Urlop rozpoczął się świetnie. Wyjazd na Przystanek Woodstock po 3 latach przerwy âŚKilka genialnych koncertów które utkwiły na długi czas w mej pamięci.
Rewelacyjnie zagrał
Vader choć przyjechali w okrojonym składzie, bez basisty Novego który odszedł od zespołu . Grali krótko może z 40 minut â zdołali przygotować się na tyle ile mogli w nowym składzie â zagrali największe utworu z dwudziestopięciolecia działalności i pokazali że wciąż są w wyśmienitej formie. A zwłaszcza perkusista Daray, który walił w nią niczym karabin maszynowy.
Poza tym po raz pierwszy zobaczyłem niemiecka legendę trashmetalu
Kreator . To było widowisko przepełnione niesamowitą gra aktorską Milanda "Mille" Petrozzę wokalisty a zarazem gitarzysty zespołu.
Jak wcześniej wspominałem przepięknie zagrało
Lao Che oraz niespodziewanie bardzo pozytywnie zaskoczyli mnie goście z Meksyku â
Panteon Rococo. Do tej zacnej czwórki najmilej wspominam także koncert rodzinki
Waglewskich z Męska Muzyką co przy okazji odbija się na wynikach dzisiejszej listy. Zagrali cała płytę z Majtami i Chromolami (na bis) włącznie, a mnie najbardziej zaimponowali świetną wersją âZimnoâ.
Po powrocie z Przystanku wraz z małżonką
Adą wybraliśmy się na 2 tygodniowy zasłużony odpoczynek, do Szklarskiej i okolic oraz Pragi gdzie świętowaliśmy 5 rocznicę ślubu, która przypadła dokładnie w sobotę 9 sierpnia. Było pięknie , fantastycznie, mnóstwo wrażeń , ponadto nie mogliśmy się doczekać wypadu na zlot do Mucznego do poniedziałku wieczorem ........ kiedy spadła na Nas bardzo przykra wiadomość z Miastka .
Nikt nie jest w pełni przygotowany na stratę kogoś
Ukochanego. Można raczej być pewnym, że śmierć niezmiennie wywołuje nagły i głęboki wstrząs, a najbardziej wtedy kiedy jest najmniej oczekiwana. Kiedy człowiek umiera, kończą się jego cierpienia, przynajmniej na tym doczesnym świecie. Jednak ci, którzy pozostają, muszą stawić czoła olbrzymiemu ciśnieniu, ważnym decyzjom, wstrząsowi, który poraża i paraliżuje, oraz innym niezwykle silnym emocjom.
Nagły powrót do domu , pozbawił Nas nie tylko spotkania w Mucznem ale także kolejnych wrażeń z urlopu.
Cóż poradzić że na tym świecie tak się plecie. Łzy wciąż się cisną do oczu i cos ciągle ściska nas za gardło .Ogromny żal i smutek. Po prostu najlepiej się chyba wypłakaćâŚ
.
I właściwie nie wiem co pisać.. miało nie być listy , choć została przygotowana w czasie pobytu w Szklarskiej na Skwerku Trójki (w czasie jednego dnia odpoczynku od codziennych wycieczek po szlakach górskich , a zwłaszcza po Śnieżnych Kotłach i Snieżce â gdzie temperatura dochodziła do ok. 3 góra 5 stopni, a wiatr wiał z siłą nawet 100 km/h).
Ale postanowiłem zapostować. To będzie podwójne notowanie . Głownie skupiło się na czterech z sześciu nowości które pochodzą z wydanej z miesiąc lub dwa temu płytki Maiden Heaven: A Tribute To Iron Maiden .
Miedzy innymi Metallica, Dream Theater, Machine Head , A7F, DevilDriver, Trivium, Coheed And Cambria i inni postanowili złożyć hołd weteranom sceny New Wave Of British HM , prezentując swoje interpretacje utworów Iron Maiden.
To na razie tyle i do miłego.....
Notowanie 37/38 z dnia 16.08.2008 r.
01 . 01 . 19 . ANESTHETIZE - Porcupine Tree
02 . 05 . 22 . THE FUNERAL - Band Of Horses
03 . 02 . 09 . THE LOTUS EATER â Opeth
04 . 04 . 05 . LIFE EXPECTANCY â Klone
05 . 03 . 11 . DREAMLESS - Moonspell
06 . 07 . 15 . SUMMERS LOST - Hurt
07 . 09 . 05 . ABOUT LOVE AND INDIFFERENCE â The Niro
08 . 08 . 28 . M.I.A. - Avenged Sevenfold
09 . 10 . 29 . JESZCZE W ZIELONE GRAMY - Raz Dwa Trzy
10 . 06 . 08 . MOUTH OF GHOSTS - The Dillinger Escape Plan
11 . NN . 01 . TO TAME A LAND â Dream Theater
12 . 14 . 12 . SING FOR THE SUBMARINE â R.E.M.
13 . 12 . 13 . PRETTY AMAZING GRACE - Neil Diamond
14 . 13 . 13 . A LITTLE PIECE OF HEAVEN â Avenged Sevenfold
15 . 11 . 15 . PORCELAIN HEART - Opeth
16 . 36 . 03 . CARNAL 2008 â Vader
17 . 15 . 13 . NOTHING IN RETURN (WALK AWAY) â Down
18 . 16 . 18 . COMFORTABLY NUMB ( LIVE AT THE ROYAL ALBERT HALL) - David Gilmour feat. David Bowie
19 . 17 . 23 . UNFURL â Katatonia
20 . 18 . 31 . WITCH'S BREW - Peter Cincotti
21 . 21 . 07 . DERELICT HERDS â Opeth
22 . 23 . 06 . MALCOLM â Merz
23 . 19 . 13 . SCORPION FLOWER - Moonspell
24 . 20 . 09 . JULY - Katatonia
25 . 24 . 21 . GOLIATH â The Mars Volta
26 . 34 . 04 . FIRST LIGHT - Moonspell
27 . 27 . 17 . CHROMOLĘ â Waglewski Fisz Emade
28 . 22 . 14 . NOSTRADAMUS - Judas Priest
29 . 25 . 11 . GOBBLEDIGOOK â Sigur Ros
30 . NN . 01 . POLSKA MIŁOŚĆ â Raz Dwa Trzy
31 . 32 . 04 . DOWN TO EARTH â Peter Gabriel
32 . 28 . 10 . WORRISOME HEART â Melody Gardot
33 . 29 . 18 . PÓŹNOJESIENNY WIERSZ PANA COGITO - Natasza Czarmińska
34 . 33 . 07 . SHOCK AND AWE - Tribe After Tribe
35 . 44 . 03 . PRZEBICIE DO ŚRÓDMIEŚCIA â Lao Che
36 . 39 . 04 . TOUCHING THE VOID â Soulfly
37 . 41 . 04 . THE CLOCWISE WITNESS - Devotchka
38 . 35 . 38 . GOODBYE PHILADELPHIA - Peter Cincotti
39 . NN . 01 . FLASH OF THE BLADE â Avenged Sevenfold
40 . NN . 01 . REMEMBER TOMORROW â Metallica
41 . 26 . 15 . LEMA PAMIĘCI KOSMICZNY POGRZEB â Homo Twist
42 . 30 . 10 . FIREBREATHER â Thrice
43 . 43 . 18 . THE BLEEDING â Five Finger Death Punch
44 . 31 . 10 . DIRTY DICE â Katie Melua
45 . 46 . 34 . AFTERLIFE - Avenged Sevenfold
46 . NN . 01 . ZIMNO - Waglewski Fisz Emade
47 . 45 . 08 . WATERCOLOR - Loaded Moses
48 . 50 . 03 . ERES UN MAL â Panteon Rococo
49 . 47 . 17 . WIERSZ O PŁACZU â Stare Dobre Małżeństwo
50 . NN . 01 . HALLOWED BE THY NAME - Machine Head