Post: #801

Według mnie nie jest tak źle, ale filmy, które mi się podobają często mają niskie oceny.

Post: #802

Ale piszesz o animacjach czy w ogóle?
Jeśli o animacjach, to chyba tak jest, że generalnie zawyżasz tu oceny

Post: #803

neo01 napisał(a):Jeśli o animacjach, to chyba tak jest, że generalnie zawyżasz tu oceny

Czy ja wiem? Jest różnie. Pati oceniłem niżej, Sposób i Patrol w zaokrągleniu tak jak na łbie.

Post: #804

Ale generalnie wydaje mi się, że oceniasz raczej wyżej. I mam wrażenie, że jak animacje są na FW poniżej 6,5 to musi być coś naprawdę słabego.

Post: #805

Nie musi być animacja, ogólnie dla dzieci. Psi patrol to tylko córka, syn już za stary . Nie widzieliśmy.

Post: #806

Kajtek czarodziej to nie jest animacja. Ale nie powala.

Post: #807

Ja bym chyba zaczekał na "Kleksa", chyba że jeszcze w grudniu coś się w miarę ciekawego pojawi.

Post: #808

Jak pisałem w temacie piosenki: mam wrażenie, że to nie będzie film dla dzieci, a w każdym razie na to wskazują piosenki.

Post: #809

Poprzedni filmowy "Psi Patrol" był lepszy. Ten jest za krótki (w stosunku do reklam), ledwie się zaczął, już się skończył. Mało akcji (w sensie liczby), mało się działo, więcej wstawek obyczajowych. W poprzednim było więcej akcji, choć i tam były wstawki o kompleksach (Chase'a). Trochę się wynudziłam, ale dzieciom (9 i 10 lat) się podobało.

Miszon napisał(a):syn już za stary

Chyba jednak nie

Miszon napisał(a):mam wrażenie, że to nie będzie film dla dzieci,

Jestem podobnej myśli. Obawiam się, że będzie odpowiadał poprawności politycznej bardziej (główną bohaterką jest Ada Niezgódka, nie ma Adama), niż książkowej akademii.

Post: #810

Pamiętam że poprzedni Psi Patrol też mnie nudził, syn obejrzał raz ale bez szalu, a córka to chyba 3-4 razy nas tym mordowała (był na HBO Max).

Post: #811

Cięcie!
Horrory zdecydowanie wolę w wersji komediowej (normalne najczęściej mnie nudzą, czasem nawet usypiają). Wprawdzie dwa poprzednie mnie rozczarowały, ale zdecydowałem się na kolejny. Pierwsze pół godziny jednak wypadło raczej blado. Potem nastąpił lepszy okres przejściowy by na końcu wystrzelić fajerwerkami. Była ostra jazda bez trzymanki, której szczegółów jednak zdradzać nie będę. Totalny odlot, zbiór przegięć i niespodziewanych wypadków powala. A wszystko jest jak najbardziej logiczne i wyjaśnia różne dziwne rzeczy z początku filmu. Oglądało się to kapitalnie i za całość bez wahania daję osiem.

Post: #812

The Palace
Sylwester 1999. W szwajcarskim hotelu zbiera się śmietanka towarzyska: arystokracja, nowobogaccy i tak dalej. Wszyscy przyjeżdżają się bawić, niektórzy wierzą, że to ostatnia taka okazja w ich życiu, bo nad wszystkim wisi widmo milenijnej pluskwy. Ale jak szaleć to szaleć, a obsługa robi wszystko żeby dogodzić gościom. Jeżeli chodzi o mnie to skojarzenia z pierwszą częścią filmu o statku były oczywiste, tylko że nie było tak głupkowato i niesmacznie. Oczywiście Polański nie tylko Ameryki, ale nawet Afryki nie odkrył, ale jego obserwacje były ciekawe i całkiem zabawne. Daję sześć.

Post: #813

Uwierz w Mikołaja
Mamy raczej typową świąteczną komedię o sporej grupie dobrych ludzi i jednym niedobrym (OK, jest ich więcej, ale pojawiają się na krótko i poza jedną nie mają wpływu na przebieg akcji). Jest splot dziwnych przypadków, na szczęście bez większych absurdów więc oglądać się daje. I dlatego daję pięć.

Post: #814

Polowanie
Już pierwsza scena razi sztucznością, po czym mamy łopatologię wyższej klasy. Heroiczny bohater, który zostając burmistrzem pozostaje całkiem czysty, grupa ludzi próbująca przeforsować swoje brudne plany i do tego honorowy lump. Wszystko strasznie płaskie i słabo zagrane. Dam cztery, ale nie jestem pewien czy toi nie jest za wysoka ocena.

Post: #815

Marvels
No cóż, znowu się nie zgadzam z łbem. Ten cykl filmów z założenia przyjmuje konwencję opierającą się na superbohaterach, a także często o światach równoległych i różnych innych dziwnych kombinacjach. Dopóki nie robi przekrętów w tych ramach film może mi się podobać. I tutaj też nie widzę odchyleń w tej warstwie, chociaż podkręcono gałkę szalonych rozwiązań do maxa. I moim zdaniem daje to efekt. Zamiany postaci, dziury, przenoszenie - to wszystko wpisuje się (w moim odczuciu) w konwencję. I byłoby sześć, ale scena z kotami mnie rozwaliła i podciągnęła ocenę do siedem.

Post: #816

kajman napisał(a):może powinienem trochę odpocząć od kina

Nie odpoczywaj, skoro tak dobry rok jest: osiągnąłem już (z pominięciem jednego roku ) najlepszy wynik ostatnich dziesięciu lat, a do rekordu brakuje mi trzech filmów, może się uda.

Post: #817

Po Marvels widziałem blisko 10 filmów, ale na razie brak mi czasu, żeby o nich pisać.

Post: #818

kajman napisał(a):skojarzenia z pierwszą częścią filmu o statku

Chyba się pogubiłem - o jaki film chodzi?

thestranglers napisał(a):skoro tak dobry rok jest

W jakim sensie dobry? Mam nadzieję, że nie jakościowo, bo - jak pisałem - mam zupełnie odmienne odczucia, niestety.

Post: #819

neo01 napisał(a):Chyba się pogubiłem - o jaki film chodzi?

Ten, co w drugiej części toczył się na wyspie.

neo01 napisał(a):Mam nadzieję, że nie jakościowo

Z dalszej części (w moim odczuciu) wygląda, że ilościowo to, co oglądał.

Post: #820

W sumie to i jedno i drugie. Chodzę częściej, a to przez zachęcające streszczenia. Inna sprawa, że nie zawsze obrazy sprostają oczekiwaniom, ale mimo wszystko jakościowo w moim odczuciu nie było najgorzej.