Post: #125

Ogólnie jeżeli miałbym wybierać jakieś wyjście to wolałbym dogrywki do starych topów niż re-topy.
Ale jak widzę to przeważa opcja re-topów. A jeżeli tak to oczywiście zaczynamy od zera czyli nowe propozycje i nowe głosy. Jakoś kompletnie nie czułbym takiego układu, że po pierwsze nie byłyby brane nowe utwory i po drugie, że nowe osoby biorące udział w zabawie nie będą mogły zgłosić swoich propozycji. Ja np w topie Madonny chciałbym coś zgłosić coś z nowej płyty, a zakładając, że nie wyszła to np Has to be i Love song. Kolejna sprawa to pomysł z 20 wykonawcami jako bazy do plebiscytu. Pierwsza runda OK, ale w kolejnych plebiscytach dołączałbym nie pięć, a np osiem lub dziesięć kolejnych wykonawców nie dopuszczając trzech lub pięciu najsłabszych z poprzedniego. Po pierwsze w trzeciej rundzie mielibyśmy już mnóstwo tych, które wcześniej nie potrafiły się przebić, a po drugie jeżeli miałoby się to odbywać w wolniejszym tempie nie rosłaby przepaść czasowa między topem i re-topem.