nie zrobiło.

The More Things Change to wyjątkowo nieudany strzał. Piosenka jako jedna z czterech nowych promowała wydawnictwo Greatest Hits. Już sam fakt, że na składankę największych przebojów trafiły aż cztery nowości reprezentujące co najwyżej średni poziom nie jest dobrą wiadomością, a jeśli The More Things Change był z tych czterech zdecydowanie najsłabszy, to nie może on liczyć na ciepłe przyjęcie. Kiepska biesiada z kilkoma nielogicznymi przejściami.

Come On Up To Our House gryzie mnie w uszy od pierwszych dźwięków, ale poczekajcie tylko na tę mocarną gitarę! Im dalej w las, tym gorzej, outro piosenki to istne apogeum, a co gorsza, jest to też outro całej płyty This House Is Not For Sale. Nie wiem, jak można nagrać coś takiego i uznać, że nadaje się do czegokolwiek.

Pictures of You to trzeci reprezentant albumu What About Now w dziesiątce koszmarów. Była pierwsza piosenka na płycie, była też ostatnia, czas na taką w środku. Taką, która raz na zawsze zmyje cień nadziei, że ta płyta może nie być fatalna. Nie wiem, co jest nie tak z produkcją tego wydawnictwa, ale Pictures of You jest najlepszym dowodem na to, że John Shanks nawet z czegoś złego potrafi zrobić coś jeszcze gorszego. Całej kompozycji towarzyszy jakiś niewytłumaczalny szum, a jakby tego było mało - oficjalne "lyric video" ma jakieś dziwne artefakty w postaci pikania w losowych momentach. Zupełnie jakby wrzucili niegotowy produkt! Ta piosenka dosłownie rozlatuje się na naszych oczach.

Post: #12

EVENo napisał(a):Dopiero po wielu latach zebrałem się w sobie i ogłosiłem na forum, że 19 lutego 2011 roku wysłucham tej piosenki od deski do deski. Chcieliśmy z tej okazji wynająć Siemianowickie Centrum Kultury, aby każdy mógł przyjechać i zostać świadkiem tego wydarzenia.

Hahaha, epicka sprawa!

Post: #13

Przyjrzałem się bliżej temu pikaniu w lyric video z Pictures of You i to jest tak żałosne, że aż śmieszne. Już pal licho, że całej piosence towarzyszy jakiś szum, ale jak to mogło w takiej postaci trafić na oficjalny kanał Bon Jovi, no jak?! To trochę jakby dać do kin film, w którym zapomniało się dołożyć w jednej ze scen efekty specjalne i wszyscy widzą, jak aktorzy stoją przed green screenem

No, ale to przecież nie jedyny popis produkcyjnego geniuszu Johna Shanksa. Zajrzyjmy, co tam dalej...

12 Knockout
12 New Year’s Day
12 She’s a Mystery
12 What’s Left of Me

Do singla Knockout mam sporo sympatii, bo jego premiera rozśmieszyła mnie niemal tak samo, jak Because We Can. Śmiech to zdrowie, więc naprawdę super, że czasem Bon Jovi potrafi nagrać coś tak żałosnego, że aż... Ojej, chyba się powtarzam Jest to też jeden z tych utworów, który "zyskuje" na żywo, Jon naprawdę stara się z całych sił, aby nikt nie zrozumiał ani słowa.

New Year’s Day to inna para kaloszy. Gitara brzmi jakby miała zaburzenia osobowości, a refren jest przeciągany na siłę, jakby to tekst był napisany wcześniej, a dopiero potem jakoś wtrącony do melodii.

She’s a Mystery zawsze mnie nudziło, tak po prostu. Teoretycznie nic do zarzucenia, po prostu dłuży się niemiłosiernie.

What’s Left of Me to zebranie wszystkiego, co średnie w Bon Jovi i dokładnie wymieszane, ale tak aby każdy składnik dało się odczuć. I gdyby te składniki były dobre, to byłaby to spora zaleta, ale atakowanie słuchacza wszystkim, ale to dosłownie wszystkim, co w Bon Jovi najbardziej nijakie jest po prostu nie do zniesienia.

A tak, a teraz okazało się, że w lyric video do What's Left Of Me też są te piknięcia. What the hell?!

Post: #14

Kolejny zestaw słabizn. Tutaj komentarz już sobie odpuszczę - to po prostu słabizny Tylko jeden utwór otrzymał notę "14".

16 Blind Love
16 I Will Drive You Home
16 Nobody’s Hero
16 Open All Night
16 Take Back the Night
16 Temptation
16 Till We Ain’t Strangers Anymore
14 Real Love

Post: #15

Naprawdę podziwiam.

Post: #16

Mnie się to dość średnio mieści w głowie, a tej punktacji to już kompletnie nie ogarniam...

Post: #17

I później chętnie się przyjrzę, jak te noty będą się miały do wyników Topu BJ.

Post: #18

neo01 napisał(a):a tej punktacji to już kompletnie nie ogarniam...

A co tu znowu do ogarniania? 16/100 to jest to samo, co 1,6/10.

Post: #19

Wczytałem się jeszcze raz i już wiem... Tyle że zapomniałeś w skali o ocenach zerowych. Przy czym wygląda to dla mnie nieco abstrakcyjnie, aż takie uszczegółowienie, no ale nigdy też aż tak mocno nie wkręciłem się w żaden zespół (zresztą wydaje mi się, że mógłby mi wtedy zbrzydnąć).

Post: #20

a to nie miało być w skali na 110?

myślę, że nie ma sensu tych dołów tak stopniować; powinieneś od razu wrzucić wszystko < 33, skoro już tak się rozdrabniasz