Post: #121

tadzio3 napisał(a):119 Aya Rl – Skóra 38

Kolejny spadek, który mnie zachwyca.

tadzio3 napisał(a):118 Jon & Vangelis – Change We Must 132

Dla mnie najlepsze rzeczy stworzyli na Kairo. Poza tym biorą mnie zdecydowanie mniej.

tadzio3 napisał(a):115 John Lennon – Jealous Guy 68

Kolejny utwór, który poznałem wiele lat po coverze (nota bene to jeden z moich ulubionych utworów Roxy Music). Ale oryginał też polubiłem (chociaż to nie tak do końca oryginał o ile się nie mylę).

tadzio3 napisał(a):114 The Cranberries – Ode To My Family 217

To może nie najgorszy utwór zespołu, ale przeze mnie zdecydowanie najbardziej nielubiany.

tadzio3 napisał(a):112 Secret Garden – Nocturne 191

Lepsze utwory na Euro słyszałem tylko w wykonaniu polskich wykonawców. Świetna rzecz.

tadzio3 napisał(a):111 Vangelis – 1492 Conquest of Paradise 197

Kapitalny utwór z kapitalnej płyty.
W ogóle to jedna z dwóch najlepszych dziesiątek jak dla mnie.

tadzio3 napisał(a):109 The Doors – Riders On The Storm 82

Z popularnych utworów zespołu to mój nr 2 i ogólnie ich czołówka.

tadzio3 napisał(a):107 Cisza Jak Ta – W naszym niebie 199

Na pewno nagranie na plus, ale jak na Ciszę to takie sobie nagranie.

tadzio3 napisał(a):103 Dżem – Partyzant 141

Utwór z mojego polskiego topu.

tadzio3 napisał(a):102 Usa For Africa – We Are The World 184

To też na plus.

tadzio3 napisał(a):101 Guns N' Roses – Don't Cry 118

Dla mnie wielka szkoda, że to nie jest numer 1 podsumowania LP3.

Post: #122

inżynierek napisał(a):Szkoda, że akurat Frozen wypadło.

I to najwyżej notowana piosenka Madonny. Jedna z dwóch.

kajman napisał(a):115 John Lennon – Jealous Guy 68
Kolejny utwór, który poznałem wiele lat po coverze (nota bene to jeden z moich ulubionych utworów Roxy Music). Ale oryginał też polubiłem (chociaż to nie tak do końca oryginał o ile się nie mylę).

A to i ja nie wiem czy ktoś przed Lennonem ją wykonywał. Jeżeli tak, to bardzo mało znana wersja.

kajman napisał(a):112 Secret Garden – Nocturne 191
Lepsze utwory na Euro słyszałem tylko w wykonaniu polskich wykonawców. Świetna rzecz.

To jest mój absolutny eurowizyjny numer 1. I aż dziw, że taki kawałek mógł wygrać Eurowizję. Dzisiaj nie do pomyślenia.

kajman napisał(a):103 Dżem – Partyzant 141
Utwór z mojego polskiego topu.

Wiem i bardzo się z tego cieszę

kajman napisał(a):101 Guns N' Roses – Don't Cry 118
Dla mnie wielka szkoda, że to nie jest numer 1 podsumowania LP3.

Ja jednak wyżej cenię nr 1, który pozostał do końca.

Post: #123

tadzio3 napisał(a):A to i ja nie wiem czy ktoś przed Lennonem ją wykonywał.

Z tym wykonywał to nie do końca no i to też był Lennon. Demo powstało w 1968 i firmują je Beatlesi. Tytuł był inny - Child Of Nature.

tadzio3 napisał(a):Ja jednak wyżej cenię nr 1, który pozostał do końca.

U mnie osiągnął tylko tyle, że z rangi superkoszmaru zjechał na zwykły koszmar.

tadzio3 napisał(a):To jest mój absolutny eurowizyjny numer 1.

Dla mnie nawet na tym Euro to nie był nr 1. Bardziej podobała mi się Sama Steczkowskiej.

tadzio3 napisał(a):Dzisiaj nie do pomyślenia.

Rzekłbym, że wtedy to też raczej była niespodzianka.

Post: #124

tadzio3 napisał(a):Dzisiaj nie do pomyślenia.

Bywały dobre utwory wygrywające Eurowizję. Na przykład dwa lata temu. Poza tym w tym roku też nie był to taki zły utwór, poza tym wreszcie coś quasi-rockowego.

Post: #125

inżynierek napisał(a):Bywały dobre utwory wygrywające Eurowizję.

W czasach kiedy słuchałem to tylko jeden. I w ogóle nic ciekawego poza tym i czterema polskimi nie słyszałem.

Post: #126

kajman napisał(a):Z tym wykonywał to nie do końca no i to też był Lennon. Demo powstało w 1968 i firmują je Beatlesi. Tytuł był inny - Child Of Nature.

Faktycznie. Inny był też tekst.

kajman napisał(a):Dla mnie nawet na tym Euro to nie był nr 1. Bardziej podobała mi się Sama Steczkowskiej.

No widzisz, a dla mnie to był koszmarny wybór polskiej piosenki.

inżynierek napisał(a):Bywały dobre utwory wygrywające Eurowizję. Na przykład dwa lata temu. Poza tym w tym roku też nie był to taki zły utwór, poza tym wreszcie coś quasi-rockowego.

Racja. No i Lordi też nie był najgorszy. Mi się bardzo podobał.

Post: #127

Zaczynamy pierwszą setkę

100 O.N.A – Kiedy powiem sobie dość 37
99 Dżem – List Do M 32
98 Dave A. Stewart feat. Candy Dulfer – Lily Was Here 110
97 The Beatles – Twist and Shout NN
96 The Kelly Family – An Angel 159
95 Akurat – Do prostego człowieka NN
94 U2 – Staring At The Sun 117
93 Pearl Jam – Jeremy 81
92 Bruce Springsteen – Streets Of Philadelphia 97
91 Wilki – Eli Lama Sabachtani 170

Post: #128

tadzio3 napisał(a):100 O.N.A – Kiedy powiem sobie dość 37

I tutaj jak już kiedyś. Może to i nie najgorszy dla mnie utwór zespołu, ale na pewno najbardziej nielubiany.

tadzio3 napisał(a):99 Dżem – List Do M 32

Fascynacji akurat tym Dżemem kompletnie mnie nie rozumiem.

tadzio3 napisał(a):91 Wilki – Eli Lama Sabachtani 170

Jeden z najlepszych Wilków. Bardzo cieszy.

Post: #129

kajman napisał(a):Fascynacji akurat tym Dżemem kompletnie mnie nie rozumiem.

A ja owszem i stąd martwi mnie bolesny spadek, niemalże wypadek za burtę.

kajman napisał(a):Jeden z najlepszych Wilków. Bardzo cieszy.

Od prywatnego topu sporo u mnie zyskał. Mnie osobiście zatem awans także cieszy, to spory skok.

Post: #130

Dżem, U2 i Wilki to bardzo mocne strzały... ale z tymi Bitlami to dałeś czadu

Post: #131

kajman napisał(a):Fascynacji akurat tym Dżemem kompletnie mnie nie rozumiem.

No cóż, różne są gusta. Pewnie wielu nie rozumie Twojej sympatii do wielu innych kawałków
To jest też mój ulubiony kawałek Dżemu i jak można się domyśleć najwyżej notowany utwór tego zespołu. A tak w ogóle Dżem zdecydowanie najwięcej stracił jeżeli chodzi o wykonawców. Aż 4 kawałki w ogóle wypadły z top 300, a tylko jeden jest w top 100 i to na tak niskim miejscu.

inżynierek napisał(a):Jeden z najlepszych Wilków. Bardzo cieszy.
Od prywatnego topu sporo u mnie zyskał.

U mnie po latach ponownie mocno zyskuje.

neo01 napisał(a):ale z tymi Bitlami to dałeś czadu

W ostatnich latach Beatlesi mocno u mnie zyskały, co ma odzwierciedlenie w tym topie.

Post: #132

Ale kopsnęło Ci się cytowanie, bo ja wszystkiego nie napisałem, lecz sam cytowałem kajmana

Post: #133

Tak, ale dodałem kontekst, w którym pisałeś. Jak ktoś będzie dociekał, to zauważy co pisałeś Ty a co Kajman

Post: #134

90 Queen – Too Much Love Kill You 140
89 Hey – Ja Sowa 74
88 The Cure – Just Like Heaven 80
87 Enya – Orinoco Flow 85
86 O.N.A – Drzwi 115
85 Nick Cave & Kylie Minogue – Where The Wild Roses Grow 142
84 Culture Club – Do You Really Want To Hurt Me 171
83 Scorpions – Send Me An Angel 119
82 Zucchero & Paul Young – Senza Una Donna 181
81 Fools Garden – Lemon Tree 92

Post: #135

tadzio3 napisał(a):99 Dżem – List Do M 32
98 Dave A. Stewart feat. Candy Dulfer – Lily Was Here 110
93 Pearl Jam – Jeremy 81
91 Wilki – Eli Lama Sabachtani 170

To cztery znakomite kawałki, a z nich bardziej cenię te krajowe.

tadzio3 napisał(a):95 Akurat – Do prostego człowieka NN

A tej przeróbki poetyckiej raczej nie trawię i nie rozumiem jej fenomenu (ale pewnie trzeba było być z nimi w czasie rzeczywistym).
Za to w najnowszej dziesiątce nie ma piosenki, której bym nie znosił, a najbardziej...

tadzio3 napisał(a):90 Queen – Too Much Love Kill You 140
89 Hey – Ja Sowa 74
87 Enya – Orinoco Flow 85
86 O.N.A – Drzwi 115
85 Nick Cave & Kylie Minogue – Where The Wild Roses Grow 142

... cenię właśnie te wyróżnione, z "Drzwiami" na oścież, na czele.

Post: #136

Sundrajta napisał(a):Za to w najnowszej dziesiątce nie ma piosenki, której bym nie znosił

Ja mam dwie - na miejscach 82 i 90. No ale zachwyca mnie więcej: ONA, Cave i Garden, a pozostałe średnio to gdzieś koło średniej.

Post: #137

Sundrajta napisał(a):To cztery znakomite kawałki, a z nich bardziej cenię te krajowe.

Jeżeli chodzi o krajowe, w tej kategorii to już ścisła czołówka.

Sundrajta napisał(a):A tej przeróbki poetyckiej raczej nie trawię i nie rozumiem jej fenomenu (ale pewnie trzeba było być z nimi w czasie rzeczywistym).

Jak powstał ten utwór, to była absolutna petarda. No i tym bardziej słuchanie tego kawałka na koncertach.

Sundrajta napisał(a):z "Drzwiami" na oścież, na czele

Nieoczekiwanie stał się w tym zestawieniu nr 1 O.N.A.

kajman napisał(a):No ale zachwyca mnie więcej: ONA, Cave i Garden

Ciekawe, że podoba Ci się "Lemon tree"

Post: #138

No to lecimy z kolejną dziesiątką. Tutaj mamy najwyżej notowaną nowość, czyli spoza top 300. W ogóle "Smalltown Boy" to jedyny kawałek z tej dychy, który nie był (bo nie mógł być) w top 50. Reszta ma już taką historię.

80 The Beatles – Hey Jude 44
79 Queen – Who Wants To Live Forever 87
78 Marek Grechuta – Świecie nasz 52
77 Bronski Beat – Smalltown Boy NN
76 Nirvana – Come As You Are 70
75 U2 – One 113
74 Pink Floyd – Hey You 43
73 R.E.M – Losing My Religion 130
72 Scott Mckenzie – San Francisco 64
71 Pink Floyd – Another Brick In The Wall (Part Two) 58
70 Pink Floyd – Time 94

Post: #139

tadzio3 napisał(a):89 Hey – Ja Sowa 74

To mój zdecydowany faworyt z tej dychy i w ogóle nr 1 wśród polskich utworów.
A z kolejnej wybiorę Grechutę i najniższych Floydów.

Post: #140

To ja w tym miejscu, skoro mamy najbardziej słynne R.E.M. - swoją drogą bardzo lubiane przeze mnie, to chciałbym zachęcić do głosowania w re-topie R.E.M. na Forum LP3