Największe forum list przebojów Mycharts.pl
Przy muzyce o sporcie - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Hyde Park (/forumdisplay.php?fid=10)
+--- Dział: Sport (/forumdisplay.php?fid=153)
+--- Wątek: Przy muzyce o sporcie (/showthread.php?tid=62)



RE: Przy muzyce o sporcie - neo01 - 17.03.2023 05:52 PM

thestranglers napisał(a):Ta druga to Bazylea?
Raczej West Ham. Ale tak słuchając komentarzy to nie wiem, czy Fiorentina jednak nie silniejsza obecnie.


RE: Przy muzyce o sporcie - bear - 17.03.2023 08:45 PM

Jeśli Ben Lederman zabebiutuje w kadrze, będzie prawdopodobnie pierwszym wyznawcą judaizmu w reprezentacji Polski od 1930 roku.
Ostatnim był Leon Sperling, 28 września 1930r. przeciwko Węgrom, gracz Cracovii i Jutrzenki, zamordrowany przez gestapo we Lwowie w 1941.

(źródło: twitter, AbsurDB)


RE: Przy muzyce o sporcie - Aro - 17.03.2023 09:24 PM

Muszę przyznać, że jestem zaskoczony postawą reprezentantów Serie A. W ćwierćfinałach tłumy jakich dawno od nich nie było.
LM - Napoli, Milan, Inter (3)
LE - Juventus , Roma (2)
LK - Fiorentina


RE: Przy muzyce o sporcie - Miszon - 17.03.2023 09:26 PM

(17.03.2023 08:45 PM)bear napisał(a):  Jeśli Ben Lederman zabebiutuje w kadrze, będzie prawdopodobnie pierwszym wyznawcą judaizmu w reprezentacji Polski od 1930 roku.
Ostatnim był Leon Sperling, 28 września 1930r. przeciwko Węgrom, gracz Cracovii i Jutrzenki, zamordrowany przez gestapo we Lwowie w 1941.

(źródło: twitter, AbsurDB)
A to interesujące. Nie było nigdy nikogo po wojnie? A może oficjalnie nie było, bo wiadomo jak to ogólnie za komuny z religią było?


RE: Przy muzyce o sporcie - bear - 17.03.2023 09:50 PM

Aro napisał(a):jestem zaskoczony postawą reprezentantów Serie A
bardzo liczę na Napoli, mam nadzieję że TVP pokaże ich mecz bo póki co mogę oglądać tylko skróty i jestem oczarowany. Byłaby to świetna historia, no i Polak w jednej z głównych ról (a Kwaracchelie świetnie pamiętam z meczów Rubina z Rakowem, już wtedy zapowiadał się na megagrajka).
Miszon napisał(a):Nie było nigdy nikogo po wojnie? A może oficjalnie nie było, bo wiadomo jak to ogólnie za komuny z religią było?
mogło tak być, żaden kapitan związkowy po wojnie raczej nie mógł powołać kogoś, kto afiszuje się z religią.


RE: Przy muzyce o sporcie - neo01 - 17.03.2023 11:21 PM

bear napisał(a):mam nadzieję że TVP pokaże ich mecz
Akurat w ćwierćfinale może być trudno, bo widzę że równocześnie będą mecze Realu z Chelsea. Ale już półfinał pewnie tak Icon_wink


RE: Przy muzyce o sporcie - piotreklp3 - 17.03.2023 11:56 PM

(17.03.2023 09:50 PM)bear napisał(a):  mogło tak być, żaden kapitan związkowy po wojnie raczej nie mógł powołać kogoś, kto afiszuje się z religią.
Właśnie to jeden z kapitanów związkowych miał żydowskie pochodzenie. Mowa o Zygmuncie Alfusie, przedwojennym piłkarzu Cracovii, Jutrzenki czy Makkabi Kraków który decydował o składzie reprezentacji w pięciu meczach w 1948 roku. Oczywiście nie wiedziałem ale ciekawość wzięła górę i sprawdziłem.

Też z ciekawości przeleciałem listę kadrowiczów i znalazłem kilku graczy z żydowskimi korzeniami:
Marian Einbacher (1A, 1921, Warta Poznań) - uczestnik pierwszego historycznego meczu reprezentacji
Ludwik Gintel (12A, 1921-1925, Jutrzenka Kraków, Cracovia) - uczestnik pierwszego historycznego meczu reprezentacji
Józef Klotz (2A/1G, 1922, Jutrzenka Kraków, Makkabi Warszawa) - zdobywca pierwszej historycznej bramki dla Polski
Leon Sperling (16A/2G, 1921-1930, Jutrzenka Kraków, Cracovia) - to po faulu na nim odgwizdano rzut karny, którego na bramkę zamienił Klotz
Zygmunt Krumholz (1A, 1922, Jutrzenka Kraków, Hasmonea Lwów, Makkabi Kraków)
Ludwik Schneider (2A, 1923-1926, Pogoń Lwów, Hasmonea Lwów)
Izydor Redler (1A, 1926, Hasmonea Lwów, Legia Warszawa)
Zygmunt Steuermann (2A/4G, 1926-1928, Hasmonea Lwów, Legia Warszawa, Korona Sambor) - autor trzeciego w historii hat-tricka dla reprezentacji
Aleksander Kahane (3A, 1926-1927, Klub Turystów Łódź, Cracovia, Legia Warszawa, Polonia Warszawa, Hakoah Łódź)

Einbacher zginął w Auschwitz, Klotz został rozstrzelany w Warszawie, Sperling i Steuermann zginęli zastrzeleni w Lwowie, Krumholz zmarł w Samborze. Pozostała trójka przeżyła wojnę.


RE: Przy muzyce o sporcie - Miszon - 18.03.2023 12:31 AM

O proszę, gdzie znalazłeś takie informacje?


RE: Przy muzyce o sporcie - piotreklp3 - 18.03.2023 01:00 AM

Do listy dopisałem jeszcze Kahane.

Nie wysilałem się, po prostu wyłuskałem trochę informacji z wikipedii, więc z pewnością lista jest niepełna ale raczej takich zawodników nie było wielu.
Ciekawe, ilu graczy ukrywało swoje pochodzenie czy nie afiszowało się nim, zarówno przed jak i po wojnie.


RE: Przy muzyce o sporcie - Miszon - 18.03.2023 02:06 PM

Taka sytuacja wyszła w pucharach nożnych:
[Obrazek: 336760515_804370111294723_81269714701917...e=641B06FC]
Muszę przyznać, że żelazna kurtyna strasznie zapanowała! Icon_confused Polska jedynym krajem na wschód od Łaby! Icon_eek


RE: Przy muzyce o sporcie - kajman - 18.03.2023 02:17 PM

Miszon napisał(a):Polska jedynym krajem na wschód od Łaby!
Raczej Odry, bo Niemcy po części też są na wschód od Łaby.


RE: Przy muzyce o sporcie - bear - 18.03.2023 03:09 PM

Raczej nie snułbym z tego zbyt daleko idących wniosków, wojna zrobiła swoje.
W normalnych okolicznościach byłyby tu Szachtar czy Dynamo, jakiś klub z Rosji pewnie też.
Gorszy czas mają też Dinamo Zagrzeb, kluby z Czech czy Turcji.


RE: Przy muzyce o sporcie - Miszon - 18.03.2023 05:51 PM

To prawda, brak Ukrainy czy Rosji znamienny. Ale faktycznie Turcja dziwi. Natomiast ogólnie nie zdawałem sobie sprawy, że aż tak już poszła daleko centralizacja w futbolu, że nawet w trzeciorzędnym pucharze brak w.w. krajów (a także np. Grecji, Skandynawii, b. Jugosławii, bo w Rumunii to chyba piłka całkiem upadła po tej sferze korupcyjno-podatkowej).


RE: Przy muzyce o sporcie - bear - 19.03.2023 02:15 AM

Po dzisiejszym meczu Rakowa postanowiłem sobie zgłębić temat "wyścigu żółwi" o koronę króla strzelców w tym sezonie ekstraklasy. Jest to coś niesamowitego (mamy 25 kolejkę).

10 - Gual (Jagiellonia), Imaz (Jagiellonia), Ishak (Lech)
9 - Davo (Wisła, wszystkie jesienią, dziś już w Belgii), Grosicki (Pogoń), Hamulic (Stal, wszystkie jesienią, dziś już we Francji), Łukowski (Korona), Nowak (Górnik 1, Raków 8), Zwoliński (Lechia)
8 - Josué (Legia), López (Raków), Wilczek (Piast), Włodarczyk (Górnik)
7 - Paixão (Lechia), Gutkovskis (Raków), Henríquez (Miedź), Pawłowski (Widzew), Wolski (Wisła)
6 - Expósito (Śląsk), Mladenović (Legia), Rakoczy (Cracovia), Sánchez (Widzew), Skóraś (Lech), Yeboah (Śląsk), Zreľák (Warta)
5 goli - Chodyna (Zagłębie), Koczerhin (Raków), Kowalczyk (Pogoń), Narsingh (Miedź), Piasecki (Raków), Podolski (Górnik), Wszołek (Legia), Zahovič (Pogoń)

Pogrubiłem piłkarzy Rakowa, bo to jest jednak fenomen, że ciężar strzelania bramek rozkłada się na tylu ludzi.
I może, gdy już postawi sie ten stempel, warto zacząć grać na jednego (ale nie na Gutka... kocham go strasznie, ale dziś choć dołożył gola to znów nie trafił na pustą, nie pierwszy i nie piąty raz, już dawno powinien śmiać się z tych żółwi z góry).
Znam te opowieści, jak w drugiej połowie lat 80-tych Górnik Zabrze Jana Urbana i Andrzeja Iwana był na tyle mocny, że postanowili sobie, że zrobią króla strzelców z Andrzeja Zgutczyńskiego, i zrobili.
Pamiętam przypadek Jacka Dembińskiego z Widzewa, gdy na ostatni mecz sezonu z Rakowem przyjechali go obserwować ludzie z HSV Hamburg, więc strzelił wtedy 5 goli (piłkarze Widzewa wierzyli, że dzięki temu transferowi wreszcie zobaczą jakieś pieniądze, a piłkarze Rakowa też pewnie dostali swoją dolę, takie były czasy...).
Pamiętam też, jak w wielkich czasach Wisły przed ostatnim meczem Żurawski z Frankowskim (choć prywatnie nigdy się nie lubili) umówili się, że obaj będą królami strzelców, a w końcówce meczu jeden z nich (nie pamiętam który) z premedytacją dobił piłkę z metra ze spalonego do pustej bramki, zabierając bramkę i niszcząc to, co sobie wcześniej obiecali.
Bukmacherzy dziś muszą mieć super zagwozdkę przy zakładach na króla strzelców.


RE: Przy muzyce o sporcie - ku3a - 19.03.2023 11:04 AM

ja to się przedwczoraj zastanawiałem ilu ich może wspólnie zdobyć koronę...
powiedzmy na koniec sezonu pięciu z trzynastoma bramkami na koncie...


RE: Przy muzyce o sporcie - neo01 - 19.03.2023 12:03 PM

No, ciekawe rzeczy. A z tej klasyfikacji wynika jeszcze jedna ciekawa rzecz: dwóch piłkarzy Jagi na jej szczycie - to też nie lada fenomen, tym bardziej, że zespół akurat w tym sezonie nie zachwyca.
I w zwiazku z tym obstawiałbym, że królem strzelców może zostać Isak, bo raz, że w Lechu nie ma konkurencji, a dwa - Lech musi po prostu zacząć wygrywać mecze - i jak już odpadną z Fiorentiną (jednak na sukces nie daję im zbyt wielu szans), a także w meczach przed pierwszym spotkaniem w pucharze powinno być to łatwiejsze, chociaż kalendarz w najbliższych tygodniach mają bardzo wymagający.
Ciekawe jest też to, że Grosik jako skrzydłowy jest zdecydowanie najlepszy strzelcem Pogoni (Zahovič z 5 golami to wynik mocno rozczarowujący).


RE: Przy muzyce o sporcie - bear - 20.03.2023 05:43 PM

Z pogranicza muzyki i sportu Icon_wink

Do niecodziennej sytuacji doszło w piątek wieczorem na stadionie Podlesianki w Katowicach. Były lider zespołu Myslovitz Artur Rojek samochodem staranował ogrodzenie obiektu piłkarskiego i przejechał się po trybunie. Muzyk był trzeźwy.

– O godzinie 21:47 dostaliśmy informację od świadka, że kierowca BMW X5 staranował ogrodzenie stadionu, przejechał przez trybunę, następnie staranował drugie ogrodzenie i zatrzymał się na murawie – mówi podkom. Agnieszka Żyłka, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.

Na szczęście nikomu nic się nie stało. Jak do tego doszło? Artur Rojek chciał wykonać manewr cofania, ale omyłkowo pojechał do przodu i staranował ogrodzenie stadionu Podlesianki. Policjanci, którzy przybyli na miejsce tego zdarzenia orzekli, że doszło tu do kolizji drogowej. Kierowca BMW otrzymał 500 złotych mandatu. – No śmieszna sytuacja, myślałem, że mam włączony wsteczny i samochód zamiast do tyłu pojechał do przodu – mówił w rozmowie z „Faktem” jeden z założycieli zespołu Myslovitz.

Na Instagramie Rojek wystosował publiczne przeprosiny, gdzie zadeklarował, że pokryje koszty zniszczeń stadionu Podlesianki Katowice. – Dla których to dodatkowa praca albo kłopot oczywiście przepraszam za swoje gapiostwo. Mam nadzieję, że wasz weekend zaczął się lepiej – napisał muzyk.


RE: Przy muzyce o sporcie - Miszon - 20.03.2023 05:44 PM

Hah, kto nigdy nie pomylił wstecznego z jedynką niech pierwszy rzuci kamieniem Icon_wink .


RE: Przy muzyce o sporcie - kajman - 20.03.2023 07:27 PM

Ja. Ale pewnie to dlatego, że nigdy nie prowadziłem samochodu.


RE: Przy muzyce o sporcie - thestranglers - 24.03.2023 10:03 PM

Widzę, że w parę minut Czechy zdobyły pierwsze miejsce w grupie. Bardzo dobrze.