Post: #181

Z ostatnim się zgadzam, być może to mój top 3 u nich?
A co do "Króliczka", to fajny jest, ale (aż sprawdziłem notatki) nie nawet na pierwszą dwudziestkę naszej legendy z gór.

Post: #182

tadzio3 napisał(a):Pamiętam, że podobała mi się wersja "Kombinatu".

A ja właśnie Kombinat odbieram jako jeden z najsłabszych utworów na płycie. W każdym razie na pewno poza top 5 (bo tyle utworów z tej płyty jest w moim topie).

tadzio3 napisał(a):A to jest znakomite, z resztą jak cała płyta "Droga za widnokres"

Z pierwszą częścią się zgadzam, z drugą zdecydowanie także (i to nawet bez reszty ).

tadzio3 napisał(a):Jeden z ulubionych LP.

Sundrajta napisał(a):się zgadzam, być może to mój top 3 u nich?

U mnie też poza top 5, bo top 5 będzie wyżej. I na podium po połowie l. 80-tych nigdy się nie łapało (no może w jakimś porywie).

Sundrajta napisał(a):A co do "Króliczka", to fajny jest, ale nie nawet na pierwszą dwudziestkę naszej legendy z gór.

U mnie też poza top 20.

Post: #183

To jeszcze tyle razy (w tym topie) będą Skaldowie?

Post: #184

fajnie, że Lady Pank tak wiele razy w Twoim topie, ale nie spodziewam się licznej części wspólnej zbiorów naszych ulubionych utworów zespołu . więc mimo że "Fabryka małp" w moim topie LP wysoko by nie była, to może być w czubie, gdyby brać tylko te utwory, które są w Twoim topie .

Post: #185

ku3a napisał(a):To jeszcze tyle razy (w tym topie) będą Skaldowie?

Coś musiałem pokręcić, bo na pytanie odpowiadałem, lecz musiałem nie wrzucić tej odpowiedzi.
Jak wynika z mojej wcześniejszej wypowiedzi to jeszcze co najmniej 20.

ku3a napisał(a):mimo że "Fabryka małp" w moim topie LP wysoko by nie była, to może być w czubie, gdyby brać tylko te utwory, które są w Twoim topie

Tak patrzę na to co jeszcze będzie i nie mam pojęcia czy masz rację. Bo może poza jednym utworem każdy pozostały może Ci się podobać, ale czy się podoba i na ile to trudno mi powiedzieć. W każdym razie pozostały już tylko nagrania z pierwszej połowy l. 80-tych.
430. Zbigniew Wodecki & Mitch & Mitch Orchestra And Choir - Odjechałaś tak daleko 2015 04:40 (W. Trzciński; A. Kuryłło)
Pewnie bez Mitchów też by utwór zawędrował w te rejony i pewnie jeżeli zrobię kolejny top to nadrobię zaległości i pierwowzór zastąpi tą wersję. Jednak gdybym miał nadrabiać wszystkie zaległości to kto wie, kiedy bym ruszył. No ale kolejne utwory Wodeckiego już będą w oryginalnych wersjach.
429. Skaldowie - Wszystko mi mówi że mnie ktoś pokochał 1968 02:14 (A. Zieliński; W. Młynarski)
Jeden z największych przebojów zespołu który podówczas jeżeli chodzi o popularność ulegał łatwiejszym w odbiorze Czerwonym Gitarom. Ten bezpretensjonalny utwór został uznany za utwór roku. Pewnie gdyby nagrywali więcej podobnych utworów... no ale poszli w ambitniejszą muzykę na kolejnych dwóch płytach.
428. Strachy Na Lachy & Renata Przemyk - Zamknij wszystkie drzwi 2008 06:14 (Variété; G. Kaźmierczak)
Właściwie to powinienem chyba się oprzeć na wersji bez Renaty, bo z nią była chyba tylko bonusem, ale tamta pewnie by się nie załapała i w ogóle dużo mniej ją pamiętam. I to by oznaczało, że druga płyta Strachów z coverami nie miałaby żadnego przedstawiciela. Inna sprawa, że Autora lubię bardziej.
427. Stare Dobre Małżeństwo - Zgodliwość 2006 04:17 (K. Myszkowski; J. Rybowicz)
No i wychodzi na to, że to jest mój ulubiony utwór zespołu napisany do wiersza Rybowicza. Nie pojawił się on na mojej liście z tego prostego powodu, że płytę poznałem znacznie później.
426. Skaldowie - Cała jesteś w skowronkach 1969 04:40 (A. Zieliński; L. A. Moczulski)
Ten właśnie utwór jest przykładem tego, o czym pisałem pisałem. Wprawdzie stał się wielkim przebojem, ale to utwór zdecydowanie trudniejszy niż Wszystko mi mówi.
425. Wolna Grupa Bukowina - Sprzysieżeni 1978 03:10 (W. Bellon; W. Bellon)
Patrząc na swój top zauważam, że wbrew temu co mówię i piszę o singlach i w przypadku nagrań polskich utworów lansowanych przez media to w tym topie jest bardzo dużo wielkich przebojów zespołu. Wprawdzie WGB raczej nie była lansowana w radio to jednak wielkie przeboje miała i akurat to one są bardzo silnie reprezentowane w tym topie. Ale akurat ten utwór do nich nie należy, o czym świadczy także to, że nie znalazł się na dwukasetowej kompilacji (pierwszej większego niż pół płyty/kasety) największych przebojów grupy.
424. Waldemar Chyliński - Ptakom na drzewach 1978 03:19 (W. Chyliński; W. Chyliński)
Kojarzą mi się z nim dwa wspomnienia (jedno dwuczęściowe).
Pierwszego nie mogę umiejscowić w czasie, chociaż wydaje mi się, że to był koniec l. 70-tych. Po występie jakoś tak się złożyło, że trafiłem z nim do hotelu Polonia na imprezę. Sporo wypiliśmy, pogadaliśmy też o jego twórczości, o jego współpracy z Elę Adamiak (która wtedy należała już do przeszłości) i tak się stało, że po jakimś czasie otrzymałem przesyłkę, a w niej Szary blues - tomik jego wierszy. W nim był także ten wiersz. Mój ulubiony, ale i jest to moja ulubiona jego piosenka.
423. Voo Voo - Głupie to 2013 03:18 (W. Waglewski; W. Waglewski)
422. Beata Przybytek - Z rozpaczy blues 2017 04:54 (B. Przybytek; brak danych)
To kolejny wykonawca, którego twórczości będę chciał się mocniej przyjrzeć, bo znam tylko ostatnią, według mnie znakomitą płytę, a to pierwsze z trzech nagrań z niej pochodzących.
421. Urszula - Raz 1988 05:00 (R. Lipko; B. Olewicz)
Kolejny raz w tym topie Urszula. To już ostatni raz z bardzo nierównej czwartej płyty i ostatni raz w tym topie z utworem napisanym dla niej przez Lipkę.

Post: #186

i kolejny przykład, że nawet jak pojawia się "mój" zespół to czyni to z "nie moim" utworem. tym razem padło na Strachy.
dużo tu nieznanych mi rzeczy, a z tych których znam, chyba najbardziej lubię niższych Skaldów.

Post: #187

Tych, co są niżej w poście czy niżej w topie?

Post: #188

kajman napisał(a):426. Skaldowie - Cała jesteś w skowronkach

za nisko
to moje top 20 polskich piosenek spokojnie i jakieś top 250 piosenek mojego życia w ogóle

Post: #189

No cóż, mnie ten utwór aż tak nie powala. A i tak ten utwór sporo zyskuje w moich uszach.

Post: #190

Oprócz Skaldów nie pamiętam z tego żadnej piosenki. Muszę chociaż fragmentarycznie je poznać czy przypomnieć

Post: #191

Chylińskiego kiedyś zgłaszałem do NL.

Post: #192

Miały być dwa wspomnienia przy Chylińskim, a było jedno. Kilka lat temu byłem na Bazunie i pogadałem sobie z nim chwil parę. Zapytał mnie o swoje płyty. Ja stwierdziłem, że nawet nie wiedziałem, że wyszły. No to dostałem je w prezencie.
420. Indukti - Ninth Wave 2009 11:32 (M. Adamczyk)
Kolejny utwór Indukti z gościem. Tym razem jest to trębacz jazzowy Robert Majewski. Świetnie, chociaż nienachalnie wpisuje się w całość i dodając do tego świetną grę pozostałych muzyków oraz świetny temat okazał się moim ulubionym przebojem zespołu i jeżeli czegoś nie zgubiłem ostatnim klasycznym utworem instrumentalnym w tym topie (klasycznym, bo wyżej są dwa utwory, w ktorych kilka razy pojawia się jedno słowo).
419. Marek Grechuta - Knajpa 1981 02:50 (M. Grechuta; J. Czechowicz)
Grechutę uwielbiam za pierwszych pięć jego płyt, potem przekonuje mnie zdecydowanie mniej. Ale kilka utworów, które uważam za bardzo dobre też się znalazło. Ale tylko ten załapał się do mojego topu.
Ten top ma także dla mnie znaczenie poznawcze, bo w wielu przypadkach pierwszy raz dowiaduje się, kim są twórcy danego utworu. Tutaj też nie wiedziałem (lub nie pamiętałem), że jest to śpiewany wiersz Józefa Czechowicza jeden z kilku wykonywanych przez Grechutę (półtora innych było blisko topu, ale się nie załapało).
418. Snowman - It's My Life 2011 05:17 (M. Hollis, T. Friese-Greene; M. Hollis, T. Friese-Greene)
Snowman po raz drugi i ostatni. Tym razem w przeróbce przeciętnego utworu z repertuaru Talk Talk, który dopiero w tej wersji brzmi wyśmienicie. Nota bene o TT myślałem, kiedy pytałem o zagranicznego artystę, który w tym topie o artystę, który doczekał się aż dwóch przeróbek swoich utworów w tym topie. Potem dopiero zorientowałem się, że będzie jeszcze jeden taki.
417. Krystyna Prońko & Halina Frąckowiak - Tam gdzie lekki wieje wiatr 1983 02:13 (W. Trzciński; K. Bukowski)
Utwór poznałem dzięki płycie z duetami z udziałem Krystyny Prońko i dopiero teraz się dowiedziałem, że piosenka pojawiła się wcześniej na płycie Haliny Frąckowiak. I tak naprawdę odkryłem ją całkiem niedawno, bo wcześniej to była tylko taka sobie piosenka.
416. Krystyna Prońko - Trawiaste przywidzenia 1978 12:51 (J. Koman, W. Waglewski; B. Olewicz)
To najdłuższy utwór, który wykonywała Krystyna Prońko i pierwszy, o którym wiem, że został skomponowany przez Wojtka Waglewskiego (niesamodzielnie, ale jednak). Bardzo klimatyczna kompozycja, jednak z momentami dłużyzn, które powodują, że w topie nie znalazła się wyżej (ale zauważyłem, że te długie utwory w ogóle w tym topie brzmią mi gorzej niż się spodziewałem).
415. Elżbieta Adamiak - Jesienna zaduma 1978 03:08 (E. Adamiak; J. Harasymowicz)
Data podana powyżej dotyczy wydania czwórki. Sam utwór jest znacznie starszy i jest jej pierwszym utworem granym w radiu. Wówczas jej piosenki powstawały do słów Chylińskiego i wierszy Harasymowicza, z których właśnie ten najbardziej cenię w wykonaniu Eli.
414. Republika - Znak równości 1983 02:48 (G. Ciechowski; G. Ciechowski)
Ta płyta była dla mnie i dla wielu innych osób wielkim rozczarowaniem. Nie było na niej Telefonów i Białej szmaty (inne wczesne utwory wtedy lubiłem mniej), a za to było na niej sporo w moim odczuciu przeciętnych utworów. I opinii o płycie raczej nie zmieniłem, o czym świadczy fakt, że tylko ten utwór z niej załapał się do topu, a inne nawet o tym nie pomyślały.
413. Voo Voo - Kim bym był 2014 05:39 (W. Waglewski; W. Waglewski)
To drugi utwór z ulubionej płyty zespołu i oczywiście nie ostatni i nawet nie jest to podium.
412. Beata Przybytek - Dotyku motyl 2017 03:55 (J. Chmielarski; A. Poniedzielski)
Pospieszyłem się z tym utworem, dając go dziesięć miejsc niżej. Zaraz wniosę poprawkę umieszczając tam właściwy utwór tej samej wykonawczyni.
411. Orkiestra Ósmego Dnia - Dlaczego wschodni wiatr niesie mróz 1982 06:54 (J. A. P. Kaczmarek)
Zespół, którego kilka płyt posiadam, ale po 2000 roku do niego prawie wcale nie wracałem. A z tego okresu tylko to nagranie trafiło do topu i jest jednym z tych utworów, o których pisałem przy miejscu 420.
Napisałem o roku 2000 i akurat w moim przypadku jest to nie tylko sztampowa zmiana stuleci, ale i dwie ważne zmiany w moim życiu. Po pierwsze najpierw rozstanie z żoną i w tym samym roku rozwód. Po drugie mój syn na komunię otrzymuje pierwszy komputer, z którego ja też korzystałem (syn po rozwodzie został ze mną). To spowodowało zwiększenie zainteresowania muzyką, którą znałem w l. 90-tych głównie z LP3 i (w mniejszym stopniu) z posiadanych płyt i także możliwość dotarcia do tej wcześniej dla mnie niedostępnej.

Post: #193

kajman napisał(a):Chylińskiego kiedyś zgłaszałem do NL.

I chyba stąd pamiętałem ten utwór.

Z tej dziesiątki zdecydowanie "Jesienna zaduma" ulubionym kawałkiem.

Post: #194

kajman napisał(a):Tych, co są niżej w poście czy niżej w topie?

w topie, oczywiście

a z nowej dziesiątki znam chyba tylko Republikę... I pewnie Indukti kiedyś słyszałem.

Post: #195

410. Skaldowie - Od wschodu do zachodu słońca 1970 05:51 (A. Zieliński; L. A. Moczulski)
Tytułowy utwór z mojej ulubionej płyty zespołu. Ulubionej, ale nierównej, bo kilka utworów uważam za słabe, ale te najlepsze zdecydowanie rekompensują braki. I będą one znacznie wyżej. Może to tylko moje odczucie, ale całą płytę odbieram jako koncept album.
409. Krystyna Prońko - Bożek gorzelny 1982 04:39 (K. Prońko; J. Cygan)
To jedyny utwór Prońko w tym topie z płyty, z której pochodzi największy chyba jej przebój. Jak dla mnie to było zaskoczenie, bo wydawało mi się przed topem, że inny utwór się załapie, ale ten zabrzmiał mi najlepiej.
408. Kaczmarski & Gintrowski & Łapiński - Źródło 1981 03:39 (J. Kaczmarski; J. Kaczmarski)
Chyba najbardziej znany obok tytułowego utwór z Murów. Ale ja najbardziej lubię te mniej znane, na które pora przyjdzie później, na niektóre nawet znacznie później.
407.Krystyna Prońko - Umarłe krajobrazy 1975 04:21 (J. Koman; G. Walczak)
Kolejny utwór pani Krystyny, tym razem z jej debiutu, który jest dla mnie jedną z najlepszych polskich płyt ever. Płytę wypełniają w większości rewelacyjne kompozycje Janusza Komana, z utworów napisanych przez kogoś innego pojawi się tylko jedna kompozycja. O przewadze tej płyty świadczy, że utworów z niej jest w tym topie więcej niż nagrń solowych z wszystkich pozostałych płyt.
406. Anna Maria Jopek - Soul Dealer 2007 04:07 (A. M. Jopek)
405. Olivia Anna Livki - #Collapse 2020 04:40 (brak danych)
Być może to najnowsze nagranie w tym topie, ale musiałbym sprawdzić, żeby się upewnić, w każdym razie to drugie nagranie będzie znacznie wyżej. Ale nie będzie to nagranie Olivki, bo ona już więcej się nie pojawi.
404. SBB - Bitwy na obrazach 1975 09:08 (J. Skrzek; J. Matej)
W l. 70-tych muzyczna poczta UKF była tematyczna i każdy dzień był przypisany do konkretnej muzyki. Bodajże wtorek był dniem country i ten dzień pomijałem. Ulubiony był czwartek z muzyką polską prowadzony przez Gaszyńskiego. I chyba nigdy się nie zdarzyło, że nie było tam utworu SBB, a najczęściej proszono o właśnie ten utwór. Może dlatego, że nie pojawił się na żadnej ze studyjnych płyt zespołu. I chociaż w zasadzie ich nie lubiłem, to ten utwór był wyjątkiem i do tej pory się to nie zmieniło, chociaż ustąpił pierwszeństwa w tym topie innemu.
403. Perfect - Objazdowe nieme kino 1983 04:39 (Z. Hołdys; B. Olewicz)
Pamiętam, że wtedy kiedy utwór był na LP3 zdecydowanie wolałem wersję koncertową. Potem się to wyrównało, a teraz przyjąłem wersję studyjną jako podstawową i tamtej nawet nie sprawdzałem.
402. Krystyna Prońko - Poranne łzy 1980 05:54 (Z. Jaremko; W. Młynarski)
401. Skaldowie - Rodzi się ptak 1969 02:26 (A. Sławiński; A. Osiecka)
Utwór pochodzi z płyty Listy śpiewającej autorstwa wymienionego powyżej tandemu, na którym Skaldowie zaśpiewali tylko cztery piosenki. A z nich ta przekonała mnie najbardziej.

Post: #196

kajman napisał(a):413. Voo Voo - Kim bym był 2014 05:39 (W. Waglewski; W. Waglewski)
To drugi utwór z ulubionej płyty zespołu i oczywiście nie ostatni i nawet nie jest to podium.

Tak czy siak bardzo cieszy Genialny kawałek!

kajman napisał(a):403. Perfect - Objazdowe nieme kino 1983 04:39 (Z. Hołdys; B. Olewicz)

I tu w zasadzie mógłbym napisać to samo, choć to po prostu klasyk (tylko zdaje się, ze jakoś zapomniany), w każdym razie czołówka mojego TWC.

Post: #197

kajman napisał(a):Utwór pochodzi z płyty Listy śpiewającej autorstwa wymienionego powyżej tandemu, na którym Skaldowie zaśpiewali tylko cztery piosenki.

aż! wszyscy inni wykonawcy śpiewali po jednej

Post: #198

AKT! napisał(a):wszyscy inni wykonawcy śpiewali po jednej

Rozumiem, że były tam trzy różne Krystyny Konarskie i dwie różne Hanny Konieczne.
A tylko dotyczyło tego, że nie była to płyta wyłącznie Skaldów.

Post: #199

O! Skoro pojawia się numer 2 z mojego zalążka topu (właściwie niezagrożony, choć dawniej musiał o tę pozycję zaciekle walczyć z tytułowym utworem z płyty), nie mogę nie skomentować, choć przyznam, że miejsce 204 razy niższe niż u mnie pozostawia pewien niedosyt...

Oprócz tego z ostatniej dziesiątki muszę też pochwalić Perfect - są dwa utwory tego zespołu, które szczególnie lubię i to jest jeden z nich (na drugi chętnie jeszcze poczekam, oby jak najdłużej). W sumie więc pojawiło się jak dotąd trzynaście zbieżności z moim topem (poza wymienionymi doszły jeszcze raczej przewidywalne 415 i 426).

Post: #200

kajman napisał(a):Rozumiem, że były tam trzy różne Krystyny Konarskie i dwie różne Hanny Konieczne.

haha, faktycznie tak było! kojarzyłem, że konieczna była dwukrotnie, ale nie sprawdziłem, a piosenki konarskiej jakoś przypisałem różnym podmiotom, heh; tylko tę z jabłonią pamiętam zresztą, pewnie dlatego

no nic