Największe forum list przebojów Mycharts.pl
kajmanowe szaleństwa filmowe - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4)
+---- Dział: kajman33 (/forumdisplay.php?fid=32)
+---- Wątek: kajmanowe szaleństwa filmowe (/showthread.php?tid=56899)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - thestranglers - 06.07.2023 01:16 PM

Zagląda, zagląda, tylko, że nie ogląda.
Byłem na Pamfirze, ale jakoś nie porwał mnie. Liczyłem na więcej krajobrazów pogranicza rumuńsko-ukraińskiego, a sam do końca nie wiem gdzie to wszystko nagrali.
Faktycznie zarysowane tylko stosunki rodzinne i społeczne, postaci nijakie, nie polecam.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - neo01 - 06.07.2023 06:36 PM

Odgrzewani "Transformersi" z 9 to pewnie jedno z większych zaskoczeń tu ostatniego czasu. Ale jeśli nie widziało się pierwszych części, to pewnie można inaczej na to spojrzeć (choć jednak dziwi, że aż tak).


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - kajman - 06.07.2023 06:38 PM

neo01 napisał(a):jeśli nie widziało się pierwszych części
Pierwszą widziałem w tv i dostała sześć. Poza tym widziałem też w tv Wiek zagłady (dostało trzy) i w kinie Bumblebee, za które dałem siedem. Czyli ta część podobała mi się z tych, które widziałem, najbardziej.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - thestranglers - 06.07.2023 07:46 PM

Miałem spytać się Ciebie, kajman. Akceptujesz kino pod chmurką?


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - kajman - 06.07.2023 10:48 PM

Pewnie tak, gdybym z takim miał do czynienia.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - kajman - 11.07.2023 07:41 AM

Miss Kraken. Ruby Gillman
Czemu krakeny z pokolenia na pokolenie mają coraz mniej nóg. To jedno z pytań, które mnie nurtowało przy oglądaniu tego filmu. Kolejna rzecz, która mi przeszkadzała to animacja. Po prostu nie miałem przyjemności w oglądaniu bohaterów. Poza tym wszystkim było raczej stereotypowo. Konflikt pokoleń, wróg udający przyjaciela itd. Sceny walk bardziej efekciarskie niż efektowne. Ostatecznie trzy.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - kajman - 11.07.2023 08:46 AM

Indiana Jones i artefakt przeznaczenia
Indiana Jones jaki jest każdy widzi. A że już stary i że początkowo niechętny szukaniu przygód? Kiedyś tak musiało się stać. Jak zwykle mamy tajemniczy przyrząd, który ma wielką moc i którzy źli chcą zdobyć i wykorzystać. Jak zwykle średnio mu to początkowo wychodzi. No i oczywiście jak zwykle nie może zabraknąć kapelusza i bicza. No są niespodzianki (szkoda tylko, że w związku z nim sporo rzeczy kłóci się ze zwykłą logiką). No ale i tak urok pozostaje. Dam siedem.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - kajman - 11.07.2023 10:20 AM

Miraculous: Biedronka i Czarny Kot. Film
Z tego co wyczytałem jest taki serial. Nie znam, więc porównać nie mogę. Ale z tego co doczytałem nie jest to musical. Film niestety jest i to zdecydowanie mu nie służy. Piosenki same w sobie są nawet niezłe, ale jakoś nie pasują mi do filmu akcji. Spokojnie można byłoby rozbudować środek filmu z jakiejś minuty do co najmniej kilkunastu. A tak wygląda, że nie mieli pomysłu na ciekawe rozprawienie się z kolejnymi przeciwnikami. A początkowe wychodziły im całkiem dobrze. Końcówka w porządku, ale i tak tylko pięć dać mogę.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - kajman - 13.07.2023 03:28 PM

Trafiały mi się filmy przeciętne, nawet słabe, a rodzynków między nimi było mało. Na szczęście ostatnio trafiła mi się dobra seria, a rozpoczął ją ten film (starszy, nie jedyny taki zresztą).
Służąca
Po 70 minutach oglądania zastanawiałem się co się w tym filmie może jeszcze zdarzyć (bo film miał trwać drugie tyle), a właściwie wszystko już jest wyjaśnione. Okazało się, że będziemy oglądać po części (bo cofnęliśmy się w czasie sporo dalej niż poprzednio) to samo, ale z innej perspektywy, która przewraca wszystko do góry nogami. I dopiero to uczyniło film interesującym, wcześniej był w zasadzie tylko przyjemny. No i w końcu wszystko zaczęło się zazębiać mieszając wszystko. W sumie mamy bardzo ciekawy obraz, któremu spokojnie mogę postawić solidne siedem.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - kajman - 13.07.2023 04:18 PM

Nie jestem czarownicą
wejście w świat kompletnie różnej od naszej kultury. Czarna Afryka. Dziewięcioletnia bohaterka trafia do obozu dla czarownic. Tam przyczepiają jej do pleców wstążkę, żeby nie odleciała (jej odczepienie może spowodować, że stanie się kozą). Shulę wykorzystuje do swoich celów urzędnik, który oprócz tego, że wykonuje swoje państwowe obowiązki stara się nie podpaść królowej. W filmie tym mieszają się zabobony z współczesną techniką (podczas rozprawy sądowej dziewczynka rozmawia przez komórkę, potem występuje w telewizji). Shula początkowo godzi się na wszystko, potem nie do końca. W końcówce jest element niespodzianki (a przynajmniej jego sugestia). Ostatecznie dam nieco naciągane osiem.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - kajman - 13.07.2023 06:00 PM

Sytuacja awaryjna
Podmiejski pociąg składający się z jednego wagonu łączący dwa miasta wyrusza w podróż. Pasażerowie rozmawiają ze sobą. Pociąg zatrzymuje się nagle, bo maszynista musi coś naprawić na torach(?). Niestety pociąg stoi na zboczu wzgórza i pociąg zjeżdża z powrotem, a maszynista rusza w pogoń. Pasażerowie szukają rozwiązania sytuacji, co idzie im dosyć kiepsko. Jakaś osoba filmuje sytuację i wysyła film do wojewody, a także umieszcza w sieci. Co z tego wynikło to ciekawy, ale poboczny wątek. Najwięcej i najciekawiej jest w pociągu. Dawno się tak nie śmiałem, a specjalny kombinezon i technika biegu rozwaliła system. Daję osiem, chociaż zastanawiałem się nad dziewiątką.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - thestranglers - 13.07.2023 06:05 PM

Zastanawiałem się nad tym filmem, być może się skuszę, chociażby dla porównania naszego poczucia humoru.

kajman napisał(a):Dawno się tak nie śmiałem
oj tak, myślę, że komedia to jest jednak najtrudniejszy gatunek filmowy, bywają sporadyczne momenty gdy się zaśmieję, ostatni raz to nieprzerwanie śmiałem się na 'Co robimy w ukryciu' chyba - takie komedie lubię najbardziej


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - kajman - 13.07.2023 06:12 PM

Na kilku ostatnich komediach nie śmiałem się prawie wcale (na części z nich w ogóle), chociaż kilka wywoływało uśmiech na mojej twarzy. Kompletnie nie spodziewałem się, że ten film mnie tak rozwali. Chociaż kilka momentów bym odpuścił (sytuacja na moście trochę naciągana).


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - kajman - 14.07.2023 11:00 AM

Między nami żywiołami
Żywiołowo to miasto, w którym współżyją przedstawiciele różnych żywiołów. W zasadzie w zgodzie, a konflikty raczej są indywidualne, a nie międzyrasowe. Jednak siłą rzeczy bardzo bliskie stosunki, szczególnie między ogniem a wodą są raczej niemożliwe. Ale główna bohaterka, Iskierka, spotyka Wodka, który w niej się zakochuje. Gdyby jednak całość opierała się tylko o wątek miłosny to film zaliczyłbym do dobrych i tylko tyle. Równie ważnym elementem w filmie są stosunki w rodzinie Iskierki i jej rozterki duchowe. Ma ona odziedziczyć po ojcu sklep, zbudowany od niego od podstaw (bez stosownych pozwoleń, co ma duże znaczenie dla akcji filmu), jeżeli będzie potrafiła okiełznać swój wybujały temperament. Film mądry, plastycznie w moim stylu (no może nie idealnie), z mnóstwem ciekawych pomysłów i scen. Zastanawiałem się czy nie dać dziewięć, ale ostatecznie zdecydowałem się na osiem.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - kajman - 20.07.2023 05:37 PM

Ballada o białej krowie
Istotne dla filmu jest to, że akcja jest umiejscowiona w Iranie. Rok po śmierci męża bohaterki okazuje się, że był on ofiarą pomyłki sądowej (po części z jego winy). Wdowa stara się o podanie tej informacji oficjalnie, ale nie to jest główną treścią filmu. Bo pojawia się człowiek pragnący oddać kobiecie pożyczkę, jaką ponoć zaciągnął u męża. Pomaga też kobiecie w różnych sytuacjach. Ogólnie dramaturgicznie okazuje się on być znacznie ciekawszą postacią. Relacje między nimi tworzą napięcie, które kiedyś musi się rozładować. Nie wiem czy można tutaj dopisać jakiekolwiek sensowne zakończenie, ale to, które następuje jest chyba najgorszym z możliwych. I z tego powodu więcej niż sześć dać nie mogę.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - kajman - 20.07.2023 06:24 PM

Lato, kiedy nauczyłam się latać
Zamiast na obóz z kolegami Sofija wyjeżdża z wredną (bohaterka zmieniła w trakcie filmu zdanie o niej, ja nie) babcią w jej strony rodzinne. Tam poznaje dalszą rodzinę, na szczęście sympatyczniejszą i powoli poznaje tajemnice rodzinne (nieszczególnie atrakcyjne). Film nie przekonuje w żadnym momencie, chociaż też nie radzi. Takie oglądadło dla nastolatków na cztery. No niestety dobra seria się skończyła.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - kajman - 20.07.2023 10:33 PM

Ostatni wiking
Komedia z elementami sensacji. Martin porzuca życie w mieście żeby żyć jak Wiking, co wychodzi mu raczej średnio. Trafia do niego ranny w wypadku samochodowym przestępca (czego akurat bohater nie wie). W efekcie pomyłki wyruszają w podróż, a ściga ich policja w towarzystwie żony Martina. Niewiele ciekawego, a twórcy usiłują zapchać dziury czym się da, między innymi idiotyczną rozmową w samochodzie. Ale ogląda się przyjemnie, szczególnie relacje między dwójką głownych bohaterów i za to daję pięć.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - kajman - 21.07.2023 01:33 PM

Mission: Impossible - Dead Reckoning - Part One
Do tej pory żadnej Misji nie widziałem i zdecydowanie tego nie żałuję. Obejrzałem tą i pewnie obejrzę część drugą, żeby się dowiedzieć jak się to wszystko skończy. Pomysł w tym filmie połowicznie sensowny. Połowicznie bo sam Byt OK, ale numer z kluczem już niekoniecznie. Pomysł całości (tak mniemam na podstawie filmu) też średnio mnie przekonuje, jego realizacja to już zupełna bajeczka. A maskarada to już oklepany i bezsensowny pomysł. Kolejne sekwencje w zasadzie nic nie wnoszą. Akcja się toczy, wprawdzie wartko i ciekawie, ale nie posuwa niczego w przód. Przegięć mnóstwo (pociąg to już rekord), ale w takim filmie jakoś nie razi. Ale wszystko razem z trudem na cztery daje się ocenić.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - thestranglers - 23.07.2023 06:24 PM

No i obejrzałem Sytuację. Początek, owszem, intrygujący, ale pomysłów na mój ulubiony, abstrakcyjny humor starczyło ledwo do połowy obrazu.
Najciekawsze za to na samym końcu, czyli archiwalne zdjęcia. Prawie się nabrałem, że to z filmu.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - kajman - 23.07.2023 06:54 PM

Abstrakcyjny humor bardziej kojarzy mi się z Brytyjczykami. A mi się film w zasadzie do końca podobał.