Podsumowanie Płyt Dziesięciolecia - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Zamrażarka (/forumdisplay.php?fid=13) +---- Dział: Kertoip Lista Przebojów (/forumdisplay.php?fid=109) +---- Wątek: Podsumowanie Płyt Dziesięciolecia (/showthread.php?tid=8004) |
Podsumowanie Płyt Dziesięciolecia - Kertoip - 24.04.2010 06:03 PM jeśli ktoś się spodziewa obiektywnego spojrzenia na muzykę rockową minionych 10 lat okiem krytyka muzycznego bądź chłodnego redaktora, oceniającego płyty wg tego "czy coś zmieniły w muzyce", to się zawiedzie. jeśli ktoś się spodziewa super-osobistego spojrzenia wstecz z workiem wspomnień, też się zawiedzie. w bólach się rodziło to podsumowanie. przekonałem się że nie jest to takie proste i wiele płyt się tu znalazło na siłę (bo nie chciałem żadnej płyty krzywdzić ). przeraża mnie ogrom tego podsumowania: 110 pozycji. muszę się przyznać że nie wszystkie znam bardzo dobrze tak na poważnie muzyką zacząłem się interesować jakieś 4 lata temu. co do kolejności... nie wiem do końca jak ja to układałem. nie było żadnego schematu. w większej części kierowałem się wspomnieniami, często BARDZO luźnymi i odległymi. czasami jakimś dziwnym sentymentem do płyty którą słyszałem raz czy dwa, a czasami tak zwanym "bo tak". nie sugerowałem się tylko poziomem czy dobrością danej płyty, w przeciwnym razie robiłbym ten szajs jeszcze z 3 lata choć czasami się tak zdarzało tak naprawdę zabawa i te prawdziwe wspomnienia zaczynają się od okolic 50 miejsca. niżej kolejność jest dosyć umowna. dlatego postaram się przedstawić dół stawki możliwie szybko i bezboleśnie. jeśli ktoś bardzo chce do tytułu dodać przymiotnik, to niech dodaje Najważniejszych i co tam se wymyśli, ale nigdy Najlepszych. ewentualnie niech skorzysta z Uziowego związku: Osobiste Półmuzyczne. (przy okazji: pozdrowienia) kurczę... te przemyślenia są chaotyczne... to podsumowanie jest dziwne. nie zważajcież Państwo na to. nie potrafię tak do końca zdefiniować rodzaju tegoż podsumowania. (i dlatego brak przymiotnika określającego te płyty w tytule.) po prostu są to Płyty Dziesięciolecia. dupa, zrobiłem to i jestem szczęśliwy bo mogłem poznać wiele płyt ważnych i przecież nie cyferki się liczą. życzę Państwu miłego odbioru. PS. nie komentujcie, proszę, że jakaś płyta jest za nisko. naprawdę nie ode mnie to zależało. - Tomekk - 24.04.2010 08:15 PM kiedy start :?: i ile płyt wybrałeś? - furbul - 24.04.2010 09:01 PM Kertoip napisał(a):110 pozycji Ja czekam na zestawienie. Jestem baardzo ciekaw ;] Może z czegoś skorzystam - Tomekk - 24.04.2010 10:24 PM no tak, a przed chwilą o tym czytałem starość nie radość - furbul - 24.04.2010 10:28 PM Nie obrażaj mnie tą starością - AKT! - 24.04.2010 10:38 PM Zawsze mam wielką uciechę czytając Twoje komentarze do listy. Tak i było tym razem. Fajnie piszesz o rzeczach - naturalnie, składnie, trochę na poważnie, trochę na żarty, a przede wszystkim od siebie. Za kilka lat może coś z tego być, niekoniecznie w związku z muzyką A podsumowanie chętnie przejrzę. - Kertoip - 25.04.2010 09:21 PM aaktt napisał(a):Zawsze mam wielką uciechę czytając Twoje komentarze do listy. Tak i było tym razem. Fajnie piszesz o rzeczach - naturalnie, składnie, trochę na poważnie, trochę na żarty, a przede wszystkim od siebie.bardzo mnie miło... Tomekk napisał(a):starość nie radośćjak tam starość... aaktt napisał(a):Za kilka lat może coś z tego być, niekoniecznie w związku z muzykąbyłbym bardzo rad, gdyby tak się stało. się obaczy. - Kertoip - 25.04.2010 09:24 PM buba! miałem wstawić wczoraj i nie wiem jak to się stało że nie wstawiłem :roll: . byłem przekonany że to zrobiłem... są to płyty które się w setce nie zmieściły. dla niektórych pewnie to za dużo: sto płyt, ale ja jestem dobry dla muzyki i nie chciałem żadnej płyty obrazić i krzywdzić, więc jest tu płyt tyle a nie mniej. jak coś mnie sieknie, to zmienię trochu ten chaotyczny opis na początku. albo dorzucę coś przy okazji kolejnych partii. jeśli jest błąd w roku wydania, proszę poinformować. 110. Bat For Lashes Two Suns [2009] 109. The Libertines The Libertines [200] 108. Oasis Dig Out Your Soul [2008] 107. Animal Collective Merriweather Post Pavilion [2009] 106. Kasabian Empire [2006] 105. Nosound A Sense Of Loss [2009] 104. Green Day 21st Century Breakdown [2009] 103. Nosowska Osiecka [2008] 102. The White Stripes Elephant [2003] 101. Einstürzende Neubauten Alles wieder offen [2008] - AKT! - 25.04.2010 09:26 PM Oj "Elephant" trochę skrzywdziłeś tą pozycją. Lepiej byłoby gdyby nie było go wcale. - furbul - 25.04.2010 09:31 PM Kertoip napisał(a):110. Bat For Lashes Two Suns [2009]Te znam w całości i słabo mi się kojarzy wyłącznie Green Day. Kertoip napisał(a):109. The Libertines The Libertines [200]Jest błąd w roku wydania - ku3a - 26.04.2010 10:36 AM "Podsumowanie Płyt Dekady" - jakiej kurna dekady?!! z jedenastej dziesiątki zdecydowanie najbardziej z tych co znam lubię "Elephant" - u mnie na 100% byłoby w 30-ce, a może w 20-ce. "Osiecka" też byłaby wyżej niż u Ciebie. - AKT! - 26.04.2010 11:23 AM ku3a napisał(a):"Podsumowanie Płyt Dekady" - jakiej kurna dekady?!!2000-2009. Tak, tak, tak, dekada już się skończyła - przynajmniej z punktu widzenia współczesnej terminologii w muzyce rozrywkowej. Tak jak latami 90tymi nazywaliśmy to, co miało dziewiątkę "na początku", czyli rok 2000 już się do nich nie zaliczał, tak po 2009 czas na podsumowanie kolejnej dekady. To wcale nie jest trudne do zrozumienia, tylko trzeba chcieć - ku3a - 26.04.2010 11:59 AM ja się chce, to wszystko sobie można wmówić . dekada to lata 2001-2010. kropka. to może ktoś zaraz zrobi zestawienie utworów z lat 1910-2009 i nazwie to zestawieniem najlepszych utworów wieku? - AKT! - 26.04.2010 06:12 PM Z historycznego punktu widzenia masz pewnie rację, ale przegrywasz z popkulturą. Dla mnie to nie jest sprawa życia i śmierci, a i logika wskazuje, że podsumowując np. lata 90te bierzemy pod uwagę 1990-99 Zresztą dekadą jest też np. 1973-1982, bo to nadal dziesięć lat. Kwestia przyjęcia punktu początkowego czy kończącego. - Kertoip - 26.04.2010 09:15 PM aaktt napisał(a):Oj "Elephant" trochę skrzywdziłeś tą pozycją. Lepiej byłoby gdyby nie było go wcale.przewidywałem że mi się za Słonia dostanie. ale muzyczne czynniki tu nie decydowały w większości. a miałem cichą nadzieję że nie zacznie się dyskusja na temat terminu "dekada"... no ale jak miałem napisać Podsumowanie Płyt Lat [???????] ale można było w sumie Dziesięciolecia ja byłem święcie przekonany że dekada i dziesięciolecie to to samo. w jakimż poważnym błędzie tkwiłem... chyba. dupa tam. jak mi się przypomni to zmienię. zresztą Dekady brzmi fajniej a każdy wie o co się rozchodzi. *** zaczynają się śmichy chichy i posapywania. nie wnikajcie na razie w pozycje. 100. Katatonia The Great Cold Distance [2006] 99. Beirut Gulag Orkestar [2007] 98. Armia Freak [2009] 97. South From Here On In [2001] 96. Arctic Monkeys Whatever People Say I Am, Thatâs What Iâm Not [2006] 95. Beth Gibbons & Rustin Man Out Of Season [2002] 94. Negatyw Paczatarez [2002] 93. Thom Yorke The Eraser [2006] 92. Depeche Mode Exciter [2001] 91. Lacrimosa Fassade [2001] - furbul - 26.04.2010 09:29 PM ooo Exciter ;D Jedyna płyta w tej dziesiątce, którą znam w całości. Playing the Angel w takim razie MUSI być wyżej. - AKT! - 26.04.2010 11:57 PM Kertoip napisał(a):ja byłem święcie przekonany że dekada i dziesięciolecie to to samo. w jakimż poważnym błędzie tkwiłem... chyba.Bo to to samo. Nie popełniłeś żadnego błędu, to Kuba się czepia niepotrzebnie Stąd znam 99, 98 i 93, ale gdybym robił takie podsumowanie to nie wiem czy któraś by się załapała. Najpewniej Beirut. - Kertoip - 27.04.2010 02:24 PM aaktt napisał(a):Bo to to samo. Nie popełniłeś żadnego błędu, to Kuba się czepia niepotrzebnieja tam nie wnikam w ogóle. - ku3a - 27.04.2010 02:32 PM aaktt napisał(a):Zresztą dekadą jest też np. 1973-1982, bo to nadal dziesięć lat.nie, dekada to lata zaczynające się od 1, a kończące się na 0. tak samo wiek to nie dowolne 100 lat, tylko od roku 01 do roku 00 włącznie. aaktt napisał(a):Kwestia przyjęcia punktu początkowego czy kończącego.no i ten punkt został ustalony, my tu nie mamy nic do gadania. Kertoip napisał(a):zresztą Dekady brzmi fajniej a każdy wie o co się rozchodzi.bo im więcej ludzi robi coś źle, tym szybciej uzna się to za normę i ustali że jest to prawidłowo . aaktt napisał(a):Nie popełniłeś żadnego błędu, to Kuba się czepia niepotrzebniepopełniłeś błąd, a aaktt Cię niepotrzebnie broni . a jeśli chodzi o temat wątku - z tej dziesiątki zdecydowanie z tych co znam najbardziej lubię Arctic Monkeys. zresztą nie może być inaczej, bo zgłosiłem ten album do naszej audycji "Płyty 10-lecia" . "Exciter" też bardzo mi się swego czasu podobał. - AKT! - 27.04.2010 02:37 PM Wikipedia napisał(a):Although any period of ten years is a decade,[2][3] a convenient and frequently referenced interval is based on the tens digit of the calendar year, as in using 1960s to represent the decade from 1960 to 1969.[4][5] Often, for brevity, only the tens part is mentioned (60s or sixties), although this may leave it uncertain which century is meant. These references are frequently used to encapsulate pop culture or other widespread phenomena that dominated such a decade, as in The Great Depression of the 1930s. |