Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Notowanie 16(97) z 21 maja 2011
Rincewind Niedostępny
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 734
Dołączył: Sep 2010
Post: #1
Notowanie 16(97) z 21 maja 2011
Gdybym generował notowania listy o dwa dni wcześniej, czyli w czwartki, to niewątpliwie liderem byłoby Radiohead przed Graveyardem, bo przez kilka dni te dwa utwory rządziły. Wystarczyły jednak dwa dni, gdy częściej słuchałem Pumped Up Kicks, a znacznie rzadziej Graveyarda, aby w najnowszym wydaniu listy na samym szczycie znalazło się Foster The People, a Graveyard wylądował na piątym wyprzedzony dodatkowo przez Dekabrystów i Chapel Club. Z listą pożegnało się dwóch wielkich REM - Uberlin oraz Morning Parade - A&E.

  1 |   6 | 2/3 | Pumped Up Kicks – Foster The People
  2 |   5 | 8/8 | Little By Little – Radiohead
  3 | 29 | 4/4 | Down By The Water – The Decembrists
  4 | 13 | 3/3 | Widows – Chapel Club
  5 | 23 | 2/3 | Hisingen Blues – Graveyard
  6 |   1 | 4/4 | Sail – Awolnation
  7 | 12 | 5/5 | Set Fire To The Rain – Adele
  8 | 41 | 2/3 | The Glorious Land – PJ Harvey
  9 | 11 | 4/4 | End To The Lies – Jane’s Addiction
10 | 39 | 2/3 | Will Do – TV On The Radio


11 |   8 | 5/5 | Caffeinated Conciousness – TV On The Radio
12 | 14 | 6/6 | Brick By Brick – Arctic Monkeys
13 |   7 | 4/4 | Wondering – Does It Offend You, Yeah?
14 | 98 | 1/2 | Go Outside – Cults
15 | 16 | 5/6 | Keyboard Milk – Röyksopp
16 | 43 | 2/3 | Long Time – Cake
17 |   3 | 5/5 | Summer Of All Dead Souls - … And You Will Know Us By The Trail Of Dead
18 |   2 | 3/3 | Fireworks – The Spires
19 | 15 | 2/3 | Light It Up – Blood Red Shoes
20 | 21 | 3/3 | Youth Knows No Pain – Lykke Li

21 |   4 | 3/3 | The Monkeys Are Coming – Does It Offend You. Yeah?
22 | 59 | 5/7 | Satellite – The Kills
23 | 40 | 5/5 | Second Chance – Peter, Bjorn And John
24 |   N | 1/1 | The Unfazed – Dolorean
25 | 33 | 7/7 | To Be Loved – Melissa Etheridge
26 | 10 | 2/3 | Strangers – White Lies
27 | 73 | 1/2 | Rearrange – Miles Kane
28 |   N | 1/1 | Two Against One – Danger Mouse & Daniele Luppi feat. Jack White
29 | 69 | 3/4 | Spanish Sahara - Foals
30 | 61 | 2/3 | Teenager – Mona

31 | 63 | 2/3 | Louder Than Ever – Cold War Kids
32 | 70 | 1/2 | Warrior – Disturbed
33 | 97 | 1/2 | You Should Learn – We Are Scientists
34 | 48 | 2/3 | You’re So Right – The Strokes
35 |   N | 1/1 | Ego – Burial & Four Tet & Thom Yorke
36 | 81 | 1/2 | Ohio – The Black Keys
37 | 34 | 2/2 | You Can Dance – Chilly Gonzales
38 | 22 | 4/4 | Odessa – Caribou
39 | 24 | 3/4 | Cheap Comments – Beatsteaks
40 | 78 | 1/2 | Island, IS – Volcano Choir

41 | 77 | 1/2 | People Say – Portugal. The Man
42 | 62 | 2/3 | Blue Blood – Foals
43 | 76 | 1/3 | Trouble On The Way – Mona
44 | 31 | 5/5 | Dracula – Basement Jaxx
45 |   N | 1/1 | Make Some Noise – Beastie Boys
46 | 67 | 2/3 | Supercollider – Radiohead
47 | 53 | 3/4 | The Enigma Of Life – Sirenia
48 | 18 | 5/5 | Darling Buds Of May – Brother
49 | 20 | 5/5 | City With No Children – Arcade Fire
50 | 37 | 2/3 | Innocence – Nero

51 |   N | 0/1 | Snail – Gazpacho
52 | 51 | 2/4 | Holing Out – Yuck
53 | 49 | 3/4 | Hope – Boris
54 | 17 | 7/8 | Beat And The Pulse – Austra
55 | 19 | 1/2 | All I Want – A Day To Remember
56 | 38 | 4/6 | The Ballad Of Mona Lisa – Panic! At The Disco
57 | 98 | 0/3 | Grace – The View
58 | 25 | 2/3 | Surfacing – Chapel Club
59 | 93 | 0/2 | Oh My Heart – R.E.M.
60 | 88 | 0/3 | Whirring – The Joy Formidable

61 | 42 | 1/3 | Diamond Eyes (Boom-Lay Boom-Lay Boom) – Shinedown
62 |   N | 0/1 | Lady Luck – Jamie Woon
63 |   9 | 5/6 | Lotus Flower – Radiohead
64 | 32 | 1/3 | Codex – Radiohead
65 |   N | 0/1 | No Turning Back – Sarah Blasko
66 | 46 | 6/7 | What You Know – Two Door Cinema Club
67 | 35 | 1/3 | Smaller The Print – The Ivys
68 | 64 | 2/4 | Jonathan Low – Vampire Weekend
69 | 28 | 2/3 | Love Out Of Lust – Lykke Li
70 | 30 | 3/4 | Breaking Protocol – Amon Tobin

71 | 79 | 0/2 | Come Closer – Miles Kane
72 | 50 | 2/3 | Forsaken Cowboy – Röyksopp
73 | 85 | 0/3 | Rescue Me – You Me At Six feat. Chiddy
74 | 91 | 0/2 | DNA – The Kills
75 | 87 | 4/7 | Rope – Foo Fighters
76 | 58 | 3/6 | I Don’t Want To See You Like This – The Joy Formidable
77 |   N | 0/1 | The Sun – The Naked And Famous
78 |   N | 0/1 | Civilization – Justice
79 | 52 | 0/2 | Riot Rhythm – Sleigh Bells
80 |   N | 0/1 | Old Man – Redlight King

81 | 56 | 0/3 | Cigarettes And Valentines (Live) – Green Day
82 |   N | 0/1 | Calamity Song – The Decemberists
83 |   N | 0/1 | Utopia – Brendan Perry
84 |   N | 0/1 | Human – Carpark North
85 |   N | 0/1 | Warpath – Esben And The Witch
86 |   N | 0/1 | Safari Disco Club – Yelle
87 | 36 | 5/6 | Container Park – The Chemical Brothers
88 | 68 | 2/5 | 1983 – Neon Trees
89 | 65 | 2/4 | Euphoria, Take My Hand – Glasvegas
90 |   N | 0/1 | Not Strong Enough – Apocalyptica feat. Brent Smith

  91 |   N | 0/1 | Perfectly Crystal – Asobi Seksu
  92 |   N | 0/1 | You Are A Tourist – Death Cab For Cutie
  93 | 83 | 2/4 | Mexican Grand Prix – Mogwai
  94 |   N | 0/1 | Postcards From A Young Man – Manic Street Preachers
  95 | 84 | 0/2 | My Body – Young The Giant
  96 |   N | 0/1 | Super Duper Rescue Heads! – Deerhoof
  97 |   N | 0/1 | Hunger – Frankie And The Heartstrings
  98 |   N | 0/1 | Unprofessional Wrestling – Art Brut
  99 |   N | 0/1 | Call Out – Feeder
100 |   N | 0/1 | Oh, What A Night – Guano Apes



Nowości
Guano Apes - Oh, What A Night - Guano Apes zaczęło rewelacyjnie. Dwa rewelacyjne singlowe utwory 'Open Your Eyes' i 'Lords Of The Boards' przyniosły im wielką popularność, i słusznie bo pokłady energii jakie w sobie kryły, miały siłę fal tsunami. Potem już nie było tak pięknie. Kolejne wydawnictwa, to niestety marsz z górki, a szkoda bo pierwszej płyty mimo upływu lat słucha się nadal dobrze. Kiedyś miałem iść na ich koncert. Bilety w kieszeni a w radiu reklamowali to wydarzenie słowami "Koncert jakiego nie było". No i faktycznie, koncertu nie było, został odwołany. Jak widać nie we wszystkich reklamach kłamią Icon_wink2
Feeder - Call Out - Brytyjski Feeder gra już od dobrych kilkunastu lat i całkiem nieźle sobie radzi, chociaż głownie na rynku brytyjskim. A 'Call Out; promujący ubiegłoroczną płytę nawet wpada w ucho.
Art Brut - Unprofessional Wrestling - Art Brut brytyjsko-niemiecki zespół zaliczany to nurtu "Art Wave" razem z takimi sławami jak Franz Ferdinand i Bloc Party gra stosunkowo prostą, chociaż nie głupią muzykę, gdzieś korzeniami sięgającą punk rocka, ale też przyprawioną odrobiną innych gatunków. 'Unprofessional Wrestling' został wydany poza oficjalnymi wydawnictwami płytowymi zespołu.
Frankie And The Heartstrings - Hunger - Kolejny gitarowy zespól z wysp świeżo po debiucie. Brzmi nawet ciekawie, ale ja mam ostatnio jakąś alergię na wszelkie monosylabowe refreny.
Deerhoof - Super Duper Rescue Heads! - Muszę przyznać, ze ten utwór podoba mi się bardziej niż cztery wyżej wspomniane nowości. Kawałek niezbyt długi, nie ma nawet 3 minut, ale nieźle pokombinowany. Dużo ciekawych dźwięków dość sprytnie posplatanych w jedną całość plus ciekawy żeński wokal, który nadaje utworowi lekkości.
Manic Street Preachers - Postcards From A Young Man - Manic Street Preachers próbuje wycisnąć z ostatniej płyty ile się da, ale niestety każdy następny promowany utwór wypada gorzej niż wcześniejszy. Tym razem padło na utwór tytułowy. Nie jest on zły, ale od MSP można oczekiwać czegoś więcej.
Death Cab For Cutie - You Are A Tourist - Promujący nową płytę "Codes And Keys" utwór "You Are A Tourist" brzmi fajnie, ale jak dla mnie, jak do tej pory dość przeciętnie. Zobaczymy, czy coś innego ciekawszego jest na płycie.
Asobi Seksu - Perfectly Crystal - Asobi Seksu wydało na walentynki swój kolejny album, który podobnie jak poprzedni ma nieco złagodzone brzmienie gitary. Z tej płyty ciekawy kawałek 'Perfectly Crystal'. Słychać w nim jeszcze te shoegaze'owo noise'owe dźwięki, ale wokal Yuki Chikudate nadaje utworowi łagodności i melodyjności
Apocalyptica feat. Brent Smith - Not Strong Enough - Tych czterech Finów pod koniec lat 1990-tych powaliło mnie na łopatki swoją interpretacją utworów Metalliki. Do tego czasu byłem przekonany, że instrumenty smyczkowe mogą być traktowane wyłącznie jako atrakcyjny dodatek, jak na przykład altówka w My Dying Bride. A tu nie dość, że jest to jedyny instrument, to jeszcze zagrana została klasyka metalu i to jeszcze jak zagrana. Wolałem tamtą Apocalyptikę, która grała covery na wiolonczele cztery. Jakoś nie bardzo przekonują mnie te ich kompozycje z wokalem. Jedyne co pozytywne, co broni tę koncepcję, to to, że chłopaki zaprosili naprawdę niezłych wokalistów. Tym razem Brent Smith z Shinedown.
Yelle - Safari Disco Club - Francuskie trio grające taki pop klubowo taneczny niedawno nagrało swoją drugą płytę. Od czasu do czasu fajnie jest posłuchać innego języka niż angielski, więc ten francuskojęzyczny kawałek dosyć szybko wyróżnia się na tle innych granych z odtwarzacza.
Esben And The Witch - Warpath - Warpath to drugi utwór z krainy chłodu i mroku o nazwie Esben And The Witch, jaki trafia na moją listę. W porównaniu do Yelle, to ten kawałek do tańca zupełnie się nie nadaje, chyba że przez duchy, strzygi i upiory. Do słuchania po zmroku z widokiem na niebo rozjaśniane światłem błyskawic.
Carpark North - Human - Kawałek zasłyszany w NRD. Nie za bardzo mam czas ich słuchać, ale czasami jak już ten czas znajdę, to udaje mi się usłyszeć tam jakiś fajny kawałek. Tym razem jest to nieco starszy utwór, który w troszkę usprawnionej wersji jako Just Human pojawił się na nowszym albumie tego duńskiego zespołu.
Brendan Perry - Utopia - Jest tylko jeden tak niepowtarzalny twórca, ale to w zupełności wystarcza. Eksploracji niebiańskiego poletka "Arki" odsłona kolejna. Tym razem 'Utopia'.
The Decemberists - Calamity Song - Podczas gdy 'Down By The Water' wspięło się na podium, to gdzieś w ogonie debiutuje 'Calamity Song'. Chyba bez większych szans na powtórzenie sukcesu poprzedniczki, ale na miejsce w setce wystarczy.
Redlight King - Old Man - Redlight King, czyli Kanadyjczyk o swojsko brzmiącym nazwisku Mark Kasperczk w debiutanckim singlu wysamplował kawałek Neila Younga z 1972. O dziwo dostał zgodę i błogosławieństwo autora, co było pierwszym takim przypadkiem w karierze Neila Younga. Wcześniej na to nie pozwalał. Efekt w postaci hip-hopowo rockowej mieszanki bardzo interesujący.
Justice - Civilization - Nie od dziś wiadomo, że Francuzi najlepiej czują się w klimatach klubowo-tanecznych. Wielu jest takich właśnie francuskich wykonawców. Wykonawców wypromowanych dość mądrze, między innymi przez szereg interesujących składanek. Do tego grona niewątpliwie zaliczyć trzeba paryskie duo Justice, najbardziej znane z utytułowanego utworu D.A.N.C.E. Zdobyta w ten sposób sława dała między innymi możliwość napisania utworu do nowej reklamy Adidasa (tej z różnymi sportowcami, a wśród nich z Messim w barwach Argentyny). Utwór wykorzystany w reklamie to Civilization.
The Naked And Famous - The Sun - Nowozelandzkie The Naked And Famous podbiło wiele list przebojów dwoma świetnymi utworami "Young Blood" i "Punching In A Dream", obydwa utrzymane w podobnej stylistyce. A "The Sun" jest inne, niepodobne do tamtych dwóch. Może też dlatego trudno się do niego przyzwyczaić. Należy więc zapomnieć, że to The Naked And Famous i dać utworowi szansę.
Sarah Blasko - No Turning Back - Jeśli spojrzeć w papiery, to utwór ma już prawie dwa lata, a jak wyłączymy z rozważań rodzinną Australię artystki, to można powiedzieć, że debiut miał w 2010. Ja zetknąłem się z nim całkiem niedawno i muszę powiedzieć, że spodobało mi się. Głównie rytm i wokal, i troszkę innego instrumentarium w formie nie za głośnych przeszkadzajek zgrabnie uzupełniających całość.
Jamie Woon - Lady Luck - W nieco spokojniejsze klimaty zabiera nas tegoroczny debiutant i kolejny nominowany do BBC Sound of 2011, gdzie zajął czwarte miejsce. Wokal równie dobrze mógłby należeć do czarnoskórego wykonawcy, bo to takie brzmienie gdzieś z okolic R&B, ale Jamie nie jest czarny, jest w połowie biały, a w połowie płynie w nim chińska krew.
Gazpacho - Snail - Progresywny rock ma w Polsce wielu zwolenników. Jakby popatrzeć chociażby na trójkową listę przebojów, to zawsze (lub prawie zawsze) można dopatrzeć się tam tego typu utworów. Wśród wykonawców pojawia się tam też norweskie Gazpacho, które z pewnych powodów lansuje się głownie przez net. 'Snail' jest taką progresywną fajnie brzmiącą balladą.
Beastie Boys - Make Some Noise - Najlepszy rapujący zespół świata powraca z nową płytą. Nieco później niż było planowane, ponieważ MCA musiał się zmierzyć ze swoją chorobą. Promujący tę płytę "Make Some Noise" raczej nie będzie należał do największych hitów zespołu, bo jest od nich po prostu słabszy, ale jest i to w dobrym stylu. W teledysku uwagę zwraca gęstość znanych postaci na metr kwadratowy, czy też na minutę teledysku.
Burial & Four Tet & Thom Yorke - Ego - Burial, Four Tet i Thom Yorke połączyli swoje siły by nagrać dwa utwory. Wydawać by się mogło, że takich trzech magików stworzy dzieło niezapomniane, które podbije serca fanów i wiele list przebojów. Niestety podobnie jak w Realu Madryt same nazwiska nie wystarczą by stanąć na szczycie. Jest dobrze, ale do ideału daleko.
Danger Mouse & Daniele Luppi feat. Jack White - Two Against One - Na szczęście, po niewątpliwie smutnym wydarzeniu, jakim był rozpad White Stripe, Jack White nie zawiesił działalności. Nadal udziela się tu i ówdzie. Tym razem wokalnie w projekcie Rome.
Dolorean - The Unfazed - Coraz trudniej połapać się wśród nazw różnych wykonawców. Wygląda na to, że przestrzeń atrakcyjnych nazw chyba powoli się wyczerpuje, bo niektóre nazwy zaczynają się powtarzać a inne są do siebie bardzo podobne. Właśnie na moją listę trafiła tytułowa ballada z najnowszego albumu amerykańskiego zespołu Dolorean. Nie należy go mylić z hiszpańskim Delorean, ani też z amerykańskim Delorean, bo brzmią inaczej. Najwyższa nowość, chociaż niektórym może się wydawać, że nie jest to utwór na pierwszą pięćdziesiątkę, ale mi akurat obecnie bardzo ten kawałek przypadł do gustu. Wśród masy innych różnych dźwięków ten lekki i melodyjny, klasycznie akustycznie zagrany kawałek znalazł sobie niewypełnioną niszę wśród moich fascynacji muzycznych i nieźle się w niej zadomowił.

Listę opuściły: z 26. Infinity Guitars – Sleigh Bells (3/3); z 27. Uberlin – R.E.M. (8/8); z 44. Aces High – Baaba Kulka (5/5); z 45. Public Image (Live) – Pearl Jam (2/3); z 47. Contact High – Architecture In Helsinki (6/6); z 55. A&E – Morning Parade (8/9); z 57. Kingston Logic – Tricky (2/4); z 60. Strangelove - Bat For Lashes (3/4); z 66. The End Of It All – Sirenia (3/4); z 71. Sunset – White Noise Sound (1/3); z 72. Black Sheep – Metric (5/6); z 74. Drive – Alpines (5/6); z 75. New York Is Killing Me – Gil Scott-Heron (0/1); z 80. Palaces Of Montezuma – Grinderman (0/2); z 82. Crash – Cavo (0/1); z 86. Osioł - Voo Voo (0/2); z 89. Tonight We Feel Alive (On A Saturday) – Four Year Strong (0/2); z 90. Far From Home – Five Finger Death Punch (1/3); z 92. Your Four Limbs – Kurran And The Wolfnotes (0/1); z 94. World Of Fantasy – Helloween (0/2); z 95. Blackout – Anna Calvi (2/3); z 96. At Home - Crystal Fighters (0/1); z 99. Follow – Crystal Fighters (0/2); z 100. Be The One – Moby (0/2).
22.05.2011 11:28 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #2
 
Rincewind napisał(a):Z listą pożegnało się dwóch wielkich REM - Uberlin oraz Morning Parade - A&E.
Icon_frown R.E.M. to chyba powinny być gigantami przy ''wielkich'' Morning Parade. Cóż, jestem zawiedziony postawą ''Uberlin'' Icon_sad

Rincewind napisał(a):Guano Apes zaczęło rewelacyjnie. Dwa rewelacyjne singlowe utwory 'Open Your Eyes' i 'Lords Of The Boards' przyniosły im wielką popularność, i słusznie bo pokłady energii jakie w sobie kryły, miały siłę fal tsunami.
Ja zawsze wolałem Garbage i Skunk Anansie. Guano Apes byli zbyt metalopodobni. I teraz nic się nie zmieniło. Nadal są raczej w drugiej lidze.

Rincewind napisał(a):Deerhoof - Super Duper Rescue Heads!
Być może mój singiel numer dwa z ich płyty.

Rincewind napisał(a):Asobi Seksu - Perfectly Crystal
Bardzo dobry wybór. Płyta rozczarowująca, ale kawałek jeden z lepszych w karierze.

Rincewind napisał(a):Apocalyptica feat. Brent Smith - Not Strong Enough
Widzę, że podobnie jak dziobas masz ciągoty i ku tym mocniejszym brzmieniom. Tutaj ja niestety wymiękam. Mete jeszcze lubię, ale generalnie reszta jest nie w moim typie.

Rincewind napisał(a):Beastie Boys - Make Some Noise - Najlepszy rapujący zespół świata powraca z nową płytą.
Ciekawe co na to aaktt Icon_biggrin Ja dopiero będę poznawał ich dyskografię, ale już na starcie mają poważnego rywala z The Roots.

Cytat:Danger Mouse & Daniele Luppi feat. Jack White - Two Against One
U mnie radził sobie średnio, ale już jest nowy singiel ''Season's Tree'' i wypada zdecydowanie lepiej Icon_smile

Generalnie o samej liście mógłbym pisać długo i obszernie. Sporo nowości opuściłem ze względu na matury, więc mam pewne braki. Jakbyś miał coś takiego jak chomik, byłoby wspaniale Icon_smile

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
22.05.2011 11:41 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Szymek79 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 40 706
Dołączył: Sep 2010
Last.fm
Post: #3
 
Rincewind napisał(a):62 | N | 0/1 | Lady Luck – Jamie Woon
a czy "Night Air" gościło u ciebie w zestawieniu bo przy tym całym natłoku nowości co tydzień nie pamiętam
Rincewind napisał(a):3 | 29 | 4/4 | Down By The Water – The Decembrists
dość "długo" im zajęło dotarcie do Top10 no i po Adele która wraca do Top10 to moje ulubione nagranie w dziesiątce
Cytat:88 | 68 | 2/5 | 1983 – Neon Trees
a słyszałeś nowy singiel "Your Surender"?

[Obrazek: 1522fe537720d3c6gen.jpg]
22.05.2011 11:51 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Rincewind Niedostępny
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 734
Dołączył: Sep 2010
Post: #4
 
Szymek79 napisał(a):a czy "Night Air" gościło u ciebie w zestawieniu bo przy tym całym natłoku nowości co tydzień nie pamiętam
Nie. Lady Luck jest jego debiutem u mnie.
Szymek79 napisał(a):a słyszałeś nowy singiel "Your Surender"?
Od kilku dni mam go na plejliście, ale jakoś jak dotąd nie chwyta.
saferłel napisał(a):R.E.M. to chyba powinny być gigantami przy ''wielkich'' Morning Parade.
Mówiąc wielcy miałem na myśli staż tych utworów na mojej liście, bo jeśli brać pod uwagę całokształt twórczości to, jak słusznie zauważyłeś, nie będzie tam znaku równości. A Uberlin i tak wypadło całkiem dobrze. 8 tygodni w 50-tce, mało kto tak ma.
saferłel napisał(a):Ja zawsze wolałem Garbage i Skunk Anansie. Guano Apes byli zbyt metalopodobni.
Widzę, że z wielką swobodą wrzuciłeś te trzy kapele do jednego gara, chociaż według mnie, to to co mają wspólnego to okres, w którym przypadły początki ich kariery i to, że w każdym z nich ważną rolę odgrywa wokalistka. Garbage i Guano Apes miały bardzo dobre debiuty, potem było gorzej. Skunk Anansie inaczej, zaczęło od dobrego chociaż nie dla przeciętnego odbiorcy debiutu, a potem były łatwiejsze w odbiorze i bardziej przebojowe kolejne albumy.
saferłel napisał(a):Być może mój singiel numer dwa z ich płyty.
Myślę, że warto.
saferłel napisał(a):Widzę, że podobnie jak dziobas masz ciągoty i ku tym mocniejszym brzmieniom. Tutaj ja niestety wymiękam. Mete jeszcze lubię, ale generalnie reszta jest nie w moim typie.
Gusta ludzkie, także muzyczne z wiekiem ewoluują. Być może i Ty kiedyś przejdziesz na ciężką stronę muzy Icon_wink2
saferłel napisał(a):Ja dopiero będę poznawał ich dyskografię, ale już na starcie mają poważnego rywala z The Roots.
Nie będę nic sugerował ...
saferłel napisał(a):U mnie radził sobie średnio, ale już jest nowy singiel ''Season's Tree'' i wypada zdecydowanie lepiej Icon_smile
No to musi poczekać, bo już nie mam gdzie wciskać nowych utworów. Poczekalnia znów pęcznieje, a to niestety nie jest dobre zjawisko
saferłel napisał(a):Sporo nowości opuściłem ze względu na matury
I słusznie matura ważniejsza. Jak poszło? i jakie dalsze plany? studia?
saferłel napisał(a):Jakbyś miał coś takiego jak chomik, byłoby wspaniale Icon_smile
Na to raczej liczyć nie możesz, ale jeśli chcesz odsłuchać nowości, to w każdym notowaniu masz do każdej z nich przy opisie linka na YouTuba. Zgranie i przerobienie na mp3 nie powinno stanowić problemu.
23.05.2011 03:02 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
dziobaseczek Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 8 100
Dołączył: Nov 2008
Facebook Last.fm
Post: #5
 
The Naked And Famous - The Sun - jest na tej płycie spory rozrzut stylistyczny, więc nic mnie nie zdziwi. Kilka naprawdę ciekawych nowości. Nie będę ich wyszstkich wymieniał, bo nie mam czasu. Tych co nie znam posłucham na pewno, bo nie jest tajemnicą, że eksplorowanie nowych rejonów muzycznych to moje hobby. Najbardziej cieszy obecność przepięknego Asobi Seksu, Deerhoof i Esben And The Witch, najmniej Guano Apes czy kompletnie okropny Justice. Natomiast na szczycie znakomita piosenka, która była u mnie sporym hitem (tu ). Z radością witam w 10tce Jane’s Addiction i Chapel Club. Mam nadzieję, że świetny nowy Cake też tam wejdzie. Twój wynalazek Fireworks – The Spires coraz bardziej mi się podoba.

http://www.mycharts.pl/forumdisplay.php?fid=111 Icon_wink
23.05.2011 06:34 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
pabloyd
Unregistered

 
Post: #6
Re: Notowanie 16(97) z 21 maja 2011
Z pierwszej dychy najbardziej podoba mi się Adele.

Rincewind napisał(a):83 |   N | 0/1 | Utopia – Brendan Perry
Ale nisko ! Icon_surprised

Rincewind napisał(a):Jest tylko jeden tak niepowtarzalny twórca, ale to w zupełności wystarcza. Eksploracji niebiańskiego poletka "Arki" odsłona kolejna.
Ale dobrze napisane Icon_wink2


Rincewind napisał(a):Gazpacho - Snail
'Snail' jest taką progresywną fajnie brzmiącą balladą.
U mnie w poczekalni, a na listę dopchało się "Splendid..."


Rincewind napisał(a):Beastie Boys
Kiedyś szalałem za "You gotta fight..." Icon_mrgreen
23.05.2011 10:52 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #7
 
Rincewind napisał(a):8 tygodni w 50-tce, mało kto tak ma.
Dynamika niektórych list mnie przeraża Icon_wink

Rincewind napisał(a):Widzę, że z wielką swobodą wrzuciłeś te trzy kapele do jednego gara
Oczywiście, to dosyć oczywisty koszyk, nie zamknięty tylko na te trzy kapele, no ale dla mnie dosyć oczywisty. Tak jak np. nieco bardziej zwarty koszyk z zespołami pokroju Sleeper, Elastica czy Katatonia....

Rincewind napisał(a):Garbage i Guano Apes miały bardzo dobre debiuty, potem było gorzej. Skunk Anansie inaczej, zaczęło od dobrego chociaż nie dla przeciętnego odbiorcy debiutu, a potem były łatwiejsze w odbiorze i bardziej przebojowe kolejne albumy.
U mnie ciężko o przyznanie jakiejkolwiek płycie Guano Apes statutu dobrej, u Garbage przede wszystkim pierwsze dwie płyty znakomite, a Skunk znakomicie zaczęli, ale te komercyjne hiciorki z ''Post'' już mnie tak nie przekonały.

Rincewind napisał(a):I słusznie matura ważniejsza. Jak poszło? i jakie dalsze plany? studia?
Poszło bardzo fajnie, tak myślę. Mam nadzieję, że uda mi się dostać na UJ albo UWrocławski. Wszystkie kierunki społeczno-polityczne to mój konik.

Rincewind napisał(a):Na to raczej liczyć nie możesz, ale jeśli chcesz odsłuchać nowości, to w każdym notowaniu masz do każdej z nich przy opisie linka na YouTuba. Zgranie i przerobienie na mp3 nie powinno stanowić problemu.
Wielka szkoda, naprawdę. Słuchanie oraz ewentualnie konwertowanie (fuj!) z youtube'a jest trochę wbrew mojemu rytuałowi, ale poradzę sobie Icon_smile

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
23.05.2011 06:32 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
michal91d
Unregistered

 
Post: #8
 
Rincewind napisał(a):1 | 6 | 2/3 | Pumped Up Kicks – Foster The People
super! bardzo przebojowy kawałek Icon_wink2
trochę szkoda, że Morning Parade wypadło, ale na ich miejsce pojawiło się kilka niezłych nowości.
saferłel napisał(a):Słuchanie oraz ewentualnie konwertowanie (fuj!) z youtube'a jest trochę wbrew mojemu rytuałowi, ale poradzę sobie Icon_smile
czasem to jedyne wyjście Icon_mrgreen
23.05.2011 06:41 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #9
 
Na szczęście takie desperackie kroki zdarzają się 2-3 razy na pół roku. Nie dość, że wszystko raczej szybciej wycieka w HQ, to jeszcze ów zespół musi być mi bardzo blisko, żebym zdecydował się w taki sposób dostać ich piosenkę.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
23.05.2011 06:45 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Rincewind Niedostępny
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 734
Dołączył: Sep 2010
Post: #10
 
dziobaseczek napisał(a):Najbardziej cieszy obecność przepięknego Asobi Seksu, Deerhoof i Esben And The Witch,
Tego Deerhofa, to gdzieś tam kiedyś znalazłem, sam nie wiem nawet gdzie, bo moje ścieżki nawigacji po necie są dla mnie nie do odtworzenia, ale jak przesłuchałem kawałek to sobie pomyślałem, że pasuje mi do Ciebie, sprawdziłem i stwierdziłem, że faktycznie świetnie sobie u Ciebie radził. Jak wchodził na moją listę poprzedni Esben to pisałeś, że nie znasz, ale widzę, że już ten stan rzeczy się zmienił Icon_smile2.
dziobaseczek napisał(a):najmniej Guano Apes czy kompletnie okropny Justice
Guano z sentymentu, ale pisałem, że słabiutki, a Justice - no cóż nie wszystkim musi się podobać.
dziobaseczek napisał(a):Z radością witam w 10tce Jane’s Addiction i Chapel Club.
Słuszna uwaga, bo na mojej liście pierwsza dziesiątka to jak awans do finału na setkę na igrzyskach olimpijskich, zarezerwowane tylko dla najlepszych, a utrzymanie się w dziesiątce to już klasa mistrzowska.
dziobaseczek napisał(a):Twój wynalazek Fireworks – The Spires coraz bardziej mi się podoba.
To cieszy. Zapytam tylko, czy miałeś czas posłuchać takich innych dwóch tegorocznych debiutantów z mojej listy, których chyba u Ciebie nie widziałem: Alpines - Drive i Austra - Beat And The Pulse? Jesli nie, to posłuchaj. Myślę, że również mogłoby się spodobać.
23.05.2011 07:30 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Rincewind Niedostępny
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 734
Dołączył: Sep 2010
Post: #11
 
pabloyd napisał(a):83 | N | 0/1 | Utopia – Brendan Perry

Ale nisko ! Icon_surprised
Jak na początek wystarczy. Na pewno pójdzie w górę.
pabloyd napisał(a):Gazpacho - Snail
U mnie w poczekalni, a na listę dopchało się "Splendid..."
. Ja lubię posłuchać progresywnego, ale jakoś wolę słuchać całych płyt, ale skąd brać na to czas. Natomiast "Splendid" trafia do pamięci (niestety zawodnej)

saferłel napisał(a):Dynamika niektórych list mnie przeraża Icon_wink
A mnie przeraża zjawisko przeciwne. Rok na topie? a niby dlaczego? czy nie było innych dobrych utworów w tym czasie? Nie chce mi się wierzyć.

saferłel napisał(a):Tak jak np. nieco bardziej zwarty koszyk z zespołami pokroju Sleeper, Elastica czy Katatonia....
Myślę, że wybierając studia mógłbyś też uderzyć na archeologię, bo takich wykopalisk w tym jednym zdaniu dokonałeś, że szacun w pełni. Ja już niemal zapomniałem o tych zespołach. A tak na marginesie, to pewnie miałeś na myśli Catatonię a nie Katatonię (bo ta druga to metal, i to taki dość konkretny, aż się trochę na początku zdziwiłem).
saferłel napisał(a):U mnie ciężko o przyznanie jakiejkolwiek płycie Guano Apes statutu dobrej,
Zdecydowanie jedynka na takie miano zasługuje, choć nie wszystkie utwory trzymają równy poziom.
saferłel napisał(a):Garbage przede wszystkim pierwsze dwie płyty znakomite, a Skunk znakomicie zaczęli, ale te komercyjne hiciorki z ''Post'' już mnie tak nie przekonały
Garbage wniosło pewien powiew świeżości, ale póki było świeże, to było dobre. Skunk Anansie zawsze lubiłem w tej ostrzejszej wersji, wolniejsze utwory też, ale pod warunkiem, że Skin nie żałowała gardła.
saferłel napisał(a):Poszło bardzo fajnie, tak myślę. Mam nadzieję, że uda mi się dostać na UJ albo UWrocławski. Wszystkie kierunki społeczno-polityczne to mój konik.

No to świetnie. Gratulacje. Pewnie najcięższy egzamin z dotychczasowych, ale po pierwszej sesji zmienisz zdanie Icon_wink2.
saferłel napisał(a):Wielka szkoda, naprawdę. Słuchanie oraz ewentualnie konwertowanie (fuj!) z youtube'a jest trochę wbrew mojemu rytuałowi, ale poradzę sobie Icon_smile
Pisząc tamte słowa miałem nadzieję, że sobie poradzisz. A dlaczego nie będzie u mnie gryzonia? Ano dlatego, że w świetle obowiązującego prawa słuchanie a nawet ściąganie tak, ale udostępnianie nie. A ja nie chciałbym, żeby ktoś mi pukał o szóstej rano do drzwi, bo za bardzo lubię pospać.
michal91d napisał(a):Pumped Up Kicks – Foster The People
super! bardzo przebojowy kawałek Icon_wink2
A u Ciebie już w ścisłym topie? Czy jeszcze nie?
michal91d napisał(a):trochę szkoda, że Morning Parade wypadło
Ale zrobiło swoje. Nie bez powodu zaliczyłem je do wielkich.
23.05.2011 09:08 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Rincewind Niedostępny
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 734
Dołączył: Sep 2010
Post: #12
 
pabloyd napisał(a):Z pierwszej dychy najbardziej podoba mi się Adele.
A Graveyard słyszałeś?
23.05.2011 10:03 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
dziobaseczek Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 8 100
Dołączył: Nov 2008
Facebook Last.fm
Post: #13
 
po krótce - bo wciąga taka konwersacja Icon_smile Saferłel należy do wymierającego gatunku młodych ludzi nie zaspokajającymi się papką, dlatego Sleeper, Elastica czy Katatonia to dla niego nie pierwszyzna. I to nie chodzi o tych metalowców tylko o kapelkę z wspaniałym hiciorem Mulder And Scully.
Rincewind napisał(a):Słuszna uwaga, bo na mojej liście pierwsza dziesiątka to jak awans do finału na setkę na igrzyskach olimpijskic
- no wierzę, dlatego każda dycha na listach tutaj jest pod specjalnym nadzorem.
Rincewind napisał(a):Rok na topie? a niby dlaczego? czy nie było innych dobrych utworów w tym czasie? Nie chce mi się wierzyć.
podzielam opinię, za dużo jest fajnej muzyki.
Rincewind napisał(a):Tego Deerhofa
radził sobie znakomicie, wogóle mam słabość do tej formacji i cieszę się że za jakiś czas będę miał przyjemność podziwiać ich na żywo.
Rincewind napisał(a):Alpines - Drive i Austra - Beat And The Pulse? Jesli nie, to posłuchaj. Myślę, że również mogłoby się spodobać
- mam ich inne piosenki ale wezmę na ruszt te twoje propozycje. a propos aktualizacja: http://rateyourmusic.com/list/dziobaseczek/hity_2011/

http://www.mycharts.pl/forumdisplay.php?fid=111 Icon_wink
23.05.2011 10:40 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
pabloyd
Unregistered

 
Post: #14
 
Rincewind napisał(a):A Graveyard słyszałeś?
Nieźle dają czadu Icon_biggrin3
23.05.2011 10:47 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Rincewind Niedostępny
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 734
Dołączył: Sep 2010
Post: #15
 
dziobaseczek napisał(a):I to nie chodzi o tych metalowców tylko o kapelkę z wspaniałym hiciorem Mulder And Scully.
Mówimy o tym samym, ale chyba nie do końca się rozumiemy. Ja załapałem, o jaką kapelę chodziło, tylko chciałem sprostować, że różnica jest w pisowni, ta przez K jest metalowa, a ta przez C to ta od wspomnianego Archiwum X. Dla potwierdzenia okładka płyty tych drugich
[Obrazek: c43f810ae7a064a0fb5ab110.L.jpg]
23.05.2011 11:15 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Rincewind Niedostępny
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 734
Dołączył: Sep 2010
Post: #16
 
pabloyd napisał(a):Nieźle dają czadu Icon_biggrin3
Ciekawe czy i kiedy pojawią się na miszmaszu? Icon_wink2
23.05.2011 11:16 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #17
 
Rincewind napisał(a):A mnie przeraża zjawisko przeciwne. Rok na topie? a niby dlaczego? czy nie było innych dobrych utworów w tym czasie? Nie chce mi się wierzyć.
Też generalnie takie rzeczy są dosyć podejrzane, ale raz na 2-3 lata taki megakawałek się zdarza. U mnie rzeczy z trudem dociagają do 20-25 tyg, ale np. jeden z ostatnich Nationali siedział ponad 50 tyg.! Icon_biggrin

Rincewind napisał(a):A tak na marginesie, to pewnie miałeś na myśli Catatonię a nie Katatonię (bo ta druga to metal, i to taki dość konkretny, aż się trochę na początku zdziwiłem).
Oczywiście, że chodziło mi o Catatonie. Specjalnie tak napisałem, bo wiem, że są tutaj miłośnicy tych drugich i byłem ciekawy czy ktoś zwróci uwagę.

Rincewind napisał(a):Pisząc tamte słowa miałem nadzieję, że sobie poradzisz.
Poradzę, poradzę. Rozumiem twoje podejście.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
23.05.2011 11:26 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
pabloyd
Unregistered

 
Post: #18
 
Rincewind napisał(a):Ciekawe czy i kiedy pojawią się na miszmaszu? Icon_wink2
Mają spore szanse Icon_wink2
Ale to dopiero w czerwcu, bo teraz terminarz zajęty przez inne rzeczy, za niecałe 3 dni, kolejne mam nadzieję świetne doznania koncertowe, do których się gotuję Icon_biggrin3
23.05.2011 11:34 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Rincewind Niedostępny
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 734
Dołączył: Sep 2010
Post: #19
 
saferłel napisał(a):jeden z ostatnich Nationali siedział ponad 50 tyg.! Icon_biggrin
Chyba wiem, o którym mówisz. Bloodbuzz Ohio? Jeśli ten, to się nie dziwię, utwór ma swój magnetyzm. Zresztą The National to bardzo ciekawe zjawisko muzyczne, przypominają mi coś z dawniejszych czasów, ale jakoś nie mogę dojść do tego co.
saferłel napisał(a):i byłem ciekawy czy ktoś zwróci uwagę.
Jak widać długo nie trzeba było czekać.
saferłel napisał(a):Rozumiem twoje podejście.
Miejmy tylko nadzieję, że rezolucja Komisji Europejskiej nie zmieni się w obowiązujące prawo i nie zapanują u nas francuskie przepisy, bo to będą nieciekawe czasy.

pabloyd napisał(a):za niecałe 3 dni, kolejne mam nadzieję świetne doznania koncertowe,
No to po takiej wypowiedzi musisz powiedzieć dokąd i na co się wybierasz Icon_smile2. Podejrzewałbym Cię o Uriah Heep ale nie pasują mi te 3 dni, więc może Riverside (czwartek, Kraków - mogłoby pasować), no chyba że nie powinienem szukać w Polsce.
24.05.2011 09:15 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
pabloyd
Unregistered

 
Post: #20
 
Rincewind napisał(a):może Riverside (czwartek, Kraków - mogłoby pasować),
Oczywiście Icon_biggrin3
Ale z gośćmi, więc się zapoznaje też (oprócz Epki Riverside) z nowym Paatosem i przypominam PT.

A Uriah niestety beze mnie Icon_frown
24.05.2011 11:37 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Notowanie 17 (98) z 28 maja 2011 Rincewind 5 1 596 11.10.2012 11:23 PM
Ostatni post: prz_rulez
  Notowanie 15(96) z 14 maja 2011 Rincewind 5 1 277 06.06.2011 10:24 PM
Ostatni post: Rincewind
  Notowanie 14(95) z 7 maja 2011 Rincewind 5 1 747 11.05.2011 06:55 AM
Ostatni post: dziobaseczek

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości