Post: #181

Ten karny Terregp to jakieś skaranie boskie chyba było. Cholerna Ruska murowa, wszyscy się ślizgali i przy karnym Terry też się poślizgnął :/
Na pocieszenie dodam, że po tylu pechowym porażkach w półfinałach i teraz w finale zwycięstwo w LM dla Chelsea za rok będzie smakowało wyjątkowo wspaniale

Post: #182

saferłel napisał(a):w finale zwycięstwo w LM dla Chelsea za rok będzie smakowało wyjątkowo wspaniale

Cóż za optymizm

Post: #183

Pewnie. Najlepszy w końcu wygra. Musi być sprawiedliwość na świecie.

Post: #184

Do refleksji zmusił mnie komentarz Szpakowskiego, że Manchester wygrywając udowodnił, że zwycięstwa w Champions League nie można kupić...
Do tej pory nie rozumiem co miał na myśli. Czyżby w MU grali sami wychowankowie...?

Post: #185

Może nie sami, ale kilku tak. A piłkarze przychodzili w różnych latach, w bardzo młodym wieku, będąc jeszcze mało znanym zawodnikiem. Natomiast trzon Chelsea został kupiony hurtem jak przyszedł do klubu Abramowicz. Później też przychodzili, ale już z wyrobionym nazwiskiem, tak jak Szewczenko, Ashley Cole, Makelele, Maluda itp. Natomiast ze składu MU takich co przyszli do klubu jako znane gwiazdy to chyba tylko Van der Saar, Rooney, na siłę można tu podciągnąć jeszcze Teveza. Natomiast tacy jak Scholes, Giggs, Neuville, Cristiano Ronaldo to bądź wychowankowie, bądź też przyszli do klubu jako nastolatkowie bez nazwiska, ale za to z talentem. No i w MU jest sir Alex, a w Chelsea do niedawna był ten bufon M. , którego nie znoszę.

EDIT: wczoraj kibicowałem MU okazjonalnie, bo tak w ogóle to wolę Liverpool. To odnośnie mojego powyższego wpisu.

Post: #186

Swoją drogą, potwierdziło się, że najwięksi zawodnicy pudłują jedenastki (Terry, Ronaldo)

Post: #187

Ale to przesada z tym komentarzem. Wyszło na to jakby Chelase była TYM ZŁYM. Ja tak odebrałem te słowa. Bo przecież po 1. Chelsea była dobrym klubem zanim Abramowicz ich przejął, oczywiście nie tak świetnym jak teraz, ale to nie była 1 liga angielska, a po 2 o każdym klubie można by tak powiedzieć. Każdy z tych znanych i wielkich klubów wzmacnia się gwiazdami światowego formatu jak tylko może. W dodatku i w Chelsea grają zawodnicy, którzy pamiętają pokolenia sprzed Abramowicza...i to w pierwszej 11 ciągle grają.

Post: #188

nie powiedziałem, że złym, ale jednak taka droga rozwoju futbolu
ala Abramowicz mi się nie podoba.
Choć nie powiem w meczu z Liverpoolem mi zaimponowali. Właściwie to był ich pierwszy mecz, w którym podobała mi się ich gra.

Przed Abramowiczem Chelsea była dość przeciętnym klubem, nie mogącym nawet pomarzyć o tytule mistrza Anglii. Wyróżniała się jedynie tym, że w podstawowej 11" nie było żadnego Anglika, choć futbol grała dość radosny i widowiskowy. Grali tam m.in. Vialli czy Gullit. (moi ulubieńcy). Taki wyższy stan stanów średnich.
Ale nie te transfery, jak bardziej pan M. mnie zniechęcił do tego klubu.

Post: #189

Murinjo był ok. Kontrowersyjny, ale ok ;]

Post: #190

My tu gadu gadu o Chelsea, a nasze złotka walczą wyjazd na igrzyska, i są bardzo blisko zrealizowania tego celu

Post: #191

Reprezentant Polski Rune Holta (czyli Rysiek Holtański ) wygrał Grand Prix Szwecji, Gollob na 7 miejscu.

Dodatkowym forumowym akcentem jest to, że zwycięzca urodził się w mieście Stavanger.

Post: #192

Gary napisał(a):Reprezentant Polski Rune Holta (czyli Rysiek Holtański ) wygrał Grand Prix Szwecji, Gollob na 7 miejscu.
Dodatkowym forumowym akcentem jest to, że zwycięzca urodził się w mieście Stavanger.

Bo nie od dziś wiadomo, że wszystkie Ryśki to porządne chłopaki

Złotka jadą na Igrzyska, a panowie jutro będą walczyć z Estonią o wyjazd na ME.

Post: #193

stavanger napisał(a):a panowie jutro będą walczyć z Estonią o wyjazd na ME.

to prawdziwa kompromitacja co dzisiaj od(piiiiiiiii).

Post: #194

Gary napisał(a):

stavanger napisał(a):a panowie jutro będą walczyć z Estonią o wyjazd na ME.

to prawdziwa kompromitacja co dzisiaj od(piiiiiiiii).

Już nie chciałem o tym pisać.
Z ciekawszych wiadomości jeszcze informacja o kolejnej wygranej Agnieszki Radwańskiej, tym razem w Stambule. Mam nadzieję, ze nie odbiję się to negatywnie na jej występie w Paryzu.

Post: #195

To chyba jakaś ironia losu, że kiedy miała w spokoju sie przygotowywać do Paryża to akurat wtedy doszła tak daleko w mało prestiżowym turnieju, który miał byś treningiem tylko. A kiedy indziej jak nic się wielkiego nie szykuje to ćwierćfinały i dalej stop Ale teraz to już niech wygra, ma łatwe losowanie i 1 mecz chyba we wtorek, więc....

Post: #196

Finał był już wczoraj,
Polka pokonała Rosjankę Dementievą w dwóch krótkich setach.

Najbardziej słynny turniej na tydzień przed Wielkim Szlemem odbywa się w Queens, żaden z faworytów nie chce tam wygrać, bo to przynosi potem pecha w Wimbledonie.

Post: #197

Po wczorajszej wpadce z Czarnogórą jestem pełen obaw o dzisiejszy mecz z Estonią ale mam nadzieję że będzie ok. Choć oglądając ich wczoraj było mi naprawdę przykro że stali i patrzyli jak im piłki wpadają, zero mobilizacji ani chęci do gry w nich nie widziałem to jest zły prognostyk przed olimpijskimi kwalifikacjami oby był to naprawdę tylko wypadek przy pracy...

Post: #198

KOMPROMITACJA :roll:

Do dzisiejszego dnia byłem naprawdę wiernym kibicem naszych siatkarskich reprezentacji. Wybaczałem im wiele potknięć, bo wiadomo, że nie zawsze można wygrywać ale sposób w jaki dziś Polacy przegrali zarówno mecz jak i kwalifikacje do Mistrzostw Europy, w zasadzie drugi mecz z rzędu z europejskimi kopciuszkami sprawia że nie widzę już przyszłości przed tą kadrą a przynajmniej pod wodzą pana Lozano...

Za tydzień kwalifikacje olimpijskie - trafiliśmy do najłatwiejszej z możliwych grup...ale po tych meczach jestem już pesymistą...Być może odszczekam te słowa za tydzień jak dostaniemy bilety do Pekinu ale wiarę w jakikolwiek sukces naszej reprezentacji na chwilę obecną straciłem...

Dobrze ze choć siatkarki awansowały no i Kubica dobrze jedzie

Post: #199

Za dwa tygodnie będziemy odliczać minuty do meczu z Niemcami na Euro

Post: #200

Siatkarki
Kubica
Radwańska
....
....
Siatkarze