Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Bezustanny Top Wszechczasów - odsłona I.1.
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 515
Dołączył: Aug 2008
Post: #31
RE: Bezustanny Top Wszechczasów - odsłona I.1.
Kolejny z serii oryginałów poznanych dzięki coverowi.
I tutaj jestem nawet pewien, że wolę cover. Zresztą jego też poznałem wcześniej od oryginału. I to o WIELE wcześniej. Cover był na mojej pierwszej kasecie Beatlesów. To była 2-częściowa składanka "Past Masters", czyli rzeczy z singli, które potem (w większości) nie weszły na żadną płytę zwykłą (Bitlesi uważali, że byłoby to nieuczciwe wobec fanów, którzy 2 razy płaciliby za to samo i nie umieszczali wcześniej wydanych singli na później wydawanych płytach. O czym potem Icon_wink ). Składanka ta wyszła w 1988 i jakoś rok potem ją miałem. Tzn. na pewno zaraz wtedy, jak miałem magnetofon.
Tutaj w ogóle się zrobiła mała historyjka, więc ją dokończę Icon_smile . Mianowicie - skąd się w ogóle wzięło moje słuchanie Bitli w tak młodym wieku? Ano, ktoś (tata?), powołując się na kogoś innego, powiedział mi, że słuchając ich można się nauczyć angielskiego, bo wyraźnie śpiewają. Faktycznie - całkiem wyraźnie, ale nie pamiętam czy miało to wpływ jakiś na mój angielski. Szczerze - wątpię, bo nie znałem większości tekstów ich przez lata, po prostu śpiewałem co słyszałem, nie zastanawiając się, co tam tak naprawdę leci Icon_wink . A że nauczyłem się tych tekstów mając lat ok. 10, to potem trudno było wyplenić te "moje" wersje i śpiewać już to, co słyszałem później, jak już coś rozumiałem co śpiewają Icon_smile . Ale widocznie na tyle szybko ich polubiłem, że wkrótce powód dla którego zacząłem słuchać zszedł na dalszy plan Icon_wink . Na tej składance, na części pierwszej, leciał taki niesamowicie energetyczny utwór:

(i znowu film, którego fragmenty wcześniej widzieliśmy)
Co do tekstu, angielskiego i Bitli - naprawdę, poza refrenem, to nie mam pojęcia, jakie tam są słowa Icon_wink .
Znowu 12-takciak bluesowy. Jedynka w Stanach na listach popowej i r&b. No klasyk po prostu!
Po nagraniu "Tutti Frutti", które stało się hitem i zostało szybko scoverowane przez Pata Boone'a (i całkiem nieźle sobie poradziło na listach), szefowie firmy Little Richarda zapragnęli piosenki, której Boone nie będzie w stanie zaśpiewać, bo będzie dla niego za szybka (nie udało się, też scoverował i nawet lepiej sobie to poradziło niz jego poprzedni cover) Icon_wink , dodatkowo Richard śpiewał to w bardzo wysokiej tonacji (F). Kawałek nagrano w tym samym studio w Nowym Orleanie, gdzie nagrano wcześniej "Tutti Frutti".
Ciekawostka: pierwszy tytuł to "The Thing" (ke??Icon_idea)

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
14.05.2012 11:09 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Bezustanny Top Wszechczasów - odsłona I.1. - Listoholik - 21.04.2012, 11:53 AM
RE: Bezustanny Top Wszechczasów - odsłona I.1. - Miszon - 14.05.2012 11:09 AM

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Bezustanny Top Wszechczasów - odsłona I.3 (1982-1990) Miszon 162 42 132 15.09.2022 11:42 PM
Ostatni post: Miszon
  Bezustanny Top WszechCzasòw odsłona I.4 (1989-1994) Miszon 17 4 294 15.09.2022 11:10 PM
Ostatni post: Miszon
  Bezustanny Top WszechCzasów Miszon 49 6 602 29.12.2019 02:09 PM
Ostatni post: Miszon
  Bezustanny Top WszechCzasów I.5 Miszon 199 23 873 06.05.2019 08:21 PM
Ostatni post: Miszon

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości