Największe forum list przebojów Mycharts.pl
Przetrwają najsilniejsi - HEY - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Wspólne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: Przetrwają najsilniejsi (/forumdisplay.php?fid=224)
+--- Wątek: Przetrwają najsilniejsi - HEY (/showthread.php?tid=48344)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20


Przetrwają najsilniejsi - HEY - neo01 - 23.11.2019 02:04 PM

Niniejszym zaczynamy kolejny etap naszej zabawy.
Tym razem na tapetę bierzemy jeden z najważniejszych polskich zespołów, grupę o wielu obliczach, dlatego myślę, że będzie ciekawie Icon_smile
Zasady oczywiście te same - co rundę oddajemy głos na najsłabszą naszym znaniem płytę. Głosy proszę pogrubiać, najlepiej też podawać razem z numerkiem. Zapraszam do udziału Icon_smile

Albumy, które biorą udział w zabawie:
[1] Fire (1993)
[2 Ho! (1994)
[3] ? (1995)
[4] Karma (1997)
[5] Hey (1999)
[6] [sic!] (2001)
[7] Music Music (2003)
[8] Echosystem (2005)
[9] Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy! (2009)
[10] Do rycerzy, do szlachty, doo mieszczan (2012)
[11] Błysk (2016)


Uwaga!
Tym razem głosujemy do najbliższego czwartku do g. 21, bo z opóźnieniem startujemy, a w tą niedzielę będę zajęty. Myślę też, że trochę dodatkowego czasu może się przydać na odświeżenie sobie dyskografii. W kolejnych rundach będzie już po staremu, czyli niedziela - czwartek (chyba że na Święta jeszcze zrobimy jakieś przedłużenie, ale zobaczymy jak to wyjdzie).


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - EVENo - 23.11.2019 02:07 PM

Wydaje mi się, że pierwsza runda powinna trwać dłużej i to w każdym Survivorze, więc jak dla mnie może być nawet do przyszłej niedzieli, aby każdy mógł mieć czas na wstępne przeanalizowanie sytuacji, lub jak wspomniałeś - przesłuchanie płyt.

[11] Błysk


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - neo01 - 23.11.2019 02:09 PM

Z przesłuchaniem całości to pewnie i do niedzieli mogłoby być mało, ale myślę, że akurat do czwartku to taki kompromisowy termin Icon_smile
No i generalnie wiemy już jakie podmioty będą dalej, więc już teraz można się przygotowywać...


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - Kalypson - 23.11.2019 02:20 PM

Ja z kolei już sygnalizowałem, że rundy trwają zbyt długo, a przynajmniej takie jest moje odczucie. Nie oszukujmysię. Nadrabianie dyskografii w czasie trwania plebiscytu nie ma sensu. Być może należy ustawić np. 2 tyg. czasu przerwy między kolejnymi artystami, żeby osoby zainteresowane głosowaniem mogły albo przypomnieć sobie niektóre płyty, albo nadrobić brakujące elementy, jednak same rundy mogłyby spokojnie trwać o jeden dzień krócej niż dotąd, czyli następować po sobie co dwa dni. Ale to bardziej uwaga na przyszłość.

?

Źle się zestarzała na płyta, a piosenek po angielsku słuchać się w ogóle nie da (dlatego później polował będę na inne przepełnione angielskim albumy zespołu).


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - kajman - 23.11.2019 02:20 PM

Kibicuję pięciu płytom, jeżeli żadna nie będzie zagrożona to zagłosuję na swojego outsidera. Na razie się wstrzymuję.


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - neo01 - 23.11.2019 02:30 PM

Kalypson napisał(a):Ja z kolei już sygnalizowałem, że rundy trwają zbyt długo, a przynajmniej takie jest moje odczucie.
Tak, wiem że ktoś o tym pisał i dlatego też wspomniałem o kompromisie w tej kwestii Icon_smile
Ale jednak nie skracałbym rund. Jak by były co 2. dzień, to chyba bardzo szybko byśmy się "wyprztykali" z wykonawców, którzy pasują choć kilku osobom w kontekście zabawy. I np. takich Zeppów "zrobilibyśmy" w 18 dni...
Co do przerwy, to można się zastanowić, ale jak pisałem, wiadomo już teraz co będzie na tapecie, więc chyba nie jest potrzebne takie wytracenie dynamiki.


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - Kalypson - 23.11.2019 02:38 PM

Optowałem za przerwą w przypadku skrócenia rund. Taka wymiana Icon_smile Też nie jestem jej zwolennikiem, bardziej chciałem pomyśleć w kontekście osób, które mają jakieś braki w dyskografiach. Może im to byłoby potrzebne. Bo lepiej się przygotować przez te 2 tyg. w jakikolwiek sposób niż słuchać płyt między rundami (nawet mając te 3 dni) i robić bałagan - w zabawie i swojej głowie Icon_wink

A co do wyczerpania się wykonawców... będziemy mieli kolejne odsłony, chyba Icon_smile. Odpowiednio wcześniej można przeprowadzić kolejny plebiscyt, gdzie wyłonimy następnych bohaterów.


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - neo01 - 23.11.2019 02:42 PM

Kalypson napisał(a):Bo lepiej się przygotować przez te 2 tyg. w jakikolwiek sposób niż słuchać płyt między rundami (nawet mając te 3 dni) i robić bałagan - w zabawie i swojej głowie
A widzisz, akurat dla mnie jest lepiej przesłuchiwać między rundami, bo tak się znacznie lepiej mobilizuję i czerpię większą radość z zabawy. No ale to jest indywidualne i ciężko pewnie znaleźć system, który wszystkich zadowoli. Poza tym może się tak stać, że na 2 dni nie masz dostępu do netu i co wtedy? Chyba jednak lepiej jest żeby zostało tak jak jest.
Kalypson napisał(a):A co do wyczerpania się wykonawców... będziemy mieli kolejne odsłony, chyba
Pewnie będą, ale obawiam się, że coraz trudniej może być z wyborami...


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - sindbad - 23.11.2019 02:47 PM

Może dołączą inne osoby. W przypadku Hey liczę na to.


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - Kalypson - 23.11.2019 03:00 PM

Ja również właśnie podejrzewam, że Hey zmobilizuje osoby, które do tej pory nie brały udziału.


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - Miszon - 23.11.2019 03:27 PM

Jestem przeciwko skracaniu. Ktoś może gdzieś wyjechać na weekend, jakieś inne przypadki, ten dzień różnicy zawsze daje jakiś zapas.

Ciekawa koncepcja że niby "?" się zestarzał. Akurat z płyt z lat 90 brzmi najbardziej nowocześnie, inne zestarzaly się wielokrotnie bardziej. Kamiński robił tam produkcję na światowym poziomie (i zachęcał zespół do rozwoju, co wspominał m.in.Żabiełowicz).


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - neo01 - 23.11.2019 04:48 PM

Mam dokładnie takie samo zdanie (zresztą w obu kwestiach Icon_wink). Zdziwiła mnie taka opinia o "?", tym bardziej, że dwie pierwsze płyty mają więcej kawałków po angielsku, a już "Fire" to się w ogóle wyróżnia w tym względzie (zresztą mnie ocenianie przez ten pryzmat jest całkiem obce). Mogę się natomiast zgodzić, że utwory po angielsku stanowią raczej słabszą część tej płyty (choć nie wszystkie).


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - Miszon - 23.11.2019 05:00 PM

Do rycerzy, do szlachty, doo mieszczan
Przykład pięknego opakowania, które skrywa absolutne nic. I chodzi zarówno o opakowanie w sensie fizycznym (cieszy ołóweczek, ale to niestety największy plus w tej całej płycie), jak i metaforycznym: nudne piosenki i najgorsze w karierze Nosowskiej teksty. I co z tego, że jest misternie zaaranżowana, nowocześnie wyprodukowana, a dodatkowym smaczkiem może być to, że to pierwsza płyta, na której tak ważną, momentami wiodącą, rolę gra bas. Jeden wielki ziew, słuchałem ze 4 razy i nie chce mi się więcej.


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - adameria - 23.11.2019 05:19 PM

Chyba Miszon ma rację, patrząc z perspektywy czasu...
Choć wtedy (w 2012) wydawało mi się, że to świetny album jest.
Głosuję zatem na:

Do rycerzy, do szlachty, doo mieszczan (2012)

jako najsłabszy punkt w karierze, mimo, że jest na nim genialny utwór "Co tam?",
który u mnie byłby w pierwszej dyszce utworów zespołu.
Fenomenu utworu tytułowego (dlaczego tak daleko zaszedł na LP3) do dzisiaj nie rozumiem...


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - neo01 - 23.11.2019 05:19 PM

[10] Do rycerzy, do szlachty, doo mieszczan
Po prostu najsłabsza płyta, choć jest na niej jeden bardzo wyróżniający się kawałek, który wylądował nawet w pierwszej 10. mojego ostatniego topu zespołu. No ale to tyle. Mdła muzyka, zniknęła gdzieś tak ważna wcześniej melodyjność, niemal całkiem zagubiły się gitary. Teksty rzeczywiście też raczej słabiutkie jak na Katarzynę. Nie ma tam niczego, poza "Wilk vs. Kot", do czego chciałbym wracać.

Adam: Icon_wink
I witamy w ogóle w zabawie Icon_smile


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - sindbad - 23.11.2019 05:33 PM

Ho!


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - kajman - 23.11.2019 05:47 PM

Wszystkie głosy dotychczas padły na płyty, które najbardziej lubię (ciekawe czy padnie na jeszcze jedną z tej piątki). Tym bardziej muszę czekać na jakiś cud, bo jeżeli nie to zgłoszę sica.


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - Dobromiera - 23.11.2019 06:14 PM

Błysk

Bo powrót do "Do rycerzy..." okazał się przyjemniejszy niż myślałem; jakkolwiek w całości może znużyć, to teraz jak nie słucham już wyłącznie alt rocka i trance'u, to słyszę, że takie "Wilk vs Kot", czy "Woda" są naprawdę ładne, miło zaaranżowane, całkiem chwytliwe, a już "Co tam?" to już w ogóle (zresztą już wtedy doceniałem i miałem na liście). Tytułowy za to zawsze uważałem za całkowicie udany.
A Błysk w sumie wypadł tak jak wtedy; jest kilka Heyowych momentów jak "2015", "Historie", "Prędko prędzej", ale pozostawia mnie bardziej obojętnie. Oczywiście obie płyty tekstami jakoś nie świecą.
Rozważałem głosowanie na Ho!, które dla mnie brzmi jak odrzuty z Fire + 2, 3 nowe kawałki, ale chyba jeszcze poczeka na swą kolej.


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - Miszon - 23.11.2019 06:44 PM

adameria napisał(a):Fenomenu utworu tytułowego (dlaczego tak daleko zaszedł na LP3) do dzisiaj nie rozumiem...
To już kompletnie mi obrzydziło ten krążek. To chyba najgorszy singiel, jaki wydali, a na LPP3 zdaje się zdobył najwięcej punktów...
neo01 napisał(a):Mdła muzyka, zniknęła gdzieś tak ważna wcześniej melodyjność, niemal całkiem zagubiły się gitary
Z pierwszym i drugim się zgadzam, z trzecim nie zgadzam. Jest tu sporo gitar, tyle że bez przesteru, albo w ogóle akustycznych.


RE: Przetrwają najsilniejsi - HEY - Dobromiera - 23.11.2019 07:17 PM

Ja w ogóle się nie zgadzam z mierzeniem muzyki zawartością gitar. Boże uchowaj, żeby zespół rockowy rozwijał skrzydła i eksperymentował.
A LP3 single z najnowszej płyty miały jeszcze więcej punktów niż "Do rycerzy...". Właściwie to pokazuje bardziej stopniową degrengoladę LP3, niż cokolwiek innego.