Björk - Debut - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Gry i zabawy (/forumdisplay.php?fid=151) +--- Dział: Topłyta (/forumdisplay.php?fid=116) +--- Wątek: Björk - Debut (/showthread.php?tid=5904) |
- Listoholik - 05.09.2009 12:08 AM abd3mz napisał(a):Ten temat już ma trzy strony, a zagłosowało niewiele osób. bo jak zwykle gadacie o dupie maryni, a nie o typowaniu płyta ma 12 tracków i koniec, a zdanie większości, że białe jest czarne, mnie nie interesuje - kajman - 05.09.2009 12:23 AM Listoholik napisał(a):płyta ma 12 tracków i koniec, a zdanie większości, że białe jest czarne, mnie nie interesujeMasz oryginalną płytę i na niej jest 12 traków? Wikipedia też podaje błędne informacje? - Listoholik - 05.09.2009 12:28 AM wszystko już na ten temat pisałem, i pisali też inni, a ty znów pytasz i kombinujesz... chcesz usłyszeć odpowiedź, tak, wikipedia to całe zło tego świata zresztą podałem link do płyty, którego Ty najwidoczniej ignorujesz, tylko głosisz te swoje wypaczone poglądy ;/ - AKT! - 05.09.2009 12:32 AM Proszę o przeniesienie się z dyskusją tu: http://www.mycharts.pl/forum/viewtopic.php?p=95576#95576 - Yacy - 05.09.2009 12:33 AM http://merlin.pl/Debut_Bjork/browse/product/4,37580.html :roll: - AKT! - 05.09.2009 12:36 AM Yacy napisał(a):http://merlin.pl/Debut_Bjork/browse/product/4,37580.html Co więcej, poza winylową reedycją z 2009 roku, kawałek jest na wszystkich innych i nie jest oznaczony jako bonus: http://merlin.pl/2-For-1-Debut-Post_Bjork/browse/product/4,672705.html http://merlin.pl/Debut_Bjork/browse/product/4,463654.html http://merlin.pl/Debut-Ecopac_Bjork/browse/product/4,576307.html - Listoholik - 05.09.2009 12:38 AM znam ten link od początku Yacy, ale cicho siedzę, czekam co mają na ten temat do powiedzenia mądrzejsi ode mnie - Yacy - 05.09.2009 11:27 AM znasz? a kto dopisał "bonus" przy ostatnim utworze? I przez to to całe zamieszanie... Dla mnie to nie jest bonus, bo ja tylko taka wersję znam Gdybyś sam tego nie napisał to pewnie nie byłoby całego zamieszania... - Listoholik - 05.09.2009 12:10 PM Yacy, nie przesadzaj.. i nie zganiaj winy na mnie.. po pierwsze trzeba myśleć, i ja do tego prowokuję, ale jak widać, to trudna obecnie do zaobserwowania cecha w zgrupowaniach społecznościowych jeden wyraz i wywraca niektórym świoatopogląd do góry nogami... - Yacy - 05.09.2009 12:23 PM winy? jakiej winy... ? ja nie kumam tego zamieszania - wrzuciłeś dwunastke i ja ocenię dwunastkę. i już! - kajman - 05.09.2009 12:24 PM Ze wszystkich znanych mi źródeł wynika, że pierwsza edycja płyty nie zawierała Play dead, co zresztą potwierdza winylowa reedycja. - Listoholik - 05.09.2009 12:30 PM i słusznie Yacy, czekam na ocenę ale kiedys napisałem, że są tu mistrzowie robienia z igły wideł, to mnie "zablokowano", a teraz dokładnie się o tym możemy po raz kolejny przekonać, Panowie, wstyd.. to nie słuchaj vinyla kajman, tylko kup se płytę w Merlinie - AKT! - 05.09.2009 03:59 PM Doczytałem kilka rzeczy w różnych źródłach i wikipedia błędnie podaje, że "Play Dead" było bonusem tylko w Wielkiej Brytanii i Japonii, bo było bonusem w całej Europie ( http://rateyourmusic.com/release/album/bjork/debut_f15/ ). Podobnie zresztą "Play Dead" na singlu nie zostało wydane jedynie na wyspach, ale w całej Europie i Japonii. Ponadto premiera płyty w Europie i USA miała miejsce 13 lipca (nie jak podaje wikipedia 5 lipca) zarówno w wersji z bonusem jak i bez. Jedynym państwem, gdzie tego bonusu nie było było USA (http://www.amazon.com/Debut-Bj%C3%B6rk/dp/B000007WMT/ref=mb_oe_a - International version of the Icelandic enchantress' 1993 album with the bonus track, 'Play Dead'. Universal.), co teoretycznie nie powinno nas obchodzić, bo mieszkamy w Polsce. W związku z tym, jako że obie wersje płyty ukazały się tego samego dnia, a jedyną różnicą było miejsce wydania, przy czym polska oryginalna wersja płyty zawiera "Play Dead" - nie widzę powodu, dla którego na mocy obecnego regulaminu, utwór miał nie zostać dopuszczony do zabawy. - Listoholik - 05.09.2009 04:02 PM masz rację aaktt, warto najpierw poczytać, a później dopiero zabierać głos w dyskusji - saferłel - 06.09.2009 06:38 PM Tyle postów, a dopiero czwarty top tej płyty teraz leci I założę się, że wielu z gorących dyskutantów nie umieści swojego Debiut. I od razu najlepsza płyta w jej dyskografii. Zamiast dalej zbawiać rynek muzyki pop, ona wolała na siłę pójść w jakiś pieprzony artyzm :/ Cóż, to był jej wybór, a je wybieram ''Debut''. 01. Human Behaviour 02. Venus as a Boy 03. Play Dead 04. Crying 05. Big Time Sensuality 06. Violently Happy 07. Like Someone in Love 08. There's More to Life Than This 09. Come to Me 10. The Anchor Song 11. One Day 12. Aeroplane - kajman - 06.09.2009 07:18 PM saferłel napisał(a):Debiut. I od razu najlepsza płyta w jej dyskografii. Zamiast dalej zbawiać rynek muzyki pop, ona wolała na siłę pójść w jakiś pieprzony artyzm :/ Cóż, to był jej wybór, a je wybieram ''Debut''.Nie na siłę. Zawsze grała taką muzykę. Posłuchaj Kukl, posłuchaj Sugarcubes. Ta płyta była typowym pójściem na komercję w jej wydaniu, zwróceniem na siebie uwagi przeciętnego słuchacza. Potem powróciła do tego, co robiła od początku. A i na tej płycie są utwory, które są w jej normalnym, typowym stylu. Poza tym na tej płycie pokazała w jednym utworze, że się odcina od takiej muzyki, że nie jest to jej muzyka. - saferłel - 06.09.2009 07:21 PM Jak nie jej, jak jej Płyta z 95 w podobnym klimacie była, 97 to też jeszcze art pop, już nie taki beztroski, nie taki szybki, taneczny momentami, ale jednak! Pierwsze trzy płyty to było coś super-naturalnego. Natomiast taka ''Medulla'' to już pomyłka :/, a i popularne ''Vespertine'' wydaje się być powielonym ze słabszą siłą ''Homogenic''. Pierwszy przystanek to był. - AKT! - 06.09.2009 08:45 PM saferłel napisał(a):Natomiast taka ''Medulla'' to już pomyłka :/"Medulla" jest genialna, zdecydowanie jej najlepsza, w moim odczuciu. Pokazuje siłę wokalu, jego przewagę nad jakimkolwiek sztucznym instrumentem. Jest ekspresyjna, niejednostajna, ale nie patetyczna czy nierówna. "Vespertine" to dobry sposób na rychłe uśpienie słuchacza. "Volta" ma momenty, ale jako całość trochę zawodzi. "Debut" i "Post" to dobre płyty, ale nie potrafiłem nigdy się w nie wczuć, znaleźć w nich muzycznej odskoczni, to trochę taka muzyczna podróż po mieliznach. Jedynie "Homogenic" może jeszcze startować do "Medulli" - Listoholik - 06.09.2009 08:48 PM a może potypujemy płyty Bjórk? - saferłel - 06.09.2009 09:43 PM aaktt napisał(a):"Medulla" jest genialna, zdecydowanie jej najlepsza, w moim odczuciu. Pokazuje siłę wokalu, jego przewagę nad jakimkolwiek sztucznym instrumentem. Jest ekspresyjna, niejednostajna, ale nie patetyczna czy nierówna. NIEUDANY EKSPERYMENT ACAPELLA. |