Post: #601

Przelaczam na Lagwafim

Post: #602

Nawet dzisiejszy niedopracowany merytorycznie program (który nie nazywa się Lagwafim - ale to szczegół ) powinien być lepszą rozrywką.

Post: #603

MEcz jak mecz, jakiś mega zaskok to nie jest. Ta drużyna została zraniona w Belfaście, a zginęła w RPA, na zgrupowaniu, na którym nikomu nie chciało się pracować, aby wejść do reprezentacji. I nie zmienił tego przebłysk ze średnią Grecją. Ale tego pieprzenia Szpakowskiego to już naprawdę nie potrafię zdzierżyć . Czy PZPN mu płaci jakoś za te teksty wychwalające polską piłkę i starych dziadków?

Post: #604

Koniec meczu , do afryki możemy już tylko pojechać do pracy przy zbieraniu bananów

Ogólnie szkoda nerwów na takie mecze , lepiej pograć w grę Football Menager

Post: #605

saferłel napisał(a):program (który nie nazywa się Lagwafim - ale to szczegół )

sam sobie nawarzyles piwa i juz zawsze tak misie bedzie kojarzyl ;P

Post: #606

tomas585 napisał(a):lepiej pograć w grę Football Menager

W mojej grze, po dwóch awansach w 2006 i 2008, od tego czasu (a mam 2020) Polska nie awansowała ani razu na żadną imprezę... Co prawda sam się do tego nieco przyczyniłem, prowadząc ją w latach 2008-2011 (po Janasie, który co ciekawe zdobył 2 miejsce w 2006, później honorowo zrezygnowałem), ale wolałbym, abyśmy tego nie doświadczyli w rzeczywistości...

Post: #607

Polska piłka w roku 2009 upadła! Kluby jeszcze gorzej niż zwykle. Reprezentacja na dobre się upokorzyła. Z takimi gwiazdami jak oldboye w stylu Krzynówka i Lewandowskiego daleko nie zajdziemy. Leo wolał robić reklamówki i poddawać pod wątpliwość umiejętności działaczy, którzy nie pozostali dłużni.


Nie chcę mi się pisać dokładnej analizy, może jutro. Na dzisiaj mam jedno do powiedzenia Leo, jego własnymi słowami:

''Oh Come On, Leo!!''

Post: #608

Leo, to już po Euro powinien wracać do Holandii
robić zmiany w 60 minucie szkoda nerwów...

Post: #609

Cytat:
Koniec meczu , do afryki możemy już tylko pojechać do pracy przy zbieraniu bananów

Mamy jeszcze szanse panowie. Są żywe!! Serio. Wszystko już sobie posprawdzałem. WIERZYMY W NASZYCH!!

Post: #610

Najstraszniejsze w tym wszystkim jest to, że saferłel ma rację.

Post: #611

saferłel napisał(a):

Cytat:
Koniec meczu , do afryki możemy już tylko pojechać do pracy przy zbieraniu bananów

Mamy jeszcze szanse panowie. Są żywe!! Serio. Wszystko już sobie posprawdzałem. WIERZYMY W NASZYCH!!

Musielibyśmy wygrać z Czechami na wyjeździe i ze Słowacją u siebie , oraz liczyć na potknięcia przeciwników , wtedy mamy teoretyczne szanse na 2 miejsce w grupie

Post: #612

wygrać z Czechami. na wyjeździe. przy takiej grze to mogą tylko pomarzyć

Post: #613

Właśnie. Tym bardziej, że Irlandia ma jeden mecz tylko do końca, a Czechy grają z nami. Bezpośredni pojedynek.
Aż się zdziwiłem, że NIKT po meczu nawet na chwilę tego tematu o teoretycznej możliwości 2 miejsca nie poruszył. Polska mentalność.

Post: #614

E: Jeślibyśmy wygrali te dwa mecze Polska miałaby 17 pkt. , Słowenia na 100 % pokona San Marino i też będzie miała 17 pkt.

Liczył by się wtedy bilans bezpośrednich meczy Polska - Słowenia , a tu wypadamy gorzej 1-4(1-1,0-3)
czyli podsumowując : szans nie ma

Post: #615

Liczmy na remis!!!

Post: #616

Bilans bramkowy San Marino 1-44

Prędzej PSB zacznie grywać na weselach niż San Marino zremisuje ze Słowenią

Post: #617

tomas585 napisał(a):Bilans bramkowy San Marino 1-44

parafrazując uwielbianego przeze mnie "Głupiego i głupszego" - a więc JEST szansa!

Post: #618

Przejrzałem trochę statystyki :

Ostatni remis San Marino : 24.08.2003 z Lichtensztajnem 2-2
Ostatni wygrany mecz : 28.04.2004 z Lichtensztajnem 1-0
Ogólny Bilans to 1 zwycięstwo, 3 remisy i 91 porażek. Bilans bramkowy – 17:402.

Post: #619

ale Wyspy Owcze wygrały dziś z Litwą...

P.S. podobno właśnie Lato zwolnił Leo w telewizji

EDIT: a następcą ma być... Stefan Majewski...

Post: #620

Taaak... to była makabra, jakiej nie widziałem od czasu meczów ze Szwedami za Janasa (wtedy 3 razy niestety trzeba było to przeżywać). Ale teksty o tym, że nasi nie grają w klubach, to mogliby sobie darować, bo to się nie zmienia od 5 lat mniej więcej. A już zabił mnie Engel, jak powiedział, że "ależ mamy takich piłkarzy", na sugestie Szaranowicza, że potrzeba nam takich ludzi jak Gortat, Kurek, czy ogólnie cała reprezentacja Wenty. Zarówno umiejętnościami, jak i charakterem. Mam tylko pytanko - GDZIE??? Może pochowali się gdzieś w czwartej lidze? Bo w reprezentacji nie widzę, a poza nią tym bardziej...