Przy muzyce o sporcie - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Hyde Park (/forumdisplay.php?fid=10) +--- Dział: Sport (/forumdisplay.php?fid=153) +--- Wątek: Przy muzyce o sporcie (/showthread.php?tid=62) Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 |
- ku3a - 19.06.2010 03:45 PM zdecydowanie kajman ma rację. ja kompletnie nie rozumiem czemu ludzie którzy to układają nie rozróżniają stosunku od różnicy... Dla nich to chyba synonimy... :roll: tak więc chodzi o różnice. szkoda jednak, że dla innych synonimami są "ilość" i "liczba". - saferłel - 19.06.2010 05:57 PM Hehehe, prawda, prawda...ludzie są jacy są. Nie oglądałem meczu Ghany z Australią, bo zostałem zmuszony do pojechania na działkę babci i robotę przy przewalaniu gałęzi :/ Wróciłem tak na 80 minutę. Wynik trochę mnie zdziwił, ale nie rozczarował. Obie ekipy lubię, a poza tym zarówno remis jak i zwycięstwo Ghany ukształtowałyby identyczną sytuację. Mianowicie Niemcy muszą wygrać w ostatnim meczu. Remis nic im nie da, zakładając, że Serbia pokona Australię. I tu znów kłania się różnica-stosunku bramek Niemcy ładnie się nastrzelali w pierwszym spotkaniu, ale jakby mieli tyle samo pkt. co Serbia, to nadal górę bierze różnica czy fakt, iż przegrali z Serbią? Problem w tym czy w przypadku tylko dwóch ekip bezpośrednio walczących o awans stosuje się tą samą zasadę. - kajman - 19.06.2010 08:12 PM saferłel napisał(a):Obie ekipy lubię, a poza tym zarówno remis jak i zwycięstwo Ghany ukształtowałyby identyczną sytuację. Mianowicie Niemcy muszą wygrać w ostatnim meczu. Remis nic im nie da, zakładając, że Serbia pokona Australię. I tu znów kłania się różnica-stosunku bramek Niemcy ładnie się nastrzelali w pierwszym spotkaniu, ale jakby mieli tyle samo pkt. co Serbia, to nadal górę bierze różnica czy fakt, iż przegrali z Serbią?A ja się nie zgadzam. Dla układu Niemcy - Serbia może to nie ma znaczenia, ale po zwycięstwie z Australią remis Ghanie w ostatnim meczu dawał awans. Po zwycięstwie Ghany Australijczycy zostawali bez szans, a teraz dla Niemców mimimalna porażka nic nie daje. Przyznam się, że sądzę, że Serbia nie pogra sobie, a decydować będą rozmiary zwycięstwa Australii i przegranej Ghany. - ku3a - 19.06.2010 11:01 PM z meczu Kamerun-Dania obejrzałem tylko ostatnie 10 minut, wcześniej przełączając co kwadrans, by kontrolować wynik, a to dlatego, że wcześniej oglądałem żużel . co za emocje! co za wyniki!! ale jak najbardziej zasłużone! trzech "naszych" było po prostu najlepszych i skład finału był najlepszy z możliwych, bo to było czterech zawodników którzy zdecydowanie bili na głowę resztę. jeszcze raz - ależ wyniki!! - saferłel - 19.06.2010 11:12 PM kajman napisał(a):A ja się nie zgadzam.Ja miałem na myśli jedynie sytuację Niemiec. Chciałbym, aby nie awansowali, więc pisząc tamten post patrzyłem na sytuację jedynie z tej konkretnej perspektywy. ku3a napisał(a):co za emocje! co za wyniki!!Oj, akurat w meczu emocji też nie brakowało. Komentatorzy uznali go nawet za najbardziej emocjonujący w tych MŚ i ja mógłbym się w pewnym sensie z tym zgodzić. Trochę pechowo więc ominąłeś. A żużel...to nawet nie wiem co teraz się odbyło? Jakieś GP Polski? Kiedyś oglądałem ten sport i się nawet nim interesowałem. Liga rodzima i angielska nie były dla mnie tajemnicą, ale teraz nic z tego nie zostało. Pamiętam, że lubiłem Pool Pirates i Coventry Bees - Miszon - 20.06.2010 02:47 AM ku3a napisał(a):zdecydowanie kajman ma racjęJa wiem. I wiem że chodzi o różnicę. Ja tylko przepisałem. Tyle że złe źródło wybrałem, bo zapomniałem że akurat w tej gazecie to już mało kto pisać umie . kajman napisał(a):(ze względu na spadek ich ilości) ku3a napisał(a):szkoda jednak, że dla innych synonimami są "ilość" i "liczba" saferłel napisał(a):jakby mieli tyle samo pkt. co Serbia, to nadal górę bierze różnica czy fakt, iż przegrali z Serbią?najpierw bramki. tak to dziwnie jest. Potem kto więcej ich strzelił. Dopiero jak remisowo wychodzi, to na końcu bezpośrednio mecze. Obojętnie ile drużyn bierze się pod uwagę. CAM-DEN niestety nie oglądałem, tylko ostatnie 10 minut. Wcześniej miałem gości i w innym pokoju siedzieliśmy, a potem coś czytałem co musiałem przeczytać dziś. Żałuję trochę. Ładne akcje bramkowe Duńczyków. - chris975 - 20.06.2010 09:31 AM IMO Dania-Kamerun to najlepszy mecz jak do tej pory (a przynajmniej z tych, które oglądałem). Co prawda stawiałem na Duńczyków ale remis byłby najbardziej sprawiedliwy bo i wtedy ostatnia kolejka byłaby bardziej emocjonująca. Szkoda mi trochę tego Kamerunu, że już odpadł... - michal91d - 20.06.2010 12:43 PM a ja niestety musiałem sobie odpuścić mecz przez jakiś głupi film na Jedynce, który koniecznie chciały zobaczyć mama i siostra... całe szczęście ostatnie 15 minut oglądałem... - saferłel - 20.06.2010 05:56 PM Hehe Włochy słabiutkie, jak Francja. Mogą już wracać do domu, bo nawet jakby wyszli z grupy to nie mają dużych szans na ćwierćfinał, a skoro już przy sytuacji w grupie jesteśmy: Paragwaj 4 Nowa Zelandia 2 Włochy 2 Słowacja 1 I znów niestety do ostatniej kolejki (tak jak w przypadku Francji) trzeba czekać i mieć nadzieję, że faworyt nie da rady. Obawiam się, że Włochom awans może dać nawet remis ze Słowacją. Z drugiej strony Nowa Zelandia jest zaskakująco blisko...awansu i też nie sprzeda skóry tanio. I jeszcze pytanko - Gdyby oba ostatnie mecze skończyły się takim samym wynikiem (np. po 0:0), to kto oprócz Paragwaju wejdzie? Włochy i Nowa Zelandia mają wtedy identyczne statystyki, pod każdym względem. - Miszon - 20.06.2010 07:15 PM Wówczas... losowanie . Było już w 1990, w grupie ENG, HOL, IRL, EGY, w której jedyny rozstrzygnięty wynik to było 1:0 ENG-EGY. Ale że wtedy wyszły 3 zespoły z grupy, to zasadniczno nie robiło to większej różnicy. Stawiam 1miejsce PAR, drugie jednak ITA. SLK jest słaba i wystraszona i nie da rady zremisować z ITA. PAR chyba nie pozwoli sobie zremisować z NZL bo będzie chciał uniknąć grania z HOL. - saferłel - 20.06.2010 07:49 PM Losowanie. To kiepskie rozwiązanie. Już lepszym byłoby przepuszczenie Nowej Zelandii jako zespołu z niższej pozycji w rankingu Fifa (wiem, że są jakieś rozgrywki, które stosują tego rodzaju zabieg związany z rankingiem, tylko wtedy awansuje ten kto jest wyżej, co dla mnie jest trochę nielogiczne, ale ok...). - Miszon - 20.06.2010 08:49 PM Przez jakiś czas faktycznie było, że przechodzi ten kto wyżej w rankingu FIFA. Ale nie pamiętam, czy na MŚ, czy ME. - saferłel - 20.06.2010 09:54 PM Cholerny Iworyjczyk. Kartka za takie zagranie! Teraz powinni się jeszcze dwiema trafieniami zemścić! - chris975 - 20.06.2010 10:07 PM Kontaktowy gol Niech jeszcze ze trzy tej Brazylii wpakują. Brazylia go home! - saferłel - 20.06.2010 10:14 PM Ty lepiej patrz co WKS robi z Brazylijczykami. Kopię po nogach, gdzie popadnie. Co za chamstwo. Chyba sięna nich obrażę. Dobrze, że mistrzowie prowadzą! *****, co to jest na tym boisku :/!!!! Przecież ten murzyn wpadł na Kakę! WKS do domu!!!! Banda debili! Sędzie nie lepszy. - Miszon - 20.06.2010 10:23 PM Sędzia fatalny. Oby to jego ostatni mecz na tych MŚ. Najpierw nie zauważa 2 razy zagrania ręką Fabiano przy drugiej bramce, potem nie daje 2 czerwonych (minimum 1, za nakładkę na Bastosa) dla WKS za bardzo niebezpieczne zagrania, co sprawia że Brazyliczycy się irytują (i ich trener także, co jeszcze bardziej psuje atmosferę. Ale z drugiej strony nic dziwnego, że broni swych zawodników). Gra się robi brzydka, potem doprowadza do spięć i w końcu daje się nabrać na teatr Keity. Zepsuł ten mecz po prostu . Oby Elano nie złamał nogi... - Yacy - 20.06.2010 10:30 PM saferłel napisał(a):Kopię po nogachno to przestań ich kopać!!! - saferłel - 20.06.2010 10:33 PM Dobra, dobra, mi wcale nie jest do śmiechu. Naprawdę się zdenerwowałem. Elano rozgrywa bardzo udany turniej i jego brak byłby fatalną wieścią - Miszon - 20.06.2010 10:36 PM Zgadzam się z Gmochem odnośnie Kaki. Jak ktoś na mnie tak biegnie, to odruchowo wyciągam tak rękę, żeby się obronić/zaasekurować. Na koncertach miałbym w takim razie kilkadziesiąt czerwonych kartek . Po namyśle nawet pewne 2 czerwone. Oby zaocznie zostały przyznane. Kilka meczów to minimum. Ale z tą ręką to parodia - sędzia gada z zawodnikiem, że widział rekę, ale mu to uznaje? No, chyba że na słuchawkach mu powiedzieli. - saferłel - 20.06.2010 10:40 PM Ja też tego nie rozumiem. Skoro wiedział/widział, to dlaczego nie zagwizdał? Chyba, że naprawdę uznał, iż ręki nie było, a potem podbiegł do Luisa i powiedział coś w stylu ''no, no, mało brakowało i piła zatańczyłaby po twojej ręce, masz farta kolego''. Ciekawe jak oficjalnie zostanie to wszystko skomentowano jutro przez FIFA. |