Post: #1

Data wydania: 13.07.1993.


Pojawiła się właśnie w topłycie płyta sprzed lat 7, więc dlaczegóż nie miałaby się pojawić i płyta sprzed lat 16, dlaczegóż by nie?
Chociaż przyznam, że to trochę egoistyczne zagranie z mojej strony, ponieważ zjada mnie ciekawość, jaka jest Wasza ulubiona piosenka z tej perfekcyjnej płyty, a tylko w ten sposób niechybnie się tego dowiem


01. Human Behaviour
02. Crying
03. Venus as a Boy
04. There's More to Life Than This
05. Like Someone in Love
06. Big Time Sensuality
07. One Day
08. Aeroplane
09. Come to Me
10. Violently Happy
11. The Anchor Song
12. Play Dead


całość do pobrania

Post: #2

A czy "Play Dead" też bierzemy pod uwagę przy układaniu topu?

Post: #3

01. Venus as a Boy
02. Play Dead [British Bonus Tracks]
03. Human Behaviour
04. One Day
05. Violently Happy
06. Big Time Sensuality
07. Come to Me
08. The Anchor Song
09. Crying
10. There's More to Life Than This
11. Like Someone in Love
12. Aeroplane

Post: #4

vingoe napisał(a):A czy "Play Dead" też bierzemy pod uwagę przy układaniu topu?

Regulamin stanowi że nie i do tej pory opuszczaliśmy wszystkie bonusy, więc i tym razem powinno tak się stać.

Z chęcią posłucham tego albumu, chociaż jest to jedyny jej album, któryuważam za dobry, a nie znakomity.

Post: #5

Jeśli "Play Dead" ma być, to ja wnoszę o to, żeby "Atlantic" też poddać głosowaniu

Post: #6

A ja bym się przychylał do tego, by bonusów nie uwzględniać. Ktoś może znaleźć wersję brytyjską z bonusem, a kto inny jakieś inne wydanie bez bonusów, lub z czymś zupełnie innym. Same wersje podstawowe nie sprawiałyby tyle kłopotów (teoretycznie).

Post: #7

furbul napisał(a):A ja bym się przychylał do tego, by bonusów nie uwzględniać.

Tak było ustalone. Myślę, że utwory bonusowe będziemy podawać jedynie jako ciekawostkę.

Post: #8

abd3mz napisał(a):

furbul napisał(a):A ja bym się przychylał do tego, by bonusów nie uwzględniać.

Tak było ustalone. Myślę, że utwory bonusowe będziemy podawać jedynie jako ciekawostkę.

Też się do tego przychylam

Post: #9

vingoe napisał(a):A czy "Play Dead" też bierzemy pod uwagę przy układaniu topu?

oczywiście, że tak. ja jako zgłaszający tę płytę wnioskuję, żeby Play Dead uwzględnić w głosowaniu. zresztą nie trudno znaleźć ten utwór w sieci, a nawet prawie wszędzie w necie płyta jest 12-trackowa.. Atlantic jest tylko bonusem w Japonii więc odpada, a chyba w reedycji płyta też była już 12-trackowa, więc myślę, że powinniśmy to uwzględnić na korzyść samej Bjórk

Post: #10

Chyba masz rację. Moglibyśmy wybór tego czy płytę typujemy z bonusami czy bez pozostawić samym zakładającym daną zabawę, z zastrzeżeniem, żeby zapewnili oni linki do przesłuchania czy ściągnięcia takich nagrań

Bo co wtedy kiedy np. jakiś bonus jest na wszystkich edycjach danej płyty jak np. "Inside My Heaven" na "Some Hearts" Carrie Underwood?

Post: #11

link do płyty 12-trackowej podałem wyżej

Post: #12

Akurat w tym przypadku bym nagiął regulamin, gdyż to mój ulubiony utwór Bjork.

A tak na poważnie, to w takich przypadkach jak ten, w którym bonusem jest utwór powszechnie znany w tym samym czasie, to ja bym go liczył.

Podam dwa odmienne przypadki:

a/ płyta Klaus Mitffoch, na której w pierwotnej wersji nie było "Jezu jak się cieszę", a później został dokoptowany

b/ płyta Kult "Spokojnie", na której pierwotnie nie było "Czarnych słońc", a później zostały dołączone

W przypadku "a" byłbym za liczeniem z tym dodatkowym utworem, natomiast w przypadku "B" byłbym przeciw, gdyż nic mi nie wiadomo o tym, że "Czarne słońca" w ogóle istniały w tym czasie, a jeśli nawet, to musiały być znane najzagorzalszym fanom Kultu

Moim zdaniem "Play Dead" spełnia warunek A.

Post: #13

Ja nadal uważam, że powinniśmy liczyć tylko podstawowe utwory z płyty pomijając bonusy. Tak przyjęliśmy na początku i powinniśmy się tego trzymać.
W wypadku Klausa to już w ogóle nie ma o czym mówić. Jest to utwór zupełnie do płyty nie pasujący, o którym Janerka powiedział swego czasu, że był efektem szantażu ze strony jakiegoś decydenta, bo jeżeli nie nagrają czegoś wesołego, to nie będzie mógł w ogóle pojawiać się w radio.
Był zresztą już tutaj precedens i Glorious nie było w zestawie do głosowania na płytę Muse. Może teraz mamy unieważnić tamto głosowanie i zagłosować jeszcze raz, tylko że teraz w zestawie z dyscypliną dodatkową.

Post: #14

Glorious nie pasuje akurat do tego co napisałem.
Ale nie będę się upierał.

Post: #15

kajman napisał(a):Ja nadal uważam, że powinniśmy liczyć tylko podstawowe utwory z płyty pomijając bonusy.

ja też.

Post: #16

Ja mam taą płytę, przy której się pewnie pochlastam (ale będę trwał przy swoim) bo oprócz 6 utworów jest 6 bonusów, które są lepsze od normalnych utworów (no powiedzmy, że z tego co znam).

Post: #17

kajman napisał(a):Ja mam taą płytę, przy której się pewnie pochlastam (ale będę trwał przy swoim) bo oprócz 6 utworów jest 6 bonusów, które są lepsze od normalnych utworów (no powiedzmy, że z tego co znam).

kajman sie dziś opił. wreszcie. pierwszy raz w życiu. świętujesz nowy rok szkolny.. i 20 czy 30 lat w zawodzie?

Post: #18

abd3mz napisał(a):ja też.

ale dlaczego mnie to nie dziwi, że zgadzasz się z kajmanem



01. Human Behaviour
02. Venus as a Boy
03. Play Dead
04. Violently Happy
05. Big Time Sensuality
06. Come to Me
07. One Day
08. Crying
09. Aeroplane
10. The Anchor Song
11. Like Someone in Love
12. There's More to Life Than This

Post: #19

Listoholik napisał(a):

kajman napisał(a):Ja mam taą płytę, przy której się pewnie pochlastam (ale będę trwał przy swoim) bo oprócz 6 utworów jest 6 bonusów, które są lepsze od normalnych utworów (no powiedzmy, że z tego co znam).

kajman sie dziś opił. wreszcie. pierwszy raz w życiu. świętujesz nowy rok szkolny.. i 20 czy 30 lat w zawodzie?

A jakie fragmenty mojej wypowiedzi wzbudziły w Tobie takie przypuszczenia? Wszystko tam jest spójne i logiczne, a że mi żal, że nie będę mógł oceniać lepszych utworów to chyba nic specjalnie dziwnego.

Post: #20

całość


EDIT: nie odpowiedziałeś na moje pytanie: 20 czy 30?