Największe forum list przebojów Mycharts.pl
Polski top wszechczasów - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4)
+---- Dział: kajman33 (/forumdisplay.php?fid=32)
+---- Wątek: Polski top wszechczasów (/showthread.php?tid=51559)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23


RE: Polski top wszechczasów - kajman - 29.10.2020 10:47 PM

Dyfeomorfizm napisał(a):W tej dziesiątce cenię utwory Skaldów i Voo Voo
Voo Voo jeden czy obydwa?


RE: Polski top wszechczasów - kajman - 02.11.2020 12:02 PM

370. Bemibek - Sprzedaj mnie wiatrowi 1972 03:20 (Z. Namysłowski; R. M. Groński)
Jeden z najbardziej znanych polskich jazzmanów napisał utwór, który został nagrany w 1970 r. przez Niemena i Bemibek i wydany w 1971 (w pierwszym przypadku na LP, w drugim na singlu i na składance). Pojawiła się też na składance i to wcześniejszej niż ta z Bemibekiem wersja Marianny Wróblewskiej (do której nie udało mi się dotrzeć). Kto jest więc pierwszym wykonawcą tego utworu to trudno orzec (a w necie też się nie dokopałem). Na szczęście nie jest to dla mnie istotne, ważne jest, że obydwie wersje są świetne, ale któraś z nich musiała się znaleźć (przynajmniej tym razem) niżej i trafiło to na zespół Bemów i Ibeka.
369. Skaldowie - Ostatnia scena 1971 04:07 (A. Zieliński; T. Śliwiak)
Tadeusz Śliwiak był w owych czasach popularnym i uznanym poetą. Śpiewano jego wiersze, ale też zajmował się pisaniem textów do piosenek (w tym topie i takie i takie się pojawią). Tutaj napisał utwór poświęcony pamięci Cybulskiego. Piękny, chociaż na moje ucho raczej nietypowy dla Skaldów.
368. Republika - Nie pytaj o Polskę 1993 06:57 (G. Ciechowski; G. Ciechowski)
Podejrzewam, że większa część czytającej wie o mojej wielkiej awersji do pierwowzoru Obywatela. Prawie wszystkie inne znane mi wersje brzmią znacznie lepiej, lecz pozostają pod przemożnym wpływem oryginału. Jedynym, któremu to się udało był sam kompozytor w towarzystwie swojego zespołu. Wyszło mu to znakomicie aranżacyjnie i wykonawczo, a wisienką na torcie jest tutaj Kayah pięknie wpisująca się w utwór.
367. Lao Che - Idzie Wiatr 2012 09:51 (Lao Che; H. Dobaczewski)
Mam pewną wizję utworu wszechczasowego. Nie oznacza to, że wszystkie moje ulubione utwory do tej wizji pasują, napiszę nawet, że zdecydowana mniejszość, ale w przypadku Lao jest to właśnie ten utwór. Ma ten rozmach, to pogmatwanie, które właśnie mi do tego określenia pasuje. Ale to nie wystarcza na podium zespołu (przynajmniej w tym topie), chociaż sam utwór mnie zachwyca.
366. Republika - Biała flaga 1982 04:52 (G. Ciechowski; G. Ciechowski)
Tego utworu zabraknąć nie mogło, chociaż pewnie i tak spodziewano się go wyżej (oczywiście chodzi o tych, którzy w ogóle się czegoś spodziewali, ale liczę, że są takie osoby). Chociaż wcale nie jestem pewien czy by się załapał, gdyby nie ta rozpierdziucha na klawiszach, która zawsze mnie bierze.
365. Grażyna Łobaszewska & Piotr Schulz - Autostradą do słońca 1981 04:50 (M. White, V. White, E. del Barrio)
"Wielka gwiazda zaśpiewała raz, a ja musiałem nagrywać wszystkie ścieżki" żalił się (być może półżartem) Schulz na antenie radia. Ale z panią Grażyną nagrał jeszcze kilka utworów, więc chyba aż tak mu to nie przeszkadzał. A ten to przeróbka wielkiego hitu Earth, Wind & Fire, który w moim odczuciu w tej wersji prezentuje się lepiej niż w oryginale i jest najwyżej notowanym utworem obu wykonawców (w przypadku PS jedynym).
364. Skaldowie - Póki ludzie się kochają 1971 02:57 A. Zieliński L. A. Moczulski
Tak się złożyło, że w tej dziesiątce są dwa utwory z bardzo przeze mnie lubianej płyty Ty. A będzie ich jeszcze kilka.
463. O.N.A. - Suka 2001 05:01 (G. Skawiński, W. Horny, W. Tkaczyk, Z. Kraszewski; A. Chylińska)
Gdy niedawno robiłem sobie top zespołu ten utwór wypadł bardzo dobrze, ale nie łapał się do najlepszej dziesiątki. Teraz zabrzmiał jeszcze lepiej i załapał się na podium.
362. Łucja Prus - Dookoła noc się stała 1974 03:25 (A. Sławiński; A. Osiecka)
Prus była dla mnie zawsze jedną z najciekawszych wokalistek. Nigdy jednak nie osiągnęła popularności, na jaką zasługiwała, pewnie dlatego, że wykonywała w większości muzykę trudniejszą, kameralną, wyciszoną z pięknymi poetyckimi textami (chociaż rzadko śpiewała klasyczną poezję).
361. ShataQS - Buduję dom 2019 03:39 (M. Kuś, M. Czemplik; M. Kuś)
Moje (i nie tylko) odkrycie Naszej Listy na forum LP3. Nie ten utwór wprawdzie, ale dzięki niemu poznałem przepiękną płytę. Kilka innych utworów było blisko tego topu, ale udało się tylko jemu (na mojej liście też właśnie ten utwór osiągnął największe sukcesy dochodząc na szczyt).


RE: Polski top wszechczasów - ku3a - 03.11.2020 10:27 PM

ja nawet nie wiedziałem, że Republika nagrała "Nie pytaj o Polskę" Icon_smile2. ale cóż... nie jestem wielkim fanem zespołu.
ale akurat "Białą flagę" uwielbiam i nawet jak bym z tej dziesiątki znał więcej utworów, to i tak miałaby ogromną szansę być moją ulubioną tu. a tak to tym bardziej jest Icon_smile2.


RE: Polski top wszechczasów - kajman - 04.11.2020 08:59 PM

360. Rezerwat - Obserwator 1983 05:19 (P. Mikołajczyk; A. Adamiak, A. Senar)
359. Strachy na Lachy - List do Che 2005 05:16 (L. Bartkowiak; K. Grabowski)
Już wcześniej pisałem, że Strachy przekonują mnie zdecydowanie bardziej (chociaż są dwa wyjątki) jako wykonawca coverów. Ale jest kilka ich własnych utworów, które bardzo cenię. I wychodzi mi, że najbardziej to właśnie ten.
358. Myśli Rozczochrane Wiatrem Zapisane - Pożegnanie 2013 04:46 (K. Abramczyk; K. Abramczyk)
Jeden z największych przebojów w historii mojej listy w początkowej fazie tego topu radził sobie bardzo słabo. Potem zaczął dużo zyskiwać, ale ostatecznie osiągnął zdecydowanie mniej niż się spodziewałem. Ale zespół pojawi się jeszcze wiele razy i to także w utworach, które u mnie radziły sobie zdecydowanie gorzej.
357. Stare Dobre Małżeństwo - Metamorfoza 1990 03:20 (K. Myszkowski; E. Stachura)
Jest dwóch uznanych poetów, których ja osobiście uważam nawet nie za przeciętnych. Ich wiersze wydają mi się niejakie i prymitywne. To Miłosz i Stachura. Dopiero przy okazji tego topu zorientowałem się, że to także jest wiersz Stachury. I byłem w sporym szoku bo kompletnie mi do niego nie pasuje. I chyba tą odmienność dostrzegł też Myszkowski, bo i muzycznie ta piosenka jest różna od wielu innych śpiewanych przez SDM utworów poety. I jak dla mnie bardzo dobrze się stało.
356. Andrzej Wierzbicki - Ballada o Świętym Mikołaju 1973 03:02 (A. Wierzbicki; A. Wierzbicki)
Pewnie gdyby nie to że te 40kilka lat temu chadzałem często na rajdy to nie znałbym wielu utworów z kręgu piosenki turystycznej. Znałbym pewnie Bukowinę, Bez Jacka czy SDM (Myśli to zupełnie inna sprawa) ale czy dotarłbym do tego utworu to mocno wątpię. Ale to, że znałem i śpiewałem nie miało wpływu na to, że utwór w tym topie się znalazł. Po prostu uważam go za przepiękną balladę która na miejsce tutaj zasługuje.
355. Krystyna Prońko & Andrzej Zaucha - Pojedziemy na wagary 1981 03:40 (M. Stefankiewicz; K. Celichowska)
Dwójka najlepszych polskich wokalistów spotkała się w tym utworze. I szkoda, że to spotkanie nie zostało okraszone ciekawszą muzyką, bo na pewno na taką zasługiwali. Utwór nie jest zły, ale to wokale wyniosły go prawie do górnej połówki mojego topu. Niestety tylko tyle mogły zrobić.
354. Gustaw Lutkiewicz - François Villon 1969 03:54 (B. Okudżawa; B. Okudżawa)
Byli różni kultowi twórcy za moich młodych lat (nie wszyscy mnie powalali, ale to inna sprawa). L. 70-te to czas fascynacji wyżej wymienionym Stachurą, a Okudżawa był najbardziej popularny nieco wcześniej. Nielubiany przez władze naszego sąsiada, u nas traktowany był łagodniej. Dorobił się nawet płyty z polskimi wersjami jego wielkich przebojów (jeden z nich, Metro, był w Związku Radzieckim zakazany).
Nie wszystko na tej płycie mnie przekonuje, ale kilka utworów uważam za znakomite. Blisko topu było A jednak mi żal wykonywane przez Fettinga (i byłby to jedyny utwór tego wykonawcy w moim topie), a ostatecznie załapał się tylko utwór w wykonaniu pochodzącego z Wileńszczyzny (co może sugerować nazwisko i co słychać w głosie) Lutkiewicza.
Ciekawa jest historia polskiego tytułu utworu, która wiąże się z tym, że cenzura rosyjska nie zgodziła się na utwór o tytule Modlitwa i Okudżawa dodał do tytułu nazwisko francuskiego poety. W Polsce na płycie pominięto słowo modlitwa. Utwór był śpiewany w kręgach związanych z Kościołem na tą samą melodie i z tymi samymi słowami (wiem, bo sam go śpiewałem, zresztą także w wersji oryginalnej) i pojawiał się w śpiewnikach kościelnych, ale tam jego tytuł to Modlitwa.
353. Maryla Rodowicz - Gołębi song 1985 04:07 (S. Krajewski; J. Cygan)
352. Voo Voo - Gdybym 2014 07:10 (W. Waglewski, A. Mammadov; W. Waglewski, M. Musfiq)
Spodziewał się ktoś, że ten utwór będzie tak nisko? Mnie w każdym razie zbyt mocno to nie zdziwiło. Tak, uwielbiam ten utwór, ale uwielbiam wszystkie, które w tej dziesiątce się znalazły, uwielbiam te, co będą wyżej i wiele z tych, które były niżej. Ale wyszło, że na chwilę obecną 351 utworów uwielbiam mocniej.
351. Rezerwat - Modlitwa o więź 1983 06:41 (A. Adamiak; A. Adamiak)
Tak się złożyło, że w jednej dziesiątce znalazły się wszystkie utwory Rezerwatu z tych, które trafiły do tego topu. Obydwa pochodzą z debiutanckiej płyty i tylko za ten okres cenię ich twórczość. Obserwator był pierwszym utworem zespołu na LP3, kolejne dwa utrzymane były w podobnym stylu (zarzucano zespołowi, że kopiuje Republikę; ja nie mam takiego wrażenia, a nawet jeżeli tak jest to mi zupełnie nie przeszkadza, jeżeli utwory jako takie się bronią, a w moim odczuciu tak właśnie jest). Na całym albumie tylko jeden utwór brzmi zupełnie inaczej niż pozostałe i moim zdaniem jest najlepszy w ich dorobku.
Niedawno ktoś w prywatnej rozmowie dziwił się, że podobają mi się utwory o tematyce religijnej (przy czym mówił o utworach, których tak nie odbierałem). Po pierwsze to słowa nie mają u mnie żadnego wpływu na ocenę utworu, a po drugie jeżeli już miałbym wejść w texty to ważne jest dla mnie, żeby były ciekawe, a ich tematyka jest dla mnie drugorzędna.


RE: Polski top wszechczasów - tadzio3 - 05.11.2020 09:49 PM

kajman napisał(a):Republika - Nie pytaj o Polskę
To ta wersja akustyczna live. No całkiem sympatyczna, ale bardziej jako ciekawostka.
kajman napisał(a):O.N.A. - Suka
Oryginalny wybór.
kajman napisał(a):360. Rezerwat - Obserwator 1983 05:19 (P. Mikołajczyk; A. Adamiak, A. Senar)
359. Strachy na Lachy - List do Che 2005 05:16 (L. Bartkowiak; K. Grabowski)
Takie średniaki, chociaż SNL dało się zanucić Icon_wink
kajman napisał(a):352. Voo Voo - Gdybym
Faktycznie bardzo nisko, tak jak i Myśli
kajman napisał(a):Rezerwat - Modlitwa o więź
A to już jest niezły kawałek


RE: Polski top wszechczasów - kajman - 05.11.2020 10:54 PM

tadzio3 napisał(a):No całkiem sympatyczna, ale bardziej jako ciekawostka.
Dla mnie to pokaz jak ten utwór śpiewany i (przede wszystkim) grany być powinien.
tadzio3 napisał(a):Oryginalny wybór.
Nawet mnie zaskoczył. Ale po prostu mocarnie mi zabrzmiał.
tadzio3 napisał(a):A to już jest niezły kawałek
Od zawsze mój ulubiony. Zaskoczyło mnie, że Obserwator był tak blisko, ale tak powiedziały moje uszy.


RE: Polski top wszechczasów - kajman - 07.11.2020 08:38 PM

350. Blade Loki - Naturalnie 2018 02:45 (A. Dudzic; A. Dudzic)
Wolę przedostatnią płytę od ostatniej, a wcześniejsze nie dorównują tym dwóm. I widać to dokładnie w tym topie bo to jedyny przedstawiciel najnowszego ich dzieła.
349. The Pau - Raj 2019 04:02 (P. Dudek; P. Dudek)
Nazwa jest trochę zmyłką, bo to solowy projekt Pauliny. Utwór z bardzo ciekawej płyty, którą przesłuchałem tylko raz w całości i na tym koniec, bo poza tym singlowym nagraniem inne pozostają poza moim zasięgiem. Ale jeszcze tylko jeden utwór mógłby powalczyć z tym.
348. Bractwo Wiecznego Natchnienia - Moskiewski pejzaż 2017 03:57 (R. Smaruj; R. Smaruj)
W l. 70-tych bywałem na przeglądach piosenki turystycznej. Na pewno w Radzyniu Chełmińskim (z którego najlepiej pamiętam powrót pociągiem Radzyń Express (35 kilometrów w 3,5 godziny) uwieńczony nieoficjalnym rekordem Guinessa) i Uniejowie z nagrodą Betonów dla Agatki. Prawie na pewno byłem w Szklarskiej i być może także na Bazunie. Ale nie mam pewności czy w związku z tym w 2015 roku wróciłem tam po około 40 latach czy była to moja pierwsza Bazuna. Odbywała się w sympatycznym Sulęczynie. Nocne koncerty wspominam bardzo miło, ale najlepiej pamiętam część koncertową podczas której zachwycił mnie właśnie ten zespół. Zaśpiewał Tango dla poety i właśnie Moskiewski pejzaż. Po występie rozmawiałem z członkami zespołu i obiecali podesłać nagrania studyjne trzech piosenek (wszystkich jakie wówczas mieli). I faktycznie otrzymałem te mp3. MP na mojej liście cztery razy trafił na podium. Jako że nagranie nie było przeznaczone do szerszej publikacji poprosiłem o zgodę na udostępnienie go szerszemu gronu, bo chciałem zgłosić je do Naszej Listy na forum LP3. Udało się i utwór wygrał fazę eliminacyjną niestety nie zaszedł zbyt wysoko w fazie pucharowej.
347. Lao Che - Czarne kowboje 2008 05:06 (Lao Che; H. Dobaczewski)
Lao poznałem dzięki LP3 i nie było to dobre zapoznanie się. Drugi singiel muzycznie od razu mnie zniechęcił, a text dawał się słuchać może do drugiego przesłuchania. Na szczęście potem pojawiły się Kowboje, które wypadły zdecydowanie lepiej i nawet zadebiutowały na mojej liście. Nie osiągnęły zbyt wielkich sukcesów, a jeden z powodów był oczywisty.
Ten właśnie utwór jest doskonałym przykładem powodu dla którego nie lubię singli. Bo wersja singlowa w tym topie by się nie znalazła. Najlepsze w tym utworze zaczyna się, gdy ona się kończy. To nagłe przejście w inne klimaty wypada świetnie, a właśnie one są tą wisienką na torcie.
346. Elżbieta Mielczarek - Poczekalnia PKP 1982 04:37 (J. Myrow; M.Kreutz)
Gdy pojawiła się na LP3 nie byłem na to przygotowany i trzeba było czasu żebym się przekonał. Następne utwory brały mnie od razu. W sumie na Liście pojawiły się cztery w przeciągu niecałego roku. I wszystkie cztery załapały się do tego topu.
Swoją drogą chyba dopiero przy okazji tego topu dowiedziałem się, że to cover.
345. Michał Żebrowski & Anna Maria Jopek - Tęsknota 2001 03:16 (brak danych; M. Pawlikowska-Jasnorzewska, A. Mickiewicz)
Żebrowski do nagrania płyty zaprosił trzy wokalistki. Ale tylko utwory nagrane z Anną Marią się bronią muzycznie. Tutaj dokonano połączenia wiersza Marii P-J z fragmentem czwartej części Dziadów. Wyszło to znakomicie.
344. Renata Przemyk - Wilk 2014 02:41 (R. Przemyk; R. Przemyk)
Nie pamiętam już że gdy utwór pojawił się na liście Yacy'ego nie przesłuchałem go czy się jakoś ze mną minął. Ale potem był na forum LP3 top Renaty i wtedy ten utwór mnie zachwycił. Na szczęście nie było jeszcze za późno żeby trafić na moją listę. No i tak sobie zaszalał będąc 17 razy na podium w tym cztery na szczycie. Przepiękna rzecz. W tym topie to już podium jej utworów.
343. Voo Voo - Tli się 2014 03:57 (W. Waglewski; W. Waglewski)
342. Tomek Lipiński - To tylko kilka słów 2015 04:49 (K. Ludew, P. Leniewicz, T. Lipiński, W. Konikiewicz; T. Lipiński)
Po dłuższej przerwie powracamy do mojej ulubionej płyty Lipińskiego (nie ostatni raz). Znowu mamy zaangażowany text poparty świetną muzyką. Szczególnie mnie zachwyca biblijny refren.
341. Nosowska - Jeszcze zima 2008 05:39 (A. Sławiński; A. Osiecka)
Jak już pisałem dwie płyty Nosowskiej mnie przekonały. Z płyty z coverami utworów ze słowami Osieckiej najbardziej przekonała mnie przeróbka pięknej piosenki wykonywanej pierwotnie przez Rodowicz (która jednak do topu się nie załapała).
Kasia pojawi się w tym topie raz jeszcze i pewnie są osoby który będą wiedziały jaki to utwór (ale proszę tego nie zdradzać).


RE: Polski top wszechczasów - AKT! - 07.11.2020 09:58 PM

wersja rodowicz jest niedościgniona


RE: Polski top wszechczasów - ku3a - 07.11.2020 10:24 PM

jeśli chodzi o moje sympatie, to bez niespodzianki - "Czarne kowboje" i tyle Icon_wink2. ale to nie tylko wybraniec z tej dziesiątki. bo pewnie w ogólnym top5 moich ulubionych utworów z Twojego topu "Kowboje" by się znalazły Icon_smile2.


RE: Polski top wszechczasów - neo01 - 07.11.2020 10:39 PM

kajman napisał(a):Kasia pojawi się w tym topie raz jeszcze i pewnie są osoby który będą wiedziały jaki to utwór (ale proszę tego nie zdradzać).
Myślę, że większość wie (jeśli nie było) Icon_smile


RE: Polski top wszechczasów - kajman - 08.11.2020 09:06 AM

AKT! napisał(a):wersja rodowicz jest niedościgniona
Dla mnie nie, ale bardzo cenię i może w następnym topie się załapie.
ku3a napisał(a):pewnie w ogólnym top5 moich ulubionych utworów z Twojego topu "Kowboje" by się znalazły
Pewnie tak, bo u Ciebie jeszcze ich nie było. Na a sześciu nagrań z polskiego topu (w przeliczeniu) około 50 to raczej u mnie nie będzie.
neo01 napisał(a):Myślę, że większość wie (jeśli nie było)
Była kochana i Tętent.


RE: Polski top wszechczasów - tadzio3 - 10.11.2020 03:55 PM

kajman napisał(a):346. Elżbieta Mielczarek - Poczekalnia PKP 1982 04:37 (J. Myrow; M.Kreutz)
A ja nie wiedziałem, że ten kawałek jest tak stary. Poznałem go kilka lat temu i wtedy sądziłem, że to nowy utwór Icon_wink
kajman napisał(a):342. Tomek Lipiński - To tylko kilka słów 2015 04:49 (K. Ludew, P. Leniewicz, T. Lipiński, W. Konikiewicz; T. Lipiński)
Ja z tej płyty uwielbiam singlowy "Ku swojemu zdumieniu"


RE: Polski top wszechczasów - kajman - 10.11.2020 08:28 PM

tadzio3 napisał(a):Ja z tej płyty uwielbiam singlowy "Ku swojemu zdumieniu"
Ja tego utworu kompletnie nie kojarzę więc musiał nie zrobić na mnie zbyt dużego wrażenia. Przy czym to chyba nie był pierwszy singiel, bo pamiętam, że pierwszy poznany utwór zniechęcił mnie do poznania płyty.


RE: Polski top wszechczasów - kajman - 11.11.2020 12:12 PM

Teraz tylko siedem utworów, bo dla mnie ważniejsze od okrągłych liczb są moje ulubione więc 333 będzie w kolejnym poście. A w tym jeszcze kilka informacji konkursowych i statystycznych. Ale najpierw nieszczęśliwa siódemka czyli utwory, którym niewiele zabrakło do 333.
340. Varius Manx - Zanim zrozumiesz 1994 03:03 (R. Janson; A. Lipnicka)
Przy Wariusach okazałem się być wyjątkowo mainstreamowy, bo dwa z trzech utworów, które w tym topie są chyba uznawane za szczytowe osiągnięcia zespołu. Ten, który będzie najwyżej może nie, ale też był wielkim hitem.
339. Jean Lubera & Piotr Nalepa - Czarno-czarny film 2008 03:58 (T. Nalepa; B. Loebl)
Utwór, który na płycie na której się pojawił jest sygnowany przez Nie-bo był wielkim hitem nie tylko na mojej liście. Ta wersja utworu Breakoutów brzmi mi zdecydowanie lepiej niż oryginał.
338. Tadeusz Woźniak & Jolanta Majchrzak - Dom zamieszkały 1999 03:25 (T. Woźniak; brak danych)
Jedyny utwór Woźniaka z późniejszego okresu jego działalności. Po nagraniu drugiego albumu, który chyba był zbyt trudny dla większości ówczesnych słuchaczy i nie zdobył popularności na jaką zasługiwał poświęcił się głównie nagrywaniu muzyki teatralnej. Do śpiewania powrócił po wielu latach lecz w większości przypadków były to utwory zdecydowanie słabsze.
337. Myslovitz - Polowanie na wielbłąda 2000 05:12 (Myslovitz; Myslovitz)
Tym pięknym utworem pochodzącym z filmu Duże zwierzę kończy się obecność zespołu w tym topie. Od zawsze jeden z ulubionych ich utworów tym razem okazał się najlepszy.
W związku z jednym z pytań konkursowych dodam tutaj, że wielbłąd był zwierzęciem najbliższym top 333 i punktowania. Dosyć blisko był także wilk, ale potem już długo nie było nic.
336. Urszula - Ja płaczę 1996 03:32 (S. Zybowski; U. Kasprzak)
Zwycięzca mojego topu artystki (pochodzący z jej moim zdaniem zdecydowanie najlepszej płyty) jednak nie jest najwyżej notowanym jej utworem w moim topie. Za zwycięzcę pewnie oberwę tęgie baty.
335. Aga Zaryan - Seeking My Love 2010 07:42 (A. Zaryan; M. Tokaj)
Chyba gdzieś wcześniej pisałem, że w tym topie trafi się jeden utwór skomponowany przez Agę i to właśnie jest ten.
334. Aleksandra Maurer - Szewczyk 2000 04:24 (J. Wysocki; B. Leśmian)
Wykonawczyni to artystka Piwnicy pod Baranami, która pojawia się tutaj raz tylko i to w utworze, który pierwotnie śpiewał ktoś inny, ale którego Ola zastąpiła. Utwór jest tak piękny, że nadal pozostał w repertuarze a także zasłużył na miejsce w tym topie. Może wyda się zbyt patetyczny i monumentalny ale do tego wspaniałego wiersza Leśmiana ta muzyka jak najbardziej mi pasuje.

Jeżeli chodzi o pytania konkursowe to w pierwszym albo mocno przeszacowaliście liczbę utworów albo jej sporo nie doszacowaliście. Jest ich 679 i najbliżej tej liczby był wwas obstawiając 592 piosenki.
W drugim pytaniu interesowało mnie ile według Was pojawi się wykonawców. Wszystko wskazuje na to, że spodziewaliście się większej różnorodności, bo obstawialiście od 1,6 do 3,7 utworów wykonywanych przez jeden podmiot. Tymczasem było ich 3,83. Najbliżej był neo01 lecz akurat nie o to pytałem. Yacy obstawił, że ten stosunek będzie bliski stosunkowi obwodu koła do średnicy czyli π i przy mocnym niedoszacowaniu liczby utworów obstawiając 177 wykonawców trafił idealnie.
333 utwory wykonuje 110 wykonawców czyli teraz średnia jest już niższa. 37 spośród nich nie pojawiło się jeszcze w tym topie, przy czym zdecydowana większość będzie miała po jednym utworze. No ale jeden będzie miał jeszcze 12 (no ale to po części z powodu pewnego założenia, bo gdyby go nie było to już by miał w tym topie utwory).
Sprawdziłem sobie jak to teraz wygląda w poszczególnych dekadach (w nawiasie wyniki z całego topu).
do r. 1970 - 06% (06%)
1971-1980 - 42% (30 %)
1981-1990 - 15 % (15%)
1991-2000 - 09% (11 %)
2001-2010 - 09% (13 %)
2011-2020 - 19% (25 %)
To, że druga grupa coraz mocniej będzie dominować to się spodziewałem, zaskoczyło mnie, że nie zwiększył procent utworów najstarszych oraz ewidentna słabość tego stulecia (myślałem, że raczej dotknie to ostatnią dekadę poprzedniego). Kolejne taki statystyki zaprezentuję przed miejscem 111 (a jak mnie najdzie to też przed 222).


RE: Polski top wszechczasów - kajman - 11.11.2020 01:35 PM

To może teraz odniosę się do części pytań konkursowych, a potem dorzucę trzy utwory.
4. To pytanie sprawiło najwięcej problemów zgadującym, bo tylko dwie osoby podjęły się odpowiedzi.
Napisałem już, że Jeszcze w zielone gramy w tym zestawieniu się nie pojawi. Telefony pojawiły się już dwa razy i więcej się nie pojawią. Moja krew nie pojawiła się ani razu ale wiadomo, że raz się pojawi, ale czy trzy. W każdym razie trzy wersje tego utworu poznałem. Sprzedaj mnie wiatrowi też poznałem w trzech wersjach i jedna już była. Poza konkursem padło też Czas rozpalić piec i to będzie tylko czy we wszystkich znanych mi trzech wersjach.
6. Tutaj już większość, a może nawet wszystko, zdradziłem więc napiszę, że ponad 30 utworów mają Skaldowie, a na drugim miejscu solidarnie dwie panie - Rodowicz i Jopek. Jopek miała nawet wspólny utwór ze Skaldami. Ale chociaż coverowała też Marylę to jeden taki utwór pojawił się w pierwowzorze. Pierwszych dwóch wykonawców trafił AKT!, AMJ natomiast wwas.
7. Jeżeli chodzi o najkrótszy utwór to thestranglersa z 1:20 przbiło 1:17 wwasa. I to wystarczyło do zwycięstwa, chociaż Gonokoki z 1:10 jeszcze nie są najkrótsze.
8. Tutaj znowu najbliżej był wwas obstawiając 6 utworów, ale to nie było aż tak blisko. Wprawdzie skład top 111 jeszcze się nie ustalił, ale już wiem, że tych utworów na pewno będzie mniej. Dodam nawet, że te 11, które obstawiły dwie osoby to nawet w top 333 nie ma.
9. No tutaj aż cztery osoby obstawiły, że najczęściej śpiewanym poetą będzie Leśmian i faktycznie tak będzie i to zdecydowanie. Nie dość, że jest często śpiewany, a do tego jeszcze oprawiano go najczęściej piękną muzyką (kojarzę tylko jeden utwór, którego muzyka była w moim odczuciu słabiutka - wykonawca miał w nazwie chyba kobiety). Pawlikowska-Jasnorzewska i Baczyński też w tym topie zostali zaśpiewani, ale rezerwowy AKT!a Gałczyński pojawia się znacznie częściej.
12. Odpowiedź to Leonard Cohen i Talk Talk, ale typowani Luis LLach i Rolling Stones też są reprezentowani.

333. Mieczysław Szczesniak & Krzysztof Herdzin - Yesterday
2015 03:57 (P. McCartney; P. McCartney)
No to w temacie coverów zagranicznych mamy też Beatlesów. Utwór pochodzi z płyty z bardzo mi podchodzącymi przeróbkami znanych utworów, rzekłbym nawet, że w większości przypadków bardziej mi leżącymi niż pierwowzory. Na mojej liście lepiej sobie radziły inne utwory z tej płyty, ale akurat ten się tutaj załapał.
332. Czesław Niemen - Człowiek jam niewdzięczny 1971 20:40 (C. Niemen; C. Niemen)
To najdłuższy utwór w tym topie. Od chwili poznania chwycił mnie i nigdy nie puścił, chociaż pewnie jeszcze nie tak dawno byłby wyżej. Ale po prostu może ten top jest nieprzyjazny dla długasów, bo większość z nich radzi sobie słabiej niż się spodziewałem.
331. Przyjaciele Karpia - Duża ryba 2014 03:19 (Ł. Borowiecki; A. Andrus; P. Bukartyk)
Karpie bywały rożne. Jedne bardzo mi się podobały, ale był i taki, który odbierałem jako koszmar. Ten jest zdecydowanie moim ulubionym. Złapał mnie od razu, dostał się na moją listę i bodajże późną wiosną dotarł na szczyt. Ogólnie na mojej liście spędził ponad dwa lata i teraz nadal bardzo mi się podoba, o czym świadczy też to miejsce.


RE: Polski top wszechczasów - kajman - 13.11.2020 10:32 AM

330. Aya RL - Unikaj zdjęć 1985 04:58 (Aya RL; Aya RL)
Zawsze zachwycał mnie klimat tego nagrania. Oczywiście nie jest to jedyny atut tego nagrania, ale wartość dodana, która powoduje, że zawsze było to moje ulubione nagranie zespołu.
329. Tadeusz Woźniak - Z pragnienia w pragnienie 1972 03:50 (T. Woźniak; B. Chorążuk)
328. Stan Borys - Jaskółka uwięziona 1973 05:25 (J. Kępski; K. Szemioth)
Klasyk i chyba najbardziej znany utwór wokalisty, utwór pojawiający się często w zestawieniach najlepszych polskich utworów. W tym przypadku zgadzam się z opiniami, ale nie jest to mój ulubiony utwór z jego dorobku.
327. Edyta Bartosiewicz - Sen 1994 03:44 (E. Bartosiewicz; E. Bartosiewicz)
Chociaż wcześniej znana to dzięki temu utworowi stała się gwiazdą. Nic dziwnego, bo nagranie jest znakomite.
326. Elżbieta Mielczarek - Nobody Knows You, When You're Down And Out 1983 05:22 (J. Cox; J. Cox)
Na LP3 (pewnie dla wygody) utwór pojawił się jako Down And Out. Jest to koncertowe nagranie klasyka, który doczekał się około 200 wersji. Tym, co mnie zachwycało od początku była zapowiedź utworu (a właściwie skrótowe tłumaczenie utworu) w którym w połowie wchodzi gitara przez co staje się ona integralną częścią utworu. A potem śpiewa i jest przepięknie.
325. Anna Maria Jopek - Kiedy mnie już nie będzie 2000 05:42 (S. Krajewski; A. Osiecka)
324. Elżbieta Mielczarek - This Train 1983 03:53 (tradycyjny)
323. Elżbieta Adamiak - Piosenka na dobranoc 1978 02:43 (E. Adamiak; W. Chyliński)
Uwielbiam texty/wiersze Chylińskiego. Z jednej strony przepiękne, mądre Ptakom na drzewach z drugiej takie odlotowe jak właśnie ten. A pewnie gdyby nie Adamiak to nigdy bym ich nie poznał. Ten po pewnym czasie dorobił się obiegowego tytułu Cóż cień się kładzie pochodzącego od pierwszych słów piosenki. A potem także stał się on oficjalnym (przynajmniej na płycie Eli), ja jednak zostawiam w tym topie pierwotny.
322. Nasza Basia Kochana - Za szybą 1977 02:52 (J. Filar, A. Pawlukiewicz; J. Cygan, J. Filar)
Nie wiem na którym miejscu byłby ten utwór gdyby udało mi się odnaleźć go w pierwotnej wersji. A było to tak - najpierw był singiel (a właściwie czwórka) zespołu z tym nagraniem w wersji, która mnie zachwyciła, potem swoją wersję nagrała Łobaszewska i dzięki niemu utwór zyskał szerszą popularność i wtedy zespół na swoim albumie nagrał wersję, która w moim odczuciem jest kompromisem między wersją pierwotną a tą, którą śpiewała pani Grażyna. I ta wersja znalazła się w topie.
321. Wolna Grupa Bukowina - Pejzaże harasymowiczowskie 1979 01:37 (W. Bellon; W. Bellon)
Najkrotsze nagranie Bukowiny w tym topie i akurat w tym przypadku (bo w innych utworach tutaj mi to idealnie pasowało) odczuwam pewien niedosyt, który powoduje, że to piękne nagranie nie zaszło wyżej.


RE: Polski top wszechczasów - neo01 - 13.11.2020 11:53 AM

kajman napisał(a):Była kochana i Tętent.
A to jednak się wycofuję...
To chyba jest coś z "Osieckiej", ale co, nie jestem pewny.


RE: Polski top wszechczasów - kajman - 13.11.2020 05:18 PM

A myślałem, że jednak wiesz. Ale chyba znajdą się tacy, co wiedzą. I nie będzie to nic z Osieckiej.


RE: Polski top wszechczasów - kajman - 13.11.2020 07:49 PM

To może dziś jeszcze jedna porcja.
320. Formacja Nieżywych Schabuff - Swobodny Dżordż 1989 03:38 (Formacja Nieżywych Schabuff; J. Pałucha)
Formacja to dla mnie Pałucha. Po jego odejściu nie słyszałem w ich wykonaniu nic, co by mnie zainteresowało i co by dorównywało nie tylko utworom z debiutanckiej płyty ale nawet jedynemu znanemu mi solowemu nagraniu Jacka. A na płycie sporo perełek, ale jednak tylko temu utworowi udało się załapać do topu (próbowało jeszcze Welcome). Jako bonus traktuję text ewidentnie w moich klimatach.
319. Hanna Banaszak - W moim magicznym domu 1984 03:28 (J. Strobel; M. Czapińska)
Tutaj mamy artystę, którego cały dorobek oceniam pozytywnie. Ale takich ewidentnych kilerów nie znalazłem zbyt wielu, a i tym, które znalazłem coś zabrakło na finiszu przez co tylko ta piękna bossanówka się załapała.
318. Voo Voo - Zwaliło mnie z nóg 1991 03:54 (W. Waglewski; W. Waglewski)
Zdecydowanie najlepiej znałem przed topem zespołu nagrania z tego stulecia i pierwszą płytę, bo to co znałem z tego co było pomiędzy nie zachęcało mnie tak mocno do wgłębiania się w ich twórczość. Bywały świetne rzeczy (część z nich się do topu nie załapało, a wśród nich sztandarowe Jak gdyby nigdy nic), ale były i przeciętne. Podczas przesłuchań do topu w większości moja opinia się potwierdziła ale sporo świetnych nieznanych mi wcześniej nagrań się znalazło, a jedno nawet zwaliło mnie z nóg.
317. Grzegorz Turnau & Maria Rumińska - Mija 2019 03:22 (G. Turnau; J. Kilian)
Wiele nagrań Turnaua w ostatnim dziesięcioleciu mnie nie przekonywało, ale ostatnie jakie poznałem wypadło na tle reszty świetnie. Z tego co wiem to nagranie z jakiegoś spektaklu. Nie wiem czy coś jeszcze wówczas nagrał, a szkoda.
316. Maryla Rodowicz - Gdzie jest siódme morze 1974 04:26 (K. Gärtner; J. Kleyny)
Klasyk Maryli z wczesnego okresu jej działalności. Piękna kompozycja (ale pani Katarzyna to artysta w swoim fachu) i piękne wykonanie. Dodam tylko, że równie popularny jest nieoficjalny tytuł utworu A gdzie to siódme morze (bo tak brzmi fragment bardzo dobrego textu)
315. Wilki - N'avoie 1993 02:55 (Wilki; R. Gawliński)
Utwór promujący drugą płytą zespołu dorównywał nagraniom z debiutu i dawał nadzieję na świetną powtórkę. Niestety (przynajmniej w moim odczuciu) był wielkim rozczarowaniem, bo nie było może źle, ale nic specjalnie ciekawego poza tym jednym nagraniem na niej się nie znalazło. No ale to nadal brzmi świetnie (a nawet coraz lepiej) i tylko jedna piosenka zespołu znalazła się wyżej.
314. Beata Przybytek - A Lady Wants To Forget 2017 04:50 (B. Przybytek; brak danych)
To już ostatnie nagranie ze świetnej płyty pani Beaty.
313. Perfect - Kainowe pokolenie 2004 06:39 (J. Krzaklewski; B. Olewicz)
Schody to mój nr 4 pośród płyt Perfectu, ale tak się złożyło, że na tym nierównym krążku znalazły się trzy znakomite utwory, które zasłużyły sobie na udział w tym topie. I jeszcze tylko z jednej płyty Perfectu będą trzy utwory (pewno niektórych zaskoczy, że nie jest to debiut).
312. Anna Maria Jopek - Joszko Broda 1997 03:51 (T. Lewandowski; M. Czapińska, M. Kydryński)
Dopiero po jakimś czasie od nagrania tego utworu dowiedziałem, że Joszko jest postacią autentyczną. Złożyło się na to wiele: nietypowe nazwisko, idealizacja postaci - te dwie rzeczy najbardziej wskazywały, że to twór fikcyjny. A po jakimś czasie przeżyłem zaskoczenie.
311. Maryla Rodowicz - Krąży, krąży złoty pieniądz 1977 02:38 (A. Korzyński; J. Kofta)
Drugi raz w tej dziesiątce Rodowicz. Nagranie usłyszałem po raz pierwszy w Opolu w 1977. Nie wiem czy już o tym pisałem, ale to był dla mnie festiwal marzeń. Takim nagromadzeniem świetnych utworów, jakie tam się pojawiły można by obstawić kilka innych (nie wiem czy znalazłbym jakieś pięciolecie, kiedy tam w sumie było tyle utworów co na tym jednym chyba nie znalazłbym). Nie pamiętam w tej chwili czy już pojawiło się już coś z tej imprezy, ale na pewno jeszcze kilka się pojawi (co ciekawe nie będzie to liczba całkowita), a palców jednej ręki (może nawet obu, a zapewniam, że żadnego mi nie brakuje) by mi nie wystarczyło, żeby wyliczyć świetne utwory, które do tego topu nie zdołały się załapać.


RE: Polski top wszechczasów - tadzio3 - 13.11.2020 10:48 PM

kajman napisał(a):340. Varius Manx - Zanim zrozumiesz
Rzadki przypadek piosenki na Twojej liście, która pewnie znajduje się u wielu forowiczów (w tym u mnie) na tego typu listach.
kajman napisał(a):336. Urszula - Ja płaczę
Kiedyś u mnie wielki przebój, dzisiaj już utwór dla mnie przeciętny.
kajman napisał(a):320. Formacja Nieżywych Schabuff - Swobodny Dżordż
Bardzo lubię i jest to pewnie jedno z trzech, czterech nagrań tego zespołu.
kajman napisał(a):Dopiero po jakimś czasie od nagrania tego utworu dowiedziałem, że Joszko jest postacią autentyczną.
Ja miałem podobnie.
Tak jak swego czasu z majstrem Biedą, czyli Władysławem Nadoptą z piosenki Wolnej Grupy Bukowina.