Post: #4821

A, no tak, w sumie to zapomniałem o tym MVP. Ja też niespecjalnie zauważyłem, ale może właśnie na tym polega "magia" defensywnego pomocnika... (Olmo był fantastyczny, ale jednak za mało grał - zastąpił dopiero Pedriego po kontuzji w ćwierć., a Yamal był trochę niewidoczny w finale, wtedy przyćmił go Williams, zresztą dostał oczywiście nagrodę dla najlepszego młodzieżowca).

Post: #4822

Ciekawa analiza dotycząca Viniciusa:
https://sport.tvp.pl/83195256/zlota-pilk...y-slusznie

Post: #4823

Wspomniano tam też o Bellinghamie - moim zdaniem też bardziej zasłużył od Viniciusa, praktycznie sam zatargał Anglię do finału Euro. Jako taki "kibic z doskoku", to postrzegam go owszem jako jednego z najlepszych napastników, ale absolutnie nie wybijającego się ponad innych, a na pewno nie tak, aby być takim "murowanym" faworytem.

Post: #4824

bear napisał(a):W 2008 Złota Piłka należała się któremuś z Hiszpanów bardziej niż psu micha, problem w tym, że akurat wtedy zachciało się być zespołem i dlatego wreszcie coś wygrali.

No to może w 2010, wtedy Hiszpania w dość brzydkim stylu przeszła przez turniej, a Messi natrzaskał miliard bramek .

Post: #4825

Wspaniały jest ten reportaż Mateusza Święcickiego z Bredy.
W większości po angielsku i z napisami więc trudno sobie puścić w tle, ale warto poświęcić 20 minut.
Kapitalna lekcja historii.

Post: #4826

Znów jakaś dziwna pora
Reportaż rzeczywiście super, w sam raz na nadchodzące dni.

Post: #4827

Raków - Stal Mielec 1:0 po golu w 95 minucie.

9 z 17 goli w tym sezonie Raków strzelił po 80 minucie.
Lechia: dwa gole 87' i 90', wygrana 2:1
Pogoń: gol Rodina w 90+13', wygrana 1:0
Stal: gol Brunesa 90+5', wygrana 1:0.

4 gole stracone na tym etapie rozgrywek to już chyba rekord wszech czasów, ale sprawdzę dokładnie wieczorem (jeśli do tego czasu ktoś ze statystyków nie zrobi tego za mnie)

10 czyste konto Kacpra Trelowskiego po 14 kojelkach (w tamtym sezonie najwięcej meczów na zero z tyłu miał Rafał Leszczyński - 13 w całym sezonie).

Post: #4828

Dawno nie było tu o lidze portugalskiej, a w niej klub z Azorów, CD Santa Clara, cały czas na czwartym miejscu, promującym do udziału w eliminacjach Ligi Konferencji.

Post: #4829

Zaraz za wielką trójka, a na czele Sporting z kompletem zwycięstw. Trener odchodzi do Manchesteru United, mam wrażenie że gdyby jeszcze chwilę poczekał to dostałby jeszcze lepszy klub, tam łatwo się utopić.
Obserwowałem Sporting dość uważnie w tamtym sezonie i w tym ze względu na Vladana też śledzę, grają naprawdę świetną piłkę.

Tymczasem...
Raków z najniższą liczbą bramek w historii po 14 meczach.
Aby utrzymać samodzielną pozycję po 15 kolejkach nie mogą stracić bramki w kolejnym meczu.

Post: #4830

Ciesz się, bo Lech w 10 przegrywa po pierwszej połowie z Puszczą 0:2

Post: #4831

Antoni Kowalski zakwalifikował się poi raz pierwszy do top 64 turnieju rankingowego. W walce o to pokonał rozstawionego z nrem 48 Ryana Daya. Ale finał dopiero gdzieś za miesiąc.

Post: #4832

Ładnie chłopak się rozwija. Jak będzie się już zbliżał to daj znać.

A tymczasem Iga wygrywa pierwszy mecz w WTA Finals z Krejcikovą. Ale łatwo nie było, tak delikatnie mówiąc. 4:6 i 0:3, a potem nagle coś przeskoczyło...
Oby to były tylko takie pierwsze koty... A we wtorek gra dwa mecze aż? To by było mocno słabe.

Post: #4833

Jak to dwa?

Post: #4834

No tak to. Pytaj organizatorów, ale:
https://www.google.pl/search?q=%C5%9Bwi%...nt=gws-wiz

Post: #4835

Wg mnie z tego wcale to nie wynika - wszystkie zawodniczki mają tam po 2 mecze, co daje 6 meczów jednego dnia, a następny jakikolwiek mecz dopiero 9 XI? Wg mnie te mecze będą w dniach 5-8 XI.

Post: #4836

A, no tak. Ale to bardzo mylące jest. Nie można było tego od razu ustalić?

Post: #4837

no nie, bo w drugim meczu spotykają się zwyciężczynie pierwszych meczów.

Post: #4838

A, OK. Dzięki za wyjaśnienie. W sumie nie jestem biegły w tych rozgrywkach, dopiero teraz zacząłem to dokładniej śledzić.

Post: #4839

Czołówka Ekstraklasy po 14 kolejkach - po zeszłorocznym wyścigu żółwi ten sezon wygląda zupełnie inaczej, najlepszy od lat. Dzięki wpadce Kolejorza z Puszczą parafrazując klasyka liga będzie jeszcze ciekawsza.
A za tydzień Jaga - Raków i Lech - Legia. Żałuję, że nie będzie mnie na zlocie, bo mielibyśmy z Ku3ą świetne popołudnie.

1. Lech Poznań 31 25:10
2. Jagiellonia Białystok 31 26:19
3. Raków Częstochowa 30 17:4
4. Cracovia 29 30:20
5. Legia Warszawa 25 26:14

Na kilka dni przyleciał do Polski kibic Lecha z Brazylii który prowadzi brazylijską stronę Lecha, ma jakieś polskie korzenie, na jego przyjazd zrzucili się kibice, potem fajnie pod akcję podpiął się klub i sponsor. Zwiedził Wronki, zobaczył jak rezerwy odpadają w PP z Koroną, potem wycieczka do Krakowa i łomot od Puszczy.
(bez ironii - zajebista akcja, chłopak spotkał się z zawodnikami, dostał kupę prezentów, i bonusowo dwa razy przysłowiową mokrą szmatą w twarz - oby to go wzmocniło w miłości do tego klubu).


Zastanawiam się, jak długo jeszcze można tracić tak mało goli, boję się przy sile ofensywy Jagi, że to się za tydzień spektakularnie zawali, chociaż nadzieja w tym że pszczółki będą zmęczone po meczu pucharowym.
Zwłaszcza, że ta defensywa to wcale nie jest kadrowo monolit, co mecz gra inna trójka, przez kontuzje wypadli od początku sezonu Racovitan, Pestka i Mosór, Arsenić wrócił w trakcie, bywało że cofany był z konieczności Tudor.
Ale rekordu wszech czasów już nikt nigdy nie zabierze.

Post: #4840

Ano właśnie miałem pytać, czy pojawisz się na Zlocie, skoro taki długi się zapowiada.