Post: #3461

Meldunek z wyścigu żółwi, który coraz bardziej przypomina montypythonowską "Olimpiadę głupków".

Ishak nie strzelił 2 karnych z rzędu, teraz trafił w poprzeczkę, dobił i miał pretensje, że gol nie jest uznany. Czyli można zawodowo uprawiać sport, zarabiać grubą kasę i nie znać podstaw zasad gry.
Imaz w meczu o wszystko przy stanie 0:0 podchodzi do jedenastki i robi coś takiego.





Jeśli nikt z Rakowa, to najbardziej kibicuję Grosickiemu. Tytuł króla strzelców dla skrzydłowego byłby najlepszym podsumowaniem tego sezonu.

11 - Imaz (Jagiellonia), Ishak (Lech),
10 - Grosicki (Pogoń), Gual (Jagiellonia), Josué (Legia), Łukowski (Korona), Nowak (Górnik 1, Raków 9),
9 - Davo (Wisła), Hamulic (Stal), Zwoliński (Lechia),
8 - López (Raków), Pawłowski (Widzew), Skóraś (Lech), Wilczek (Piast), Włodarczyk (Górnik),
7 - Paixão (Lechia), Gutkovskis (Raków), Henríquez (Miedź), Wolski (Wisła)

Post: #3462

Nadal podtrzymuję, że największe szanse ma Ishak. W drugiej kolejności Imaz, Grosik, Josué i Nowak.

Post: #3463

Wilczek to jest TEN Wilczek, z Danii?

Post: #3464

Tak, ten.
W szatni Piasta oprócz Wilczka są jeszcze Dziczek, Jelonek i Mucha. Strach wejść.

Tyle czekałem żeby zobaczyć jakiś mecz Napoli, i trochę zawód...

Post: #3465

Mają przecież przewagę...

Post: #3466

Niby tak, ale wynik jest jaki jest.
Może moje wyobrażenie o tym, jak ten zespół gra było za dużo i nie wytrzymuje zderzenia z tym, jak w tym meczu póki co wyglądają.

Post: #3467

bear napisał(a):Każdy czasami popełnia błędy. Jedni na boisku, drudzy przy suplementacji

Już się nie ma co krygować: substancja maskująca? Dla mnie to oczywisty doping. Zważywszy na sporo (jak na piłkarzy) ostatnio wpadek polskich zawodników: pewnie wcale nie taki rzadki.

Post: #3468

(12.04.2023 10:00 PM)thestranglers napisał(a):  Mają przecież przewagę...

I co z tej przewagi? Dla mnie jednak wyglądało to mocno średnio z ich strony, podobnie jak bear oczekiwałem więcej. Ale ie można grać na tak wysokim diapazonie? Pech chciał, że to właśnie na mecz ligowy z Milanem przyszedł zdaje się ten największy w tym sezonie dołek, a teraz trudno było się tak szybko z niego wykaraskać.
Ale oczywiście w rewanżu trzymam kciuki i wierzę, że mogą to odmienić.

Post: #3469

bear napisał(a):Meldunek z wyścigu żółwi, który coraz bardziej przypomina montypythonowską "Olimpiadę głupków".

a ja się ciągle zastanawiam ilu ich maksymalnie może się podzielić tytułem . póki co teoretycznie liczba może być duża .

Post: #3470

neo01 napisał(a):Ale oczywiście w rewanżu trzymam kciuki i wierzę, że mogą to odmienić.

Ja też trzymam kciuki za Napoli, ale obawiam się nudnego jak flaki z olejem mediolańskiego półfinału LM!
Na to wygląda że Neapolitańczycy złapali akurat drobny kryzys, do którego niewątpliwie przyczyniła się kontuzja najlepszego strzelca. W Serie A im to nie zaszkodzi, ale z osiągnięcia większego sukcesu w LM może niestety wykluczyć...

Post: #3471

Pycha Lecha będzie ukarana coś czuję dziś wieczorem.

Post: #3472

Widzę że już przegrywają. Niedobrze.

Post: #3473

Ale widzę, że jednak zrobiło się ciekawie .

Post: #3474

Wszyscy o piłce, a ja czekam na najważniejsze sportowe wydarzenie dla mnie. Od soboty 17 dni MŚ w snookerze. Niestety pierwszego (i części drugiego) dnia nie obejrzę.

Post: #3475

thestranglers napisał(a):Pycha Lecha będzie ukarana coś czuję dziś wieczorem.

Jaka znowu pycha?

Post: #3476

Tak odbieram ich, a Ty masz prawo do swojego zdania.

Post: #3477

To napisz, że to jest Twoja opinia, bo myślałem, że jakoś buńczucznie się wypowiadali, a to byłoby dość dziwne jednak.

Post: #3478

Czy przejawem pychy, buty nie jest taki obrazek...?



Gość nie doznał poważnej kontuzji, nie przeżywa żadnego osobistego czy rodzinnego dramatu.
Został przyłapany na stosowaniu dopingu.
Nie mieści mi się w głowie to, co dzieje się wokół tej historii.

Post: #3479

Dokładnie. Dzisiaj jak UEFA ogłosiła zawieszenie, to zamiast się cieszyć, że taka niska kara, na FB wszyscy na nią pomstują. Ja bym dziękował.

PS. Ktoś mnie uświadomi, skąd się wziął w 1/4 LE jakiś klub Royal Union SG i co to w ogóle jest?? Pierwsze słyszę o takim klubie!

Post: #3480

Miszon napisał(a):skąd się wziął w 1/4 LE jakiś klub Royal Union SG i co to w ogóle jest?

To jest wicemistrz Belgii, skromny klub z Brukseli, bez jakichś wielkich pieniędzy.
Za to wielce zasłużony dla tego kraju w zamierzchłych czasach (z pamięci mogę napisać, że mają kilka tytułów mistrzowskich zdobytych w połowie XX wieku), a teraz zdaje się dwa lata temu wrócił do pierwszej ligi i znowu liczy się w walce o najwyższe trofea. I proszę świetnie zagrali z Bayerem Leverkusen i wciąż mają spore szanse na awans do półfinału.

A co do Lecha, na pewno nam wstydu nie przyniósł. Fiorentina na wiosnę gra znakomicie w Serie A i ma najlepszy bilans z ostatnich kilkunastu kolejek razem z Lazio, więc Poznaniacy z tyloma absencjami w składzie akurat nie mieli większych szans.
Rozumiem że Salamon powinien być zawieszony, ale chyba dopiero po zbadaniu próbki B, a tak powstała dziwna sytuacja, że dotąd jeszcze mógł grać w Ekstraklasie i akurat UEFA przypomniała sobie żeby go zawiesić właśnie w dniu rozgrywek LKE, jakby włoskie lobby użyło swoich wpływów, by podjąć taką decyzję?
A co do bramkarza Filipa Bednarka, rzeczywiście przy pierwszej bramce mocno zawalił.