Post: #3481

bear napisał(a):Czy przejawem pychy, buty nie jest taki obrazek...?

Nie powiedziałbym, że pychy, raczej inaczej zrozumiałem wypowiedź thestranglersa. Pycha byłaby wtedy, jakby np. mówili, że wyrośli ponad ekstraklasę, że żaden przeciwnik im niegroźny itp. Ale zostawmy to.
Tak jak napisał Sundrajta, wstydu nie było, Fiorentina to najtrudniejszy przeciwnik, jaki mógł się trafić, a wynik mógł nie być aż tak niekorzystny, gdyby nie pewne decyzje sędziowskie. Ale nie ma o czym mówić. Zespół, która ma pewnie 10-krotnie wyższy budżet, na ławce rezerwowych zawodników, którzy przerastają naszą ligę wartością finansową i sportową o głowę, do tego wspomniane absencje, złe wejście w mecz Bednarka... Można powiedzieć, że we wcześniejszych spotkaniach Lech mia jednak trochę szczęścia, wczoraj z kolei nic się nie układało od pierwszych minut. Ale tak czy siak, w dwumeczu nie mieliby szans, tak że nie trzeba sobie robić teraz niepotrzebnych nadziei.
A za rok poproszę przynajmniej dwa kluby, choćby w tych najmniej prestiżowych rozgrywkach. Niech to w końcu choć trochę ruszy...

Post: #3482

A tymczasem w naszej estra- klasyk Legia-Lech i podział punktów. Było dużo emocji, piękny gol Velde, ale zamieszczę tę akcję
https://twitter.com/i/status/1647643913925058560

Post: #3483

Więc do szczęścia potrzebne jest 10pkt na 18, przy założeniu że Legia będzie wszystko wygrywać.
A przed nami Legnica, Lechia u siebie, Kielce, Lech w domu, Płock i Zagłębie na deser...
Legia jedzie do Grodziska, potem Wisła u siebie, wyjazd do Szczecina, Jaga w domu, Gdańsk i na koniec Śląsk.

Tego już się chyba nie da zepsuć...

Post: #3484

neo01 napisał(a):Było dużo emocji, piękny gol Velde

chyba Ci się mecze zlały w jedno...

bear napisał(a):Tego już się chyba nie da zepsuć...

no raczej nie. po dzisiejszym nawet nie mam pretensji. to jednak Lech. i w drugiej połowie miał kilka bardzo groźnych sytuacji. i wyrównanie padło kilka minut przed końcem. ale mam pretensje o Miedź. byłyby 2 punkty więcej, zawsze coś...

Post: #3485

ku3a napisał(a):chyba Ci się mecze zlały w jedno...

Pomyliłem nazwisko po prostu, chodziło oczywiście o Sousę. Nic mi się nie zlało.

A tymczasem Lech prowadzi z Fiorentiną 2:0 od 65. minuty!

Post: #3486

Już 3:0!!!!
Co tu się wyprawia

Post: #3487

Niestety gol dla Fiorentiny, to już będzie ciężko, ale i tak wielkie brawa za postawę!

Post: #3488

3:2 i koniec marzeń. Ale wstydu na pewno nie ma.
Oby każda polska drużyna tak grała w Europie...

Post: #3489

neo01 napisał(a):Pomyliłem nazwisko po prostu, chodziło oczywiście o Sousę.

a co było pięknego w tym golu?... jakiś strzał na pałę do tyłu, nawet nie widział gdzie strzela i gdzie kto jest.

a dziś...
brawo Lech!
szkoda...
wygrała drużyna lepsza dzisiaj.
przeszła dalej drużyna lepsza w dwumeczu.
czyli sprawiedliwie...

Post: #3490

ku3a napisał(a):a co było pięknego w tym golu?... jakiś strzał na pałę do tyłu, nawet nie widział gdzie strzela i gdzie kto jest.

To jest właśnie ta sztuka, niedostępna zdecydowanej większości naszych ligowców. Mnie się ta jego akcja zwieńczona golem bardzo podobała, możemy się różnić chyba w takim razie. I jednak nie powiedziałbym, że na pałę. Strzał przy słupku, raczej wiedział, co robi. Choć oczywiście trochę szczęścia trzeba było, ale ładnie wymanewrował obrońców.

Post: #3491

Wow, ależ mnie Lech zaskoczył! W dodatku widzę, że było nawet 3:0 przed chwilę!

Czy kiedyś polska drużyna wygrała we Włoszech?

Post: #3492

Tak. 8 lat temu Lech. Z Fiorentiną. W fazie grupowej.
Lech był wtedy na ostatnim miejscu w lidze, zwolniono Skorżę, dla Urbana był to pierwszy mecz w Europie. Bez znaczenia, trzeba było ratować ligę, wystawił mocno rezerwowy skład. Fiorentina była wtedy liderem Serie A.

Dzisiaj szok. Meczu słuchałem w radiu, chyba Włosi trochę Lecha zlekceważyli?
Szacunek. Dzisiaj nawet taka lechowa maruda jak ja nie ma się do czego przyczepić, a nawet przez chwilę się uśmiechnęła.

Dzięki temu zwycięstwu Polska przesuneła się z 26 na 24 miejsce w rankingu.
Biorąc pod uwagę tylko ten sezon, zajmujemy... 10 miejsce.

W nowym sezonie po cichutku liczę na 3 nasze drużyny w fazie pucharowej.

Post: #3493

ŁKS Łódź to chyba jedyny klub w Polsce, który ma trzy drużyny seniorskie.
Wygląda na to, że wszystkie mogą cieszyć się w tym sezonie z awansu do wyższej ligi.

Post: #3494

Takiego tripla im życzę. Byłby to swoisty fenomen.

Post: #3495

Klasa okręgowa ma jakiegoś sponsora tytularnego??

Post: #3496

W tej chwili to już praktycznie wszędzie, nawet w A i B klasach to się zdarza.
Keeza to producent sprzętu sportowego i akurat w łódzkim mocno pomaga lokalnym klubom.

W ostatnich dniach szukałem meczów do obejrzenia w okolicach Warszawy w czasie majówki oprócz tego najważniejszego 2 maja, i tylko na Mazowszu jest tak:

Decathlon V liga 2022/2023, mazowiecka
Keeza Liga okręgowa 2022/2023, Płock
Tymex Liga okręgowa 2022/2023, Radom
Komnet Liga okręgowa 2022/2023, Siedlce
Amnis Energia Liga okręgowa 2022/2023, Warszawa I
Football Masters Liga okręgowa 2022/2023, Warszawa II
Keeza Klasa A 2022/2023, Ciechanów-Ostrołęka
Wosztyl.eu Klasa A 2022/2023, Radom I
Mersi.pl Klasa A 2022/2023, Siedlce
Canyon Klasa A 2022/2023, Warszawa I
ExpressDruk Klasa A 2022/2023, Warszawa II
Do Syta Klasa A 2022/2023, Warszawa IV

Post: #3497

Jestem w totalnym szoku.

Post: #3498

Wreszcie coś się dzieje.
Dwóm żółwiom z hiszpańskim rodowodem ubzdurało się, że są pszczołami i przebrani w żółto-czarne kostiumy niedługo przed metą oderwali się od peletonu.
W ucieczkę za nimi mógł rzucić się Grosik, ale drugiego karnego w meczu ze Stalą oddał koledze. Może też mówić trochę o pechu, w ostatnich 2 meczach wypracował 2 swojaki.

Mamy też kontrowersje.
Możemy mieć w tym sezonie oficjalnego i nieoficjalnego króla strzelców.
Chodzi o pierwszego gola w meczu Miedź - Raków.
Ekstraklasa zalicza to trafienie jako samobójcze, a 90minut i Ekstrastats zapisują je Nowakowi, który kopnął w światło bramki.
Dla mnie oczywisty samobój, choć piszę to z bólem.

13 - Gual (Jagiellonia), Imaz (Jagiellonia)
11 - Grosicki (Pogoń), Ishak (Lech),
10 - Josué (Legia), Jakub Łukowski (Korona), Nowak (Górnik 1, Raków 9)
9 - Davo (Wisła), Hamulic (Stal Mielec), López (Raków), Pawłowski (Widzew), Wilczek (Piast), Zwoliński (Lechia),
8 - Skóraś (Lech), Włodarczyk (Górnik), Zreľák (Warta)

Post: #3499

I co kajman, jak MŚ w snookera?
Ktoś jeszcze ogląda?

Wczoraj kibicowałem Brecelowi i wbrew rozsądkowi udało mu się - dokladnie: udało mu się - awansować do finału.
Chociaż Si zaprezentował się rewelacyjnie.

A z Marków kibicowałem Selbiemu, ale gdyby wygrał Allen to też nie byłoby źle.

Grali do 2 w nocy
Raptem 12 godzin przed finałem skończyli.
Delikatnie bardziej kibicuję Belgowi. Ale pewnie wygra Selby.

Post: #3500

Yacy napisał(a):I co kajman, jak MŚ w snookera?

Wyniki średnio mi się podobają. Murphy odpadł, Ronnie odpadł. W finale Selby z Brecelem. Zdecydowanie kibicuję Markowi. Od Brecela to tylko mniej Chińczyków lubię.

Yacy napisał(a):Grali do 2 w nocy

Ja padłem przy 16:12. Poza zlotami to raczej dłużej niż do północy nie wytrzymuję.