Post: #321

Po prostu nie wiedzieliśmy czemu tak nagle zniknęła strona główna - zaniepokoiliśmy się.

Post: #322

furbul napisał(a):no i po wczorajszym ogłoszeniu likwidacji tylko jedno nam przychodziło do głowy nie mogąc tu wejść

nie zrobił bym tego, nie ma powodu likwidować. Poza tym po co mial bym to robić. Przypuszczam co o mnie mówicie.

Post: #323

saferłel napisał(a):Po prostu nie wiedzieliśmy czemu tak nagle zniknęła strona główna - zaniepokoiliśmy się.

jeśli coś częściowo nie działa to widocznie chwilowe. Wiem, myśleliście ze coś po złości popsułem. otóż nie, nie popsułem bo po co miał bym psuć częściowo.

Post: #324

Znam ten akapit na pamięć. I powiem Wam, że to nie o jakiejś wojnie jest. Ale o tym forum. Dokładnie o tym właśnie miejscu. Bo
..................... najpierw ona mi powiedziała, że ma dwie wiadomości dobrą i złą. Przechylając się przez bar. To którą chcę najpierw. Ja mówię, że dobrą. To ona mi powiedziała, że w mieście jest podobno wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną. Ja mówię, że skąd wie, a ona, że słyszała. To mówię, że wtedy złą. To ona wyjęła szminkę i mi powiedziała, że Magda mówi, że koniec między mną a nią. To ona mrugnęła na Barmana, że jakby co, ma przyjść. I tak dowiedziałem się, że ona mnie rzuciła. To znaczy Magda. Chociaż było nam dobrze, przeżyliśmy razem niemało miłych chwil, dużo miłych słów padło, z mojej strony jak również z niej. Z pewnością. Barman mówi, żebym kładł na niej laskę. Chociaż to nie jest tak proste. Jak dowiedziałem się, że tak już jest, chociaż raczej, że już nie ma. to nie było tak, żeby ona mi to powiedziała w szczere oczy, tylko stało się akurat na tyle inaczej, że ona mi to powiedziała poprzez właśnie Arletę. Uważam, że to było jej czyste chamstwo, prostactwo. I nie będę tego ukrywał, chociaż to była moja dziewczyna, o której mogę powiedzieć, że dużo zaszło między nami różnych rzeczy zarówno dobrych i złych. To przecież nie musiała mówić tego przez koleżankę w ten sposób, że ja się dowiaduję ostatni. Wszyscy wiedzą od samego początku, gdyż ona powiedziała to również innym. Mówiła, że ja to jestem raczej bardziej wybuchowy i że musieli mnie przygotować do tego faktu. Boją się, że coś mi odpierdoli, bo raczej tak zawsze było. Mówiła, żebym wyszedł pooddychać. Dała mi te swoje fajki z gówna. Tymczasem ja czuję tylko smutek bardziej niż cokolwiek. Jeszcze żal, że nie zostało mi to powiedziane w cztery oczy przez nią. Chociaż jedno słowo.

Post: #325

tomas585 napisał(a):Przeczytałem ten cały cyrk i nasuwa mi się jedno zdanie

To jest moja piaskownica , komu się nie podoba niech Spi....... Icon_eek

no fajna wypowiedz że ja na to nie wpadłem

Post: #326

Tylko że niektórzy z nas nie potrafili wejść tutaj w żaden sposób.
A po Twoich wielokrotnych zmianach decyzji wszystkiego po Tobie możemy się spodziewać.

Post: #327

(17.04.2012 12:05 AM)rado napisał(a):  

tomas585 napisał(a):Przeczytałem ten cały cyrk i nasuwa mi się jedno zdanie
To jest moja piaskownica , komu się nie podoba niech Spi....... Icon_eek

no fajna wypowiedz że ja na to nie wpadłem

Tylko że nie Ty ją zbudowałeś.
A dla mnie wypowiedź tomasa585 oznacza, że uważa Cię za dyktatora.

Post: #328

Dyktator to za mocne słowa , nazwałbym go raczej ojcem dyrektorem

Post: #329

kajman napisał(a):A dla mnie wypowiedź tomasa585 oznacza, że uważa Cię za dyktatora.

No i po co mnie prowokować?? ale skoro chcecie dyktatury to da się jeszcze załatwić

tomas585 napisał(a):Dyktator to za mocne słowa , nazwałbym go raczej ojcem dyrektorem Icon_wink

No można tak to nazwać, chociaż tv i radna jeszcze nie mam

Post: #330

dobra zmykam, bo was tylko denerwuje

Post: #331

najważniejsze, że doszliśmy do porozumienia i jest ustalone, że jutro rano robimy przelew i potem zaczynamy formalności związane z przekazaniem forum.

Post: #332

Nie było mnie kilka dni na forum i tak jak przypuszczałem, rzucono się na mnie z werwą równą watasze wygłodniałych wilków na polowaniu. Do opinii poszczególnych autorów wpisów nie będę się odnosił, bo opinie to coś do czego każdy ma prawo i nie zamierzam z nimi dyskutować. Kilku zarzutów i nowych kłamstw, które pojawiły się pod moim adresem nie mogę jednak pominąć (szczególnie że nikt nie zwraca na to uwagi - mimo że o większości wiedzą że to kłamstwa lub pomówienia) oraz odpowiem na kilka pytań i komentarzy.

Odniosę się po kolei do wypowiedzi osób. Kolejność wynikająca ze starszeństwa (jeśli gdzieś jest pomyłka, to poprawcie mnie - nie znam Was więc moja znajmość Waszego wieku to tylko echa wyczytanych kiedyś informacji). Na koniec wypowiedzi skierowane do dwóch grup.

Kajman

1.

(14.04.2012 09:27 PM)kajman napisał(a):  Pabloydzie, podając link do tamtego forum sam się skompromitowałeś. Zresztą i na tym forum można znaleźć wpis, w którym naruszasz zasady panujące na forach internetowych i nie tylko. Rzeczą głęboko nienormalną jest cytowanie prywatnej korespondencji niezależnie od tego, co zawiera. Ty to uczyniłeś i uważam za całkiem oczywistą rzecz, że zostałeś tam zbanowany.

Nie chodziło mi o fakt zbanowania, tylko o kłamstwa, które zawarł autor tamtego postu, co jasno wynika z treści mojego zdania, które zawiera link.

(14.04.2012 07:10 PM)pabloyd napisał(a):  Ilość kłamstw które napisano tutaj (http://forum.sebastos.pl/viewtopic.php?f=88&t=4926) jest wystarczająco duża i jakoś nikogo nie oburzyło że się je wypisuje w stosunku do osób nieobecnych.

2.

(14.04.2012 02:34 PM)kajman napisał(a):  Co do Marka to napiszę, .... chyba tylko ja poruszałem temat jego zachowania.

Nieprawda.


3.

(14.04.2012 02:34 PM)kajman napisał(a):  Może bym nie miał wątpliwej przyjemności czytać jego absurdalnych teorii spiskowych.

A jakim przymiotnikiem nazwiesz poniższą teorię ?

(14.04.2012 02:48 PM)kajman napisał(a):  na spiskowych spotkaniach zwanych dla niepoznaki Zlotami Forum LP3.

No chyba że to fakt, to proszę w takim razie wskazać wszystkim w którym fragmencie postu wspomniałem o forum lp3.

Ja w odrożnieniu od kajmana w tych zlotach nigdy nie uczestniczyłem, więc nie mam zielonego pojęcia czym się tam zajmujecie (kajman zapewne wie doskonale, bo jest stałym uczestnikiem). W życiu by mi do głowy nie przyszło że czymś nieprzyzwoitym, a tym bardziej spiskowaniem. Z definicji spisek dotyczy wąskiej, zaufanej grupy osób, a nie otwartego dla wszyskich zlotu. Zupełnie nie rozumiem jak mogło coś takiego w ogóle wpaść do głowy komukolwiek. No chyba że chodziło o kolejne kłamstwo na mój temat, to w takim wypadku rozumiem.

Nikt jakoś o tym nie wspomina, ciekawe dlaczego, czy kajman może wypisywać sobie, co mu ślina na język przyniesie i to jest ok ?

(14.04.2012 02:48 PM)kajman napisał(a):  I będą mogli wszystko tam pisać co tylko zechcą?

No właśnie Ty jak widać już możesz, bo i tak żaden z moderatorów, którzy tak ochoczo deklarują teraz równe traktowanie, nie zwrócą na to uwagi.
Czy tak ma wyglądać „równość” na forum ?
„Równość, równością, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie” - chciałoby się zacytować.

Ciekawe też że Super Moderator Yacy był łaskaw zwrócić mi uwagę, że to jest forum mycharts, a kajmanowi jakoś nie zwrócił uwagi. Czy tak ma postępować Super Moderator ? Czy to jest to wworowe pełnienie fukcji ?

(15.04.2012 08:50 PM)kajman napisał(a):  Zaraziłeś się teorią spiskową od pabloyda?

Może od Twojej teorii o zlotach forum lp3.


4.

(14.04.2012 10:01 PM)kajman napisał(a):  Po drugie jeszcze jest Yacy, który nie wymieniłeś,

prawda.

(14.04.2012 10:01 PM)kajman napisał(a):  który jak wynika z jego wypowiedzi jest najgorszy.

nieprawda.


5.

(15.04.2012 02:42 PM)kajman napisał(a):  Jeżeli jedna osoba nazwała drugą sk... to chyba niekoniecznie dobrym rozwiązaniem, żeby wszyscy o tym wiedzieli i czytali na ten temat kilkanaście postów dyskusji. Moderatorzy komentarz wycinają, zwracają uwagę autorowi i wystarczy.

A to chodziło tylko o wycięcie komentarza i zwrócenie uwagi ?!?! To chyba jednak inne forum przeglądam niż Ty.


Yacy

1.

(14.04.2012 02:02 PM)Yacy napisał(a):  chodzi o to: http://www.mycharts.pl/showthread.php?tid=13359 ?
to, że usunąłem treści prywatnej wiadomości, które upubliczniłeś na Forum i zrobiłem to na prośbę użytkownika. od tego jest chyba moderator.

Nie o to. Od tego jest także moderator by reagować na głosy użytkowników. Zgadzam się. ALe nie tylko od tego. Moderator, a Super Moderator w szczególności powinien być także od tego by konflikty na forum starać się zażegnać i by traktować użytkowników równo, z poszanowaniem podstawowej wartości jaką jest równość. Czy czujesz Yacy że zrobiłeś co do Ciebie należało w wątku z nagrodami mych ? Czy jako założyciel tematu odnośnie kary dla mnie, nie odczuwałeś potrzeby poinformowania mnie o tym że taka sprawa się toczy, że się zakończyła i jakim rezultatem ? Czy według Ciebie tak powinno być by sądzony nie miał prawa wiedzieć za co jest sądzony, jaki zapada wyrok, żeby nie miał prawa nawet do jednego postu na swoją obronę ? (więcej o moim stosunku do jawności na forum we fragmencie „Miszon” przy cytacie drugim - nie będę pisał kilka razy tego). Ponadto o tym jak Super Moderator traktuje różnie ludzi w zależności od tego jakie łączą go z tymi ludźmi stosunki pisałem w pkt 3 części pt. „kajman”. Czy według Ciebie Yacy tak różne standardy w stosunku do różnych użytkowników powinien stosować Super Moderator ?


2.
quote='Yacy' pid='177887' dateline='1334435068']
nie mogę doprosić się nawet krótkich sensownych wyjaśnień. [/quote]
Ciekawe. Od prawie roku jestem na forum tylko 2-3 dni w tygodniu, a tu nagle mam na wszystko odpowiadać w ciągu 1 dnia ? Nie fair zagrywka.


3.

(14.04.2012 07:33 PM)Yacy napisał(a):  [skoro masz dowody na wszystko co piszesz

Nic takiego nie napisałem. Słowo „dowody” padło w dwóch fragmentach:
- dotyczącym Waszych dążeń do pozbycia się (zbanowania) wymienionych użytkowników
- dotyczącym: „Wszystko co pisałem co mnie spotkało” na innym forum.

Twoje stwierdzenie: „skoro masz dowody na wszystko co piszesz” jest więc nieprawdą. Zdaje się, że tak chętnie wyliczający moje rzekome kłamstwa nie zauważyli jakoś dziwnie Twoich. I znowu po raz kolejny i nie ostatni zapytowuje:
Czy tak ma wyglądać „równość” na forum ?
Czy takie standardy mają obowiązywać ?



4.

(14.04.2012 10:24 PM)Yacy napisał(a):  tylko, że ja nawet nie zasługuję na to, abym dostał odpowiedzi na swoje pytania...

Te, następujące po stwierdzeniu, które omówiłem w pkt 3 ?
No nie dostaniesz, bo tamte pytania zawierają w sobie kłamliwe założenie o czym pisze w pkt 3.


5.

(14.04.2012 02:53 PM)Yacy napisał(a):  nie chcę też przejmować mycharts,

Czyli nie bierzesz udziału w akcji odkupienia forum, o ktorej piszą Twoi koledzy ? :

(15.04.2012 07:47 PM)saferłel napisał(a):  forum przekazać nam,

(15.04.2012 07:49 PM)kajman napisał(a):  Chcemy otrzymać bazę danych

Miszon

1.

(14.04.2012 10:21 PM)Miszon napisał(a):  Pabloyd - dobrze się czujesz???

Zdecydowanie nie. Kompletnie nie podoba mi się to co się tu dzieje i pisałem o tym od początku.


2.

(14.04.2012 10:21 PM)Miszon napisał(a):  Ja może jestem w innym świecie wychowanym, na innych forach czy coś. Ale dla mnie admin jest na forum Bogiem, a moderatorzy jego prorokami i mogą sobie ustalać co tylko zechcą i userzy o tym wiedzieć nie powinni,

Mogą wydawać wyroki zbanowania, bez poinformowania zainteresowanego że toczy się taka dedata ? Bez dania takiej osobie możliwości ustosunkowania się do zarzutów ? Bez sakramentalnego: „czy chcesz coś powiedzieć na swoją obronę” ? Takie wyroki wydawał PolPot, Stalin i wielu im podobnych. Jeśli uważasz że prawo do takich samych praktyk przysługuje adminowi czy moderatorom to na pewno jesteśmy wychowani może nie w innym świecie , ale na pewno na innych zasadach etycznych. Ale skoro admin jest dla Ciebie Bogiem, to jasne że uważasz jego prawa za wszechpotężne.


3.

(14.04.2012 10:21 PM)Miszon napisał(a):  mogą zmieniać posty użytkowników jeśli to ma uzasadnienie, mogą je kasować jeśli to ma uzasadnienie i mogą je przesuwać, jeśli to ma uzasadnienie.

A kiedy można powiedzieć że ma to uzasadnienie ? Czy np. przesunięcie wątku można uznać za uzasadnione wtedy, gdy po mailu z prośbą o jego powrót, admin wraca temat tam gdzie był i z rozbrajającym uśmiechem stwierdza: „przeniosłem” (w sytuacji gdy o pierwotnym przesunięciu, po którym nie można było znaleźć własnego wątku w własnym dziale, użytkownik nie zostaje poinformowany i traci w nerwach czas zastanawiając się co do cholery stało się z moim tematem). Nie, nie oczekuje odpowiedzi, bo i tak nie wiesz jak to wyglądało.
Takie zachowanie admina, przełożonego jest nazywane nękaniem lub mobbingiem. Ale z pewnością Bogowie nie podlegają takim ocenom.



ku3a

(15.04.2012 06:06 PM)ku3a napisał(a):  Pabloyd, czy mnie też zaliczasz do tej "sitwy"? Pisałeś o całym gronie obecnych moderatorów, nie o konkretnych osobach, więc rozumiem, że mnie też włączałeś. Bardzo mi miło.

Po pytaniu sam odpowiedziałeś i skomentowałeś. Czy to oznacza że nie potrzebujesz mojej odpowiedzi ?

(15.04.2012 06:06 PM)ku3a napisał(a):  Jak musi wyglądać umysł, w którym są tworzone takie teorie, jak ta wysnuta przez pabloyda??
Niektóre partie polityczne mogłyby tu zrobić niezły połów i to od razu na wysokie stanowiska, patrząc po tym jak niektórzy w tym wątku w nieprawdopodobny sposób odwracają kota ogonem.

(15.04.2012 06:06 PM)ku3a napisał(a):  Jak musi wyglądać umysł, w którym są tworzone takie teorie, jak ta wysnuta przez pabloyda??
Niektóre partie polityczne mogłyby tu zrobić niezły połów i to od razu na wysokie stanowiska, patrząc po tym jak niektórzy w tym wątku w nieprawdopodobny sposób odwracają kota ogonem.

Po powyższym fragmencie wnoszę , że zdecydowanie nie potrzebujesz mojej odpowiedzi.

Więcej adresowanych także do Ciebie słów znajdziesz w części pt. „Moderatorzy uczestniczący w debacie na temat kary dla mnie”.



aaktt

(14.04.2012 03:57 PM)aaktt napisał(a):  A publikujcie sobie co tylko chcecie. Ja się podpisuję pod wszystkim, co kiedykolwiek napisałem.

Nie chodziło mi o to żebyś się podpisywał (podpis pod postem nie jest potrebny, bo automatycznie system pokazuje autora), tylko żebyście to ujawnili wszystkim użytkownikom. (więcej o moim stosunku do jawności na forum we fragmencie „Miszon” przy cytacie drugim - nie będę się powtarzał)


saferłel

1.

(14.04.2012 04:23 PM)saferłel napisał(a):  teorii ''grupy czterech'' (skoro Wy nas nazywacie jakimś piątym czymś tam, to czemu Was nie nazwać podobnie)

Chamskie, bezczelne kłamstwo !
Jedynym autorem słów, które opublikowałem byłem ja. Nikt inny nie współtworzył nawet jednego słowa które napisałem. Nikt nie wiedział że taka publikacja nastąpi, ba, nawet że jakakolwiek publikacja z mojej strony nastąpi.

Dlatego w ogóle nie byłoby mojej riposty gdyby tekst brzmiał: „teorii ''jednego tylko użytkownika'' (skoro Ty nas nazywasz jakimś piątym czymś tam, to czemu Ciebie nie nazwać podobnie)”.

Niestety 3 osoby zupełnie niewinne mojego postu zostały podle potraktowane i posądzone o współautorstwo słów, które poznały równo z innymi (a przynajmniej mogły bo przecież nie chodzi o to kto kiedy przeczytał, tylko kiedy mógł przeczytać).
Jakoś nikt nie zareagował, mimo że było to w jawnej sprzeczności z moją deklaracją odnośnie braków kontaktów z 3 osobami, które zapewne miał na myśli saferłel, a także nie znajdowalo żadnego popracia w faktach (treści przypisane ''grupie czterech'' były napisane tylko przeze mnie, zresztą jak cały post).
No właśnie i znowu: czemu żaden z moderatorów, którzy tak ochoczo deklarują teraz równe traktowanie i potępiają pomówienia i kłamstwa, nie zwrócił na to uwagi ?
Ja o takim właśnie zachowaniu pisałem: „A jego bezkarność wynika z tego że jest w sitwie moderatorów, którzy zawsze bronią swego.”
Czy nikt oprócz mnie nie jest zainteresowany czy takie będą standardy forum pod nową administracją ?
Pewnie gdybym ja coś takiego zrobił lub lepszy ode mnie (ale jak mniemam niezbyt wiele) Listoholik to dostalibiśmy bana bardzo szybko. A saferłeł, no cóż w jego przypadku nie potrzebna jest żadna interwencja, bo przecież to saferłel, a nie pabloyd. Minęło kilka dni i nic. Tematu jakby nie ma. Wpisu jakby nie było, a przecież jest, bo go ciągle widzę.
Otóż dopóki nie przejeliście forum, to ja jako użytkownik forum wnioskuje o zbanowanie użytkownika o nicku saferłeł na dwa lata za:
- znieważenie 3 forumowiczów poprzez przypisanie im współautorstwa słów, ktore nie napisał żaden z nich i w oczywisty sposób nie był ich współautorem, gdyż przypisane im słowa napisał zupełnie inny użytkownik czyli pabloyd w imieniu własnym i tylko własnym.
Wniosek jak wszyscy widzą składam oficjalnie, publicznie, a nie za kulisami tak jak robili to moderatorzy dotychczas. Podaję fakty i argumenty. Oczekuję odpowiedzi od administratora.

Na marginesie dodam, że pisząc te słowa: „Nie wiem co zrobi rado, bo wbrew temu co pewnie zaraz "obrażona" sitwa na mnie napisze, to nie znam cżłowieka i nie mam z nim żadnego kontaktu.” nie przypuszczalem, że pojawi się taki wpis jaki jest przedmiotem powyższego wniosku o bana.
Każdy widzi i może ocenić sam jaki jest poziom poczucia bezkarności u osoby, która jako pierwsza publicznie podała: „Masz jednak drugą opcję, możesz to forum przekazać nam, odejść, a my postaramy się zwrócić koszta,...” „Oddać nam stronę nawet jeśli będzie to oznaczało utratę niektórych jej składników. Niech zostaną same listy, sama baza danych w postaci nienaruszonej. Nie musimy być szykowni i eleganccy.”

Więc zadam po raz kolejny publiczne pytania (cytując je z postu, który został przez wypowiadających się wyżej w większości skrytykowany w czambuł):
Chcecie tego ?
Chcecie takiego forum ?
Właśnie to dostaniecie popierając teraz akcję saferłela i tych którzy za nim stoją.
To będzie koniec wolności słowa.
To będzie koniec równości. Wtedy poznacie co to znaczy być na dworze nieomylnego władcy.


2.

(14.04.2012 09:42 PM)saferłel napisał(a):  Chyba kompletnie nie rozumiesz o co chodzi w tym ''niewchodzeniu sobie w drogę'' i wykorzystujesz to w tym momencie. Ale zaraz cię uświadomię. Otóż czym innym jest pisanie bezpośrednio do użytkownika, podejmowanie z nim polemiki, a czym innym pisanie w wątku, który założył.

Widzę różnicę, dlatego też żadnego z przytoczonych przykładów nie miałem na myśli.

(14.04.2012 09:42 PM)saferłel napisał(a):  raz zwróciłem uwagę na błędny zapis tytułu płyty Elbow (nie został poprawiony, ale mniejsza o to)

Nie został poprawiony. Został natomiast przeze mnie zaprezentowany powód nie poprawienia. Poza tym to nie było na mycharts. Czy tylko moje nawiązania do innego forum są nie mile widziane ? A może znowu nikt nie zwrócił na to uwagi bo napisał to moderator ? Znowu swoista, bo Wasza równość na forum ?

(14.04.2012 09:42 PM)saferłel napisał(a):  a drugi napisałem w temacie Marillion w Krakowie, że mogę się wybrać (jako że jestem fanem kapeli). Pech chciał, że to Ty założyłeś ten wątek

To faktycznie pech. Właściwie to chyba powinienem przeprosić za wszystkie wątki które tu założyłem. Tyle pecha sprowadzić na biedne forum mycharts. Oj jaki ja jestem bezlitosny

(14.04.2012 09:42 PM)saferłel napisał(a):  Po co się ośmieszasz

Faktycznie, teraz wszyscy widzą jak na dłoni, że ja tutaj się ośmieszam.
A dobroduszny saferłel mnie wypunktuje.

(14.04.2012 09:42 PM)saferłel napisał(a):  Kurde, no trzeba wyjaśniać nawet takie głupie rzeczy :/

Skoro masz potrzebę to sobie wyjaśniaj te bzdury tym co chcą to czytać, a wyznawców wszystkiego co napiszesz to chyba jednak nie brakuje.

(14.04.2012 09:42 PM)saferłel napisał(a):  Ciekawe jakie to posty. Ale już Cię nie prowokuję, bo przecież zaraz na pewno znajdziesz na mnie ''teczkę postów'' na sebastosie

Ok. Nie będę przytaczał. Ale nie musiałbym cofać się aż do tamtych czasów.


3.

(14.04.2012 09:42 PM)saferłel napisał(a):  A jeśli użytkownicy zdecydują, że moderatorami powinni być: michal91d, aaktt, saferłel i ku3a to też będziesz nas wspierał, czy po prostu według Ciebie my już jesteśmy wypaleni politycznie

Na jakiej podstawie wpisałeś tu Michała ? Uważasz że są w ogóle jakiekolwiek podstawy do tego żeby Was z nim przyrównać w sensie „wypalenia”. Przecież ja pisałem o kilku wątkach, w których omawiano wyrzucenie z forum bądź nałożenie ostrzeżeń kilku osobom, a Michał brał udzial w dyskusji tylko na temat jednego forumowicza i to w jego „drugiej odsłonie” - po aferze w wątku z nagrodami mych.
Chodziło o to żeby mnie z Michałem skłócić ? Jeśli o mnie chodzi skłócić mnie z Michałem mogą tylko dwie osoby: on i ja.



Moderatorzy uczestniczący w debacie na temat kary dla mnie

Chciałem jedną rzecz oświadczyć.
Przebieg Waszej dyskusji w sprawie kary dla mnie poznałem wkrótce po tym jak się ona odbyła. Przestudiowałem ją uważnie i podjąłem decyzję, że nie będzie to miało wpływu na moje relacje z każdym z Was na „otwartym dla wszystkich forum”, że nie będę tego brał pod uwagę w dyskusjach z częścią z Was, bądź unikaniem dyskusji z częścią z Was. Jakie były relacje z Wami przed poznaniem Waszej dyskusji w sprawie kary dla mnie, takie pozostały i po poznaniu. Jestem przekonany że to mi się udało i żaden z Was nie wiedział, że ja wiem już od prawie pół roku.

To oświadczenie jest po to żeby uzmysłowić wszystkim, że to co ja w tym wątku napisałem nie ma związku z tym że „właśnie się dowiedziałem” o wątku w którym debatowano o karze dla mnie.


Milcząca większość w tym temacie

Wiem, że nie raz trudno jest przemówić, szczególnie w temacie takim jak ten, ale milczenie to tak naprawdę milcząca zgoda. Użyłem wielu ostrych słów, wielu ostrych porównań (oklepane, zwyczajowe powiedzenia polskie, odnośniki do historii) to fakt. Ja i tylko ja mogę za to odpowiadać, a nie osoby których saferłeł sobie dowolnie wybierze (nawiązuje tu oczywiście do punktu 1 w części „saferłel” wyżej).
Dlatego po raz ostatni zapytam:
Chcecie takiego forum, w którym będą osoby ponad prawem ?
Chcecie takiego forum, w którym nie wszyscy będą równi wobec prawa ?
Chcecie takiego forum, w którym już na starcie (a właściwie jeszcze przed startem bo przecież saferłel zrobił to jeszcze przed przejęciem forum, czy nawet przed podaniem pragnienia przejęcia forum publicznie) są osoby którym wszystko wolno (saferłel), a niektóre (np. ja) będa podlegać takim nagonkom jaka tu się odbyła ?
Czy nikomu nie przeszkadza, że osoby, które teraz piszą o przejęciu forum, jednocześnie są autorami innych słów:

(15.04.2012 07:47 PM)saferłel napisał(a):  forum przekazać nam,

(14.04.2012 04:23 PM)saferłel napisał(a):  Oczywiście wszystko to, co napisałeś na temat osób z sebastosa, na których się najzwyczajniej w świecie mścisz jest kłamstwem. A najlepiej świadczy o tym fakt, że pomimo iż tamta społeczność, do której należę i jestem z tego cholernie dumny, jest równie duża jak tutaj, równie zróżnicowana światopoglądowo i muzycznie, to forum trzyma się znakomicie i Ty byłeś jedynym aktem jej splamienia.

(14.04.2012 04:23 PM)saferłel napisał(a):  Potem dostałem sygnały, że będziesz rozpieprzał to forum,

(15.04.2012 07:49 PM)kajman napisał(a):  Chcemy otrzymać bazę danych

(07.11.2011 07:07 PM)kajman napisał(a):  mój związek z tym forum jest już bardzo luźny. Pewnie jeszcze będę (przynajmniej co jakiś czas) umieszczał swoje listy, pewnie będę się wypowiadał w niektórych tematach ale na tym koniec.

(09.11.2011 12:27 AM)kajman napisał(a):  Moje odejście nie ma podwójnego dna. Forum muzycznie mocno się zmieniło. Kiedyś może było zbyt dużo rocka, teraz (w moim odczuciu) jest mocno zdominowane przez muzykę disco. Poza tym stopniowo odchodzi (najczęściej na sebastosa) sporo osób, a tych, których gusty muzyczne są bliskie moim jest coraz mniej. To wszystko powoduje, że z coraz mniejszą chęcią postuję tutaj swoje notowania,

Czy naprawdę nikogo nie interesuje kto kryje się za tymi sformuowaniami „nam” „chcemy” ?

W tej chwili nie decyduje się los pabloyda, bo ten nie jest w ogóle ważny. W tej chwili decyduje się coś znacznie więcej. Los całego forum. Całego, nie tylko tych kilku osób, które się wypowiedziały, ale wszystkich, przede wszystkim milczącej większości, przede wszystkim bo większości.

Post: #333

mimo wszystko dzięki za odpowiedzi.
tak na szybko, bo jestem w pracy a w domu raczej już nie będę chciał się denerwować.

pabloyd napisał(a):Czy czujesz Yacy że zrobiłeś co do Ciebie należało w wątku z nagrodami mych ?

nie czuję, żebym miał tam coś do roboty. wyobraź sobie, że nie czytam wszystkich postów na forum. nikt! jeszcze raz napiszę nikt! nie zwrócił się do mnie z prośbą o interwencję.

pabloyd napisał(a):Ponadto o tym jak Super Moderator traktuje różnie ludzi w zależności od tego jakie łączą go z tymi ludźmi stosunki

to jest Twój punkt widzenia i niestety zapewne nie znajdę argumentów aby Cię przekonać. Nie chce mi się udowadniać, że nie jestem wielbłądem.

pabloyd napisał(a):Od prawie roku jestem na forum tylko 2-3 dni w tygodniu, a tu nagle mam na wszystko odpowiadać w ciągu 1 dnia ?

nie prowadzę listy obecności na Forum. po moim pytającym poście byłeś i odpowiadałeś na inne posty. skąd miałem wiedzieć, że nie będzie Ciebie przez kilka kolejnych dni. to jest nie fair.

pabloyd napisał(a):Nic takiego nie napisałem. Słowo „dowody” padło w dwóch fragmentach:

czyli reszta to Twoje domniemania i pomówienia? (pytanie retoryczne)

pabloyd napisał(a):No nie dostaniesz, bo tamte pytania zawierają w sobie kłamliwe założenie

dziękuję

pabloyd napisał(a):Czyli nie bierzesz udziału w akcji odkupienia forum, o ktorej piszą Twoi koledzy ? :

Tylko, że odkupienie to akcja która ma miejsce obecnie, a to o czym Ty pisałeś to podobno akcja prowadzona już jakiś czas i ma na celu "przejęcia mycharts i jego likwidacji bądź połączenia z sebastosem." i nie mam pojęcia, a nawet już nie chcę wiedzieć skąd Ci to przyszło do głowy.

pabloyd napisał(a):kajman napisał(a):  który jak wynika z jego wypowiedzi jest najgorszy.
nieprawda.

oooooo.

pabloyd napisał(a):Ciekawe też że Super Moderator Yacy był łaskaw zwrócić mi uwagę, że to jest forum mycharts, a kajmanowi jakoś nie zwrócił uwagi.

mój błąd. ale niestety później nie dałem już rady wszystkiego czytać, a poza tym nie było mnie na forum dwa dni. ale masz rację to był błąd.

pabloyd napisał(a):Jakie były relacje z Wami przed poznaniem Waszej dyskusji w sprawie kary dla mnie, takie pozostały i po poznaniu. Jestem przekonany że to mi się udało i żaden z Was nie wiedział, że ja wiem już od prawie pół roku.

he, he. dobre. "Przed" zaglądałeś do mnie a "po" - zaryzykuję - ani razu, poza listą albumów oczywiście. W każdym razie nie pisałeś. Takie Twoje prawo, ale to jednak nie było to samo co wcześniej. Poza tematem o Cranberries, nie wymieniliśmy prawdopodobnie ani jednego zdania... Czyżbyś tego nie zauważył? No cóż nie ukrywam, że ja nie pisałem u Ciebie zdecydowanie świadomie. Bo będę się upierał, że publikacja prywatnej wiadomości to jednak nie jest fair. tak delikatnie to nazwę. i jakoś nie mogłem się przemóc.

Pewnie nie do wszystkiego się ustosunkowałem, ale naprawdę nie jestem wielbłądem.
I tak w wielu kwestiach zostaniemy przy swoich zdaniach. Ja już nie oczekuję odpowiedzi.
Mam nadzieję, że napisałem dokładnie to co chciałem, ale nie mogę tego spokojnie przejrzeć, bo i tak przerwę zrobiłem sobie za długą.

Post: #334

Cytat:„Równość, równością, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie” - chciałoby się zacytować.

Nie ma czegoś takiego jak sprawiedliwość.
To jest subiektywne odczucie, pojęcie jednoznacznie niezdefiniowane.
A równość - oczywiście. Nikt tego nigdy nie próbował podważać i zgodnie z tym zresztą na forum się postępuje. Niestety równość i wolność wiążą się także z odpowiedzialnością za własne czyny.

pabloyd napisał(a):Mogą wydawać wyroki zbanowania, bez poinformowania zainteresowanego że toczy się taka dedata ?

Na mycharts nigdy nie było debaty nad zbanowaniem Cię. Sprawa była niejednoznaczna i nie chcieliśmy podjąć pochopnej decyzji. Gdyby jednak taka dyskusja miała miejsce, na pewno zostałbyś w niej dopuszczony do głosu.

Cytat:Chcecie tego ?
Chcecie takiego forum ?
Właśnie to dostaniecie popierając teraz akcję saferłela i tych którzy za nim stoją.
To będzie koniec wolności słowa.
To będzie koniec równości. Wtedy poznacie co to znaczy być na dworze nieomylnego władcy.

Dlaczego szerzysz defetyzm? Dlaczego zarzucasz nam jakieś straszne rzeczy, które nigdy w sugerowanej przez ciebie formie nie miały w istocie miejsca? Dlaczego nagminnie tworzysz niepoparte dowodami teorie spiskowe wynikające z twoich własnych personalnych utarczek z poszczególnymi użytkownikom, a oparte co najwyżej na niefortunnych sformułowaniach słownych? Dlaczego posługujesz się takim okropnym językiem - dlaczego nie możesz przedstawić swoich wątpliwości kulturalnie, nie atakując nikogo? Dlaczego wzięcie odpowiedzialności za własne czyny jest dla ciebie tak trudne to zaakceptowania? Dlaczego czegokolwiek ktokolwiek by tutaj nie napisał i nie wyjaśnił i tak będziesz uparcie trwać przy swoim i dalej brnąć w pomówienia, obelgi, ataki?

Zapewniam Cię, że nikt tutaj nie jest do nikogo bojowo nastawiony, że Twoje wątpliwości są nieuzasadnione i że wszystko zmierza ku lepszemu, a równość osobista i równość szans, a także wolność i demokratyczny charakter naszego forum zostaną w zachowane w pełnym wymiarze.

Post: #335

pabloyd napisał(a):Czy nikt oprócz mnie nie jest zainteresowany czy takie będą standardy forum pod nową administracją ?

Wiem, że bardzo wiele osób jest zainteresowane nową administracją. I tyle w temacie.

Post: #336

Ja się nie wypowiadam, bo nie interesują mnie "wasze brudy". Dla mnie ważne jest tylko to, żeby forum działało sprawnie. Co do administracji - róbcie co chcecie.

Post: #337

Czy ktoś może coś zrobić żebym mógł EDYTOWAĆ własne posty? Ta zmiana nie podoba mi się.

Post: #338

pabloyd napisał(a):Chcecie takiego forum, w którym będą osoby ponad prawem ?
Chcecie takiego forum, w którym nie wszyscy będą równi wobec prawa ?

Oczywiście, że nie chcemy takiego forum. Bo kto by chciał?
Ale nie można przejść obojętnie wobec takich teorii, które według mnie są nieprawdziwe i pozbawione sensu.

Post: #339

Witam wszystkich.

Nie uczestniczę w życiu forum od dwóch lat. Nie znaczy to jednak, że nie odwiedzałem go. Wręcz przeciwnie, choć po raz pierwszy od dwóch lat zalogowałem się dopiero kilka dni temu. Nie bez powodu zresztą. Chciałem byście wiedzieli, że są ludzie (mimo braku ich aktywności na forum), dla których to miejsce wciąż jest bardzo ważne.

Nie zamierzam stawać po żadnej ze stron, oceniać postaw osób biorących udział w tej wojence. Nie czuję się na tyle "obecny", by to robić (choć swoje zdanie oczywiście na ten temat mam). Postanowiłem jednak zabrać głos tak ogólnie, bo czytając jedną z wypowiedzi poczułem, że muszę to zrobić.

Saferłel napisał:

Mycharts nie pokazało żadnej siły, a sprawdzian masakrycznie został oblany. Bo w tym wszystkim co się tutaj zadziało, nie ma nic ze zwycięstwa, nie ma niczego z czego można by być dumnym. A co gorsza, wszyscy ci, którzy są tutaj, bo kochają muzykę i chcą dzielić się swoja pasją i jednocześnie mają gdzieś rozgrywki na górze, będą od tej pory żyć ze świadomością, że wcale nie o nich była ta walka a oni sami w tym wszystkim zupełnie się nie liczą, choć to właśnie dla nich to forum miało być i im służyć...

z pozdrowieniami dla wszystkich
vingoe

Post: #340

Nie wiem czemu edycja własnej listy została mi wyłączona. Czy wy też tak macie? Czy ma od teraz mieć masę błędów? Sorry, ale to tylko degraduje wygląd listy. Pamiętam że już ktoś swego czasu użalał się na to. Przeczytajcie mądry głos Remo, Vingoe...
Mam pytanie: czemu w ogóle miało służyć wyłączenie edycji własnych wątków, postów bo sorry ale ja NIE rozumiem.