marsvolta
Stały bywalec
Liczba postów: 1 508
Dołączył: Mar 2008
|
MOJA LISTA notowanie 114(184) - 08.03.2013
NOTOWANIE 114(184)
- 01 12 CRYSTAL CASTLES - WRATH OF GOD
- 02 10 ALICE IN CHAINS - HOLLOW
- 04 05 HEY - CO TAM?
- 05 09 THE KILLERS - HERE WITH ME
- 06 09 PURE LOVE - BEACH OF DIAMONDS
- 08 06 BULLET FOR MY VALENTINE - RIOT
- 03 16 BULLET FOR MY VALENTINE - TEMPER TEMPER
- 09 04 MY CHEMICAL ROMANCE - THE WORLD IS UGLY
- 10 06 MILES KANE - GIVE UP
- 07 16 MY CHEMICAL ROMANCE - BOY DIVISION
- 13 08 ELLIE GOULDING - FIGURE 8
- 16 04 SOUNDGARDEN - BY CROOKED STEPS
- 12 17 THE KILLERS - MISS ATOMIC BOMB
- 19 05 CRYSTAL CASTLES - AFFECTION
- 17 07 MY CHEMICAL ROMANCE - AMBULANCE
- 21 02 THE STROKES - ALL THE TIME
- 14 12 THE KILLERS - I FEEL IT IN MY BONES
- 11 15 PURE LOVE - RIOT SONG
- 15 22 CRYSTAL CASTLES - PLAGUE
- 18 07 SONIAMIKI - LEMONIADA
- 23 03 DAVID BOWIE - WHERE ARE WE NOW?
- 24 03 JOHNNY MARR - THE MESSENGER
- 20 32 THE KILLERS - RUNAWAYS
- 25 05 JAKE BUGG - TWO FINGERS
- 27 36 THE SPRING STANDARDS - WATCH THE MOON DISAPPEAR
- 22 09 SLASH - BAD RAIN
- 29 02 BIFFY CLYRO - BLACK CHANDELIER
- NN 01 TAME IMPALA - MIND MISCHIEF
- 26 14 MUSE - FOLLOW ME
- NN 01 THE JOY FORMIDABLE - THIS LADDERS IS OURS
---
- 32 MALLORY KNOX - WAKE UP
- 35 NICK CAVE & THE BAD SEEDS - WE NO WHO U R
- 28 SOUNDGARDEN - BEEN AWAY TOO LONG
- 37 LUXTORPEDA - GIMLI
- 30 GARBAGE - CONTROL
- 39 ANAVAE - STORM CHASER
- 40 FUNERAL FOR A FRIEND - DISTANCE
- 34 HEY - DO RYCERZY, DO SZLACHTY, DO MIESZCZAN
- 46 PARAMORE - NOW
- 36 T.LOVE - LUCY PHERE
- 48 FALL OUT BOY - MY SONGS KNOW WHAT YOU DID IN THE DARK (LIGHT EM UP)
- 43 ALT-J - SOMETHING GOOD
- 45 BRUNO MARS - LOCKED OUT OF HEAVEN
- 38 JESSIE WARE - NIGHT LIGHT
- 42 HAIM - DON'T SAVE ME
- 50 SUEDE - IT STARTS AND ENDS WITH YOU
- 41 SMOKE & JACKAL - NO TELL
- NN AWOLNATION - KILL YOUR HEROES
- 44 THE CRIBS - GLITTERS LIKE GOLD
- NN WILKI - MIŁOŚCI KWIAT NIEŚMIAŁY
O nowościach:
TAME IMPALA - MIND MISCHIEF
Przyznam, że z muzyką Tame Impala zetknąłem się dopiero po ogłoszeni wyników dorocznego podsumowanie płyt NME. Trochę późno zważywszy na fakt, że zespół zdążył już trochę wcześniej namieszać. „Lonerism” to przecież już drugi krążek tego zespołu. Jak ich słucham to mam wrażenie, że słucham The Beatles z „Revolver”, a z drugiej strony przebija się gdzieś brzmienie żywcem wyjęte z płyty „Blues for the Red Sun” Kyuss. Zresztą nowsze rzeczy Homme’a z QOTSA też mi się kojarzą. Najlepiej słychać to w „Elephant”. Dzisiaj jednak debiutuje inny utwór z tej płyty „Mind Mischief”. To tutaj właśnie najbardziej wybijają się Liverpoolskie brzmienia. Nawet wideo do tej piosenki staje się w pewnym momencie animacją, która musi kojarzyć się z „Yellow Submarine”. Ta piosenka gra tak świetnie, że można jej słuchać bez końca, dlatego trzeba się trochę powstrzymywać. W końcu cały album jest świetny, a w perspektywie polskiego koncertu, który jak najbardziej zamierzam obejrzeć, pod samą sceną najlepiej, to warto zakuć te piosenki na pamięć. Tym bardziej, że naprawdę są tego warte. Strasznie żałuje, że nie poznałem ich ciut wcześniej, bo wtedy „Elephant” na bank wylądowałby na pierwszym. Lepiej jednak późno niż wcale. Zresztą dzisiejsza nowość „Mind Mischief” też powinna sobie świetnie poradzić.
THE JOY FORMIDABLE - THIS LADDERS IS OURS
The Joy Formidable już dwukrotnie pukali do podstawowego zestawienia. I w tym przypadku sprawdziła się reguła do trzech razy sztuka. W połowie 2011 roku w mojej poczekalni była piosenka „A Heavy Abacus”, no a zupełnie niedawno, bo końcem zeszłego roku pojawiła się też „Cholla”. Tamte nagrania były dobre, ale czegoś im chyba brakowało. To coś, przynajmniej dla mnie posiada dzisiejsza nowość „This Ladders Is Ours”. To świetny dynamiczny agresywny utwór, w którym wokalistka Ritzy Bryan śpiewa bardzo stanowczo i sugestywnie. Nie wiem czemu, ale bardzo przypomina mi to zwłaszcza pod względem muzycznym brzmienie legendarnej Nirvany. To tylko takie luźne skojarzenie, niemniej jednak w The Joy Formidable drzemie ogromna siła. Pewnie nie odniosą takiego sukcesu, jak legenda z Seattle, ale to chyba w przypadku takiej muzyki nie najważniejszą sprawą.
|
|
09.03.2013 12:03 AM |
|