kajman
Stały bywalec
Liczba postów: 40 948
Dołączył: Jun 2007
|
RE: Nietypowa przymiarka do topu wszechczasów
Dyfeomorfizm napisał(a):teraz pewnie nie aż tak, ale wciąż czołówka
Chociaż to cieszy. Dyfeomorfizm napisał(a):nie jestem fanem tekstu
Wiem o czym jest text, ale kompletnie mnie to nie obchodzi, szczególnie że muzycznie jest to jeden z najbardziej budujących mnie utworów. Dyfeomorfizm napisał(a):z tego co pamiętam wygrał u Ciebie jakiś top wszech czasów
Na pewno top Kate, czy jeszcze jakiś to wątpię, ale na pewno ścisła czołówka moich ulubionych nagrań. Dyfeomorfizm napisał(a):słucham też tej czerwińskiej, bo szczerze mówiąc nie pamiętam jej z Twojego PTWC
No to faktycznie musisz nie pamiętać, bo nazywa się Czarmińska. Dyfeomorfizm napisał(a):to jest znane też w jakiejś innej wersji?
Jedyna, o której słyszałem to Aleksandry Maurer, ale jednak byłbym zdziwiony gdybyś właśnie tą znał.
|
|
20.07.2023 10:18 PM |
|
kajman
Stały bywalec
Liczba postów: 40 948
Dołączył: Jun 2007
|
RE: Nietypowa przymiarka do topu wszechczasów
20 - No i są oczekiwane przez Yacy'ego Depesze. Mój numer 1 w pierwszym topie zespołu na forum LP3. W drugim drugi za Dream On, ale teraz wszystko wróciło do normy (przynajmniej jeżeli chodzi o kolejność w tej dwójce). Nie zdradzę jednak czy to jedyny utwór zespołu tutaj.
19 & 14 & 11 - Trzy utwory co oznacza, że razem jest ich osiem. Tylko nie udało się zamienić tej ilości na taką jakość, żeby wystarczyło na top 10. No ale w top 10 to rządzi Polska i niewiele jest zagranicy.
17 & 13 - Jak już pisałem będzie tutaj raz i utwór i jego przeróbka. Przy czym przeróbka wyżej, bo jednak Dylana wyżej cenię jako twórcę niż jako wykonawcę. A ten utwór od jego poznania został nrem 1 Dylana i to się nie zmieniło.
16 - Ten utwór nie pojawił się na żadnej ze studyjnych płyt zespołu, lecz na składance wiele lat później. Ale to nie umniejsza jego wartości. Tym razem okazał się najwyżej notowanym nagraniem zespołu.
15 - Klasyk zespołu. Pochodzi z ich pierwszego singla i początkowo mnie nie ruszał, by po jakimś czasie powrócić (na początku był oczywiście z czysto matematycznych powodów). Potem znowu przeżywał lekki spadek notowań (ale w top 10 to był zawsze), ale po raz kolejny się odbił.
12 - To chyba wynalazek P.U.R.H.-a, który kiedyś był i na tym forum. Zespół z mniejszym lub większym powodzeniem łączy metal ze swingiem tworząc ciekawe w moim odczuciu utwory. Ten jako jedyny się przebił, ale za to zaszedł wysoko.
20 Depeche Mode - Somebody
19 Dropkick Murphys - Hear The Curfew Blowin
18 Ewa Demarczyk - Imię twe
17 Bob Dylan - Man Gave Names To All The Animals
16 The Doors - Woman Is A Devil
15 Dżem - Whisky
14 Dropkick Murphys - Mick Jones Nicked My Pudding
13 Dylan.pl - Adam dał imiona zwierzętom
12 Diablo Swing Orchestra - A Tap Dancer's Dilemma
11 Dropkick Murphys - Run Hitler Run
W top 10 tylko jeden wykonawca (zagraniczny), którego jeszcze nie było i dwaj z więcej niż jednym utworem (jeden z nich chyba oczywisty w świetle tego, co pisałem wcześniej).
|
|
22.07.2023 06:31 PM |
|
kajman
Stały bywalec
Liczba postów: 40 948
Dołączył: Jun 2007
|
RE: Nietypowa przymiarka do topu wszechczasów
Jakoś wczoraj mi się nie udało wrzucić kolejnej porcji, a powinienem, bo już jestem w drugiej połowie przesłuchań E, a to zdecydowanie najmniej obfitująca w utwory z dotychczasowych liter.
Postanowiłem sobie policzyć jak prezentują się kolejne dekady jeżeli chodzi o liczbę piosenek (w większości przypadków brałem pod uwagę wydanie longplaya):
60 - 13
70 - 9
80 - 3
90 - 1
00 - 2
10 - 11
20 - 11
i dodam do tego, że z l. 91-08 nie ma żadnego utworu, najstarsze pochodzą z 1963, a rekordowe lata to 1967 i 2023, z których pochodzi po 6 piosenek. Ale wiadomo, że to zależy od wykonawców. Postaram się sporządzić takie zestawienie łączne z liter B-D, bo ono będzie bardziej reprezentatywne w stosunku do moich wyborów.
10 - Już przy pierwszym odsłuchu Muzy ten utwór spodobał mi się najbardziej i tak mi już zostało. Co więcej szybko dorobił się miana nru 1 zespołu i tak już pozostało do chwili obecnej.
9 - Są i drugie Depesze. W utworze z najnowszej płyty, która z drobnymi wyjątkami mi nie podeszła. Ale ten utwór zachwycił i to mi nie przechodzi. Jest w czołówce z dużymi aspiracjami na zdetronizowanie Archive (chociaż na pewno nie w tym tygodniu).
8 & 6 - Dżamble w utworach ze swojej jedynej płyty długogrającej. Rzeka ze świetną solówką Muniaka na flecie, Wołanie to z kolei najbardziej rozbudowany utwór na płycie.
7 - Dido pojawia się tylko raz, ale za to niezwykle wysoko. Teoretycznie to kompletnie nie moje klimaty, ale ten utwór mnie wciągnął i na mojej liście okazał się być największym przebojem.
5 - Utwór był w moim polskim topie na miejscu czwartym, ale tutaj dał się pokonać czterem innym polskim utworom. Przyłożył mi nieco słabiej niż wtedy, ale też pierwsza czwórka jest niezwykle mocarna. Zresztą gdzieś od połowy drugiej dziesiątki mam wrażenie, że wszystko jest za nisko. Ten utwór zasługiwał na podium, ale po prostu inne utwory okazały się mieć większą siłę przebicia.
10 Dżem - Bujam się
9 Depeche Mode - My Cosmos Is Mine
8 Dżamble - Naga rzeka
7 Dido - Hell After This
6 Dżamble - Wołanie o słońce nad światem
5 Ewa Demarczyk - Taki pejzaż
|
|
24.07.2023 02:23 PM |
|
kajman
Stały bywalec
Liczba postów: 40 948
Dołączył: Jun 2007
|
RE: Nietypowa przymiarka do topu wszechczasów
Trzeba skończyć z D, bo E już nie za tak długo. Ale zanim to obiecane podsumowanie dekad. Trochę się to wyrównało, ale widać tendencje, po pierwsze do jednak znacznie dogłębniejszego studiowania muzyki nowej, a po drugie do uznawania muzyki do roku 1985 jako lepszej niż późniejsza (z czego chyba najmocniej wyróżniają się lata 1967-1975).
60 - 38
70 - 59
80 - 35
90 - 14
00 - 32
10 - 44
20 - 24
A najlepsze lata to 1971 (14 utworów), 1967 i 2019 (po 12) i 1968 (11). Następne takie podsumowanie po G, bo E i F raczej wiele nie zmienią.
4 & 3 & 2 - Mimo braku pierwszego miejsca to Ewa jest zwycięzcą tego topu. Garbus był szósty w polskim, Anioły 23 więc to akurat nic dziwnego, że tutaj tak wysoko, natomiast Deszcze do polskiego się nie załapały, co jednak dziwi. To trzeci taki utwór, który tutaj szaleje, a tam go nie było (poprzednio po jednym na B i C).
1 - Ten utwór wprawdzie w polskim topie był dopiero 57, ale wtedy nie znałem jeszcze wersji studyjnej i opierałem się na kiepskiej jakości nagraniu z Jazzu nad Odrą. Ten utwór miał się znaleźć na drugiej płycie zespołu, do której nagrania jednak nie doszło (i jest to chyba jedyny dostępny ich utwór nagrany po Wołaniu).
4 Ewa Demarczyk - Garbus
3 Ewa Demarczyk - Deszcze
2 Ewa Demarczyk - Czarne anioły
1 Dżamble - Pieśń dokerów z Luandy
|
|
25.07.2023 10:46 AM |
|
kajman
Stały bywalec
Liczba postów: 40 948
Dołączył: Jun 2007
|
RE: Nietypowa przymiarka do topu wszechczasów
W top 15 jest 5 polskich utworów (do 2 z polskiego topu doszły trzy, a żaden nie odpadł). Zaplanowałem sobie prezentację 6-5-4, a że ostatnią szóstkę już znam więc ją prezentuję.
15 - Bardzo ceniona przeze mnie brazylijska wokalistka śpiewająca bossa novę i podobne jej klimaty. Tutaj w klasyku tego typu muzyki.
14 - Panią poznałem w projekcie poświęconym Różewiczowi, ale z tym utworem się nie przebiła. Tutaj z wcześniej nagranej płyty z kolędami.
13 - Że też załapał się Eutytmmics? Ale całkiem ciekawie wyszła im ta przeróbka.
12 - Zastanawiałem się czemu ta Gloria (której raczej nie cenię) tak mi się podoba. A potem znalazłem, że jest tam i Carlos i Jose i przestałewm się dziwić.
11 - Melissa na rockowo...
10 - ...a Enya w kolędzie.
15 Eliane Elias - Garota de Ipanema (Girl From Ipanema)
14 Emose i Ziemianie - Mizerna cicha
13 Eurythmics - Come Together
12 Gloria Estefan - No Llores & Carlos Santana & José Feliciano & Sheila E.
11 Melissa Etheridge - Rock Me Baby
10 Enya - Silent Night
|
|
15.08.2023 05:15 PM |
|
kajman
Stały bywalec
Liczba postów: 40 948
Dołączył: Jun 2007
|
RE: Nietypowa przymiarka do topu wszechczasów
9 & 6 - Jako całość Time średnio mnie przekonuje, ale są na nim dwa najbardziej cenione przeze mnie utwory Elektryków, których tak ogólnie średnio cenię (a jeżeli już to bardziej ich wcześniejsze nagrania niż późniejsze).
8 - Mój nr 1 Enyi od momentu, w którym go usłyszałem. Ogólnie cenię, ale większość nie na tyle, żeby tutaj się przebiło.
7 - W zasadzie tylko ten utwór znam, chociaż później zespół nagrał też płytę, ale jakoś nigdy do niej nie dotarłem. Kawałek z ciekawym i dobrze wykorzystanym instrumentarium, a do tego fajny pod względem wokalnym.
5 - Myślałem, że to cover, ale nie. Utwór nie do końca pasujący mi do Eliane, ale wyszedł jej znakomicie.
9 Electric Light Orchestra - 21 st Century Man
8 Enya - May It Be
7 Era Wodnika - Podwodny Wroclove
6 Electric Light Orchestra - Ticket To The Moon
5 Eliane Elias - The Time Is Now
W top cztery będzie raczej monotonnie, bo jest tylko dwóch wykonawców. I do tego te trzy utwory jednego wykonawcy w bardzo podobnych klimatach.
|
|
16.08.2023 03:56 PM |
|
kajman
Stały bywalec
Liczba postów: 40 948
Dołączył: Jun 2007
|
RE: Nietypowa przymiarka do topu wszechczasów
Jak już gdzieś wspomniałem po tygodniu przerwy wchodzę na literkę F (a teraz jestem po jakiś 20% G i zanosi się, że będzie to mocarna litera). Przez wstępne eliminacje przeszło 48 czyli bez rewelacji, ale też nie dramatycznie źle, bo jednak to na razie najmniejszy zbiór utworów nie licząc E. 11 przeszło od razu do fazy finałowej, pozostałe walczyły w dogrywce, w której odpadło tylko 15 utworów (poprzednio przy każdej z liter więcej odpadało niż przechodziło).
Tylko jeden z wykonawców wprowadził do finału pięć utworów (pierwszy pojawi się jednak później), jeden cztery i to byliby rekordziści. Ogólnie wykonawców jest szesnastu.
33 - Pani jakoś nie pamiętałem, ale utwór na mojej liście był. Takie typowo moje klimaty.
32 & 31 - Tak się jakoś złożyło, że obydwa Fishe są koło siebie i jednak niżej niż bym się spodziewał. To dwa moje ulubione utwory tego pana, szczególnie Vigil, który jakoś blado (i zbyt podobnie do drugiego) mi zabrzmiał i jakoś wyhamował.
30 & 28 - To takie tematy, które trudno jest zepsuć, a do tego wzięły się do niego bardzo dobre wokalistki. Jednak na moje mogły zrobić to lepiej, Suzanne trochę zaszkodziła długość (ponad 9 minut, w których czasem nie wiele się dzieje). Dodam, że Marianne już się nie pojawi.
29 - W topie zespołu daleko, ale tym razem ten instrumentalny klasyk zabrzmiał mi wyjątkowo dobrze i załapał się, co się wielu wyżej notowanym utworom nie udało.
27 - Bardzo ładnie wyszła jej ta wersja utworu Tori.
33 Amanda Fish - Blessed
32 Fish - Cliché
31 Fish - Vigil
30 Marianne Faithfull - Scarborough Fair
29 Fleetwood Mac - Albatross
28 Roberta Flack - Suzanne
27 Florence + The Machine - Cornflake Girl
26 Faun Fables - O Mary
|
|
24.08.2023 04:07 PM |
|