Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Bezustanny Top Wszechczasów - odsłona I.3 (1982-1990)
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 515
Dołączył: Aug 2008
Post: #18
RE: Bezustanny Top Wszechczasów - odsłona I.3
Kończąc rok 1982:

Paul McCartney & Stevie Wonder EBONY AND IVORY 1982 Tug of War
w BTW od: ok. 2009-10. znałem oczywiście od zawsze chyba, ale zawsze to była dla mnie tylko przyjemna piosenka, a takie miejsca wtedy w BTW z początku nie miały



Czyli Paul, tuż po rozpadzie zespołu Wings i nieco w kryzysie twórczym, pod wpływem śmierci Johna wznosi się na wyżyny swojej twórczości solowej i nagrywa chyba 2 najlepsze swoje płyty. Opowiadałem dość dużo o tej płycie w audycji Hey Joe poświęconej 30. rocznicy śmierci Johna Lennona. W skrócie opowiem jak to było: po fatalnych recenzjach poprzedniej płyty, postanowił zwrócić się kolejny raz o pomoc do człowieka, który nigdy w takich sytuacjach nie zawodził, czyli George'a Martina. Zaczęli nagrywanie płyty od We All Stand Together, sesja szła nieźle do 9 grudnia 1980. Kiedy stało się to co się stało nagrania przerwano. Mimo fatalnego nastroju próbowano kontynuować nagrania utworem Rainclouds, ale szło okropnie i wspólnie z producentem doszli do wniosku, że nie ma to najmniejszego sensu, trzeba zrobić przerwę. Do studia Paul wrócił dopiero w lutym 1981, w pracy nad płytą pomagało mu grono naprawdę WIELKICH nazwisk (o Carlu Perkinsie już pisałem przy jego numerze w BTW. Jak widać był też Stevie Wonder, ale oprócz tego także m.in. Ringo Starr, czy gitarzysta 10CC Eric Stewart). Na McCartneya wena spłynęła w takich ilościach, że stworzył tyle materiału, że początkowo nawet rozważał wydanie podwójnego albumu, ostatecznie podzielono materiał na 2 części i te lepsze lub bardziej skończone nagrania poszły na tę płytę, resztę potem dopracowano, wydając rok później Pipes of Peace. W związku z tytułami obu płyt, miałem przez lata pewną zagwozdkę i myślałem że skoro Fajki Pokoju, to wcześniej Wojenne Dymy (czy jak nazwać te indiańskie info o wypowiedzeniu wojny), choć nie zastanawiałem się nigdy, jak to pierwsze słowo z tytułu płyty zapisać (Thug?), czy nawet nie sprawdzałem, przyjąłem to swoje tłumaczenie za dobrą monetę Icon_wink2 .

Ten numer nagrali w całości we dwóch. Paul obsługiwał gitarę basową, gitarę zwykłą, syntezatory, vocoder, perkusję, pianino i wokal, a Stevie pianino elektryczne, syntezatory, perkusję i wokal. Niezłe duo, nie ma co! Przyznam też, że nie do końca wiem, jak interpretować ten duet - Paul postanowił zdobyć popularność wśród średniego pokolenia publiczności murzyńskiej? Czy po prostu jakoś się spontanicznie zgadali? Tak czy inaczej, mamy numer brzmieniowo jakoś pośredni między stylem obu, choć chyba jednak bliższy Wonderowi (ale bez typowej dla niego melizmatycznej melodyki).

Nagranie wyszło jako pierwszy singiel z płyty, w marcu 1982 (blisko rok po tej sesji, przez drugą połowę 1981 Paul z Georgem szlifowali produkcję nie spiesząc się zbytnio zresztą) i z miejsca stało się światowym przebojem, zapewniając też dobrą sprzedaż płyty i powrót McCartneya do pierwszego szeregu po kilku słabszych latach. 7 razy na szczycie Billboardu dla tego singla zrobiło swoje (zdetronizowało Vangelisowe Rydwany ognia): nagród dla nagrania i całego albumu było sporo, łącznie z 5 nominacjami do Grammy.

Ciekawostka: po latach nagranie nie miało już tak dobrych opinii, tak krytyków, jak i słuchaczy. Ci pierwsi wybrali je na 10.miejscu najgorszych piosenek wszech czasów (magazyn Blender), ci drudzy uznali za najgorszy duet w historii (BBC 6 w 2007). No jest tu bardzo słodko, aż za bardzo chyba, to fakt. Ale w latach 80-tych to nie przeszkadzało.

Ciekawostka 2: zapewne z racji na swoje przesłanie (również megasłodkie), że "heban i kość słoniowa żyją na klawiaturze fortepianu w wielkiej harmonii, więc dlaczego my nie możemy", nagranie było zakazane w RPA czasów apartheidu.

Ciekawostka 3: dla obu panów był to utwór najdłużej utrzymujący się na pierwszym miejscu w USA (jeśli pominąć beatlesowskie Hey Jude odnośnie Paula).

Statystyki:
LPP3 - 2x4m.
USA - 7x1m.
UK - 3x1m.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
05.07.2014 04:48 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Bezustanny Top Wszechczasów - odsłona I.3 - Miszon - 05.07.2014 04:48 PM

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Płyty 10-lecia (1990-1999) Miszon 296 10 400 20.09.2023 12:25 PM
Ostatni post: santosz
  Muzyczny BTW część I.2 (1973-1982) Miszon 139 38 871 16.09.2022 03:27 PM
Ostatni post: kajman
  Bezustanny Top WszechCzasòw odsłona I.4 (1989-1994) Miszon 17 4 294 15.09.2022 11:10 PM
Ostatni post: Miszon
  Bezustanny Top Wszechczasów - odsłona I.1. Miszon 91 86 703 24.07.2022 08:47 AM
Ostatni post: kajman
  Bezustanny Top WszechCzasów Miszon 49 6 602 29.12.2019 02:09 PM
Ostatni post: Miszon
  Bezustanny Top WszechCzasów I.5 Miszon 199 23 902 06.05.2019 08:21 PM
Ostatni post: Miszon

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości