Post: #121

o Dżamblach pisałem...
a czemu mi się wpisało Anawa?
nie mam pojęcia

Post: #122

Bo i tu i tam Zaucha był wokalistą.

Post: #123

w tej dziesiątce kilku wykonawców których lubię czy bardzo lubię, a nawet uwielbiam, no ale akurat inne utwory są moimi ulubionymi.
stosunkowo najbardziej z wszystkich tu lubię "Krew Boga", ale też nieprzesadnie.

Post: #124

kajman napisał(a):567. Kasia Kowalska - Wyznanie 1994 04:36 (D. Howorus, K. Kowalska; K. Kowalska)

Jeden ze zdecydowanie ulubionych utworów Kasi, chociaż na płycie można znaleźć jeszcze kilka innych perełek. No i pozostaje jej najlepszą, niedoścignioną płytą.

Post: #125

560. Czerwone Gitary - My z XX wieku 1968 04:12 (K. Klenczon; J. Krynicz)
Był okres, kiedy zespół odbierałem jako obciachowy, co nie przeszkadzało lubić niektórych utworów. Z tego co wiem, to była ogólnie taka tendencja, żeby to Skaldów oceniać jako zespół dla elit, a CzG dla maluczkich. Później z kolei pojawiła się opinia, że zespół po odejściu Klenczona to już nie to, ale akurat ja tej oceny nie podzielałem. Owszem lubiłem to, co stworzyły Trzy Korony, ale nic z tego do topu się nie załapało (a dwa utwory były blisko). Pojawi się natomiast coś od Czerwonych Gitar z późniejszego okresu. Nie pojawi się natomiast nic wcześniejszego. Co do słów to takie klimaty były wówczas modne i akurat mi bardzo odpowiadały.
559. Olivia Anna Livki - Black (Pt 1) 2020 04:20 (brak danych)
Już wcześniejsze dokonania Olivki lubiłem, ale dopiero ta płyta mocno mnie przekonała. Z niej w tym topie pojawiają się dwa utwory.
558. Aga Zaryan - Sophisticated Lady 2006 05:13 (D. Ellington; M. Parish, I. Mills)
Agę polubiłem od pierwszego poznanego utworu (który nadal pozostaje jednym z moich ulubionych i może będzie w tym topie), a potem także nie zawodziła. Wolę ją w coverach, chociaż i jeden jej własny utwór w tym topie się znajdzie. Śpiewa utwory jazzowe i zbliżone do jazzu, a tutaj sięga do klasyka jednej z największych gwiazd w historii jazzu, Duke'a Ellingtona.
557. Stare Dobre Małżeństwo - Z synem w oknie 1992 02:47 (R. Ziobro; A. Ziemianin)
To jedyny w tym topie utwór SDM, którego nie skomponował Myszkowski, ale nie jedyny z textem Adama, który (jak dowiedziałem się niesłusznie) kojarzył mi się głownie z Bukowiną. No i jeden z dosyć rzadkich tutaj wczesnych utworów zespołu.
556. Kaczmarski & Gintrowski & Łapiński - Ze sceny 1981 02:45 (J. Kaczmarski; J. Kaczmarski)
W 1981 pojawiła się w sprzedaży kaseta Mury, którą od razu kupiłem i mocno się nią zachwycałem. Zachwyt pozostał mi do dzisiaj, kaseta niby też, ale zorientowałem się, że są tam nagrane przez moją byłą wschodnie pieśni medytacyjne czy coś w tym rodzaju (nie przesłuchiwałem, przeczytałem tylko opis). Ten utwór otwiera kasetę (i późniejszą płytę wzbogaconą o dwa opuszczone wcześniej utwory). Podobnie jak znajdujący się niżej w tym topie solowy utwór Jacka inspirowany jest Wysockim.
555. O.N.A. - Telefon dzwoni 1996 04:33 (G. Skawiński; A. Chylińska)
554. Kaczmarski & Gintrowski & Łapiński - Starzy ludzie w autobusie 1981 02:20 (J. Kaczmarski; J. Kaczmarski)
Kolejne nagranie z Murów. Dodam, że żadna z ich późniejszych płyt/kaset nie zrobiła na mnie już takiego wrażenia i tylko jedno z takich nagrań się znajdzie, a Mury będą jeszcze licznie reprezentowane).
553. Maryla Rodowicz - Hello 2017 04:11 (A. Sygitowicz; J. Cygan)
W czasach, kiedy płyta się pojawiała to nagranie owszem bardzo mi się podobało, ale to Zajączek słońca zawojował moją listę. A tymczasem po przesłuchaniach Zajączka jakoś zabrakło, a ten utwór się załapał i do tego wcale nie znalazł się na samym końcu topu.
552. Stare Dobre Małżeństwo - Czułość 2011 05:04 (K. Myszkowski; B. Loebl)
551. Stanisław Sojka - Epitafium dla Mahalii Jackson 1990 07:31 (S. Sojka; J. Kofta)
Bardzo lubię jego twórczość, ale mało z niej znam, a jeszcze mniej przypominałem sobie w ostatnich latach (np chciałbym kiedyś jeszcze raz posłuchać płytyt Matko, która nas znasz, którą kiedyś bardzo lubiłem; także dlatego, że dawno temu, kiedy byłem członkiem grupy dyskusyjnej w DA jedną z najchętniej śpiewanych pieśni były Mosty), jednak nic z tego poza tym jednym utworem nie przekonało mnie na tyle, żeby znaleźć się w topie.
Co do tego utworu to też nie jestem pewien, czy inne wersje tego utworu by się załapały. Na szczęście nie wiem, która z nich jest pierwotną więc wybrałem tą, która podoba mi się najbardziej.

Post: #126

kajman napisał(a):559. Olivia Anna Livki - Black (Pt 1) 2020 04:20 (brak danych)

Niezła zaskoczenie. To chyba najnowszy utwór z całego topu.

Post: #127

Mars napada to kolejny nasz punkt styczny. Utwór - kult (nomen omen)! Znaczy lubię jeszcze kilka innych nagrań z ostatnich dziesiątek, ale nie aż tak. "Krew Boga" znacznie u mnie straciła przy odsłuchach do mojego własnego topu Kultu.

Post: #128

tadzio3 napisał(a):To chyba najnowszy utwór z całego topu.

W opisie napisałem, że z tej płyty pojawią się dwa utwory, a ten poznałem jako pierwsze, więc to tamten utwór będzie najnowszy.

Artur.O napisał(a):Mars napada to kolejny nasz punkt styczny.

Cieszy, że w ogóle jakieś mamy. No i że lubisz jeszcze inne rzeczy.
550. Morawski Waglewski Nowicki Hołdys - Schizo 1985 04:23 (W. Morawski, W. Waglewski, A. Nowicki, Z. Hołdys; W. Morawski, W. Waglewski, A. Nowicki, Z. Hołdys)
...potem nagrali kapitalną, bardzo równą płytę Świnie, z której kilka utworów miało szansę przebić się do topu, ale tak się złożyło, że najlepiej mi zabrzmiał ten i tylko on się przebił. Po nagraniu albumu przestali istnieć. Z jednej strony szkoda, że tak ciekawy zespół (który na nasze warunki można byłoby nazwać supergrupą) nie działał dalej, a z drugiej to gdyby nadal istnieli, to kto wie czy Waglewski stworzyłby Voo Voo, no a Hołdys z kolei...
549. Krystyna Prońko - Jutro zaczyna się tu sezon 1980 04:06 (W. Sendecki; M. Maliszewska)
Po raz pierwszy pojawia się jedna z moich ulubionych wokalistek. Utwór pochodzi z jej trzeciej płyty, z której kilka utworów zyskało całkiem sporą popularność, wśród nich ten powyżej (chociaż chyba mniejszą niż Małe tęsknoty i Poranne łzy - jeden z tych utworów zresztą pojawi się później).
548. Varius Manx - Piosenka księżycowa 1994 02:53 (R. Janson; A. Lipnicka)
Początkowo (no może nie aż tak, bo na pierwsze dwie w zasadzie nie zwróciłem uwagi) bardzo lubiłem zespół, ale po jakimś czasie zaczął mi zalatywać całkiem mocno wiochą. Ale od pewnego czasu znowu wrócił u mnie do łask, ale nie ma w tym topie zbyt licznej reprezentacji.
547. Zbigniew Wodecki & Mitch & Mitch Orchestra And Choir - Kochałem panią kilka chwil 2015 04:24 (Z. Wodecki; L. Długosz)
Tutaj wyszło takie moje dziwactwo związane z topem. Opierałem się na moich notatkach dotyczących utworów i innych w zasadzie nie brałem pod uwagi (chociaż do ostatniej chwili i jeden utwór dzięki temu się załapał), a że nie wracałem do debiutu to siłą rzeczy oparłem się na jej koncertowej wersji nagranej po wielu latach z M&M.
546. Renata Przemyk - Oto jest 2017 03:24 (L. Cohen; L. Cohen)
Jak już pisałem na jednym z forów będą w tym topie covery w wykonaniu Renaty. Z bardzo ciekawej płyty z wersjami utworów Cohena ten najbardziej mi przypadł do gustu.
Jednym z pytań konkursowych dotyczyło zagranicznego podmiotu wykonawczego, który pojawił się w przeróbkach dwa razy w tym topie. Więcej niż raz padła odpowiedź, że to Leonard. I wtedy skojarzyłem, że faktycznie też, ale nie o nim pytając myślałem.
545. Voo Voo - Smutas 2013 03:58 (W. Waglewski; W. Waglewski)
544. Grażyna Łobaszewska - Za szybą 1981 04:28 (J. Filar, A. Pawlukiewicz; J. Cygan, J. Filar)
No i jest kolejna obok Prońko wokalistka, którą bardzo cenić. I chyba bardziej niż Prońko nie wykorzystała tkwiącego w niej potencjału nagrywając niewiele i nie wszystko z tego uważam za świetne. Jednym z wcześniejszych jej nagrań była przeróbka piosenki Naszej Basi Kochanej. Przekształcono ją na nostalgiczną balladę zmieniono słowa. Oczywistym było zmienienie końcówek na żeńskie, ale twórcy uznali, że jakoś nie pasowałoby do kobiety Zakurzę fajkę i zrobiono z tego Zrobię ci szalik.
543. Wolna Grupa Bukowina - Maestro bezdomny 1974 02:46 (W. Bellon; M. Pacuła)
Tutaj mamy kolejny debiut w tym topie wykonawcy, którego bardzo cenię. Czy pojawienie się go dopiero teraz oznacza, że jednak w przesłuchaniach wstępnych wypadł słabo i wprowadził niewiele utworów czy też wiele, z których część będzie bardzo wysoko (a może jakiś wariant pośredni) okaże się za czas jakiś. No w każdym razie utwór należy do klasyków zespołu, a ja jak rzadko kiedy klasyki tutaj zaliczam do najlepszych utworów wykonawcy. I wydaje mi się, że ten utwór śpiewałem na rajdach, na które chodziłem w ostatniej klasie liceum i na pierwszych latach dwóch pierwszych studiów.
542. Anna Maria Jopek - Niepojęte i ulotne 2007 06:16 (M. Kydryński; M. Kydryński)
541. O.N.A. - Koła czasu 1995 03:59 (G. Skawiński; G. Skawiński)
Jakieś dwa lata temu miałem gigantyczną fazę na ten utwór. Taką, że nawet w zabawie Zlotowo-forumowe ABC Listy pisałem do prowadzącego prośbę o możliwość zamiany zgłoszonej już propozycji czyli Drzwi właśnie na Koła czasu. I do końca nie wiedziałem, który z tych utworów będzie na zlocie Forum LP3 puszczony, bo djjack mi nie odpowiedział. Ale były to Koła czasu. Teraz (jak zresztą widać) nadal uwielbiam ten utwór, ale Drzwi jednak będą sporo wyżej.
Przy okazji dodam, że jest to pierwszy w tym topie utwór zespołu, który znałem dwa lata temu.

Post: #129

chyba nie jest wielką niespodzianką, że 2 utwory z tych dziesięciu bardzo lubię i że są to "Piosenka księżycowa" i "Koła czasu" .

Post: #130

To że Piosenka to kojarzyłem, ale to, że Koła to jakoś mi umknęło. Ale tym bardziej cieszy.

Post: #131

kajman napisał(a):570. Stare Dobre Małżeństwo - Zmierzch 2016 04:09 (K. Myszkowski; B. Leśmian)
Niech Was nie zmyli rok wydanie, bo przypuszczalnie jest to wczesne SDM

W 2000 roku ten utwór pojawił się na koncertowej płycie "Cudne manowce", ale tam jest inny autor, więc to może tylko zbieżność tytułów
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Cudne_manowce

Post: #132

540. Babadag - Sycamore Tree 2019 03:51 (A. Bilińska; A. Bilińska)
Na świetnej płycie ten utwór był z jednej strony najbardziej rockowy, z drugiej wydawał mi się najbardziej braci forumowej z forum LP3 więc zgłosiłem go do ostatniej edycji zabawy o nazwie Nasza Lista. Poradził sobie całkiem przyzwoicie.
539. Lady Pank - Ślepy strach 1998 03:18 (J. Borysewicz; J. Panasewicz)
Okazało się, że Wilcze stado, które wcześniej pojawiło się w tym topie lubi tadzio3. Ciekawe czy znajdzie się ktoś, kto lubi ten utwór czy będzie tylko "mój". Poznany jak i poprzedni dopiero przy topie zespołu zwrócił na siebie moją uwagę, a w toku przesłuchań awansował do finałowej grupy.
538. Żywiołak - Stuch 2017 06:59 (K. Srzyżewski, R. Jaworski, S. Madejski; O. Rembowska, R. Jaworski, S. Madejski)
Zespół poznałem dzięki wspomnianej wyżej Naszej Liście. Dybuk od razu mnie zachwycił. Potem były też na NL Latawce, ale inne poznane utwory odbierałem znacznie gorzej, niektóre nawet bardzo źle. Ale płyta Pieśni pół/nocy okazała się być znakomite i z niej pochodzą wszystkie znajdujące się tutaj utwory. Dybuk nie przeszedł eliminacji i nie przebił się w dogrywce, ale pewnie gdyby przesłuchania odbywały się w tym miesiącu to by się załapał, bo świetnie zabrzmiał mi w Mycharts Classic (pod innym tytułem, możliwe że też z drobnymi zmianami aranżacyjnymi, ale ja ich nie wyłapałem).
537. Andrzej Zaucha - Myśmy byli sobie pisani 1986 03:19 (J. Dobrzyński; Z. Książek)
536. Stare Dobre Małżeństwo - Cukier i sól 2011 05:48 (K. Myszkowski; B. Loebl)
535. Renata Przemyk - Moneta 2001 05:35 (R. Przemyk; A. Saraniecka)
534. Myśli Rozczochrane Wiatrem Zapisane - Anioł zielony 2013 03:39 (K. Abramczyk; K. Abramczyk)
Początek lat 10-tych to okres fascynacji Myślami. Utwory (często w wersjach koncertowych) poznawałem jeszcze przed nagraniem płyty i prawie wszystkie, które znam znalazły się na mojej liście. Kilka z nich było na szczycie, a były tam łącznie 91 tygodni. Nie wszystkie z nich znalazły się w tym topie, a pojawił się za to jeden z nielicznych, które na niej nie były. Ale jak widać zaszedł najniżej.
533. Maryla Rodowicz - Za pierwszą chmurą 2008 06:06 (A. Brzeski; A. Brzeski)
Maryla po słabszym w moim odczuciu okresie dwudziestu lat (chociaż i tam trafiały się świetne rzeczy, ale tylko jedna trafiła do tego topu) znowu zaczęła nagrywać świetne płyty, a ten utwór jest reprezentantem pierwszej z nich).
532. Voo Voo - Nocą 2019 03:21 (W. Waglewski; W. Waglewski)
Dla wielu wykonawców nagranie takiej płyty jak Za niebawem byłoby szczytowym osiągnięciem, ale po fenomenalnej Dobry wieczór już 7 brzmiało zdecydowanie słabiej, a ostatnią mogę nazwać rozczarowaniem. I tylko jedno z niej nagranie pojawia się w tym topie.
531. 1984 - 60 razy na godzinę 1994 04:01 (P. Liszcz; P. Liszcz)
Lata 80-te to szczyt popularności zespołu. Jednak jeszcze w l. 90-tych nagrywali ciekawe rzeczy, z których najbardziej do gustu przypadł mi ten utwór.

Post: #133

bear napisał(a):W 2000 roku ten utwór pojawił się na koncertowej płycie "Cudne manowce", ale tam jest inny autor, więc to może tylko zbieżność tytułów

Wielkie dzięki za uwagę, ale to faktycznie tylko zbieżność tytułów. Sam sprawdziłem, bo tamtego kompletnie nie pamiętałem.

Post: #134

kajman napisał(a):539. Lady Pank - Ślepy strach 1998 03:18 (J. Borysewicz; J. Panasewicz)

Tym razem nie powiem, że lubię Ale to wciąż dobre czasy zespołu.

Post: #135

530. Kaczmarski & Gintrowski & Łapiński - Pompeja 1981 03:14 (J. Kaczmarski; J. Kaczmarski)
W moim odczuciu Kaczmarski jako kompozytor od pewnego momentu zaczął gonić w piętkę, ale na szczęście ani na Krzyku ani na Murach nie dało się jeszcze tego odczuć. A że wszystko zostało wsparte wykorzystanym do maximum instrumentarium, wokalem i świetną interpretacją to nadal to uwielbiam.
529. Warsaw Gun - Gonokoki 2017 01:10 (Gunner; Gunner)
Zacznę od tego, że nie jest to najkrótszy utwór w tym topie (ale poniżej minuty nie zejdę). Uważam, że napisać dobry krótki utwór nie jest łatwo. A tutaj wszystko pasuje, ten wstęp, potem czad, wokale świetnie wpisujące się w całość i to piano w drugiej połowie utworu.
528. Klaus Mitffoch - Dla twojej głowy komfort 1984 03:30 (L. Janerka, K. Mrozik, K. Pociecha, M. Puchała; L. Janerka)
Swego czasu topowałem płytę i ku mojemu zdziwieniu ten utwór zabrzmiał mi kapitalnie i zupełnie niespodziewanie lepiej niż Strzeż. Co to spowodowało? Przede wszystkim kapitalne zwrotki.
527. Maanam - Mentalny kot 1985 02:41 (M. Jackowski; O. Jackowska)
To chyba najbardziej "mój" utwór Maanamu w tym topie, pozostałe były mniejszymi lub większymi (jak będące niżej Cykady)przebojami. To będzie także najnowsze nagranie zespołu w tym topie. Moja sympatia do zespołu malała z płyty na płytę (nie tak do końca, bo początkowo O! oceniałem wyżej niż debiut, który później zyskał dużo w moich uszach). Na Mental lubię w zasadzie trzy utwory, z których tylko tytułowy zachwycał mnie na tyle, żeby do topu się załapać.
526. Krystyna Prońko & Leonard Kaczanowski - W cieniu dobrego drzewa 1979 04:20 (W. Trzciński; M. Dutkiewicz)
Leonard Kaczanowski był bardzo interesującym wokalistą, ale niestety kariery wielkiej nie zrobił i większe sukcesy osiągał jako kompozytor. W tym topie pojawił się tylko w tym duecie, chociaż bardzo lubię w jego wykonaniu jeszcze Tramwaj nr 19.
Przy okazji tego topu dowiedziałem się, że utwór jest coverem piosenki Jarockiej, ale jej wersji kompletnie nie kojarzę. Tak z ciekawości próbowałem posłuchać i szybko zrezygnowałem - była dla mnie niestrawna.
525. Lech Janerka - Bez kolacji 1989 03:17 (L. Janerka, K. Pociecha; L. Janerka)
Najbardziej znaną płytą Janerki jest Historia podwodna, ale chociaż ją lubię to nic z niej nawet nie zbliżyło się do tego topu. Z późniejszych płyt dwa utworu były bliżej i był także ten jeden, który się przebił. BK od momentu usłyszenia było nrem 1 Lecha i nigdy nie było szansy na zmianę tegoż.
524. Wilki - Z ulicy Kamiennej 1992 04:07 (R. Gawliński; R. Gawliński)
Wielu z Was zna mnie jako osobę, która nie ceni singli i woli utwory, które się na nich nie pojawiły. Wilki stanowią jeden z całkiem jednak wielu wyjątków od reguły, bo to ich najwyżej notowany utwór, który nim nie jest, a wyżej będzie jeszcze całe ich podium.
523. Krystyna Prońko - Psalm stojących w kolejce 1981 03:24 (W. Trzciński; E. Bryll)
Jedną z sensacji rynku muzycznego (obok kasety Mury) była płyta Kolęda nocka, zawierająca utwory ze spektaklu przygotowanego po wydarzeniach sierpniowych z bardzo trafiającą wówczas do słuchaczy warstwą słowną. Najbardziej znanym i moim zdaniem najciekawszym jej fragmentem był właśnie ten utwór.
522. Cisza Jak Ta - Modlitwa konia z transportu 2015 03:48 (M. Łangowski; B. Borzymowska)
Cisza to jeden z zespołów konsekwentnie prezentujących piosenkę poetycką i poezję śpiewaną. Piękne kompozycje ubarwiają texty. Ten utwór skomponował Michał Łangowski, który ostatnio szaleje na mojej liście z utworami z dwóch ostatnich solowych płyt. A tutaj pojawia się z tym jednym utworem.
521. Krystyna Prońko - Wielka zima 1980 03:43 (Z. Hołdys; A. Mogielnicki)
Dziesiątka zdecydowanie zdominowana przez panią Krystynę. Tutaj z płyty o odkrywczym tytule 1980 napisanej przez spółkę autorską, która z taką muzyką raczej się nie kojarzy. Ale akurat Hołdys przez wiele lat obok działalności w założonych przez siebie zespołach rockowych Rh- i Dzikim Dziecku współpracował z artystami bliższymi popu i był twórcą przeznaczonych dla nich piosenek.

Post: #136

kajman napisał(a):Przy okazji tego topu dowiedziałem się, że utwór jest coverem piosenki Jarockiej, ale jej wersji kompletnie nie kojarzę

nawet cała jej płyta tak się nazywała

Post: #137

Nigdy nie trawiłem Jarockiej, więc nie znam jej dyskografii. Jedynie piosenkę o Jerzym Gondolu i tą z Budką jestem w stanie słuchać.

Post: #138

520. Nasza Basia Kochana & Elżbieta Adamiak - Gdy wybierać jeszcze mogłam 1993 04:26 (W. Juszczyszyn; J. Cygan)
To piosenka napisana dla Eli Adamiak (pojawiła się na jej płycie z '86), ale zdecydowanie podoba mi się wersja koncertowa NBK, w której Ela była gościem.
519. Kasia Abramczyk - Ballada o zmierzchu 2013 02:34 (K. Abramczyk; K. Abramczyk)
518. Republika - Betlejem jest wszędzie 2002 03:08 (G. Ciechowski; G. Ciechowski)
Pisałem niedawno, że mam w zasadzie złe zdanie o singlach. Natomiast często mi się zdarza, że podobają mi się utwory nie znajdujące się na kanonicznych wersjach płyt. Ten utwór jest tego przykładem, gdyż ukazał się na reedycji Siódmej pięczęci i jak widać bardzo mi się spodobał.
517. Woo Boo Doo - A jemu nic 1985 04:32 (A. Urny, A. Gralak, A. Ryszka; P. Bikont)
Może na razie napiszę tylko, że to nr 2 jeżeli chodzi o skuteczność, bo 37,5 % ich możliwych do znalezienia (przynajmniej przeze mnie) utworów znalazło się w tym topie. Ale jeszcze miesiąc przed tym topem uważałem, że są nrem 3, jednak okazało się, że da się znaleźć więcej niż jeden utwór pewnego wykonawcy.
516. Czesław Niemen - Bema pamięci żałobny rapsod 1970 16:28 (C. Niemen; C. K. Norwid)
Byłem wtedy bodaj w trzeciej klasie liceum, kiedy kolega przyniósł do szkoły płytę Niemen Enigmatic i za zgodą polonistki (wspaniała osoba, wiele jej i prowadzonym przez nią lekcjom zawdzięczam, no ale to nie miejsce do wymieniania jej zasług) posłuchaliśmy wtedy tego utworu. Opinie w klasie były podzielone. Ja byłem jednym z jej najzagorzalszych przeciwników. Twierdziłem, że to profanacja itp. Po jakimś czasie (kiedy już własnej woli i chęci słuchałem muzyki) mój stosunek do niej się zmienił. Ale nawet kiedy już polubiłem ten utwór to zdecydowanie gorzej mi brzmiała mi śpiewana po łacinie pierwsza część. Teraz z kolei gorzej mi brzmi część druga.
Przy okazji napiszę, że żegnamy się z tą płytą.
515. Renata Przemyk - Aniołek 2001 05:12 (R. Przemyk; A. Saraniecka)
Są wykonawcy, z którymi wiążą mi się jakieś wspomnienia. Są i tacy, z którymi nie wiążą mi się w zasadzie żadne, ale po prostu ich lubię i cenię. Chociaż w przypadku Renaty to początkowo nie lubiłem i nie ceniłem (były nieliczne wyjątki takie jak Kochana), ale potem był jej top na forum LP3 i to się zmieniło.
514. Elżbieta Adamiak - Biegnę w pole 1978 03:23 (E. Adamiak; W. Chyliński)
Z kolei z Elą wspomnień mam mnóstwo. Także z tym utworem, chociaż nie tak wiele brakowało, żeby w ogóle go w tym topie go nie było. Bo były utwory (jeszcze minimum trzy takie są, w tym jeden także Adamiak, o którym napiszę jeszcze w zupełnie innym miejscu) które bardzo lubię, a których w sieci znaleźć nie mogłem. W końcu większość udało mi się znaleźć. Ten znalazłem tylko w fatalnej jakościowo wersji koncertowej i dopiero wiosną tego roku udało mi się trafić na wersję studyjną.
Byłem na pewno na dwóch (a wydaje mi się, że na trzech) koncertach Adamiak. Na jednym z nich poprosiłem Elę o zaśpiewanie Biegnę w pole (to był wówczas mój ulubiony utwór, także ze względu na Chylińskiego, którego texty uwielbiałem i nadal uwielbiam). Ale ja nie pamiętam textu - odpowiedziała mi Adamiak. Ale ja znam - stwierdziłem. I tak podawałem jej początek każdej zwrotki (refren pamiętała ), a ona już potem sobie radziła.
513. Elżbieta Mielczarek - John Henry 1983 01:49 (autor nieznany)
Nie wiem, czy można nazwać to utworem a capella, bo na koncercie akompaniamentem były oklaski. Ale ogólnie lubię takie wykonania, gdzie wszystko zależy tylko od wokalisty (to nie jest ostatni taki utwór w tym topie). Lubię i cenię także to, co robiła Ela. Szkoda tylko, że to była pierwsza i przez bardzo długi czas ostatnia jej płyta.
512. Thy Worshiper - Czarny 2014 05:20 (Thy Worshiper; Thy Worshiper)
Ogólnie nie jestem wielbicielem metalu (i pogłębia mi się to coraz bardziej), ale Czarna dzika czerwień podbiła moje serce i moją listę. Dwa lata później Klechdy spodobały mi się znacznie mniej. Ale do topu załapał się tylko ten utwór.
511. Kasia Abramczyk - Bar dla samotnych 2013 04:52 (K. Abramczyk; K. Abramczyk)
Po zdobyciu popularności z Myślami Rozczochranymi Kasia postanowiła spróbować działalności solowej. Zaprezentowała piosenki nie mieszczące się w stylistyce grupy, które też prezentowały się bardzo ciekawie. Wkrótce po wydaniu płyty przez zespół nagrała też płytę solo, na której te utwory wypadły jeszcze lepiej niż we wcześniejszych wersjach koncertowych. I kilka z tych utworów w moim topie się znajdzie.

Jak już wspominałem karmię utworami z mojego topu zwierzaka. Niestety nagranie Agi zostało zablokowane przez dyrekcję zoo i mogę używać go tylko ja.

Post: #139

510. Anna Maria Jopek - Samba przed rozstaniem 1998 04:22 (B. Powell; J. Kofta)
To tak jakby podwójny cover, bo jest to brazylijska samba zaopatrzona w słowa przez Jonasza Koftę i śpiewana przez Hannę Banaszak (do topu się nie załapała), a potem AMJ, która często przypomina mniej i bardziej znane polskie piosenki zaśpiewała także tą jedną z lepiej znanych.
509. Myslovitz & Marek Grechuta - Kraków 2003 03:27 (Myslovitz; P. Myszor)
Najpierw Myslovitz nagrał utwór na najbardziej znanej swojej płycie, a kilka lat później zaprosił Grechutę i nową wersję przedstawił na Beście. I wtedy utwór stał się wielkim przebojem, którego urokowi ja też uległem. Pierwszą wersję poznałem później i nie przekonała mnie wtedy zupełnie (trochę się potem przekonałem, ale jednak preferuję tą tutaj).
Myslovitz jeszcze się pojawi, Grechuta oczywiście też.
508. Kult - Do Ani 1986 04:11 (Kult; K. Staszewski)
Wspominałem o tym utworze wcześniej, tutaj dodam, że zawsze należał do moich faworytów, w tym topie także jest na podium, ale to wystarcza tylko na miejsce poza top 500.
507. Stare Dobre Małżeństwo - Blues nocy bieszczadzkiej 2011 04:07 (K. Myszkowski; B. Loebl)
Maszeruj z chamem to moja ulubiona płyta SDM i nie jest to ostatni utwór, jaki z niej się tutaj pojawi. I tą wersję traktuję jako podstawową, chociaż wcześniej ukazała się inna na składance, której utwór dał tytuł.
506. Kaczmarski & Gintrowski & Łapiński - Autoportret Witkacego 1981 04:30 (P. Gintrowski; J. Kaczmarski)
Po Murach kolejne płyty tercetu były dla rozczarowaniem. I z trzech znalazł się w topie tylko jeden utwór. Muzeum to album o obrazach (chociaż niósł też treści ważkie) i tak się złożyło, że trafił się utwór odnoszący się do obrazu jednego z moich ulubionych malarzy (chociaż akurat jego portrety mnie nie przekonywały, fascynowały mnie kompozycje fantastyczne).
505. SBB - Pamieć w kamień wrasta 1976 19:50 (J. Skrzek; J. Matej)
SBB w większości lubię, ale tylko dwie płyty uważam za wybitne. Jedna (z Frąckowiak) miała już swego przedstawiciela, druga to Pamięć, drugi album zespołu. Składa się z trzech utworów, z których ten najdłuższy (w topie tylko jeden utwór jest dłuższy) właśnie się pojawił.
504. Andrzej Zaucha - Jak na lotni 1987 05:35 (W. Świergiel; A. Sobczak)
Zaucha po rozstaniu z Anawą przebywał głównie za granicą, chociaż nagrał w l. 70-tych co najmniej dwa utwory solo. Po powrocie wystąpił w Pozłacanym warkoczu, a potem nagrywał już jako samodzielny artysta i pierwszym takim nagraniem, jakie można było usłyszeć w radio było to nagranie. Doszło do 2 miejsca LP1 w połowie 1982 roku, ale na płycie ukazało się znacznie później.
503. Grzegorz Turnau & Magda Umer - Kolęda dla tęczowego Boga 2017 03:33 (G. Turnau; J. Mikołajewski)
Przepiękny utwór, który na mojej liście nie osiągnął zbyt dużych sukcesów. To najnowszy utwór w tym topie, który śpiewała Umer.
502. Piotr Bukartyk - Brudna miłość 2020 04:39 (P. Bukartyk, K. Kawałko; P. Bukartyk)
Utwór, który na mojej liście osiągał jeszcze mniejsze sukcesy niż ten powyżej, ale akurat w przesłuchaniach do topu zaprezentował się wyśmienicie. No ale do tych moich ulubionych utworów pana Piotra nie miał startu.
Z takich ciekawostek to jedyny w tym topie utwór, który dopiero pojawi się na longplayu.
501. Klan - Pejzaż pustych ram 1971 04:35 (M. Ałaszewski; M. Skolarski)
Klan nagrał tylko jedną płytę długogrającą. Były to wybrane fragmenty muzyki do baletu Mrowisko. Niestety zdecydowana większość polskich słuchaczy nie była gotowa na taką muzykę (podobnie było z kilkoma innymi polskimi zespołami, z których najbardziej znani byli Dżamble) co było przyczyną zakończenia działalności. Potem wracali, ale w zasadzie nie byli zauważani.

Post: #140

500. Elżbieta Adamiak - Opisywanie mieszkania 1978 03:37 (E. Adamiak; J. Zych)
Początkowo Adamiak śpiewała praktycznie tylko wiersze Harasymowicza i Chylińskiego, potem (chyba także z powodu konfliktu z tym drugim) sięgnęła po innych autorów, a kilku z nich zaśpiewała tylko jednokrotnie. Do nich należał Jan Zych.
499. Myslovitz - Such A Shame 2012 05:27 (M. Hollis; M. Hollis)
Płytę, z której podobno ma pochodzić ten utwór to chyba album widmo. Przynajmniej ja nie znalazłem żadnych informacji o A Tribute To Talk Talk, na którą ponoć był nagrywany. Ale płyta jest lub jej nie ma, ale na szczęście jest ten utwór. Jak dla mnie rewelacyjna przeróbka, bo utwór budzi mój zachwyt, a pierwowzór jest dla mnie totalnie niestrawny.
498. Dorota Osińska - Bliscy nieznajomi 2020 03:45 (D. Osińska; D. Osińska)
Są wykonawcy, których nie lubię, ale przytrafiają się takie utwory, które mnie powalają. I Dorota do nich należy, bo dwa utwory uwielbiam (ten drugi pojawi się później), a resztę co najwyżej toleruję. Byłem mocno wkurzony, kiedy utwór po tygodniu wyrzucono z zestawu głosowania na LP3 robiąc miejsce koszmarnemu Cześć, to ja.
497. Marek Grechuta - Serce 1970 04:57 (J. K. Pawluśkiewicz; L. Wiśniowska, A. Nowicki)
Grechuta pojawia się po raz pierwszy samodzielnie w (jak przypuszczam) kompilacji dwóch różnych wierszy (jednej z kilku w jego dorobku) i udało mu się z tego stworzyć spójną całość. Nagranie pochodzi z debiutu artysty, płyty, którą bardzo cenię i być może byłaby moją ulubioną, gdyby nie jeden utwór, który psuje całe wrażenie. Jako ciekawostkę dodam, że to jeden z dwóch utworów na płycie, gdzie towarzyszy mu Wodecki.
496. Anna Maria Jopek - Cichy zapada zmrok 1998 01:19 (autor nieznany)
Napiszę tylko, że jest to jedyna wersja utworu, która mi się podoba.
495. Skaldowie - Uciekaj, uciekaj 1967 03:05 (A. Zieliński; L. A. Moczulski)
Jeden z najbardziej znanych utworów z początków działalności zespołu. Pierwsze w Polsce nagranie z kręgu szeroko rozumianego rocka, w którym wykorzystano kwartet smyczkowy. Jak byliśmy młodzi, głupi i pozbawieni informacji spoza żelaznej kurtyny zastanawialiśmy się czy pierwsi na świecie uczynili to Skaldowie czy Beatlesi.
494. Maanam - Die Grenze 1982 04:33 (M. Jackowski; O. Jackowska)
Piosenka była na LP3 w 1982 roku zapowiadana jako Granice i tak funkcjonowała w mojej świadomości (nawet kiedy już znałem jej oficjalny tytuł). Początkowo chciałem nawet właśnie ten trójkowy tytuł tutaj podać.
Kiedy już się polubiłem z debiutem zespołu pojawiła się płyta O!, którą odbierałem znacznie gorzej (tzn odbierałem gorzej utwory z niej pojawiające się na LP3) i chociaż teraz jest znacznie lepiej (ale nadal debiut wolę znacznie bardziej), to i wtedy i teraz zdecydowanie wybijającym się z niej utworem są granice.
493. Renata Przemyk - Zabijany 1999 03:34 (R. Przemyk; A. Saraniecka)
O Renacie nie będę zbyt dużo pisał, bo boję się strzelić jakąś gafę, a mamy na forum znawcę i wielbiciela jej twórczości. A ten utwór po prostu bardzo lubię.
492. Skaldowie - Pamiętasz niebo nad Hiszpanią 1967 04:44 (A. Zieliński; L. A. Moczulski)
Text napisany był po obowiązującej wówczas linii, chociaż całkiem ładny. No ale muzyka jest dla mnie najważniejsza, a w tym utworze bardzo mi się podoba.
491. Tadeusz Woźniak - Dziwni ludzie 1974 03:07 (T. Woźniak; B. Chorążuk)
Po znakomitym debiucie przyszedł czas na jeszcze lepszą drugą płytę. Lepszą i trudniejszą, a także bez klasycznych przebojów i jak to w takich przypadkach bywa spotkała się ona ze znacznie słabszym odzewem u słuchaczy.