Post: #54

Tak się złożyło, że w pierwszej piątce cztery razy pojawia się Czarmińska. Co ciekawe trzy z tych utworów znalazły się na jednej "czwórce".
4 & 2 - Herbert raczej nie wydaje się poetą łatwym do śpiewania i niewielu artystów się tego podejmuje. Ale kiedy jest się takim mistrzem jak Jan Kanty to można zrobić to świetnie, szczególnie gdy się powierza tego Nataszy. Tutaj wszystko brzmi idealnie (podobnie jak w utworze z miejsca 5).
3 - Utwór znany w Polsce z powodu jednego z najlepszych kawałów Marka Niedźwieckiego. Pewno dzięki temu dotarł na drugie miejsce LP3. Dzięki temu go poznałem, ale od razu uznałem go za świetni i tak uważam do chwili obecnej.
1 - W przeciwieństwie do Leśmiana, który śpiewany był często i chętnie. Tutaj także w utworze z miejsca 9.
Uczyłem się w czasach komuny. I komuna przez tendencyjny dobór wierszy zniechęciła mnie do twórczości Leśmiana. I pod koniec l. 70-tych usłyszałem ten utwór. Text mnie zachwycił, muzyka także. I to pozostało do dzisiaj.
4 Natasza Czarmińska - Późnojesienny wiersz pana Cogito
3 Cheap Trick - If You Want My Love
2 Natasza Czarmińska - Prośba
1 Natasza Czarmińska - Szewczyk