20.
PRZECHODZIEŃ O WSCHODZIE (2017) - Strachy Na Lachy
to nie jest jakaś wybitna płyta, ale ja po prostu lubię to co robi Grabaż i spółki
a tu jest jeden super killer i większość utworów, które bardzo lubię.
no i to to jeszcze nie koniec spotkań z tą ekipą
19.
LOUD HAILER (2016) - Jeff Beck
wcześniej nie interesowałem się jego twórczością.
jak coś usłyszałem to ok., ale płyt nie sprawdzałem… a tu takie zaskoczenie - kapitalny album.
i nie zmienia tego fakt, że wtedy to była moja płyta roku 2016, a dziś została wyprzedzona przez dwie inne.
18.
DZIECIOM (2015) - Lao Che
mógłbym napisać to samo co przy Strachach.
no to piszę
17.
IS THIS THE LIFE WE REALLY WANT? (2017) - Roger Waters
od pierwszego singla ta muzyka mnie chwyciła.
a potem cała płyta, aż do tego stopnia, że została moją płytą roku 2017. i nadal tak jest
16.
DADDY SAYS I'M SPECIAL (2011) - Kari Amirian
i kolejna płyta roku - tym razem 2011.
i ciągle świetnie brzmi! czekam na jej nowe utwory, bo podobno coś ma niedługo być.
to jest top płyt, ale przy tej części pomyślałem o koncertach… policzyłem i wyszło mi, że z top 20 nie widziałem na koncercie wykonawców
tylko pięciu płyt
a niewiele brakowało, aby ta cyfra była równa 3.
ale covid, a wcześniej niepasujący termin (teraz zrobiłbym wszystko aby tam być) spowodowały, że nie widziałem dwójki artystów.
z tej piątki nie widziałem na żywo wykonawców zagranicznych.