Cytat:A może po prostu była zmęczona. Wersji tyle ile opinii. Ja akurat nie widzę w tym nic dziwnego. Jeśli zakłada zdobycie złota w biegu indywidualnym, to dłuższy odpoczynek jest naturalnym zabiegiem.
Zgadzam się. To była złośliwa nadinterpretacja. Neutralna powinna być taka: przeliczyła się z siłami (a tak naprawdę sądzę, że ta gadka była tylko pod publiczkę).
pabloyd napisał(a):Nie znamy odpowiedzi na to pytanie, bo wypowiedzi są sprzeczne i przede wszystkim są wypowiadane po to żeby poprzeć którąś ze stron.
Skoro nie znamy - nie powinniśmy wypowiadać żadnych sądów i przestać dyskutować na ten temat, dopóki sprawa nie będzie jednoznaczna.
Skoki - ech, smutny to był dzień
. Wymarzyłem sobie zaraz po tym, jak Stoch wygrał PŚ w Zakopanem, że Małysz na MŚ zdobędzie medal na jednej skoczni (obojętne jaki), a Stoch na drugiej (też obojętne jaki). To by dopełniło wspaniały filmowy scenariusz kariery Małysza
. Po pierwszej serii wszystko wskazywało na to, że jest to realne. Niestety - Kamil nie wytrzymał na to wygląda.
A potem - wiadomość nie zaskakująca, bo to było do przewidzenia od roku, kiedy to Adam wspomniał, że fajnie byłoby skończyć karierę MŚ w Oslo, gdzie ją zaczynał na wielką skalę. Ale jednak na taką wiadomość się nie czeka i zawsze chce odwlec...
.
Tak czy inaczej - wielkie brawa, ukłony, podziękowania, zachwyt, podziw, etc.
MAŁYSZ KRÓLEM!!!
Adam dopiero 13. No nie podoba mi się to zupełnie. Obawiam się, że strata około 7 pkt. może okazać się nie do odrobienia. Z drugiej strony liczę, że kilku skoczków pęknie - Hautameki, Bardal, Uhrmann, może nawet Jacobsen. Jest realna szansa ich przeskoczyć.
. Gdyby taką postawę przyjąć to w ogóle nie można byłoby się wypowiadać. Ale skoro tak uważasz to zacznij stosować od siebie 
