dziobaseczek
Stały bywalec
Liczba postów: 8 100
Dołączył: Nov 2008
|
RE: 40 Lat minęło - Czyli wielkie podsumowanie Ciężkiej Muzyki Wszech czasów
50 Foo Fighters - For All The Cows
Dla wszystkich krów. Dla fanów soczystego, uczciwego i przepysznego rocka w najczystszej postaci. Miód!
49 The Young Gods - Kissing The Sun
Szwajcarski industrialny zegarek w apogeum twórczości. Niektórzy twierdzą, że to muzyka idealna na alt taneczne imprezy. Sprawdziłem na sobie - to prawda. Jedna z najlepszych ekip z tego nurtu i najlepsza kraju mlecznych krów.
48 Sevendust – Black
Krowy się chowają do stodoły i obory, gdy słyszą ciężar gitar John’yego Connolly’ego. Właściwie Lajon i ekipa jest swego rodzaju hołdem dla Living Colour, przy czym nie bali się też sięgać po brzmienia hardcoreowe. I pomyśleć, że LAjon mógł zostać na zawsze wokalistą R’n’B.
47 Black Sabath - Sabbat Bloody Sabbath
Co tu dużo mówić. Był taki etap, że każda ekipa coś zawdzięczała Sabatom. Nie ma sensu się rozpisywać. Kocham.
46 Tool – H.
Jedna z najpotężniejszych ekip metalowych wszechczasów. Wstyd było wówczas nie znać i się nie zachwycać. Ja autentycznie ich uwielbiałem i niczego nie mogę im odmówić. Szczególnie wieczorami.
45 Sepultura - Territory
Brazylia kojarzy się każdemu z pięknymi plażami i pięknymi dziewiczymi lasami. Ale też kojarzy się z narkotykami i kradzieżą narządów. Dlatego obok Salsy i Mamby powstają ludzie wkurzeni i tworzą takie perły, jak Territory.
44 Soundgarden — My Wave
Świetny wokalista, znakomici muzycy i znakomite inspiracje. Z tej mąki można stworzyć tylko coś tak potężnego, jak Soundgarden. Absolutna czołówka muzyki gitarowej początku lat 90tych.
43 Stabbing Westward - Shame
Jedna z ekip przystępniejszego industrial, która zostawiła znakomite wrażenie. Nie było przytłoczenia w takiej intensywności, jak to ten styl miał w zwyczaju. Jest sporo świeżego powietrza. No i sporo dość przebojowych kawałków. Często wracam do nich
42 1000 Homo DJs - Supernaut
A jakże? W hołdzie wielkiej ekipie! Wspomniałem, że każda ekipa coś zawdzięczała. Al oczywiście jeszcze wróci (bez Revolting Cocks, którzy nie załapali się na top 200)
41 Stone Temple Pilots - Tripping On A Hole In A Paper Heart
Żegnaj Scott. Wciąż nie wierzę, że go już nie ma. Zostawił sporo świetnych piosenek, swietnych projektów i niedosyt, bo jeszcze miał tyle w sobie potencjału, który można było odkryć ;’(
http://www.mycharts.pl/forumdisplay.php?fid=111
|
|
15.03.2017 09:31 PM |
|