Największe forum list przebojów Mycharts.pl
Przetrwają najsilniejsi - HEY - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Wspólne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: Przetrwają najsilniejsi (/forumdisplay.php?fid=224)
+--- Wątek: Przetrwają najsilniejsi - HEY (/showthread.php?tid=48344)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - kajman - 30.11.2019 02:39 PM

Miszon napisał(a):Teraz mnie naszło, że może nie do końća MURP to ich "Abbey Road", ale znak stopu to ewidentnie ich "Let it be"
To jakby Bitle istnieli dłużej to by nagrali swój Błysk?


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - Miszon - 30.11.2019 04:22 PM

Jakby istnieli dłużej, to by pewnie istnieli jakoś do 1980.


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - neo01 - 30.11.2019 06:54 PM

Miszon napisał(a):A Sik to jedyna płyta, z której nic nie trafiło do mojego topu.
Szkoda, bo "Z rejestru strasznych snów" i "Dolly" to bardzo dobre, klimatyczne i niebanalne rzeczy.
kajman napisał(a):To jakby Bitle istnieli dłużej to by nagrali swój Błysk?
Tak szczerze, to nie rozumiem zachwytów nad tym krążkiem. Nie ma tam niczego, czego by zespół nie stworzył wcześniej, tylko raczej ze słabszym efektem. Co najwyżej można tam znaleźć dość zgrabnie zrobione piosenki, które brzmią trochę jak odrzuty z wcześniejszych albumów + więcej klawiszy. I to też mi się jawi trochę jak "Let It Be" (z tym że raczej nie ma na niej tak ważnego utworu jak tytułowy u Bitli).


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - Miszon - 30.11.2019 07:24 PM

U mnie akurat są jakiejś numery z Sic, aczkolwiek najwyżej to miejsca 28 i 30. To u kajmana nie ma.
Ja się nie zachwycam Błyskiem. Jest to dobra płyta, bez, nomen omen, Błysku. Ale o kilka długości lepsza od znaku stopu.


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - Dobromiera - 30.11.2019 07:48 PM

Mi "Prędko, prędzej", "Ku słońcu" czy "I tak w kółko" bynajmniej nie przypominają żadnych wcześniejszych kawałków Hey. I ja też się nie zachwycam tą płytą. Icon_razz2


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - neo01 - 30.11.2019 08:04 PM

"Prędko prędzej" rzeczywiście jest dość wyjątkowy. Ale "I tak w kółko" może przywodzić na myśl inne ballady, mi się nasunęło skojarzenie z (lepszym) "Mru Mru" (chodzi mi oczywiście o kompozycję, jak by odjąć te nieznośne klawisze). "Ku słońcu" natomiast brzmi trochę jak odrzut z "MURP"-a. Najprostsze akordy na świecie podlane elektroniką - bardzo wtórne.
A zachwyca się ten, który się zachwyca i on raczej wie o kogo chodzi Icon_wink


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - kajman - 30.11.2019 08:37 PM

neo01 napisał(a):Tak szczerze, to nie rozumiem zachwytów nad tym krążkiem.
Ja się nim wcale nie zachwycam, bo ogólnie nie zachwycam się Heyem. Jeżeli w moim topie (wprawdzie przed wydaniem Błysku) znalazło się tylko 28 utworów to o moim stosunku do zespołu chyba świadczy.
neo01 napisał(a):Nie ma tam niczego, czego by zespół nie stworzył wcześniej, tylko raczej ze słabszym efektem.
Ja tam znajduję dwa świetne utwory (które pewnie byłyby w moim top 10 zespołu) i jeszcze coś interesującego, a to wystarczy na wysokie miejsce.
neo01 napisał(a):też mi się jawi trochę jak "Let It Be"
No cóż, LIB to u mnie nr 2 zespołu i bardzo ją cenię.


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - Miszon - 30.11.2019 10:01 PM

No nie, Let it be ma się nijak tak genezą, tracklistą, jak brzmieniem do Błysku.


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - neo01 - 30.11.2019 10:18 PM

Ale w takim sensie, że to trochę przemielona dotychczasowa twórczość zespołu (szczególnie ta nowsza), to chyba mniej więcej pasuje? (oczywiście wiem, że to moje odczucia i można mieć inne, ale myślę, że coś w tym trochę jest) Icon_smile


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - Miszon - 30.11.2019 10:23 PM

Pasowałoby ale nie czuję tak.


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - Dobromiera - 30.11.2019 10:43 PM

(30.11.2019 08:04 PM)neo01 napisał(a):  "Prędko prędzej" rzeczywiście jest dość wyjątkowy. Ale "I tak w kółko" może przywodzić na myśl inne ballady, mi się nasunęło skojarzenie z (lepszym) "Mru Mru" (chodzi mi oczywiście o kompozycję, jak by odjąć te nieznośne klawisze). "Ku słońcu" natomiast brzmi trochę jak odrzut z "MURP"-a. Najprostsze akordy na świecie podlane elektroniką - bardzo wtórne.
No, ale w ten sposób możemy dojść do tego, że Hey cały czas zjadał ogon grając to samo, co na "Fire" (z wyjątkiem paru ostatnich płyt i chwil na Music Music). Icon_razz2 "I tak w kółko" nijak mi się nie kojarzy z "Mru mru" - to drugie, to była aż przesadnie wyciszona piosenka, a tu mamy głośną, miejscami taneczną, electro-popową aranżację. Chociaż "Ku słońcu" faktycznie ma dość MURPowe rozwiązania (nie pasowałoby na tamtą płytę bo nie dość "wyblakłe" w nastroju).


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - EVENo - 30.11.2019 10:47 PM

To skoro już tak się wypowiadamy na temat tego Błysku to i ja powiem coś, co może wydać się nieco kontrowersyjne.

Sam głosuję na Błysk od początku, choć technicznie jest to płyta nieco lepsza od Mieszczan. Powodem, dla którego to jednak Błysk dostaje ode mnie zero, a nie dwa, jest szala goryczy. Szala, którą Błysk przelał będąc kolejnym ogromnym rozczarowaniem dla fana, który nie dostał od zespołu nic szczególnego od dłuższego czasu. Po Mieszczanach (prawdę mówiąc nazwy tego albumu nawet nie pamiętałem aż do rozpoczęcia tej zabawy) oczekiwałem czegoś lepszego, a dostałem coś niemal równie złego, w dodatku opakowane w paskudną okładkę i promowane fatalnym Prędko Prędzej i przyprawiającym mnie o wybuch śmiechu tytułowym singlu. Z resztą mówiłem to na forum LP3 przy okazji obecności tego kawałka na liście - gdyby to była piosenka kabaretowa (np. w wykonaniu Hrabi) to wtedy byłoby ok, ale zdaje się, że zarówno zespół, jak i fani traktują ją poważnie.


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - neo01 - 30.11.2019 11:29 PM

Miałem niestety bardzo podobne odczucia, po tej płycie poczułem się szczerze nabrany i nabity w butelkę jako wieloletni fan. Tylko zdanie co do wspomnianych utworów mam kompletnie inne, bo to chyba jedyne dwie rzeczy, których mogę sobie spokojnie z tej płyty posłuchać.
No i raczej czara niż szala Icon_wink

Artur.O napisał(a):No, ale w ten sposób możemy dojść do tego, że Hey cały czas zjadał ogon grając to samo, co na "Fire"
No niee, akurat tu to mocno pojechałeś... Chyba nie ma drugiego takiego zespołu w naszym kraju, który by tak często i tak bardzo się zmieniał (nawet Lao Che moim zdaniem ma tu 2. miejsce). I oczywiście "Błysk" też jest na swój sposób inny niż poprzednie wydawnictwa. Chodzi mi tylko o to, że większość kawałków z tej płyty to takie trochę wtórne propozycje, oczywiście w innych aranżach (moim zdaniem raczej gorszych), z nieco innym dominującym instrumentarium. Ale to wszystko, mam wrażenie, kiedyś już było... Jeśli nie na płytach Hey'a, to u samej Nosowskiej... Może trochę marudzę, ale mam wrażenie, że na tej płycie zespół się cofnął. O ile nawet na "Mieszczanach", mimo że nie podoba mi się ta płyta, można powiedzieć , że jakoś tam poszli generalnie do przodu, tak tu zagrali jak całkiem przyzwoity, ale tylko jakiś debiutujący niedawno zespół, który nasłuchał się różnych rzeczy i skleił to w całość, ja to tak słyszę. Nie ma tu rasowego grania, do którego mnie przyzwyczaili, jest mdło i nieciekawie.


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - Miszon - 30.11.2019 11:41 PM

A ja po okropnych Rycerzach poczułem ulgę, że jednak potrafią jeszcze nagrać porządną płytę, może nie jak dawniej, ale taką, której da się słuchać i do której można raz na jakiś czas wracać. Dobrą na pożegnanie, bo nie żegnają się na tarczy. Ale jeśli mieliby wracać tylko po to, aby pokazać nam płytę na podobnym poziomie, to wolałbym aby nie wracali. Bo jest tylko porządnie, a to za mało aby wracać. Być może się już zestarzeli i lepiej nie potrafią? Nosowska solo nagrała krążek, od którego mnie odrzuca, nie odważyłem się zresztą ani razu przesłuchać, znam tylko single, więc może jednak "się skończyli".


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - Dobromiera - 01.12.2019 12:50 AM

(30.11.2019 11:29 PM)neo01 napisał(a):  No niee, akurat tu to mocno pojechałeś... Chyba nie ma drugiego takiego zespołu w naszym kraju, który by tak często i tak bardzo się zmieniał (nawet Lao Che moim zdaniem ma tu 2. miejsce).
Wydaje mi się, że Kult miał jeszcze więcej wolt, większych, i to czasami w obrębie jednej płyty. Oczywiście celowo przesadziłem, bo już pomyślałem, że wrzucasz całą heyową elektronikę do jednego worka, ale chyba jednak nie. Icon_smile

Cytat:Chodzi mi tylko o to, że większość kawałków z tej płyty to takie trochę wtórne propozycje, oczywiście w innych aranżach (moim zdaniem raczej gorszych), z nieco innym dominującym instrumentarium. Ale to wszystko, mam wrażenie, kiedyś już było... Jeśli nie na płytach Hey'a, to u samej Nosowskiej...
No, trochę u Heya, a trochę u innych wykonawców, choć konkretne nazwy nie przychodzą mi do głowy w tej chwili. Nie jest to jedna ze świeższych płyt rocznika na pewno.

Cytat:tu zagrali jak całkiem przyzwoity, ale tylko jakiś debiutujący niedawno zespół, który nasłuchał się różnych rzeczy i skleił to w całość
Ano, zgadzam się - "Błysk" brzmi jak taka wypadkowa Spotifajowych algorytmów.


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - neo01 - 01.12.2019 07:51 PM

Artur.O napisał(a):Wydaje mi się, że Kult miał jeszcze więcej wolt, większych, i to czasami w obrębie jednej płyty.
W obrębie jednej płyty to może, ale ogólnie to na pewno nie. Weźmy chociażby dowolny kawałek z "Fire" i z "Do rycerzy..." albo konkretnie np. "Vanitas" i "Schisophrenic Family"... trudno o większy rozdźwięk.

Zostało jeszcze niewiele ponad 2 godziny na oddanie głosu.


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - Dobromiera - 01.12.2019 08:14 PM

Jako kontrargument - "45-89" i "Fever Fever Fever". Icon_razz2 Do tego folk warszawki w "Baranku", jazz-rock w "Karindze", psychodelia w "Arahji". Hey aż tak wiele różnych klimatów nie zwiedził.


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - tomas585 - 01.12.2019 08:27 PM

[11] Błysk


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - kajman - 01.12.2019 08:31 PM

Cudu (czyli cztery razy Hey) to już się nie spodziewam, więc
[6] [sic!] (2001)


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - EVENo - 01.12.2019 09:02 PM

neo01 napisał(a):No i raczej czara niż szala
No przecież! Icon_lol