Największe forum list przebojów Mycharts.pl
Przy muzyce o sporcie - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Hyde Park (/forumdisplay.php?fid=10)
+--- Dział: Sport (/forumdisplay.php?fid=153)
+--- Wątek: Przy muzyce o sporcie (/showthread.php?tid=62)



RE: Przy muzyce o sporcie - Miszon - 02.09.2019 10:41 PM

Po horrorze w stylu szczypiornistów (i walce także z sędziami, nie tylko przeciwnikiem i kibicami) Polacy wygrali z Chinami po dogrywce i awansowali do drugiej rundy MŚ Icon_smile


RE: Przy muzyce o sporcie - prz_rulez - 03.09.2019 12:05 AM

O tak, rozmawiajmy o tych sportowcach, po ktorych przynajmniej widac, ze walcza. I nie sa tak zmanierowani pieniedzmi Icon_wink

A polskie siatkarki wygraly z Hiszpankami 3 do zera!!!


RE: Przy muzyce o sporcie - Sundrajta - 03.09.2019 08:50 AM

Faktycznie mecz koszykarzy z gospodarzami, to był istny horror!
Nie wiem czy to przez te decyzje arbitrów, ale poziom w końcówce spotkania i w dogrywce spadł do podwórkowego (może to jednak ze zmęczenia?)! Icon_eek

A co do Legii, to z całego serca życzyłem im awansu do Ligi Europy (chociaż rzeczywiście za mało mieli argumentów z przodu), bo wówczas utrudniło by im to zdecydowanie walkę o mistrzostwo Polski w bieżącym sezonie! Icon_twisted A tak (jeżeli władze klubu niczego nie spieprzą Icon_lol) nie widzę godnego dla nich rywala? Icon_rolleyes
I po raz pierwszy w XXI wieku trzeci rok z rzędu polski klub nie zakwalifikował się choćby do fazy grupowej LE! Icon_frown
Jedną z przyczyn jak dla mnie jest słynna reforma ESA 37, bo dla naszych nie najmocniejszych fizycznie klubów taka liczba spotkań w sezonie okazuje się zbyt wielkim obciążeniem i zespoły już na jego początku nie mają sił do walki z europejskimi przeciętniakami...


RE: Przy muzyce o sporcie - neo01 - 03.09.2019 09:01 AM

ku3a napisał(a):nie rozumiem czemu Carlitos nie został wprowadzony choćby w tej 92. minucie, nawet na te 3 minuty. była jeszcze jedna zmiana do dyspozycji...
I o to mi właśnie chodzi - nawet bardziej w 1. meczu, gdzie ponoć rozgrzewał się od początku 1. połowy... i co? Akurat słuchałem wczoraj obszernego wywiadu z Vuco i mówił że nie ma żadnego konfliktu, a drużyna bez Carlistosa zaczęła grać lepiej - i nie byłoby to fair wobec innych piłkarzy, jakby go zaczął wystawiać ostatnio do pierwszego składu. Ale chodzi właśnie o te wejścia z ławki, dlaczego ich nie było, skoro aż prosiło się o wejście świeżego napastnika, szczególnie o takiej charakterystyce jak C., który mógłby trochę zamieszać wśród drętwej obrony Szkotów - dla mnie to jest niepojęte i żałuję że dziennikarze nie docisnęli go w tym temacie.

Sundrajta napisał(a):Jedną z przyczyn jak dla mnie jest słynna reforma ESA 37, bo dla naszych nie najmocniejszych fizycznie klubów taka liczba spotkań w sezonie okazuje się zbyt wielkim obciążeniem i zespoły już na jego początku nie mają sił do walki z europejskimi przeciętniakami...
Nie żartujmy. Innym drużynom o podobnej charakterystyce jakoś to specjalnie nie przeszkadza. Jest takie powiedzenie: "Kiepskiej tanecznicy przeszkadza rąbek u spódnicy"... Icon_rolleyes

prz_rulez napisał(a):A polskie siatkarki wygraly z Hiszpankami 3 do zera!!!
To akurat nie był żaden wyczyn, dużo trudniejsze było zwycięstwo z Włoszkami - teraz przystanek "Niemki" Icon_smile

A mecz wczoraj epicki - poniekąd także za sprawą sędziów - przypomniała mi się Korea z 2002... :/

Dodam jeszcze, że Ewa Swoboda wykręciła na mitingu w Berlinie drugi najlepszy wynik w kraju, oczywiście na 100 m (szybciej nawet niż Szewińska!), więc jest dobry prognostyk przed czekającymi nas największymi imprezami Icon_smile


RE: Przy muzyce o sporcie - thestranglers - 03.09.2019 01:00 PM

neo01 napisał(a):dla mnie to jest niepojęte i żałuję że dziennikarze nie docisnęli go w tym temacie
Dla mnie niepojętym jest jakiekolwiek oszczędzanie go przez media, jak widzę i Was. Sorry, ale mając taką kadrę z zagranicy to nie powinno być problemem przejście do fazy grupowej, zapytam w takim razie: za dużo kasy jest w Legii? Na co tylu tam zagraniczniaków (którzy z pewnością więcej kosztują klub) skoro nie grają lepiej od krajowych kopaczy?


RE: Przy muzyce o sporcie - Sundrajta - 03.09.2019 02:21 PM

neo01 napisał(a):Nie żartujmy. Innym drużynom o podobnej charakterystyce jakoś to specjalnie nie przeszkadza.
W innych "małych" krajach, nie ma tak rozbudowanych (do granic absurdu) rozgrywek. Icon_twisted


RE: Przy muzyce o sporcie - Miszon - 03.09.2019 03:23 PM

Ale Polska nie jest małym krajem. Zobacz ile kolejek rozgrywają ligi z krajów powyżej 20 mln mieszkańców.


RE: Przy muzyce o sporcie - prz_rulez - 05.09.2019 09:38 PM

http://weszlo.com/2019/07/17/walka-o-wspolczynnik/
http://weszlo.com/2019/08/30/klub-dna-polska-zacnym-gronie/

Ale Polacy niestety w tym względzie nie wykazują się inteligentnym pragmatyzmem i sportem narodowym jest dyscyplina, w której odnosi się ciągłe porażki...
Chociaż... Czemu polska liga nie może być chociaż na poziomie polskiej drużyny narodowej?


RE: Przy muzyce o sporcie - ku3a - 06.09.2019 12:17 AM

a czy naszym sportem narodowym ma być szybownictwo?
jest nim ta dyscyplina, która rozpala najwięcej emocji, wywołuje najwięcej dyskusji. ta, którą każdy może uprawiać. co masz na myśli przez "ciągłe porażki"? z mojej perspektywy wcale nie ciągłe. nawet jak klubom idzie gorzej, to lepiej idzie reprezentacji. nawet jak reprezentacji idzie gorzej, to lepiej idzie na krajowych boiskach klubowi, któremu kibicuję. zawsze gdzieś jest jakiś sukces. poza tym czy mam się interesować tylko tym, w czym drużyna której bym kibicował odnosi sukcesy?
dla mnie to jakieś niezrozumiałe myślenie.


RE: Przy muzyce o sporcie - prz_rulez - 06.09.2019 12:47 AM

Najwięcej emocji? Chyba negatywnych. Bo albo rozczarowanie wynikami, albo ciągłe akcje z pseudokibicami (i proszę mi nie mówić, że to jest margines, bo, przykład: trzy minuty pieszo od domu rodziców, w spokojnej dzielnicy, jest cała szyba zalepiona kibolskimi naklejkami. Przed miejscem, do którego przychodzą dzieci. W dodatku jest tam cały czas problem z dokuczliwą młodzieżą, której co prawda preferencji sportowych nie udowodniono, ale mam dziwne podejrzenie, że przynajmniej część z nich ma związek z powyższym).
Napisałem (w domyśle co prawda, ale jednak), że drużyna narodowa jeszcze jakoś przędzie.
Bez problemu uprawiać można również pływanie, siatkówkę, koszykówkę, piłkę ręczną, a przede wszystkim biegi.
P.S. Skoro numerem dwa są skoki narciarstwie, to nic nie stoi na przeszkodzie, by numerem jeden było szybownictwo Icon_cool.
P.. 2 Jest jeszcze jeden istotny powód, by zbojkotować piłkę nożną w Polsce. Zainteresowanie generuje zyski. A w piłce nożnej (tak naprawdę w całej, nie tylko w polskiej ligowej) zdecydowanie przydałoby się ukrócić wzięte z kosmosu zarobki. I podzielić między sportowców z innych dyscyplin.


RE: Przy muzyce o sporcie - Miszon - 06.09.2019 01:05 AM

Wg mojej definicji sportu narodowego piłka nożna nim w Polsce nie jest i w ten sposób mnie to nie denerwuje Icon_wink . Jeśli jakiś sport jest ogólnie popularny, to aby był faktycznie narodowy, musi się ten naród jakoś w nim wyróżniać. W Europie na pewno nożna byłaby na Wyspach (ale dużą konkurencją jest rugby, którego ostatnie MŚ miały o ile pamiętam większą oglądalność tamże niż przedostatnie MŚ w nożnej, może ostatnie to zmieniły ale nie wiem), poza nią w niektórych krajach Ameryki Płd.

A jeśli chodzi o "każdy może uprawiać", to raczej nie piłka nożna, bo do tego trzeba infrastruktury w postaci boiska .lepiej pasuje lekka atletyka, ktorą faktycznie może uprawiać każdy (jako biegi) i jestem pewien że jest wielokrotnie bardziej popularna w formie aktywnej. Co do emocji no to już indywidualna kwestia, dla mnie żaden mecz pucharowy czy ligowy w ostatnim sezonie nie był tak emocjonujący jak będą zapewne MŚ w la (dodam że z kolei żaden mecz w polskiej lidze w ostatnich kilku sezonach nie był tak emocjonujący jak olimpijskie wyścigi kolarskie pań i panów w Rio).
lekkoatletyka spełnia też inne wymagania sportu narodowego, czyli mamy w niej tradycje, stałe sukcesy, oddaje nasz charakter narodowy.
Poza tym rzecz jasna żużel i siatkówka, kiedyś też boks ale to już zamierzchła przeszłość.
Kraje w których łatwo wskazać taki sport to w Europie np.:
- Hiszpania, Portugalia - nożna. One faktycznie przez lata słabo przędły w innych sportach (do IO w Barcelonie Hiszpania miała zaledwie kilkanaście złotych medali na IO! Polska do tego czasu 43). W Hiszpanii można rozważać też tenis, a jako lokalną ciekawostkę wrotkarstwo i pelotę
- Włochy - nożna i kolarstwo
- Austria i Szwajcaria - narciarstwo alpejskie. W Szwajcarii w nożną grają chyba tylko imigranci, co widać po ich kadrze Icon_wink
- Belgia - kolarstwo. Tłumy kibiców na takim Tour de Flandres, gazety sportowe które omawiają ardeńskie klasyki długo przed ich startem, itp.
- Holandia - łyżwiarstwo szybkie, kolarstwo, nożna. Najbardziej masowo dwa pierwsze, zimą wszyscy jadą na łyżwach, latem na rowerach Icon_wink
- Anglia - nożna, rugby, biegi średnie, wioślarstwo, boks
- Słowacja - hokej, kajakarstwo górskie
- Czechy - hokej, nożna
- Rosja - hokej, la, gimnastyka. Szachy Icon_wink w klasie "nowobogackich" tenis
- Norwegia - narciarstwo klasyczne
- Finlandia - dawniej la i narciarstwo klasyczne, teraz niby to drugie ale sukcesów mniej
- b. Jugosławia - wszystkie dyscypliny zespołowe Icon_smile . Przy czym niektóre kraje szczególnie się specjalizują dajmy na to w ręcznej, wodnej, czy koszykówce
- Węgry - pływanie, la, piłka wodna
- Rumunia - gimnastyka
- Bułgaria - przychodzi mi do głowy tylko podnoszenie ciężarów
- Niemcy - właściwie to we wszystkim są dobrzy i wiele rzeczy mają popularnych, nożna na pierwszym, potem la
- Litwa - koszykówka
To takie pierwsze skojarzenia z tymi krajami.

Oczywiście nożna w Polsce zasysa najwięcej kasy i ma mega promocję w mediach za którą też przecież ktoś płaci. To jest wręcz irytujące jak zassała strony innych dyscyplin w takim Przeglądzie Sportowym, który w dajmy na to latach 90 był bardziej otwarty na świat można rzec, teraz w sumie nie czytam , ale bawi mnie jak na pierwszą stronę dają info o jakimś meczu ligowym o którym nikt za rok pamiętać nie będzie, a mogliby o jakimś medalu Polaka na MŚ w innej dyscyplinie.
Natomiast to "pranie mozgu" dopiero niedawno zaczyna przynosic skutek, wszak przez lata frekwencja na stadionach była raczej mizerna, a i dziś przecież TV dokłada do pokazywania Ligi Mistrzów.


RE: Przy muzyce o sporcie - prz_rulez - 06.09.2019 01:25 AM

Miszonie, teoretycznie tak powinno byc. Ale nie jest.
I szlag mnie trafia, gdy, o ile nie ma jakichs mistrzostw czy olimpiady, to w wiadomosciach sportowych doniesienia o pilce noznej sa i pierwsze, i dominuja pod wzgledem ilosci czasu antenowego. A ten sport wcale nie jest lepszy od innych, a juz na pewno nie zasluzyl sobie na tak ogromna popularnosc w Polsce.


RE: Przy muzyce o sporcie - Miszon - 06.09.2019 01:35 AM

Patrz wyżej, moim zdaniem to złudna popularność, napisałem w ostatnim akapicie.

Wiadomości jakiekolwiek czy pierwszą strona w gazecie powinna pokazywać coś, co jak się otworzy tę gazetę za lat 10, to będzie łatwo sobie przypomnieć dane wydarzenie. Pamiętam czołówkę "PS", krzyczacą o remisie Legii z Cracovią w jakiejś wczesnej kolejce ligi, a Majka zdobył wtedy jako pierwszy Polak w historii koszulkę najlepszego górala w Tour de France. Epokowosc tamtego remisu zaiste niesamowita, zapewne było takich od tego czasu wiele, gdyby chociaż decydował o mistrzostwie jesieni no to jeszcze rozumiem, ale to przecież lipiec był.

Podobnie na polu poza sportowym, jakiś polityk powiedział cos mało mądrego i nius dnia, a dajmy na to w tym czasie coś ważnego wydarzyło się za granicą , co będzie miało wpływ na Polskę (dajmy na to jakieś niesnaski na linii USA-Chiny, czy problem z Iranem), ale to jest już gdzieś w dalszej części audycji nadawane. A to tam się dzieje historia.


RE: Przy muzyce o sporcie - kajman - 06.09.2019 07:00 AM

prz_rulez napisał(a):pływanie
Przy każdym domu jest basen (i to najlepiej kryty, żeby nie ograniczać się do lata)?
prz_rulez napisał(a):siatkówkę, koszykówkę
Łatwiej ustawić bramkę do kopanki z dwóch kamieni niż zawiesić kosze lub słupki do siatki.
prz_rulez napisał(a):piłkę ręczną
Mam wrażenie, że tutaj bez umiejętności ani rusz. Kopać może każdy.
prz_rulez napisał(a):biegi
Na 10 metrów czy po ulicy. A bieżnie to też nie wszędzie są.
Teraz wprawdzie przy szkołach są orliki, z których pozwala się korzystać osobom spoza, więc część z wymienionych sportów można uprawiać, ale to jednak nie placyk przy domu, a tradycja powszechnej kopanki jest znacznie dłuższa.
Miszon napisał(a):trzeba infrastruktury w postaci boiska
To akurat żaden problem. Boisko nie musi być duże i wszędzie się znajdzie.
Miszon napisał(a):ktorą faktycznie może uprawiać każdy
Niby może - tylko gdzie? Istotą sportu jest współzawodnictwo, a w tym przypadku do biegania potrzeba znacznie więcej niż do kopanki.


RE: Przy muzyce o sporcie - Miszon - 06.09.2019 12:07 PM

Do biegania wystarczą 2 osoby aby się pościgać, w nożną trudno grać w dwójkę. Już latwiej w kosza 1 na 1.
I przecież jest organizowana cała masa amatorskich biegów w kraju.

Co do kosza: Polacy sensacyjnie wygrali z Rosją! Kapitalna czwarta kwarta! Icon_biggrin3


RE: Przy muzyce o sporcie - Miszon - 06.09.2019 09:45 PM

Popołudniu dali popis Roglić z Pogaćarem, a wieczorem inni Słoweńcy.


RE: Przy muzyce o sporcie - Miszon - 17.09.2019 01:19 PM

Rafał Majka jako drugi Polak w historii po Zenonie Jaskule (1993, 10. w Giro i 3. w TdF) znalazł się w pierwszej dziesiątce dwóch wielkich Tourów w jednym sezonie! Po 6. miejscu w Giro powtórzył ten wynik w Vuelcie.
Brawa! Oklasky

Ptaszki ćwierkają, że trasa olimpijska w Tokio jest bardzo trudna, jeszcze trudniejsza niż w Rio i że będzie pasować nie tylko puncherom jak Valverde, ale też typowym góralom jak Majka. Już sobie ostrzę zęby na ten wyścig, bo oba olimpijskie z 2016 (pań i panów) to były niesamowite emocje, u panów aż się spociłem z wrażenia, ostatnie kilkanaście kilometrów oglądałem na stojąco Icon_smile2 .


RE: Przy muzyce o sporcie - Sundrajta - 17.09.2019 02:00 PM

Pamiętam ten męski wyścig dosyć dobrze. Te groźne zjazdy i do tego betonowe ograniczniki czy przepusty?
I dlatego doszło do kraksy liderów, wśród których był też Majka! I wiem że prowadzący Włoch (nazwiska nie pomnę, może to i Niballi był?) i jeszcze kilku zawodników leżało! Rafał ich szczęśliwie ominął i mknął do mety ze skromną przewagą. Już myślałem że mu się uda sięgnąć po złoto, ale brąz także przyjąłem z radością na klatę (zwłaszcza że w ostatnich igrzyskach Polakom tak ciężko zdobywa się te medale, szczególnie złote). Icon_cool


RE: Przy muzyce o sporcie - neo01 - 25.09.2019 11:06 PM

Ciekawe rzeczy o Wiśle...



RE: Przy muzyce o sporcie - Miszon - 25.09.2019 11:19 PM

(17.09.2019 02:00 PM)Sundrajta napisał(a):  Pamiętam ten męski wyścig dosyć dobrze. Te groźne zjazdy i do tego betonowe ograniczniki czy przepusty?
I dlatego doszło do kraksy liderów, wśród których był też Majka! I wiem że prowadzący Włoch (nazwiska nie pomnę, może to i Niballi był?) i jeszcze kilku zawodników leżało! Rafał ich szczęśliwie ominął i mknął do mety ze skromną przewagą. Już myślałem że mu się uda sięgnąć po złoto, ale brąz także przyjąłem z radością na klatę (zwłaszcza że w ostatnich igrzyskach Polakom tak ciężko zdobywa się te medale, szczególnie złote). Icon_cool
tak, Majka uciekał z Henao i Nibalim, oni się wywalili, on nad nimi przeskoczył i dalej jechał sam, na szczęście z grupy poscigowej urwało się tylko dwóch zawodników (z drugiej strony, gdyby było to kilku wiecej, może by tak zgodnie nie współpracowali) i dogonili go 500m przed metą.

U pań było podobnie, prowadząca Holenderka też zaliczyła groźną kraksę na ostatnim zjeździe. Pamiętam że nawet szwagier, który kolarstwa nie ogląda, wysłał mi podczas wyścigu SMS, czy oglądam. Odpisałem, że owszem i dlaczego pyta. On na to: bardzo emocjonująco!