Do Bruce'a dodam, że mnie nie ruszyło nigdy to granie przyznam szczerze. Nawet Born bardziej za zasługi i w sumie żeby obciachu nie było, że nie ma w BTW. A Bruce nie wydaje mi się jegomościem, który by gonił za komercyjnym poklaskiem. Sukces tej płyty wziął się owszem z tego, że Bob Ludwig (tak, pan od ostatniej płyty Daft Punk ) unowocześnił brzmienie, ale należy docenić także czysty songwriting który u Bruce'a jest zawsze na wysokim poziomie. No i u niego jest zawsze ten element pozamuzyczny, bo zdaje się sam traktuje swoją twórczość jako coś więcej niż śpiewanie piosenek.
Żeby nie było nawału rockizmu (no, z elementami synthu ), to coś na odreagowanie, konkretniej smooth jazz (choć nie wiem, czy wtedy istniało takie określenie. A może ten numer je stworzył?). Kolejna śpiewająca pani:
Sade SMOOTH OPERATOR 1984 Diamond Life
w BTW od: ok. 2000, czyli jak sobie o niej przypomniałem po wydaniu Lovers Rock
(Montreaux, 1984. Na plus, że można usłyszeć mało znany mówiony wstęp, który chyba nigdy nie jest grany w Polsce w radiach i przez to przyznam zawsze mnie zaskakuje, jak słyszę płytową wersję)
Sade na pewno mogłaby powalczyć o tytuł miss BTW, ale może kiedyś indziej (Nena zresztą może też?). A z muzycznych kwestii: dopiero trzeci singiel z płyty i przełom na rynku amerykańskim, wszędzie na świecie najbardziej rozpoznawalny numer i największy hit Sade (poza UK, gdzie większym przebojem było Your Love is King).
Stylowe granie, muzyczka miło się sączy, klasycznie frazuje saksofon, bossanovowe rytmy. Dziś byśmy powiedzieli że po prostu smooth jazz, wtedy nie wiem czy określenie było na tyle popularne, by tak od pierwszej sekundy słuchacz łatwo je zaszufladkował. Grunt, że ładna rzecz, ciągnie się jak trzeba, nie jest przearanżowana czy przeprodukowana, jest dykskretna w każdym calu i wydaje mi się że dziś brzmi tak samo dobrze, jak wtedy i można mieć nadzieję, że się dalej będzie tak ładnie starzeć.
Ciekawostka: Sade, a w zasadzie Helen Folasade Adu, jest Nigeryjką, a Sade to nie tylko jej pseudonim, ale także nazwa grupy. Podobnie jak Nosowska to nazwa grupy Nosowskiej, a Santana nazwa grupy Carlosa (i przez wiele lat nie tylko) Santany. A Sade jest brytyjską grupą, dlatego niestety Nigeria nie ma swojego przedstawiciela w BTW. Czy może jednak zaliczyć Nigerii jakiś szczątkowy punkcik, jak sądzicie?