@ drwycior - powiem szczerze, że to był najlepszy mecz Kikuta w pucharach jaki widziałem, także naprawdę zasługuje na pochwały
Co to Stilicia i Lewandowskiego - zgadzam się - tragedia totalna. Chyba obaj za bardzo uwierzyli w swoją wielkość i nie chce im się grać, bo myślą tylko o transferze. Z taką grą to mogą pomarzyć, bo jeden Arboleda jest więcej warty od ich dwóch w takiej formie. I nie mówię tu o 8 milionach, jakie podobno ktoś dawał za Lewandowskiego (chyba sezon ogórkowy kogoś przerósł), tylko 2-3mln, bo tyle spokojnie za Arboledę dać można. I zgadzam się, że od ponad roku jest to najlepszy gracz Lecha, który po prostu marnuje się w polskiej lidze, jak swego czasu Cantoro.
W ogóle jak Lewandowski chce przejść do jakiejś ligi lepszej niż League One w Anglii, to musi takie sytuacje wykorzystywać.
Zresztą, cały (podobno) ofensywny tercet grał piach, bo Rengifo w drugiej godzinie też niewiele było widać, głównie snuł się po boisku.
I jeszcze wkurzyło mnie, że trener w ogóle nie pracował na ławce. Tego Chrapka to mógł na początku dogrywki wprowadzić, na pewno byłoby więcej pożytku niż z Lewandowskiego. Przynajmniej by coś biegał i może by z tego coś wyszło.
I jeszcze mnie wkurzył Djurdjević swoją głupotą lub nieodpowiedzialnością. Tym drugim - jeśli prawdą jest, że łapały go skurcze przed karnymi i nie powiedział o tym trenerowi. Tym pierwszym - jeśli to ściema i w ten sposób chciał się wytłumaczyć z fatalnego wykonania strzału. A Lubański dobrze zauważył, że to był prosty błąd techniczny, wynikający ze złego rozbiegu. Piłkarz pozazdrościł Beckhamowi? Prawie się udało w takim razie.
.
A jutro 5 finałów z Polakami 
!
Coś strasznego. Czegoś takiego nie widziałem jeszcze chyba.....ta noga po prostu zgięła się w momencie faulu jak zapałka. Straszne :/
. Ale to FM 2006, także troszkę dłużej gram 