Post: #121

saferłel napisał(a):W życiu bym nie pomyślał, że jakiś R.E.M. się może pojawić tak wysoko. Zaskoczenie.

czyli będzie jeszcze większe...

saferłel napisał(a):jednak widzę, że mojego ulubionego utworu od Coldplay w tym topie nie będzie - co za paradoks ;P

jakiego?

Post: #122

michal91d napisał(a):46. Kings of Leon - Sex on Fire

Mimo że nie należę do fascynatów "Only By The Night" to nie sposób nie dać się porwać tym dźwiękom.

michal91d napisał(a):42. Mew - Comforting Sounds

Tak, za sprawą Mew i płyty "Frengers" czuję obowiązek odświeżenia Listy Napędowej Do Życia. Przy każdej okazji należy powtarzać że tworzą wciąż cudną muzykę.

michal91d napisał(a):41. U2 - With or Without You

Trochę mało utworów z lat 80. u Ciebie. A wypisać nazwy wszystkich brakujących mi kapel nie dam rady.

michal91d napisał(a):40. R.E.M. - Man on the Moon

Dobrze że jest przedstawiciel tego LP. Wybrałbym "Drive" bo swego czasu robił ciut większe wrażenie. Oba zajmowały przez kolejne czternaście tygodni pozycję lidera.

michal91d napisał(a):39. Coldplay - The Scientist
36. Coldplay - Politik

Dwa numery które bardzo lubię. Zwłaszcza "Politik" cieszy bo to czołówka płyty jak by nie było.

Post: #123

Szymek79 napisał(a):oni zachwycili mnie tylko raz nagraniem "Wires" i trochę mniej singlem "Half Light"

No i jeszcze było jedno wyjątkowe nagranie: Tourist.

Post: #124

michal91d napisał(a):jakiego?

Tego, który mam ustawiony jako budzik w telefonie od prawie dwóch lat

Post: #125

Z kolejnych pozycji najbardziej ucieszyły mnie przepiękne kompozycje "Sonnet", "Lucky Man" i "Shining Light". Aż się nie chce wierzyć, że można zmieścić w tekście tyle emfazy i patosu i wypaść tak przekonujących. Wersję Annie Lennox też całkiem lubię. Układając własny top starałbym się też pamiętać o "Thru the Glass", swego czasu było to dla mnie duże odkrycie. "Map of the Problematique" niedawno grałem w Radiu Iwelynne, a o Stereophonics wspominałem na blogu w kontekście listy Hop-Bęc.

Oczywiście obecność mojego ulubionego zespołu, czyli Mew, też bardzo mnie cieszy Poza tym coś czuję, że za jakiś czas wypowiem o się piosenkach, których nie znałem/zapomniałem. Mam nadzieję, że jeszcze pojawią się Keane

Post: #126

saferłel napisał(a):Tego, który mam ustawiony jako budzik w telefonie od prawie dwóch lat Icon_razz2

a ja mam wiedzieć jaki Ty masz budzik? "Viva la Vida" już była

Kordian napisał(a):Mam nadzieję, że jeszcze pojawią się Keane Icon_wink

Post: #127

A jak Keane to tylko Bedshaped

Post: #128

Ależ wyborna piątka.

michal91d napisał(a):40. R.E.M. - Man on the Moon
Automatic for the People (1992)

jedno z wielu wybornych nagrań z mojej ulubionej ich płyty, poza tym zawsze mi się kojarzy z filmem pod tym samym tytułem z najlepszą rolą Jima Carrey'a.

michal91d napisał(a):39. Coldplay - The Scientist
A Rush of Blood to the Head (2002)
Jeden z moich ulubionych utworów Coldplay. Miłość od pierwszego usłyszenia. Jeden z najlepszych teledysków w historii. Piękno.

miałem podobnie z tym nagraniem oczywiście No1 na mojej liście i w tej chwili chyba mój No2 Coldplay.

michal91d napisał(a):38. Embrace - Gravity

miałem to nagranie też w swoim Topie więc to chyba wystarczy za komentarz

michal91d napisał(a):37. Travis - Sing

to był przebój, gdzie te czasy kiedy takie nagrania rządziły na Lp3

michal91d napisał(a):36. Coldplay - Politik

za takie nie singlowe nagrania to chyba nikt nie będzie miał do ciebie żalu

Post: #129

Na budzik to by właśnie "Politik" pasowało. Albo "God Put a Smile upon Your Face".

Post: #130

(11.08.2012 01:27 PM)thestranglers napisał(a):  

michal91d napisał(a):42. Mew - Comforting Sounds

Tak, za sprawą Mew i płyty "Frengers" czuję obowiązek odświeżenia Listy Napędowej Do Życia. Przy każdej okazji należy powtarzać że tworzą wciąż cudną muzykę.

Jestem przekonany, że jeszcze stworzą. Ostatnio coś nagrywali we Włoszech.

Post: #131

michal91d napisał(a):65. Sigur Rós - Varúð

jak dla mnie to zbyt świeże, żeby już być na Topie, piosenka powinna przetrwać próbę czasu - tak ze 3 lata.

michal91d napisał(a):62. Mando Diao - Dance with Somebody

na mojej liście też byli, ale nie traktuje ich w kategoriach ponadczasowości, tylko raczej jako ciekawostkę.

michal91d napisał(a):60. White Lies - Farewell to the Fairground

jedna z nielicznych kapel, której popularności nie rozumiem.

michal91d napisał(a):58. The Killers - Somebody Told Me

myślę, że to nie ostatnie słowo Killersów w tym Topie, mam jeszcze 2 pewniaków, więc będzie zaskoczenie, jeśli ich zabraknie.

michal91d napisał(a):55. Thirteen Senses - Thru the Glass

faktycznie mają kiepską promocję, nie znałem ich wcześniej w ogóle.

michal91d napisał(a):48. Manic Street Preachers - Your Love Alone is not Enough

wbrew pozorom to chyba ich największy przebój, Nina Persson dużo pomogła

michal91d napisał(a):49. Coldplay - Viva la Vida

hejterów było dużo, ale to jest piękny utwór (troszkę spalgiatowany, ale nic nie umniejszy jego wybitności). No i ten tekst, można się zasłuchać

michal91d napisał(a):46. Kings of Leon - Sex on Fire

Na mojej liście doszli tylko do #16
ale może to wynikało z przemęczenia materiału?

michal91d napisał(a):44. Sigur Rós - Sæglópur

Sigur Ros to kompletnie nie moja muzyka, ale to nagranie z pewnością byłoby i na moim topie.

michal91d napisał(a):41. U2 - With or Without You

nie pasuje tu, tak jak Queen

michal91d napisał(a):39. Coldplay - The Scientist

niżej od Politik, z tego trzeba się wytłumaczyć

Post: #132

Cytat:45. Keane - Everybody's Changing
42. Mew - Comforting Sounds

Świetne nagrania.

Cytat:43. Athlete - Hurricane

Pierwsze słyszę, ale przyjemne.

Cytat:40. R.E.M. - Man on the Moon

O, nie spodziewałem się tego kawałka. Ale i u mnie byłby w setce. Mam nadzieję że to nie jedyne R.E.M. tutaj

Cytat:39. Coldplay - The Scientist

Tego ich utworu akurat nigdy nie lubiłem.

Cytat:37. Travis - Sing

Ostatnio mam wrażenie że w reklamach jest lepsza muzyka niż w radiu...

Cytat:36. Coldplay - Politik
Brakuje mi takiego grania mojego ulubionego zespołu...

Mi też

(10.08.2012 10:41 PM)saferłel napisał(a):  Przedziwnie układa się ten top. Z wyjątkiem pojedynczych, dosyć przewidywalnych strzałów pokroju U2, dominuje tu NAPRAWDĘ świeża muzyka. Nie spodziewałem się aż takiego wietrzenia Twojej listy

Ja tam się spodziewałem że będzie tu głównie 'historia najnowsza' Choć ciągle liczę na pozytywne zaskoczenia z kawałkami z lat 90., 80...

Post: #133

Szymek79 napisał(a):to był przebój, gdzie te czasy kiedy takie nagrania rządziły na Lp3

no właśnie...

Tomekk napisał(a):jak dla mnie to zbyt świeże, żeby już być na Topie, piosenka powinna przetrwać próbę czasu - tak ze 3 lata.

mi wystarczyły 2 miesiące

Tomekk napisał(a):faktycznie mają kiepską promocję, nie znałem ich wcześniej w ogóle.

kiedyś mieli lepszą. Ostatni album, który wyszedł w zeszłym roku nie miał jej prawie w ogóle...

Tomekk napisał(a):nie pasuje tu, tak jak Queen Icon_cool

ale jeżeli pojawi się jeszcze kilka niepasujących to wtedy będą pasować...

Tomekk napisał(a):niżej od Politik, z tego trzeba się wytłumaczyć Icon_twisted

nie będę

Art. Brut. napisał(a):Ostatnio mam wrażenie że w reklamach jest lepsza muzyka niż w radiu...

mam nadzieję, że nie poznałeś tego nagrania przez reklamę

Post: #134

35. a-ha - Lifelines
Lifelines (2002)
Jeden z moich ulubionych przebojów a-ha, z najlepszego (według mnie) albumu w ich karierze. Piękna ballada, a do tego bardzo charakterystyczny teledysk. Pamiętam, że już w gimnazjum za mną to chodziło.






34. Lighthouse Family - Run
Whatever Gets You Through the Day (2002)
Moja fascynacja Lighthouse Family zaczęła się mniej więcej w tym samym momencie co do Robbiego Williamsa. Przez jakiś moment byli moją druga ulubioną grupą. "Run" ze swoim motywem wygrywanym na trąbce szybko zdobyło moją sympatię.





33. The Cure - Friday I'm in Love
Wish (1992)
Kolejny z klasyków, którego nie mogło zabraknąć w tym topie. Ale nie pojawiłby się w nim gdyby nie moja wielka sympatia do niego.





32. Coldplay - Speed of Sound
X&Y (2005)
Pamiętam, gdy to nagranie było jeszcze na liście 30 Ton. Naprawdę go nie lubiłem (bo wygrywał z kimś-tam, już nie pamiętam kim), ale byłem jeszcze przed fazą fascynacji Coldplay. Jeden z najlepszych w ich karierze. Do tego dochodzi pięknie wyreżyserowany teledysk.





31. Radiohead - No Surprises
OK Computer (1998)
A może powinno być wyżej... Ten dylemat często pojawia się podczas tego topu. Tylko i aż trzydzieste miejsce. Piękna ballada z okresu twórczości Radiohead, który bardzo lubię, kiedy starali się tworzyć melodie. Dziś tych melodii trochę brakuje.

Post: #135

michal91d napisał(a):Jeden z moich ulubionych przebojów a-ha

O kurde, synthpop u Michała i to tak wysoko Słodki wyjątek, ale w sumie wiedziałem, że ich lubisz.

michal91d napisał(a):Coldplay - Speed of Sound

Chyba drugi najlepszy singiel z tamtej płyty.

michal91d napisał(a):The Cure - Friday I'm in Love

Ciekawe czy u mnie w topie The Cure zmieściłby się do top 30...może tak. Oczywiście dobrze tu widzieć takiego oldboya.

michal91d napisał(a):Radiohead - No Surprises

Na ''My Iron Lung'' nie liczę, więc tutaj przyklaskuję Zaskakująca część, ale....to chyba nie to miałeś na myśli, sugerując, że zdziwię się jeszcze bardziej.

Post: #136

saferłel napisał(a):O kurde, synthpop u Michała i to tak wysoko Icon_surprisedIcon_wink

chciałbym napisać coś jeszcze, ale poczekam

saferłel napisał(a):Na ''My Iron Lung'' nie liczę, więc tutaj przyklaskuję Icon_smile

nie będę Cię trzymał w napięciu - nie licz

saferłel napisał(a):ale....to chyba nie to miałeś na myśli, sugerując, że zdziwię się jeszcze bardziej.

nie

Post: #137

michal91d napisał(a):35. a-ha - Lifelines

mała niespodzianka lubię a-ha z tamtego okresu ale wyżej sobie cenię "Summer Moved On" i "Forever Not Yours".

michal91d napisał(a):34. Lighthouse Family - Run

a to w ogóle niespodzianka że ktoś jeszcze pamięta ten duet z resztą bardzo spodobali mi się chyba od pierwszego singla "Lifted" o ile dobrze pamiętam.

michal91d napisał(a):33. The Cure - Friday I'm in Love

dobre nagranie ale na pewno nie najlepsze od nich z resztą w moim Topie się też znaleźli ale z "Lovesong"

michal91d napisał(a):32. Coldplay - Speed of Sound

można się było spodziewać z perspektywy czasu stwierdzam że mogli sobie lepiej poradzić z tym nagraniem u mnie

michal91d napisał(a):31. Radiohead - No Surprises

dzięki długiemu stażowi na lp3 stali się też i jednym z ulubionych od nich nagraniem

Post: #138

Szymek79 napisał(a):dobre nagranie ale na pewno nie najlepsze od nich z resztą w moim Topie się też znaleźli ale z "Lovesong"

Coś mało finezyjni jesteście w tych swoich typach w dyskografii The Cure

Post: #139

"Lifelines" to jeden z fajniejszych numerów od a-ha, też lubię. "Run" za to nigdy mi się nie podobało, ale "Friday I'm in Love" to z kolei miła rzecz - wydaje mi się, że bardzo w Twoim stylu Idealnie tu pasuje!

"Speed of Sound" w czasie wydania było bardzo długo na mojej playliście; obecnie do niego nie wracam, ale uważam, że jest w porządku.

Post: #140

michal91d napisał(a):33. The Cure - Friday I'm in Lov

któż nie kochał tej piosenki, pomimo, ze znam setki ich lepszych piosenek, to mało która miała tyle uroku co ta.

michal91d napisał(a):31. Radiohead - No Surprises

tutaj nie ma co komentować - arcydzieło z arcygenialnej płyty.

michal91d napisał(a):34. Lighthouse Family - Run

ja tez ich bardzo lubię!

michal91d napisał(a):35. a-ha - Lifelines

tez ciesze się, ze ich doceniasz.

michal91d napisał(a):32. Coldplay - Speed of Sound

mój ulubiony ich kawałek!