Mychartsowy Top Riverside - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Wspólne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Mychartsowe Topy (/forumdisplay.php?fid=203) +--- Wątek: Mychartsowy Top Riverside (/showthread.php?tid=46114) |
Mychartsowy Top Riverside - thestranglers - 15.07.2019 10:24 PM Od teraz do poniedziałku 22 lipca zgłaszamy tu po dwa utwory ww. formacji. Raz zgłoszonego tytułu nie zmieniamy. Za każdy dostaniecie po punkcie w PLMT. RE: Mychartsowy Top Riverside - Yacy - 15.07.2019 10:25 PM Living In The Past The Same River RE: Mychartsowy Top Riverside - piotreklp3 - 15.07.2019 10:31 PM "Conceiving You" i "The Depth of Self Delusion" RE: Mychartsowy Top Riverside - Sundrajta - 15.07.2019 10:34 PM To dwa kawałki z mojej aktualnej listy: Guardian Angel Lament RE: Mychartsowy Top Riverside - 1981 - 15.07.2019 10:35 PM Nie moja bajka, ale coś wybiorę. Time Travellers 02 Panic Room RE: Mychartsowy Top Riverside - Lilian - 15.07.2019 10:35 PM River Down Below RE: Mychartsowy Top Riverside - Lilian - 15.07.2019 10:37 PM Jako drugi utwór: Egoist Hedonist RE: Mychartsowy Top Riverside - Dobromiera - 15.07.2019 10:44 PM Kiedyś ich lubiłem, ale potem posłuchałem więcej porządnego proga i mi przeszło. RE: Mychartsowy Top Riverside - prz_rulez - 15.07.2019 10:51 PM Ciężko będzie... To może... US Found (The Unexpected Flaw of Searching) P.S. Myślałem, że będzie jakiś mocny rock, a tu... RE: Mychartsowy Top Riverside - AKT! - 15.07.2019 11:09 PM no i wykrakałem, bo na mnie ten wybór jest rzeczywiście jak krucyfiks xD ale spróbuję -- zwłaszcza że to niezły zespół, tylko kompletnie nie w moim guście na razie zgłaszam: Promise Coda RE: Mychartsowy Top Riverside - prz_rulez - 15.07.2019 11:17 PM Dzięki za wrzucenie najkrótszych utworów Wrzucam playlistę, która będzie aktualizowana. Nie odmówiłem sobie jednak przyjemności nazwania jej w najbardziej odpowiadający mi sposób... P.S. 1981 napisał(a):Nie moja bajka, ale coś wybiorę.Hah, szkoda, że przy Akosu nie byłeś taki pobłażliwy. RE: Mychartsowy Top Riverside - Szymek79 - 15.07.2019 11:20 PM "We Got Used To Us" "In Two Minds" RE: Mychartsowy Top Riverside - AKT! - 15.07.2019 11:27 PM prz_rulez napisał(a):Dzięki za wrzucenie najkrótszych utworów Icon_lolnie takie było kryterium przeklikałem przez fragmenty kilkudziesięciu różnych numerów RE: Mychartsowy Top Riverside - Sundrajta - 15.07.2019 11:37 PM prz_rulez napisał(a):Nie odmówiłem sobie jednak przyjemności nazwania jej w najbardziej odpowiadający mi sposóbJa tam będę używał własnej. RE: Mychartsowy Top Riverside - thestranglers - 15.07.2019 11:40 PM Drogi Przu, dokonując wyboru w połowie o Tobie pomyślałem: Where The River Flows Shine RE: Mychartsowy Top Riverside - EVENo - 15.07.2019 11:44 PM "Hihihihihi" - moja prawdziwa reakcja na przeczytanie tytułu tego wątku RE: Mychartsowy Top Riverside - prz_rulez - 16.07.2019 12:21 AM Sundrajta napisał(a):Ja tam będę używał własnej.Hoho, jaki rebel. EVENo napisał(a):"Hihihihihi" - moja prawdziwa reakcja na przeczytanie tytułu tego wątku Icon_biggrinŻeby nie było: ja się bardzo cieszę, że kolejny polski zespół osiągnął sukces za granicą, a "Love, Fear and the Time Machine" weszło na czwarte miejsce holenderskiej listy albumów (aczkolwiek ostatni album już wyraźnie niżej). Tylko szkoda mi, że musiał być to ktoś, kto nie może się poszczycić zbyt wieloma przebojami. Kiedy w końcu doczekamy się znanej na całym świecie polskiej kopalni przebojów? RE: Mychartsowy Top Riverside - Miszon - 16.07.2019 12:25 AM Faktycznie, twórczość zespołu z mojego punktu widzenia to "nudy na pudy". Niby jest trochę pieprznięcia, niby trochę ballad, ładne solówki, przyjemny wokal, ale zasadniczo wszystko strasznie przegadane (a płyty jako całość to już w ogóle dramat pod tym względem, szczególnie te starsze, za długie są o 20-30 minut) i jakoś takie puste w środku. Krótko mówiąc idealny przykład i argument dla każdego, kto mówi że współczesny progresywny rock zjadł 5 razy własny ogon i nic nowego nie potrafi zaprezentować. W dodatku śpiewają po angielsku, więc nie wiem o czym, wokal ma barwę może za bardzo przyjemną, płynie sobie gdzieś w tej muzyce, ale za bardzo w niej znika, przez co w ogóle nie skupiam się żeby słuchać tych tekstów. Okrągła produkcja dodaje swoje tej nudy. Wielokrotnie chciałem, żeby mi się spodobali, ale niestety mają dla mnie kompletnie niezapamiętywalne numery, wszystko rozpływa się w jakiejś bezkształtnej pseudoprogresywnej magmie. Może na żywo jest lepiej i ta muzyka wtedy żyje, a nie jest takim plastikiem, może na żywo dałbym im szansę. Jakiś taki postprogresywny poprock. Najlepszym przykładem dla mnie jest ten ich pierwszy singiel z ostatniej płyty: za pierwszym razem słuchałem z ciekawością, choć początek przyznam nieco mnie od razu odstraszył, takie harcerskie gitarowe rzępolenie przy ognisku ale bez żadnej ikry, jednak liczyłem że coś się wydarzy dalej. Za drugim razem wiedziałem już, że niestety nic się tam nie wydarzy i z trudem do końca dosłuchałem. A jak sobie uświadomiłem, że to pewnie będzie na LPP3 z pół roku albo dłużej straszyć, to od razu odhaczyłem jako jeden z większych listowych koszmarów roku. Raz czy dwa razy dosłownie przy tym zasnąłem, jak leciało rano w poniedziałek a ja jechałem autobusem do pracy. Może taki szybki przegląd przez ich twórczość w ramach tego topu sprawi, że coś ciekawego od nich poznam, ale na ten moment to mam nastawienie że 10-ki nie zbiorę. RE: Mychartsowy Top Riverside - EVENo - 16.07.2019 12:36 AM Miszon napisał(a):Najlepszym przykładem dla mnie jest ten ich pierwszy singiel z ostatniej płytyMowa o drugim, bo pierwszego na LP3 w ogóle nie było Tak mi coś z tą harcerką nie pasowało RE: Mychartsowy Top Riverside - Miszon - 16.07.2019 12:37 AM A sorry, myślałem że to pierwszy. No wiadomo o co chodzi . Mam też takie skojarzenie, że o ile za granicą wszyscy wokaliści tej drugiej (czy tam kolejnej) fazy progresywu, czyli takiego popopowego progresywu, są kopią Fisha czy Hogartha (nie odróżniam, jakoś rok temu Yacy mnie uświadomił na Zlocie, że "Kayleigh" śpiewa Fish ), tak w Polsce wszyscy brzmią jakby byli Robertem Amirianem albo jego synem . Ale Amirian jednak lepszy był. Tak jak w reggae czy disco polo - w 80% numerów całego świata śpiewa ten sam wokalista, zawsze się zastanawiam jak oni robią (kolega powiedział mi, że w reggae to od gandzi taki wokal, ale niestety nie wiem od czego taki w disco polo. Tanie wino? ) |