PIDŻAMA PORNO - ZIMNY BÓG

Kiedy cztery lata temu Pidżama wracała po piętnastoletniej przerwie z nowym albumem „Sprzedawca Jutra” niejeden z fanów zespołu mógł mieć różnorakie wątpliwości. Czy oby na pewno warto, czy to będzie tak dobre jak przed laty i tym podobne. Dzisiaj przed premierą nowego album chyba nikogo nie nurtują takie pytania. Okazało się bowiem, że „Sprzedawca Jutra” to album doskonały. Ostry jak brzytwa jeśli chodzi o bezkompromisowy przekaz, ale zarazem błyskotliwy jak zawsze Grabaż utrzymał wszystko w stylu starej dobrej Pidżamy. Nowa singiel „Zimny Bóg” zdaje się zapowiadać kolejny doskonały krążek, bo to piosenka niesamowicie przebojowa, mocna, rockowa oraz przede wszystkim znów trafia w punk jeśli chodzi o przekaz. Do tego jeszcze fenomenalny teledysk, w którym możemy odkryć całą masę nawiązań do współczesnej jak i historycznej polityki oraz religii. To mocne i ważne nagranie, Pidżama Porno w najlepszym wydaniu.


L.S. DUNES - BENADRYL SUBREDDIT

Supergrupa L.S. Dunes swoim debiutanckim albumem „Past Lives” wywołała spore zamieszanie. Okazuje się, że chłopaki nie zamierzają zwalniać i postanowili kuc żelazo puki gorące. Nowe nagranie „Benadryl Subreddit” jest tak samo dobre jak cały wspomniany wcześniej album. Cała masa nieokiełznanej punkowej energii połączona z świetnymi pod względem technicznym gitarami Travisa Stever’a oraz Franka Iero. Ten pierwszy przynosi to co najlepsze w technicznym graniu Coheed and Cambria, a ten drugi zabójczą przebojowość My Chemical Rommance. Anthony Green dopełnia to wszystko świetnym wokalem, w którym bardzo przypomina Mike’a Pattona z najlepszych czasów, raz szybko potem melodyjnie, a kiedy trzeba to krzyczy z całych sił. Może to nie ta sama moc wokalu, ale za to ten głos idealnie pasuje do muzyki L.S. Dunes. Wszystko razem brzmi niezwykle garażowo i przekonująco. Zaś sam utwór traktuje o różnych formach legalnego odlotu. Do tego świetny teledysk inspirowany „Today” Smashing Pumpkins. Czego chcieć więcej? No oczywiście jak najszybciej nowego albumu.