Post: #8

thestranglers napisał(a):trochę go opóźnię, wybacz...

Ależ nic nie szkodzi, przecież czas działa na moją korzyść I tak dzięki Re-Topom będzie zdecydowanie szybciej, niż się spodziewałem. To znaczy, tak myślę, bo przede mną na liście jest kilka osób, które gdyby chciały, to mogłyby ten proces opóźnić o kilka miesięcy

Ja jeszcze parę słów o powstawaniu rankingu. Jak to zwykle bywa, wstępnie oceniam utwory od 1 do 10 i dodaję zero na końcu. Najpierw robię to z pamięci, po odsłuchu dokonuję ewentualnej korekty. Dzięki temu powstanie 10 (konkretniej jedenaście, bo są jeszcze piosenki 11/10) grup, gdzie dokonam szczegółowej oceny. Czyli jeden utwór, który początkowo dostał 3/10 skończy z oceną 31/100, a inny z oceną 39/100. No właśnie, w przypadku Bon Jovi robiłem tylko parzyste oceny szczegółowe, ale tutaj to nie przejdzie, bo jak wspomniałem, znakomita większość utworów będzie w górnej połowie skali.

A wchodząc już bardzo w drobiazgi, to najpierw rozdzielę każdą grupę na 3 osobne (33, 36 i 39 na 100), a później każdą z tych grup znów na trzy (31, 32 i 33 na 100). Wydaje się zagmatwane, ale uwierzcie mi, że jak będę miał tytuły piosenek przed oczami, to bez problemu ustalę który lubię bardziej, a który mniej

Problem będą sprawiać mi tylko utwory, które powstały w różnych wersjach. Takowych we wczesnej karierze zespołu jest bardzo dużo. "Fank" z Bubelonu i "Fank!" z Wychowania dostały ode mnie oceny różniące się od siebie 20 punktami! Liczyć będę jednak te "bardziej oficjalne" i nagrane bardziej w studiu