+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Wspólne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: Mychartsowe Topy (/forumdisplay.php?fid=203)
+--- Wątek: Mychartsowy Top King Crimson (/showthread.php?tid=59654)
RE: Mychartsowy Top King Crimson - Gary - 08.02.2022 06:44 PM
mi zabrakło "Sailor's Tales" aby moje top 10 było pełne
RE: Mychartsowy Top King Crimson - kajman - 08.02.2022 07:14 PM
Gary napisał(a):mi zabrakło "Sailor's Tales" aby moje top 10 było pełneBrałem pod uwagę do ostatniej chwili, ale te dwa utwory, które zgłosiłem zabrzmiały mi jednak minimalnie lepiej.
RE: Mychartsowy Top King Crimson - Gary - 08.02.2022 09:32 PM
na szczęście luksus miałem, że znakomity utwór zamieniłem na inny znakomity
RE: Mychartsowy Top King Crimson - EVENo - 09.02.2022 06:26 PM
Koniec końców, po pierwszych zachwytach, odczucia mam jednak podobne, co przy Gentle Giant. W muzyce King Crimson odnalazłem wprawdzie więcej znakomitości, utworów, które mnie powaliły, ale nie da się ukryć, że ta dyskografia pełna jest też zarówno ekstremalnego nudziarstwa, jak i przesadzonej awangardy. I co chyba zasmuciło mnie najbardziej - w późniejszych latach również powtarzalności. Przechodząc z płyty na płytę przestałem w pewnym momencie odczuwać jakiś progres, zespół jak gdyby stanął w miejscu.
Nie odnalazłem też albumu idealnego, kilka było blisko, ale znowuż - prędzej, czy później kapela zawsze sięgnąć musi po 8-minutowe badziewie, którego nie powstydziłoby się nawet Archive. Przez kilka minut nie dzieje się zupełnie nic. No a czasem na opak, dzieje się tak wiele, że ciężko czerpać z tego jakąkolwiek przyjemność. Bywały utwory, które przewijałem, bo nie byłem w stanie już znieść tego harmidru. A i tak nadal uważam je za lepsze, niż te przesadnie minimalistyczne.
Przez to też... ciężko mi uznać, że było warto. Na początku było fajnie, ale im dalej w las, tym bardziej zaczynały mi przeszkadzać te dwie skrajności. Ostatecznie biorą one chyba górę nad tym, co stonowane i wypośrodkowane, co sprawia, że jednak nie mam w tej muzyce już czego szukać. Moje top 10 jest cudowne i cieszy, że znajdują się w nim piosenki długie i jeszcze dłuższe, ale patrząc na całość, zbyt często sięgałem po ocenę 2/10, by móc komukolwiek polecić tak dokładne zapoznawanie się z King Crimson.
RE: Mychartsowy Top King Crimson - kajman - 09.02.2022 07:06 PM
Moim zdaniem po prostu omijać płyty z l. 80-tych, bo jak dla mnie nie ma tam nic specjalnie ciekawego. Dwie kolejne też uważam za takie se.
RE: Mychartsowy Top King Crimson - thestranglers - 09.02.2022 07:19 PM
Muszę przyznać, że odkryłem jedno bardzo dobre nagranie. Nie wiem z jakiego okresu jest, bo nie kojarzę na linii czasu tej płyty, ale ciekaw jestem jak wysoko zajdzie w topie.
RE: Mychartsowy Top King Crimson - obserw99 - 10.02.2022 09:52 AM
(08.02.2022 06:44 PM)Gary napisał(a): mi zabrakło "Sailor's Tales" aby moje top 10 było pełneW ostatnim moim Topie KC ten utwór był na #13.
Wczoraj wysłałem mój Top-10 z bogatą poczekalnią. Ciężko było. Praktycznie każdy utwór z miejsc 11-20 mógłby się spokojnie znaleźć się w Top-10 a utwory z miejsc 11-13 nawet w Top-5. Wczoraj postawiłem na mniej oczywiste utwory, jakoś ciekawiej mi teraz zabrzmiały.
(09.02.2022 07:06 PM)kajman napisał(a): Moim zdaniem po prostu omijać płyty z l. 80-tych, bo jak dla mnie nie ma tam nic specjalnie ciekawego. Dwie kolejne też uważam za takie se.W porównaniu z tym, czego dokonali w latach 1969-1974 to przepaść. Albumy z lat 80-tych można w sumie pominąć chociaż najlepszy ich album z klimatami lat 80-tych to naprawdę dobry album Thrak.
RE: Mychartsowy Top King Crimson - Miszon - 10.02.2022 10:36 AM
Na kolorowych albumach jest kilka przebojowych numerów (np. Elephant Talk albo tytułowy z żółtej), zresztą czerwona płyta jest naprawdę bardzo dobra. Także bym ich nie deprecjonował.
RE: Mychartsowy Top King Crimson - obserw99 - 10.02.2022 12:10 PM
(10.02.2022 10:36 AM)Miszon napisał(a): Na kolorowych albumach jest kilka przebojowych numerów (np. Elephant Talk albo tytułowy z żółtej), zresztą czerwona płyta jest naprawdę bardzo dobra. Także bym ich nie deprecjonował.Discipline ukazał się w 1981 i był jednym z najlepszych albumów 1981r. Z tym się zgadzam. Porównuję ten album z ich wcześniejszymi dokonaniami, które wg mnie są na znacznie wyższym poziomie. Podobnie było z albumami Queen czy Genesis jakie ukazały się w latach 80-tych. Gdyby je porównać z ich albumami z lat 70-tych to "nie ma co zbierać"...
RE: Mychartsowy Top King Crimson - Gary - 10.02.2022 02:05 PM
mi przypadł do gustu utwór "Indiscipline" zdaje się z tych późniejszych
RE: Mychartsowy Top King Crimson - AKT! - 10.02.2022 03:09 PM
kolorowe albumy to był w tym topie powiew świeżego powietrza po tych wszystkich progresywnych eksperymentach, które czasem wychodziły fajnie, a czasem męczyły bułę; ogólnie w dyskografii crimsonów widać wyraźnie kilka rodzajów numerów i w zależności od tego, kto jaką muzykę woli w ogólności, ten rodzaj muzyki crimsonów będzie preferował
jakkolwiek uważam ich za kunsztowny zespół, totalnie doceniam to, że trzymali poziom przez te wszystkie lata, robili swoje i robili to dobrze, to ja, ilekroć wracam do ich katalogu, utwierdzam się, że to grupa jednej wielkiej płyty i długiego ogona dyskografii, który się za nim ciągnie; może to też kwestia osłuchania, ale każde kolejne spotkanie z ich innymi płytami utwierdza mnie w przekonaniu, że wcale nie mam ochoty ich słuchać (z kilkoma wyjątkami, które zawarłem w moich głosach)
RE: Mychartsowy Top King Crimson - Miszon - 10.02.2022 03:38 PM
A ja wolę Red od debiutu, słuchać zespół już doświadczony, u szczytu rozwoju. Szkoda, że wtedy Fripp się wystraszył że mogą przejść do mainstreamu i rozwiązał grupę... (dziwiło też mnie, że jako inspirację podawała tę płytę m.in. ... Nirvana!).
RE: Mychartsowy Top King Crimson - AKT! - 10.02.2022 04:04 PM
haha, "red" to chyba najmniej lubiana przeze mnie płyta od nich z tych, które słyszałem; bez powodu głośna i porąbana, zostawiająca niewiele przestrzeni na jakikolwiek przyjemny melodycznie fragment
RE: Mychartsowy Top King Crimson - obserw99 - 10.02.2022 04:49 PM
(10.02.2022 04:04 PM)AKT! napisał(a): haha, "red" to chyba najmniej lubiana przeze mnie płyta od nich z tych, które słyszałem; bez powodu głośna i porąbana, zostawiająca niewiele przestrzeni na jakikolwiek przyjemny melodycznie fragmentPamiętam jak kolega pożyczył mi w 1989r kasetę BASF (pamiętacie?) 90 minutową.
Na jednej stronie był nagrany album Led Zeppelin "Houses OF The Holy" a na drugiej stronie King Crimson "Red". LZ znałem już wtedy z ich 4 pierwszych albumów. W 1989r pierwszy raz zetknąłem się z muzyką King Crimson. To był dla mnie szok, że można tak inaczej i rewelacyjnie (bo nieprzewidywalnie) grać. Uwielbiam ten album chociaż jest zupełnie inny niż albumy KC z lat 1969-1971, które również uwielbiam.
W utworze Starless znajdziesz sporo przyjemnych, jak piszesz fragmentów melodycznych
.
RE: Mychartsowy Top King Crimson - EVENo - 10.02.2022 05:34 PM
Mnie Red na początku zaskoczył pozytywnie, pomyślałem "O kurde, to jest to!", ale jeszcze zanim skończył się tytułowy numer, to już miałem tego brzmienia trochę dosyć
Starless z tej piątki utworów faktycznie wyszedł im najlepiej.
RE: Mychartsowy Top King Crimson - thestranglers - 10.02.2022 05:53 PM
Ha, kaseta BASF! Dziś tej firmy już chyba nie ma.
U mnie królowały za to polskie: stilonki i wiskordy.
RE: Mychartsowy Top King Crimson - AKT! - 10.02.2022 05:54 PM
obserw99 napisał(a):W utworze Starless znajdziesz sporo przyjemnych, jak piszesz fragmentów melodycznych Icon_wink.to był mój jedyny typ z tego krążka chyba w tym topie, ale nie zmieścił się w dyszce
RE: Mychartsowy Top King Crimson - thestranglers - 10.02.2022 05:56 PM
U mnie też ostał się w dwunastce.
RE: Mychartsowy Top King Crimson - neo01 - 10.02.2022 06:53 PM
Mam nadzieję, że jednak w 10...
RE: Mychartsowy Top King Crimson - Miszon - 10.02.2022 06:56 PM
(10.02.2022 05:54 PM)AKT! napisał(a):przecież ładne melodie są także w Fallen Angel i One More Red Nightmare. Oba to mocno piosenkowe kawałki.obserw99 napisał(a):W utworze Starless znajdziesz sporo przyjemnych, jak piszesz fragmentów melodycznych Icon_wink.to był mój jedyny typ z tego krążka chyba w tym topie, ale nie zmieścił się w dyszce