Największe forum list przebojów Mycharts.pl
Polski top wszechczasów - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4)
+---- Dział: kajman33 (/forumdisplay.php?fid=32)
+---- Wątek: Polski top wszechczasów (/showthread.php?tid=51559)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23


RE: Polski top wszechczasów - kajman - 20.10.2020 05:10 PM

wwas napisał(a):Skoro pojawia się numer 2 z mojego zalążka topu
No no, to trafiłem w Twoją ścisłą czołówkę. Ale rozumiem, że chciałbyś, żeby był znacznie wyżej.
wwas napisał(a):to jest jeden z nich
Cieszy mnie to.
wwas napisał(a):na drugi chętnie jeszcze poczekam
Mam nadzieję, że się doczekasz, chociaż patrząc na to, co jeszcze będzie to wydaje mi się, że tylko jeden utwór z tych co się pojawią może być tym Twoim drugim, więc szanse nie są zbyt duże.
415 to byłem pewien, 426 już niekoniecznie, chociaż na pewno bym nie wykluczył.
AKT! napisał(a):haha, faktycznie tak było!
Ja gdybym nie sprawdził to bym tego nie wiedział. Płytę kiedyś słyszałem, ale kojarzyłem ją bardzo słabo.


RE: Polski top wszechczasów - kajman - 25.10.2020 04:11 PM

Trafiamy już do czwartej setki, a tam:
400. Anna Maria Jopek - Cisza na skronie, na powieki słońce 2007 04:00 (A. M. Jopek; A. M. Jopek)
Na sam początek AMJ z jej ulubionej płyty i jednej z najbardziej lubianych z tego stulecia.
399. Tadeusz Woźniak - Zegarmistrz światła 1972 05:20 (T. Woźniak; B. Chorążuk)
Zdecydowanie największy przebój Woźniaka. Świetnie zadziałał pomysł aranżacyjny, żeby oprzeć się na wielokrotnym powtarzaniu tego motywu w różnych brzmieniach. Brzmi to znakomicie, ale ja bardziej lubię inne piosenki zarówno z tej jak i kolejnej płyty.
398. Maryla Rodowicz - Pejzaż horyzontalny 1982 02:41 (J. K. Pawluśkiewicz; W. Dymny)
Ponoć istnieje inna wersja tego utworu (koleżanka z pracy ze zdziwieniem zapytała: To Rodowicz też to śpiewa?) i na pewno ją słyszałem, ale kompletnie nie pozostała mi w pamięci. Dla mnie istnieje jedynie kapitalna wersja Maryli. Swoją drogą ciekawe czy to ona śpiewała ją w filmie, bo nigdzie nie mogłem znaleźć infiormacji na ten temat.
397. Kobranocka - Zazgrzytam zębami 1988 03:34 (Kobranocka; A. Michorzewski)
Gdyby słowa utworów miały wpływ na miejsce w tym topie to Kobranocka zajmowałaby znacznie wyższe miejsca. A ten utwór w szczególności, bo jest to jeden z ulubionych textów Michorzewskiego, który napisał (chyba) dla nich. Ale że muzycznie jest też świetnie to utwór ten załapał się do mojego topu.
396. Anna Maria Jopek - Jeżeli chcesz 2000 04:11 M. Kydryński M. Kydryński
395. Żywiołak - Bóstwa 2017 06:37 (O. Rembowska, R. Jaworski; R. Jaworski, R. Wasilewski)
394. Zbigniew Wodecki - Lubię wracać tam gdzie byłem 1980 04:24 (Z. Wodecki; W. Młynarski)
Wodecki nie jest artystą, którego twórczość zgłębiałem szczegółowo. Może dlatego w moim topie znajduje się tylko pięć utworów, z których dwa pochodzą z powtórki debiutu nagranej z Mitchami, jedna to duet, a dwie inne należą do jego największych przebojów. I to właśnie jedno z tych nagrań, drugi wielki hit będzie znacznie wyżej.
393. Grzegorz Turnau - Lubię duchy 2010 04:49 (G. Turnau; M. Zabłocki)
392. Klan - Nasze myśli 1971 05:14 (M. Ałaszewski; M. Skolarski)
391. Grzegorz Tomczak & Iwona Loranc - Szukałem cię wśród jabłek 2008 03:31 (G. Tomczak; G. Tomczak)
Grzegorz Tomczak to poza tym jednym utworem artysta raczej nieznany. A jest to bard istniejący w świecie muzyki już ponad 40 lat. Wykonuje piosenkę poetycką czyli rzecz niestety mocno niszową, pisze też texty dla innych wykonawców (i tylko w tej roli jeszcze się pojawi). Ten utwór, który raczej niespodziewanie trafił na szczyt LP3 urzekł mnie przede wszystkim kapitalnym basem.
Tym razem trochę mniej komentarzy, ale może to dobrze, bo pewnie niewiele osób je jeszcze czyta.


RE: Polski top wszechczasów - tadzio3 - 27.10.2020 11:35 AM

kajman napisał(a):399. Tadeusz Woźniak - Zegarmistrz światła 1972 05:20 (T. Woźniak; B. Chorążuk)
Wiadomo, klasyka, u wielu zapewne znajduje się na podobnym zestawieniu. U mnie znacznie wyżej.
kajman napisał(a):397. Kobranocka - Zazgrzytam zębami
Ciekawy wybór. Solidny kawałek.
kajman napisał(a):396. Anna Maria Jopek - Jeżeli chcesz
U mnie też spory przebój
kajman napisał(a):395. Żywiołak - Bóstwa
Bardzo lubiłem.
kajman napisał(a):394. Zbigniew Wodecki - Lubię wracać tam gdzie byłem
Utwór, który po latach doceniłem.
kajman napisał(a):391. Grzegorz Tomczak & Iwona Loranc - Szukałem cię wśród jabłek
Pamiętam, że to był pierwszy numer 1 na LP3 po zmianie szaty graficznej i sposobu pokazywania utworów gdzie był dostępny odsłuch fragmentów utworów.
kajman napisał(a):Tym razem trochę mniej komentarzy, ale może to dobrze, bo pewnie niewiele osób je jeszcze czyta.
Nie wiem jak inni, ale ja czytam każdy Icon_smile


RE: Polski top wszechczasów - Aro - 27.10.2020 05:38 PM

kajman napisał(a):Tym razem trochę mniej komentarzy, ale może to dobrze, bo pewnie niewiele osób je jeszcze czyta.
moim zdaniem czytanie komentarzy nie ma nic wspólnego z liczbą komentarzy. Icon_wink
ktoś sobie komentuje na sucho określoną liczbę pojawiających się utworów, inni tylko czytają , lub czytają i przesłuchują utwory, a jeszcze inni czytają i piszą, lub tylko piszą, a i są tacy którzy słuchają utworów na topie i się delektują.


RE: Polski top wszechczasów - kajman - 27.10.2020 06:36 PM

tadzio3 napisał(a):Wiadomo, klasyka
Mimo że klasyka to lubię ten utwór.
tadzio3 napisał(a):Bardzo lubiłem.
Nie wiedziałem albo nie pamiętałem. Ale dobrze wiedzieć.
Cieszę się, że tyle pozytywów widzisz.
tadzio3 napisał(a):Nie wiem jak inni, ale ja czytam każdy
O, to jest ktoś, kogo nie zanudziłem.
Aro napisał(a):moim zdaniem czytanie komentarzy nie ma nic wspólnego z liczbą komentarzy.
Nie, ale jak się nie czyta to mniej jest do omijania.
Aro napisał(a):ktoś sobie komentuje na sucho określoną liczbę pojawiających się utworów, inni tylko czytają , lub czytają i przesłuchują utwory, a jeszcze inni czytają i piszą, lub tylko piszą, a i są tacy którzy słuchają utworów na topie i się delektują
Ale namotałeś. Icon_wink Icon_biggrin


RE: Polski top wszechczasów - kajman - 28.10.2020 06:27 PM

390. Mr. Gil - Mnie tu już nie ma 2010 05:10 (brak danych)
O ile prog bardzo lubię to w polskim wydaniu z małymi wyjątkami zupełnie mnie nie rusza. Ten utwór to jedyny jego przedstawiciel z ostatnich 40 lat.
389. Wolna Grupa Bukowina - Jestem z upływającej wody 2001 02:01 (W. Jarociński; H. Poświatowska)
WGB po śmierci Bellona istniała i nagrywała także nowe utwory. Jednak zdecydowanie bardziej podobały mi się z okresu działalności Wojtka nawet jeżeli nie on napisał muzykę czy słowa. Ale jeden późniejszy utwór też znalazł się w tym topie.
388. Maryla Rodowicz - Wariatka tańczy 1979 03:56 (S. Krajewski; A. Osiecka)
Nie wiem czy już pisałem, że twórczość Maryli budziła we mnie bardzo mieszane uczucia - niektórych utworów nie trawiłem i nie trawię, inne (tych na szczęście było więcej) uwielbiałem. To drugie w zasadzie nie powinno dziwić, bo pisał dla niej kwiat polskich kompozytorów (i także tekściarzy). I chyba najlepiej widać w okolicach przełomu l. 70-tych i 80-tych, gdzie tych słabych utworów było bardzo mało. Często pisywał dla niej urokliwe kompozycje Krajewski. Co do tej bym się wahał czy słowo urokliwa jest najlepsze, ale niewątpliwie to znakomity kawałek.
387. Anna Maria Jopek - Smutny Bóg 1999 03:05 (A. M. Jopek; M. Kydryński)
Piosenki AMJ w owym czasie świetnie radziły sobie na LP3 i byłem bardzo zdziwiony, że ten przepiękny utwór radził sobie tak słabo (a dobiło mnie to, że wkrótce potem przeciętne jak na nią Szepty i łzy stały się wielkim hitem). Nadal zresztą mnie to dziwi, bo odbieram to jako nie tylko świetny ale i bardzo chwytliwy utwór.
386. Miąższ - Czarne mam skrzydła anioła 2014 03:44 (brak danych)
Przez kilka lat nie wiedziałem, że zespół nagrał drugą płytę. I kiedy się o tym dowiedziałem, utwory z niej były już za stare, żeby załapać się na moją listę. A pewnie i ten i jeszcze coś innego by na nią trafiło, bo drugą płytę uważam za jeszcze lepszą niż debiut. Ale w tym topie ostatni utwór jaki się pojawi będzie z pierwszej, a druga ma właśnie jedynego przedstawiciela. A trzeciej niestety nie nagrali i pewnie już tego nie uczynią.
385. Anna Maria Jopek - Bukowina 2000 09:27 (W. Bellon; W. Bellon)
A ja myślałam, że Bukowina nagrała spokojną balladę - tak skomentowała tą wersję moja koleżanka. I faktycznie ta wersja jest wolniejsza od pierwowzoru, ale czy określenie spokojna idealnie pasuje. Wersja jest rozbudowana, ujazzowiona, ze sporymi fragmentami instrumentalnymi. Piękna rzecz i był moment, kiedy podobała mi się bardziej niż oryginał.
384. Exodus - Uspokojenie wieczorne 1978 04:32 (P. Birula; W. Sodoś)
Z zespołem Exodus mam dwa skojarzenia, a że będą dwa utwory to teraz to pierwsze. Był właśnie koniec l. 70-tych i trwały juwenalia w miasteczku uniwersyteckim na Bielanach. Przy basenie (w którym wtedy nie było wody, na jednych z kolejnych były i wygrałem wtedy wyścig kaczek dzięki pomysłowości i wzrostowi) są wybudowane podwyższenia i na jednym z nich już po północy koncertował Exodus. To było jedno z największych szaleństw tanecznych w moim życiu. Jak w amoku tańczyliśmy do muzyki zespołu do trzeciej, może nawet czwartej w nocy.
A tak w ogóle to w tej dziesiątce znalazły się aż dwa utwory prog-rockowe. Muzyką Exodusu byłem wówczas zauroczony. I nie tylko ja, sam wiele takich osób znałem. A o ile pamiętam to wszystko zaczęło się od właśnie tego pierwszego singla.
383. Lady Pank - Gwiazdkowe dzieci 1985 03:11 (J. Borysewicz; A. Mogielnicki)
To był okres, kiedy Lady Pank przestawało mi się podobać. Poznawane utwory nie porywały jak te najwcześniejsze. A tutaj zupełnie inne klimaty. Jeden z moich ulubionych gwiazdkowych utworów. Przepiękna ballada, którą znam dzięki LP3, bo na wydanie płytowe trzeba było sporo poczekać.
382. Stare Dobre Małżeństwo - Trójkąt opatrzności 2004 04:21 (K. Myszkowski; A. Ziemianin)
To drugi utwór, który ze stylem zespołu kompletnie mi się nie kojarzy. Ani muzycznie ani textowo, a tutaj także słowa napisał Ziemianin. To już 19 utwór SDM w tym topie, kolejny to już będzie podium.
381. Voo Voo - Dziki 2008 03:04 (W. Waglewski; W. Waglewski)
To drugi i zarazem ostatni utwór z płyty, którą uważam za początek najlepszego okresu w ich dorobku.


RE: Polski top wszechczasów - neo01 - 28.10.2020 07:19 PM

kajman napisał(a):To drugi i zarazem ostatni utwór z płyty, którą uważam za początek najlepszego okresu w ich dorobku.
Oczywiście mam identyczne zdanie. Ale wybór jednak zaskakujący (chociaż to zwiastuje dobrze co do mojego typu z Voo Voo jako najpopularniejszych tu wykonawców).


RE: Polski top wszechczasów - kajman - 28.10.2020 07:37 PM

neo01 napisał(a):chociaż to zwiastuje dobrze co do mojego typu z Voo Voo jako najpopularniejszych tu wykonawców
Nie napiszę czy masz rację, ale żeby załapać się na podium trzeba było mieć w tym topie 27 utworów.


RE: Polski top wszechczasów - Dyfeomorfizm - 29.10.2020 11:07 AM

(01.09.2020 05:45 PM)kajman napisał(a):  641. Aya RL - Nasza ściana 1985 05:13 (Aya RL; Aya RL)
609. Jacek Kaczmarski - Obława 1981 02:38 (J. Kaczmarski; J. Kaczmarski)
600. Republika - Telefony 1982 04:22 (G. Ciechowski; G. Ciechowski)
575. Czesław Niemen - Jednego serca 1970 07:37 (C. Niemen; A. Asnyk)
574. Klaus Mitffoch - Strzeż się tych miejsc 1984 05:16 (L. Janerka; B. Janerka)
565. Kult - Krew Boga 1986 02:45 (K. Staszewski, P. Wieteska; K. Staszewski)
523. Krystyna Prońko - Psalm stojących w kolejce 1981 03:24 (W. Trzciński; E. Bryll)
516. Czesław Niemen - Bema pamięci żałobny rapsod 1970 16:28 (C. Niemen; C. K. Norwid)
508. Kult - Do Ani 1986 04:11 (Kult; K. Staszewski)
506. Kaczmarski & Gintrowski & Łapiński - Autoportret Witkacego 1981 04:30 (P. Gintrowski; J. Kaczmarski)
504. Andrzej Zaucha - Jak na lotni 1987 05:35 (W. Świergiel; A. Sobczak)
501. Klan - Pejzaż pustych ram 1971 04:35 (M. Ałaszewski; M. Skolarski)
497. Marek Grechuta - Serce 1970 04:57 (J. K. Pawluśkiewicz; L. Wiśniowska, A. Nowicki)
487. Grażyna Łobaszewska - Gdybyś 1978 05:46 (B. Bruszewska; Z. Malinowski)
456. Kaczmarski & Gintrowski & Łapiński - Mury 1981 04:27 (L. Llach; J. Kaczmarski)
433. Skaldowie - Króliczek 1969 02:28 (A. Zieliński; A. Osiecka)
429. Skaldowie - Wszystko mi mówi że mnie ktoś pokochał 1968 02:14 (A. Zieliński; W. Młynarski)
426. Skaldowie - Cała jesteś w skowronkach 1969 04:40 (A. Zieliński; L. A. Moczulski)
401. Skaldowie - Rodzi się ptak 1969 02:26 (A. Sławiński; A. Osiecka)
394. Zbigniew Wodecki - Lubię wracać tam gdzie byłem 1980 04:24 (Z. Wodecki; W. Młynarski)
Te utwory zapewne znalazłyby się też w moim topie, przy czym Cała jesteś w skowronkach, Strzeż się tych miejsc, Jednego serca i Autoportret Witkacego walczyłyby o najwyższe lokaty.


RE: Polski top wszechczasów - kajman - 29.10.2020 11:24 AM

Nie potraktuj tego jako zarzut (bo trudno zarzucać komuś, że podobają mu się te same utwory), bo bynajmniej nim to nie jest, ale jako przyczynek do dyskusji związanej z topem Comy. Większość wybranych tutaj utworów to wielkie przeboje, które są dobrze znane i jako takie lepiej się kojarzą. Z ewidentnie nieoczywistych wyborów to jest tutaj chyba tylko Klan, ale może dobrze znasz i lubisz Mrowisko.


RE: Polski top wszechczasów - Dyfeomorfizm - 29.10.2020 11:40 AM

Oczywiście, absurdem byłoby, gdybym uważał że status wielkiego przeboju jakkolwiek urąga jakości utworu. Bardziej miałem na myśli to, że część kawałków zyskuje sympatię wskutek tego, że uprzednio zyskała sympatię np. twórców wpływowych audycji. Ludzie zdążyli się z taką Angie osłuchać i podświadomie traktują ją jako sztandarowe dzieło Stonesów, natomiast jeśli ktoś nie jest wielkim fanem tejże grupy i nie miał okazji zapoznać się wcześniej z resztą ich twórczości, nie będzie miał takich samych presupozycji względem mniej znanych utworów. Nie twierdzę też, że jest w tym cokolwiek złego - po prostu zwracam uwagę na zjawisko.
Mrowisko faktycznie dobrze znam i lubię.


RE: Polski top wszechczasów - neo01 - 29.10.2020 12:06 PM

kajman napisał(a):Nie napiszę czy masz rację, ale żeby załapać się na podium trzeba było mieć w tym topie 27 utworów.
Uu, to sporo. Może się nie załapać w takim razie - może 4 miejsce? Icon_smile


RE: Polski top wszechczasów - kajman - 29.10.2020 12:19 PM

Dyfeomorfizm napisał(a):Oczywiście, absurdem byłoby, gdybym uważał że status wielkiego przeboju jakkolwiek urąga jakości utworu.
Wcale Ciebie o to nie podejrzewam. Chociaż uważam, że absolutnie o jakości tego utworu nie świadczy. Akurat w tym topie to widać, bo jest mnóstwo utworów, które wielkimi przebojami nie były i mnóstwo wielkich przebojów, które w tym topie się nie pojawią, a części z nich organicznie nie trawię.
Dyfeomorfizm napisał(a):Bardziej miałem na myśli to, że część kawałków zyskuje sympatię wskutek tego, że uprzednio zyskała sympatię np. twórców wpływowych audycji.
Pewnie są takie utwory, które zyskują sympatię u pewnych osób dlatego, że grają je twórcy wpływowych audycji. Akurat u mnie coś takiego nie występuje nawet w najmniejszym stopniu. Muzyka oddziałuje na mnie niezależnie od czynników zewnętrznych. Tylko że nie sądzę, żeby jakakolwiek osoba lansowała w Trójce Angie (ale poza LP3 Trójki w tym stuleciu nie słuchałem więc mogę się mylić), a w Topie znalazła się dzięki głosom słuchaczy. Wydaje mi się, że gdyby Trójka miała taki wpływ na tutejszych forumowiczów to znacznie wyżej byłoby Living, które było niedawno wielkim hitem.


RE: Polski top wszechczasów - kajman - 29.10.2020 12:22 PM

neo01 napisał(a):Może się nie załapać w takim razie - może 4 miejsce?
O ile dobrze pamiętam to czwarte miejsce to dwójka wykonawców z 22 utworami. Jednego z nich w zasadzie zdradziłem - jest to SDM, a czy Voo Voo to po tym co już było i tym co musi być to teoretycznie nie jest to wykluczone.


RE: Polski top wszechczasów - tadzio3 - 29.10.2020 03:26 PM

kajman napisał(a):390. Mr. Gil - Mnie tu już nie ma 2010 05:10 (brak danych)
Ciekawe, że akurat to jest jedyny przedstawiciel nowszego pro rocka. W sumie niczym się szczególnym nie wyróżnia, nawet spośród utworów Mr. Gila


RE: Polski top wszechczasów - kajman - 29.10.2020 04:42 PM

Po prostu wyjątkowo mi się podoba. Jak na Gila, a Gil mnie najbardziej przekonuje z nowego progu.


RE: Polski top wszechczasów - kajman - 29.10.2020 06:39 PM

380. Kult - Największa armia świata wzywa cię 2013 05:22 (K. Staszewski; K. Staszewski)
Chyba najbardziej mój utwór Kultu, bo nie kojarzę nikogo takiego, na kim zrobiłby po części takie wrażenie jak na mnie. Najlepsza rzecz nagrana przez zespół w tym stuleciu i jest tylko jeden utwór, który cenię wyżej od niego (ale to akurat prawie wszyscy lubią).
379. Grzegorz Turnau & Voo Voo - Z pomieszania win 1997 04:23 (W. Waglewski; W. Waglewski)
Swego czasu Waglewski wpadł na pomysł, żeby mniej lub bardziej znane utwory zespołu (i coś tam z jego solowych rzeczy) zaśpiewali czołowi polscy wokaliści. Wyszło raz lepiej raz gorzej, ale rzadko kiedy te wersje były lepsze od pierwowzorów. Wyjątkiem na korzyść był w moim odczuciu ten utwór, który bez pomocy pana Grzegorza brzmiał tylko dobrze.
378. Wilki - Eli Lama Sabachtani 1992 03:35 (R. Gawliński; R. Gawliński)
Wielki przebój na LP3, któremu jednak nie udało dość tam na sam szczyt. A dla mnie utwór, który ugruntował moją pozytywną opinię o zespole (ale tylko na czas jakiś, bo już druga płyta zabrzmiała mi zdecydowanie gorzej; chociaż i tak znacznie lepiej wtedy niż odbieram ją dzisiaj). Od razu stał się moim nr 2 od nich i tak zostało do tego topu, chociaż podium bez problemu obronił.
377. Nosowska - Tętent 2011 05:24 (M. Macuk; K. Nosowska)
Hey po raz pierwszy pojawił się znacznie wcześniej, a teraz po raz pierwszy pojawia się zespół, który przyjął nazwę od nazwiska wokalistki. Początkowo to co robiła zdecydowanie mi się nie podobało, potem było coraz lepiej, ale dopiero płyta z utworami Osieckiej mnie do siebie przekonała. Kolejna płyta zabrzmiała co najmniej równie dobrze, a zdecydowanie najlepiej wypadł ten utwór, który trzykrotnie osiągnął szczyt mojej listy.
376. Skaldowie - Zabrońcie kwitnąć kwiatom 1967 03:44 (A. Zieliński; L. A. Moczulski)
Początkowo debiut Skaldów uważałem za płytę zdecydowanie słabszą od kilku kolejnych. Obecnie wprawdzie nadal nie jest moją ulubioną (i raczej nie będzie), ale ją zacząłem doceniać. To już trzeci utwór z niej w tym topie i będzie jeszcze jeden (dosyć niespodziewanie, bo przed topem ten stawiałem wyżej).
Dodam jeszcze, że uwielbiam ten piękny, nostalgiczny text - kolejny pokaz mistrzostwa Moczulskiego.
375. Zbigniew Wodecki - Izolda 1978 05:28 (Z. Wodecki; J. Terakowski)
Ten absolutny klasyk to najwyżej notowany w tym topie utwór pana Zbigniewa solo.
374. Exodus - Niedokończony sen 1979 05:24 (P. Birula; W. Sodoś)
Szybko poszło, bo w poprzedniej porcji był pierwszy Exodus, a tutaj jest drugi i zarazem ostatni.
Przyznam się, że nie pamiętam przy jakiej okazji rozmawiałem z Birulą i Komendarkiem. Na pewno był to już czas, kiedy pojawiły się na rynku dwie ich ostatnie płyty (a przynajmniej w radiu otwory pochodzące z tej, która zakończyła ich działalność), które były odwrotem od świetnego prog rocka i przejściem do komercyjnej muzyki (co spowodowało odwróceniem się od nich wiernych fanów, a nie przysporzyło im nowych). Zapytałem dlaczego odeszli od progu. - No właśnie, dlaczego odeszliśmy - zapytał Birula Komendarka. A potem wyjaśnili, że to Puczyńskich ciągnęło do szerszej publiczności, bo nie wystarczało im dosyć wąskie grono miłośników ich muzyki.
373. Blade Loki - Afgan 2012 03:00 (brak danych; A. Dudzic)
W ramach przygotowań do tego topu przesłuchiwałem nagrania tego zespołu i byłem zachwycony (ostatecznie znalazło się w nim mniej utworów niż się spodziewałem), a w tym samym czasie zanosiło się na to, że w mychartsowych topach będę mógł zgłosić dwa podmioty jeden po drugim to nie namyślałem się długo i zgłosiłem ten zespół. Dlaczego to może napiszę przy kolejnym utworze zespołu.
372. Bez Jacka - Żołnierz 2017 06:22 (Z. Stefański; B. Leśmian)
O Bez Jacka będę miał jeszcze okazję napisać, teraz chciałbym napisać o Pieśniach kalekujących. To cykl wierszy Leśmiana, który w jego twórczości ma dla mnie wyjątkowo duże znaczenie (szczególnie jeden wiersz, ale o nim później). Cykl w moim odczuciu różnorodny stylistycznie, ale znajdują się w nim wiersze wspaniałe jak właśnie ten. Leśmian w ogóle był/jest chętnie śpiewany, a z PK tylko jeden utwór z pięciu nie doczekał się oprawy muzycznej. Aż trzy z nich znajdują się w tym topie (dwa pozostałe będą znacznie wyżej), a czwarty też bardzo lubię.
371. Voo Voo - Odpuść mi moje życie 2014 04:22 (W. Waglewski; W. Waglewski)
Drugi w tym topie utwór z mojej ulubionej płyty zespołu i chyba ulubionej polskiej płyty z tego stulecia (ma tylko jednego groźnego konkurenta). No ale będzie jeszcze ich sporo.


RE: Polski top wszechczasów - ku3a - 29.10.2020 10:27 PM

oj, 3 dziesiątki mi się nazbierały.
z najniższej dziesiątki o dziwo najbardziej lubię Jopek. ale właśnie to Jopek z czasów, kiedy kilka jej utworów mocno lubiłem.
drugi to Wodecki. myślę, że zarówno ten utwór, jak i cała twórczość artysty ma szansę u mnie z biegiem czasu zyskiwać.
"Zegarmistrz światła" na plus, ale chyba bardziej lubię w wykonaniu Kultu.

w drugiej dziesiątce nie mam faworyta... Icon_rolleyes

kajman napisał(a):Chyba najbardziej mój utwór Kultu, bo nie kojarzę nikogo takiego, na kim zrobiłby po części takie wrażenie jak na mnie
po tytule to nawet nie pamiętam co to jest Icon_wink2.

"Eli Lama Sabachtani" nie przebiło się na moją listę, ugrzęzło na miejscu 11. Ale prawie każdy utwór z pierwszego okresu ich działalności co najmniej lubiłem. był taki czas, że moimi ulubionymi polskimi zespołami były Wilki, Hey i Ira i trudno mi się było zdecydować na kolejność trójce. Kult wtedy jeszcze był za ich plecami. nie tak daleko, ale jednak.


RE: Polski top wszechczasów - Dyfeomorfizm - 29.10.2020 10:45 PM

W tej dziesiątce cenię utwory Skaldów i Voo Voo


RE: Polski top wszechczasów - kajman - 29.10.2020 10:46 PM

ku3a napisał(a):po tytule to nawet nie pamiętam co to jest
Ale że aż tak źle jest...