Post: #121

neo01 napisał(a):Tu masz błąd, zabrakło "się" na końcu.

No racja, gdzieś mi ucięło tytuł najwyraźniej

inżynierek napisał(a):Bajm - którą wersję wolisz, oryginał czy rockową stylówkę?

Zdecydowanie oryginał, chociaż ta wersja rockowa jest częściej spotykana.

Post: #122

W Plusie z kolei nie słyszałem właśnie tej rockowej, chociaż pochodzi z obecnego przedziału czasowego playlisty Radia Plus (do 1999, a wersja powstała ponoć w '96), natomiast oryginał grają bardzo chętnie. Ja oczywiście również zdecydowanie bardziej cenię oryginał.

Post: #123

kajman napisał(a):Dotyczy to także pierwszego Korowodu opartego na perkusji?

wydaje mi się, że nie znam. raczej znam tylko tę wersję, którą mnie zawsze katują w Topie.
i trudno, żebym na własną rękę szukał innych wersji utworu, którego nie cierpię .

a dwie ostatnie dziesiątki są znakomite! w obydwu po 7 utworów które bardzo lubię czy nawet uwielbiam! choć więcej przedstawicieli w moim topie ma ta niższa dziesiątką.
ale za to w wyższej lubię nawet Niemena .

Post: #124

ku3a napisał(a):trudno, żebym na własną rękę szukał innych wersji utworu, którego nie cierpię

Całkowicie Ciebie rozumiem, ale mogłeś sluchać przy jakiejś okazji pierwszą płytę w całości.

Post: #125

ku3a napisał(a):wydaje mi się, że nie znam. raczej znam tylko tę wersję, którą mnie zawsze katują w Topie.
i trudno, żebym na własną rękę szukał innych wersji utworu, którego nie cierpię

Hehe, całkiem słuszne wytłumaczenie

ku3a napisał(a):ale za to w wyższej lubię nawet Niemena

Chyba jedynego jakiego bardzo lubisz.

Post: #126

Jesteśmy coraz bliżej czołówki. Miejsca 70-61:

70 Stan Borys - Jaskółka uwięziona 97
69 Coma - Leszek Żukowski 52
68 Ira - Nadzieja 76
67 Lady Pank - Zawsze tam gdzie ty 66
66 Lady Pank - Fabryka małp 60
65 Maanam - Po prostu bądź 58
64 Franek Kimono - King Bruce Lee karate mistrz 62
63 Wilki - Moja Baby 75
62 Hey - List 90
61 Bajm - Ta sama chwila 131

Post: #127

tadzio3 napisał(a):7-61

55 miejsc od razu?
Z mojego topu są miejsca 328 i 434, a List był bardzo blisko. Z pozostałych utworów nie przekonują mnie Wilki i szczególnie Kimono.

Post: #128

Widzę tu aż 3 tzw. killery! Stan, Hey i Coma to czołówka mojego TWC
Ale cała dycha prezentuje się bardzo dobrze, najmniej podoba mi się chyba Bajm.

Post: #129

Tutaj to cieszy tylko Bądź.

Post: #130

kajman napisał(a):55 miejsc od razu?

No tak, zero mi uciekło, ale jak widać tyle miejsc nie odsłoniłem

neo01 napisał(a):Ale cała dycha prezentuje się bardzo dobrze, najmniej podoba mi się chyba Bajm.

Bajm wykonał potężny skok, w ogóle po raz pierwszy w top 100.

inżynierek napisał(a):Tutaj to cieszy tylko Bądź.

Dobre i to

Post: #131

tadzio3 napisał(a):Chyba jedynego jakiego bardzo lubisz.

raczej tak. nie żebym jakoś mocno jego twórczość znał, ale też nigdy to, co poznałem nie sprowokowało mnie do tego, żeby poznać więcej.

wow, co za dziesiątka teraz! pomijając najniżej notowany utwór wszystko lubię .
a niektóre zdecydowanie więcej niż lubię.
na czele oczywiście z "Zawsze tam gdzie ty", które bywało u mnie najwyżej notowanym polskim utworem w topie wszech czasów . i żaden inny polski utwór nigdy nie osiągnął w moim topie takiej pozycji (14.), na której było ZTGT.

Post: #132

ku3a napisał(a):wow, co za dziesiątka teraz! pomijając najniżej notowany utwór wszystko lubię

No nieźle. Mam nadzieję, że teraz będzie tak do końca

ku3a napisał(a):na czele oczywiście z "Zawsze tam gdzie ty", które bywało u mnie najwyżej notowanym polskim utworem w topie wszech czasów . i żaden inny polski utwór nigdy nie osiągnął w moim topie takiej pozycji (14.), na której było ZTGT.

Nie wiedziałem, ale pamiętałem, że "Zawsze tam gdzie ty" często było na pierwszym miejscu w głosowaniu na Polski Top Wsze Czasów.
Ciekawe czy tym razem ten utwór będzie u Ciebie najwyżej notowanym polskim kawałkiem

Post: #133

Aby wyrobić się z prezentacją do końca roku odsłaniam kolejną dziesiątkę

Bajm to zespół, który spośród wszystkich wykonawców zyskał najwięcej w porównaniu z poprzednim topem. "Dziesięć przykazań" jest najwyżej notowanym utworem Bajmu.
No i zdradzę, że wykonawca, który najwięcej stracił był Dżem.

60 Marek Grechuta - Dni, których nie znamy 34
59 Jacek Kaczmarski - Nasza Klasa 56
58 Myslovitz - Mieć czy być 54
57 Oddział Zamknięty - Obudź się 38
56 Myslovitz - Długość dźwięku samotności 11
55 Czesław Niemen - Dziwny jest ten świat 36
54 Kult - Baranek 41
53 Kasia Kowalska - Kto może mi to dać 151
52 Bajm - Dziesięć przykazań 171
51 Kult - 6 lat później 160

Post: #134

tadzio3 napisał(a):Aby wyrobić się z prezentacją do końca roku odsłaniam kolejną dziesiątkę

Ja się na pewno nie wyrobię (bo musiałbym wrzucać po dwie dziesiątki dziennie, a tego robić nie chcę), ale zaraz (no zajmie mi to jakieś 1,5 godziny) wrzucę kolejną.

tadzio3 napisał(a):spośród wszystkich wykonawców zyskał najwięcej w porównaniu z poprzednim topem

Ja coś takiego być może będę mógł napisać za kilka lat. Na razie tylko mogę pisać o nadspodziewanie dobrych lub słabych w porównaniu z przedtopowymi przewidywaniami wynikach.
A z tej dziesiątki bardzo dobrze odbieram 60, 57, 53 i 52, ale do topu załapał się tylko Niemen. Najgorzej odbieram Klasę, która muzycznie właściwie nie istnieje, a textowo to ot taka sobie wyliczanka w stylu Kazika tylko na konkretny temat.

Post: #135

tadzio3 napisał(a):Mam nadzieję, że teraz będzie tak do końca

a jednak tym razem zdecydowanie słabsza z mojego punktu widzenia dziesiątka .
w moim topie tylko 2 Kulty, choć obydwa Myslovitze też były na liście w dziesiątce.
najbardziej się cieszę, że "6 lat później" jest, i to tak wysoko, bo to wcale nie taki oczywisty kultowy wybór, a mi się ogromnie podoba.

Post: #136

Smuci duży spadek Dni.

Post: #137

Ciesz się, że nie spadł tak jak Myslovitz.

Post: #138

Którego z kolei spadek nawet całkiem cieszy, bo niestety ten zespół już mi się kompletnie znudził.

Post: #139

kajman napisał(a):Ja coś takiego być może będę mógł napisać za kilka lat

Ciekawe za ile lat się na to zdecydujesz. Może później zestawienie zagranicznego topu

ku3a napisał(a):najbardziej się cieszę, że "6 lat później" jest, i to tak wysoko, bo to wcale nie taki oczywisty kultowy wybór, a mi się ogromnie podoba.

To, jak Kazik powiedział drugi utwór z trylogii piosenek poświęconych jego żonie Annie. Pierwszą było oczywiście "Do Ani", drugi ten, a trzecim już po latach "Kocham Cię a miłością swoją". Każdy miał obrazować etapy relacji i uczuć, którymi darzy Kazik swoją małżonkę

inżynierek napisał(a):Smuci duży spadek Dni.

Ale Grechuta jeszcze będzie

kajman napisał(a):Ciesz się, że nie spadł tak jak Myslovitz.

I Myslovitz też

Post: #140

tadzio3 napisał(a):Może później zestawienie zagranicznego topu

Miałem problemy z ogarnięciem polskiego, to co dopiero byłoby z zagranicznym.

tadzio3 napisał(a):Ciekawe za ile lat się na to zdecydujesz.

To zależy pewnie od tego, kiedy wybiorę się na emeryturę. No i będę chciał głębiej wgryźć w dyskografię pewnie ponad setki wykonawców.

tadzio3 napisał(a):jego żonie Annie

Nigdy nie dane mi było poznać, chociaż była rzekłbym na wyciągnięcie ręki. Kumpel z pracy mówił, że widywał Kazika wyczekującego pod jej domem, ja pracuję niedaleko, a jej mama była nauczycielką w szkole, w której pracuję. Ale znałem kilka innych mniej lub bardziej znanych pań, a w dwóch się podkochiwałem nim związały się z gwiazdami.

tadzio3 napisał(a):Grechuta jeszcze będzie

Bardzo mnie to cieszy.

tadzio3 napisał(a):Myslovitz też

A to mi nie przeszkadza (chyba).