Post: #11

"Walking In The Neon" na pewno jest "synth", ale kompozycyjnie to jednak o wiele za daleko od "pop".

50. The Waterboys - The Whole of the Moon (1985) [pop rock] UK

Potężna, przestrzenna.... lekka, prostolinijna piosenka pop. Jedna z tych, które aż tryskają optymizmem i są bardzo chwytliwe. Początkowo była nawet w top10, ale to jednak przesada.

49. Oingo Boingo - Stay (1985) [pop rock] US

Jak na Oingo Boingo, wolniejsze i bardziej stonowane nagranie, mimo to w pełnej krasie słychać tu ich kunszt; bogate brzmienie, tworzone przez partie gitar, klawiszy, dopełniane róznymi dęciakami, raz to wtórującymi zwrotkom, raz to, do tego strasznie ładny refren, trochę przypominający mi Suede.

48. Killing Joke - Night Time (1985) [post-punk, new wave] UK

Ciężka, rozpędzona lokomotywa; zwraca uwagę zręczne stosowanie prowadzącej gitary jako dopełnienia szaleńczego rytmu. Ogólnie myślę, że styl, jaki Killing Joke wypracowało sobie na płycie Night Time ciężko pomylić z czymkolwiek innym.

47. Pet Shop Boys - A Man Could Get Arrested (1985) [electropop] UK

Pewną tajemnicą fanowstwa PSB jest większa odwaga, jaką zespół prezentował na stronach B. Ostre elektro (czy to tego pierdolnięcia szukał Hitler?), świdrujący motyw. Intrygujące nagranie.

46. Tom Waits - Walking Spanish (1985) [blues rock, singer/songwriter] US

Kolejna piosenka i kolejny gatunek; to piosenka o powoli bujającym rytmie, bardzo bluesowa, całkiem z wyczuciem.

45. Tuxedomoon - St. John (1985) [art rock] US

Tuxedomoon zawsze grało w swojej lidze, chociaż po pierwszych płytach nie zawsze równie dobrze. Karkołomne, przeszywające łączenie jazzu, elektroniki, progresu i z gruntu rockowego piosenkopisarstwa czyni z tego naprawdę oryginalną i ciekawą muzykę.

44. Ruth - Polaroid/Roman/Photo (1985) [coldwave, minimal wave] FR

Ten utwór jest jak seks-robot. Bardzo zimny i bardzo erotyczny. Głębokie basowe brzmienie, frapujące wokale, wyraźnie rozwijająca się z czasem kompozycja, cały czas elektryzująca; dęciaki znakomicie punktujące to nagranie. Małe arcydzieło gatunku.

43. Death in June - The Calling (Mk II) (1985) [ebm] UK

Bardziej ważne nagranie na ogólnie mniej ważnej płycie. To jest jak dyskoteka przed armagiedonem.

42. Tuxedomoon - Watching the Blood Flow (1985) [post-punk, jazz-rock] US

Podobnie jak na pozycji 46., ale tu kompozycja jest jeszcze bardziej klarowna.

41. Wayne Smith - Under Me Sleng Teng (1985) [digital dancehall]

Pięknie buczący elektroniczny bas, jak z konsoli do grania; "flow" Wayne'a Smitha jest bardzo przyjemne w słuchaniu; poza tym piosenka ta robi co dancehall powinien robić, czyli bujać.