Post: #1281

A coś wygraliśmy?

Post: #1282

Tak, to że nie będziemy musieli się wstydzić za nasze zespoły w kolejnych fazach rozgrywek...

Post: #1283

chris975 napisał(a):Tak, to że nie będziemy musieli się wstydzić za nasze zespoły w kolejnych fazach rozgrywek...

No ja tam nie wiem, bo w TG1 jak byk napisano, że Lech zagra w IV rundzie LE.

Post: #1284

odpaść ze Spartą Praga to nie jest ujma (poczekajmy na dzisiejsze rozstrzygnięcia...), ale w czterech meczach pucharowych strzelić jedną bramkę... ; dopiero w karnych pokonań Azerów; przegrać obydwa mecze z Czechami. smutno to wyglądało i to bardzo.

i a propos przeciwników - odpaść można z drużyną którą można za grę i postawę szanować. Sparta do wczoraj była pozytywnie przeze mnie ocenianą ekipą (ja w ogóle lubię Czechów i w większości dyscyplin im kibicuję), ale to co wczoraj robili jeśli chodzi o faule prowokowanie to wołało o pomstę. Sionko za taki faul powinien dostać ostrą karę, a ten śmiał jeszcze z niedowierzaniem rozkładać ręce! nienawidzę czegoś takiego! i tak samo Matejowski - nie trawię takiej postawy i takich prowokacji, nie znoszę takich zawodników. jak ja bym był sędzią to bym się tak nie pie*ił z takimi kolesiami tylko od razu bym wypieprzał z boiska, a tak to sędziowie sami na siebie sznur kręcą.
więc ogólnie mówiąc - Sparta wczoraj straciła mój szacunek.

Post: #1285

Cytat:więc ogólnie mówiąc - Sparta wczoraj straciła mój szacunek.

Zatem dobrze że nie oglądałem tej smutnej końcówki.

chris975 napisał(a):Tak, to że nie będziemy musieli się wstydzić za nasze zespoły w kolejnych fazach rozgrywek...

A ja myślałem, że może w jakiejś innej, bardziej pozytywnej dyscyplinie...
Tak, przegrać ze Spartą to nie jest jakieś wielkie zaskoczenie czy ujma. Hańba to dopiero dziś będzie jak z jakimiś traktorzystami z Azerbejdżanu odpadnie Wisła... (Jagiellonia i Ruch to raczej wkalkulowane było, bo słabsze są, to przecież drużyny ze środka tabeli w Polsce, aczkolwiek nie pamiętam od kogo konkretnie ten Ruch).

edit:
A już spojrzałem. Zatem typy:

Austria - Ruch 3:1
Aris - Jagiellonia 3:1
cośtam - Wisła - tu problem, bo normalnie byłoby minimum 0:0, a może 0:1. Ale normalnie w pierwszym meczu byłoby minimum 3:0 dla Wisły, także ciężko cokolwiek powiedzieć. Może 1:1? :roll:

Post: #1286

ku3a napisał(a):Sionko za taki faul powinien dostać ostrą karę, a ten śmiał jeszcze z niedowierzaniem rozkładać ręce! nienawidzę czegoś takiego! i tak samo Matejowski - nie trawię takiej postawy i takich prowokacji, nie znoszę takich zawodników.

Parę lat temu Sionko i Matejovsky grali w kadrze Czech i zapowiadali się na bardzo dobrych piłkarzy. Latka lecą, a oni nie wznieśli się nad przeciętność, żal mi było ich oglądać, ale na Lech i to wystarczyło.

ku3a napisał(a):Sparta wczoraj straciła mój szacunek.

To dobrze, ja zawsze byłem za Slavią

Miszon napisał(a):Hańba to dopiero dziś będzie jak z jakimiś traktorzystami z Azerbejdżanu odpadnie Wisła...

Oby nie..., ale na wyjeździe, w gorącu, po długiej podróży i z tureckim sędzią wszystko jest możliwe.

Post: #1287

ku3a napisał(a):i tak samo Matejowski - nie trawię takiej postawy i takich prowokacj

Matejovski zasłużył sobie na czerwoną kartkę już w pierwszym meczu, kiedy to z premedytacja uderzył łokciem w szyję Drygasa.

I jestem ciekaw jak UEFA potraktuje sprawę kartek dla Bosackiego i Peszki.

Post: #1288

pierwszego meczu (nie)stety nie oglądałem.

stavanger napisał(a):jestem ciekaw jak UEFA potraktuje sprawę kartek dla Bosackiego i Peszki.

też się zastanawiałem. myślę, że raczej na podstawie materiału filmowego podejmą decyzją, a nie na podstawie protokołu meczowego. swoją drogą, to było tuż przy linii bocznej, gdzie był wtedy liniowy?...

Post: #1289

a Wisła przegrywa do przerwy z Karabachem 3:0

Post: #1290

A ten mecz gdzieś można obejrzeć?

Ok mam, Polsat Sport - ale żenua, ja pierniczę. Polska piłka chyba upadnie jeszcze niżej niż w tamtym roku. Podobno już wtedy byliśmy na dnie....

Post: #1291

michal91d napisał(a):a Wisła przegrywa do przerwy z Karabachem 3:0

Tzn. tak przewidujesz, czy tak jest? Bo już sam nie wiem, czy takie rzeczy mogą się dziać naprawdę .

Post: #1292

Miszon napisał(a):Tzn. tak przewidujesz, czy tak jest? Bo już sam nie wiem, czy takie rzeczy mogą się dziać naprawdę .

nie, już jest chyba 3:1

EDIT: a nawet 3:2

Post: #1293

OFERMY Nie wiadomo już jak to wszystko skomentować.

Post: #1294

to chyba największa kompromitacja polskiej piłki klubowej jaką pamiętam. do tej pory za taką uważałem odpadnięcie Pogoni z jakąś drużyną z bodajże Islandii, którą totalnie olała. a teraz obawiam się, że co gorsza Wisła Azerów wcale nie olała... W dodatku totalnie kompromitujący styl.

Post: #1295

Pozostaje siatkówka... jutro mecz z Niemcami.

Post: #1296

ku3a napisał(a):to chyba największa kompromitacja polskiej piłki klubowej jaką pamiętam

a rok temu z Levadią nie podobna ranga?

Śmiesznie wyszło, że Jaga najlepiej wypadła. W sumie to chyba gdyby nie frycowe debiutanta, to mogliby przejść z tego co czytam .

Lech mnie dobił komentarzami, że sędzia zły i to przez niego, że karnego nie było bo faul przypadkowy etc. Niech się nie kompromitują takimi tekstami .

Rok temu odpadli wszyscy w sierpniu, teraz prawie w lipcu, za parę lat to już w maju będzie po nas . W sumie, to jest myśl - jak już przegramy to Euro z wynikami jak Korea Płn. na WorldCup (bo skoro trener chce "grać ofensywnie" to będą takie 0:6), to proponuje jak Nigeria - wycofać nas na 5 lat z wszelkich rozgrywek, UEFA nas wtedy zawiesi na tyle samo , w tym czasie stadiony przerobić na lekkoatletyczne (bo po co stadion na 30 000 widzów, na którego trybunach 3000 osób będzie wrzeszczeć "j j j PZPN", a tam na środku jacyś kopacze będą uprawiać piłkarskie dożynki?), ligę uczynić półamatorską jak w Szwecji czy Irlandii i wrócić już z pokorą, zaczynając od bohaterskich potyczek z drużynami z Andory i San Marino. Do tego ostatniego i tak dojdzie wkrótce, ale w ten sposób nie będzie obciachu. Siatkówka (mimo że nie lubię, a grać nie znoszę), koszykówka, la, pływanie, ręczna - o! Na to trzeba stawiać. Szczególnie siatka, bo wygląda na to, że mamy do niej talent, skoro od lat 60-tych (panie grały pierwsze na świecie krótką, razem z Japonkami) mamy co jakiś czas sukcesy.

Post: #1297

O 13:30 okaże się, z kim Lech przegra w kolejnej rundzie. Kandydatami do pewnego awansu po tym dwumeczu (ale zapewne już po pierwszym meczu będzie pozamiatane) są:

- Juventus Turyn (Włochy) - wyeliminował 2:0 i 1:0 irlandzki Shamrock Rovers

- AZ Alkmaar (Holandia) - wyeliminował 2:0 i 0:1 szwedzki IFK Göteborg

- Getafe CF (Hiszpania) - zwolniony dotąd z eliminacji

- AEK Ateny (Grecja) - zwolniony dotąd z eliminacji

- Dnipro Dnipropietrowsk (Ukraina) - wyeliminował 2:0 i 1:2 serbski Spartak Subotica

Życzę im, że trafili na Dnipro, bo dzięki temu nie zarobią, a nawet na minusie pewnie wyjdą. I tak się skończy plan oszczędności na pucharach . Proponuję za rok nie startować, tylko walkowerem oddać, będzie jeszcze większa oszczędność. Albo też, skoro, jak to wielu trenerów polskich mówi - "puchary zaburzają przygotowania do sezonu", czyli traktują je jako zło konieczne, to wysłać autobusem, bez noclegu, drużynę juniorów na wycieczkę do jakiegoś miasta, w planie której będzie mecz pucharowy na wyjeździe.

Post: #1298

Jak to dobrze, że nie oglądałem całej agonii Wisły, wolałem obejrzeć 5. etap Tour de Pologne. Włączyłem Polsat Sport na ostatnie 10 minut meczu, w pierwszej chwili myślałem, że to Wisła wygrywa 3:1.
Piłkarze powinni ubrać się w worki pokutne i wrócić do Polski na piechotę, boso, może by zdążyli na ligowy mecz z Arką.

Post: #1299

Ja też TdP oglądam. Ale nieco mnie zawodzi.

Post: #1300

Lech trafił na Dnipro Dnipropietrowsk... teoretycznie mogło być gorzej, ale w obecnej formie i tak są skazani na porażkę