Post: #1

Od teraz do poniedziałku 31 stycznia zgłaszamy tu do dwóch utworów ww. podmiotu. Osoba zgłaszająca podmiot do trzech. Raz zgłoszonego tytułu nie zmieniamy. Za akces dostaniecie dwa punkty w PLMT.

Post: #2

radio i
radio ii

Post: #3

Czyli taki wybór? No, ładnie...
Zbyt dużo nie znam, więc zaklepię sobie:
Starless

Post: #4

Coś dla kajmana.
A kto zgłosił?

Post: #5

a wyszła z tego zagadka... odsyłam do wątku z Gansami...

Post: #6

Kajman chyba nie chciał tego topu jednak
Wynika z tego, że niejaki michal_paszcza.

Post: #7

(25.01.2022 12:00 AM)gioconda2 napisał(a):  Coś dla kajmana.

Nie zdziwię się jeśli nawet tu nie zajrzy. W sumie zdziwię się jeśli zajrzy.

Post: #8

neo01 napisał(a):Wynika z tego, że niejaki michal_paszcza.

się zgadza!

Post: #9

O to kajman będzie wniebowzięty.

Post: #10

Epitaph

Post: #11

EVENo napisał(a):W sumie zdziwię się jeśli zajrzy.

Bez przesadyzmu. Chyba coś zgłosi.

Post: #12

Trudno, skoro ma być to niech będzie. Ale z propozycjami poczekam długo, bo sam bym zgłosił chętnie kilkanaście utworów.

Post: #13

Kajmanie - podrzuć kilka. Zostaniesz z mniejszym dylematem.

Post: #14

gioconda2 napisał(a):Coś dla kajmana.

Raczej kajman w akcie protestu nie weźmie udziału .

kajman napisał(a):z propozycjami poczekam długo, bo sam bym zgłosił chętnie kilkanaście utworów.

Jak wyżej, poczekam sobie co tu się pojawi. Mam na CD 6 płyt (w tym 4 pierwsze), a słuchałem nawet jakichś bootlegów.

Post: #15

Już pisał, że jednak nie.

Post: #16

z oczywistych rzeczy na pewno cały "in the court of the crimson king", cały "red", ja lubię jeszcze "discipline" i kilka pojedynczych utworów jak "the night watch", a przy odpowiednim nastawieniu nawet "islands" jest znośne - tam najlepsze jest chyba "formentara lady"; polecam też oczywiście takie smaczki jak te dwa zgłoszone przeze mnie - czarny ambient, zrywanie z konwencjami, dotyk boga, metaliczny połysk bramy niebios - to co krimzoni robili najlepiej

Post: #17

Nie, bo to świętość, której nie można oceniać ?

Post: #18

Mam nadzieję, że mi szybko naprawią laptopa, bo ten top wymaga porządnych przygotowań.

Post: #19

Ogólnie można śmiało polecić niemal wszystko z płyt z okresu 1969-74 (no może Islands jest najnudniejsza, ja z niej trawię tylko tytułowy i ""Ladies of the Road"), ze szczególnym naciskiem na debiut i "Red". Poza tym dobra jest prawie cała "Discipline", na "Thrak" i "The Power to Believe" jest po kilka bardzo dobrych numerów, jeszcze tytułowe numery z "Three of a Perfect Pair" i "The ConstrucKtion of Light" też super.

Post: #20

Lizard
Happy With What You Have To Be Happy With