Post: #41

W tej części pojawiły się dwie płyty z mojego TWC:

ku3a napisał(a):148. 110. 163. 1x3. 25. Spokojnie - Kult (580)

ku3a napisał(a):157. 118. 158. 1x11. 22. Powstanie Warszawskie - Lao Che (948)

z tym, że to moje n-ry: 1 Kultu i 2 Lao Che. Ale nr 1 oczywiście jeszcze będzie i to raczej nieprędko

Post: #42

Tak jak się spodziewałem, jest mój nr 1 płyt Alanis (gdyby nie brać pod uwagę tej gościnnej płyty z Jonathanem).

Post: #43

ku3a napisał(a):142. 172. 167. 1x1. 32. Appetite For Destruction - Guns N'Roses (729)

Nie są to moi ulubieni Gunsi, ale i tak zdecydowanie na plus.

ku3a napisał(a):146. NNN. 164. 2. 39. Bat Out Of Hell II: Back Into Hell - Meatloaf (153)

Kiedyś musiałbym to przesłuchać, bo ten 12-minutowy kawałek wgniata w fotel.

Post: #44

neo01 napisał(a):nr 1 oczywiście jeszcze będzie i to raczej nieprędko

bez spoilerów proszę

kajman napisał(a):Kiedyś musiałbym to przesłuchać

moim zdaniem płyta w ogóle się nie zestarzała.

Post: #45

ku3a napisał(a):moim zdaniem płyta w ogóle się nie zestarzała

Ten kawałek to potwierdza. Z roku na rok przywala mocniej.

Post: #46

140. NNN. 168. 2. 35. Hail to the King - Avenged Sevenfold (1161)
140. NNN. 168. 1x1. 27. Przechodzień o wschodzie - Strachy na Lachy (1313)
139. 106. 169. 1x5. 22. Elf - Varius Manx (204)
135. 104. 170. 1x2. 30. Ray Of Light - Madonna (354)
135. 126. 170. 1x1. 31. System Of A Down - System Of A Down (638)
135. 104. 170. 2. 29. Splinter - The Offspring (653)
135. NNN. 170. 1x11. 21. Strachy na Lachy - Grabaż i Strachy na Lachy (1049)
133. 102. 171. 1x12. 22. Oddalenie - Kazik (209)
133. 102. 171. 1x5. 27. Without You I'm Nothing - Placebo (715)
132. NNN. 172. 1x8. 21. Miasto Dzieci - 5 Litrów Czerwieni (1151)
130. 101. 173. 2. 35. Supernatural - Santana (436)
130. NN. 173. 1x11. 21. Graffiti on the Train - Stereophonics (1137)
128. 99. 178. 1x13. 24. Melassa - Kazik (471)
128. 99. 178. 1x5. 28. Use Your Brain - Clawfinger (701)
127. NN. 179. 1x10. 22. The Weight of Your Love - Editors (1153)
126. 98. 181. 1x2. 29. Brand New Day - Sting (435)
125. 97. 182. 1x5. 35. Happy Nation U.S. Version - Ace Of Base (134)
123. 96. 183. 1x4. 36. The Distance To Here - Live (443)
123. NN. 183. 1x2. 26. The 2nd Law - Muse (1116)
121. 94. 184. 1x5. 29. L - Liroy (317)
121. 94. 184. 1x4. 27. I Hate Rock'N'Roll - T.Love (775)

Post: #47

Tutaj najbardziej cieszą Varius, Santana i Sting.

Post: #48

Ja wyróżniłbym przede wszystkim "Elfa" i Strachy - kolejne dwie płyty z mojego TWC
No a Liroyem to mnie zaskoczyłeś - miałem tę kasetę... "Skaczcie do góry", "Pocieszki", "Chcesz opowiem ci bajeczkę", "Daleko zaszło" - świetne kawałki

Post: #49

dawno tego albumu nie słuchałem, ale jak wymieniłeś tytuły, to od razu w głowie zaczęły się odtwarzać refreny .

Post: #50

"Elf" i pierwsze Strachy Na Lachy to było coś. No i "Melassa" - chyba ulubiony Kazik solo.

Post: #51

120. 93. 185. 1x8. 30. America's Least Wanted - Ugly Kid Joe (69)
119. 92. 187. 1x4. 33. Kult - Kult (714)
118. 91. 188. 1x3. 34. Z gitarą wśród zwierząt - Big Cyc (267)
117. 90. 189. 1x9. 29. Bafangoo! Cz. 1 - Liroy (288)
116. 89. 190. 1x1. 33. Songs Of Faith And Devotion - Depeche Mode (96)
115. NN. 191. 1x6. 28. Sonic Highways - Foo Fighters (1231)
113. 88. 193. 1x4. 28. Franz Ferdinand - Franz Ferdinand (726)
113. NN. 193. 1x10. 27. Dzieciom - Lao Che (1242)
112. NN. 194. 1x3. 30. House of Zef - Die Antwoord (1447)
111. NN. 195. 1x14. 28. The Book of Souls - Iron Maiden (1266)
110. 87. 196. 1x7. 30. The Fat Of The Land - Prodigy (318)
109. 86. 199. 1x5. 31. Permanent Vacation - Aerosmith (172)
108. 85. 200. 1x8. 29. Adore - The Smashing Pumpkins (366)
107. 84. 202. 1x10. 27. Dyskoteka Szarego Człowieka - T-Raperzy Znad Wisły (263)
105. 82. 205. 1x8. 30. Tourism - Roxette (66)
105. 82. 205. 1x1. 33. A pudle? - El Dupa (542)
103. 81. 206. 2. 36. Yield - Pearl Jam (348)
103. NN. 206. 1x8. 30. House of Gold & Bones - Part 1 - Stone Sour (1117)
102. 80. 207. 1x2. 32. Stop - De Mono (88)

Post: #52

ku3a napisał(a):113. NN. 193. 1x10. 27. Dzieciom - Lao Che (1242)

To mój zdecydowany faworyt tutaj.

ku3a napisał(a):103. 81. 206. 2. 36. Yield - Pearl Jam (348)

ku3a napisał(a):119. 92. 187. 1x4. 33. Kult - Kult (714)

A te płyty generalnie lubię, ale nie do końca. W pierwszym przypadku trochę za dużo słabszych rzeczy jest (ale jest też kilka ponadczasowych), w drugim - chodzi o jakość nagrań. To bardzo dobry materiał, ale niestety ciężko się tego słucha...

Post: #53

neo01 napisał(a):To mój zdecydowany faworyt tutaj.

Mój także, chociaż nie aż tak zdecydowane (gdyby z dwa-trzy utwory wyrzucić odbierałbym to jako znakomitą płytę. Najmocniejszym konkurentem jest

ku3a napisał(a):109. 86. 199. 1x5. 31. Permanent Vacation - Aerosmith (172)

Post: #54

ku3a napisał(a):102. 80. 207. 1x2. 32. Stop - De Mono (88)

Ponadczasowy album De Mono. Szkoda, że niedostępny na Spotify.

Post: #55

to nawet nie wiedziałem. bardzo dawno jej nie słuchałem. a nawet nabrałem teraz ochoty .

Post: #56

Od nich z lat 90 chyba nic nie ma.
Jest jakaś składanka z tymi numerami, ale to autocovery są.

Post: #57

Wchodzimy do najlepszej setki! 100 (101 właściwie) najlepiej punktujących płyt przez 30 lat istnienia mojej listy!

99. 77. 209. 2. 40. Keep The Faith - Bon Jovi (98)
99. 77. 209. 1x2. 38. Bzzzzz - O.N.A. (281)
99. 77. 209. 2. 31. 9 - Damien Rice (807)
98. 76. 211. 2. 36. Shangri-La - Mark Knopfler (696)
97. NN. 213. 3. 36. Broken Things - Bloody Mess (1354)
96. 75. 217. 1x5. 32. Music, music - Hey (651)
94. 73. 218. 1x14. 31. Wolność słowa - Pudelsi (626)
94. 73. 218. 1x12. 28. Antyszanty - Spięty (964)
92. 72. 219. 1x1. 43. Prymityw - T.Love (182)
92. NN. 219. 1x8. 39. Discochłosta - Bracia Figo Fagot (1222)
91. 71. 220. 1x4. 37. Nieprzygoda - Happysad (850)

Post: #58

ku3a napisał(a):99. 77. 209. 1x2. 38. Bzzzzz - O.N.A. (281)

To jest dobra płyta, chociaż jest na niej najbardziej przeze mnie nielubiany ich utwór (być może nie ten najgorszy, ale jeden z najsłabszych, a do tego wielki przebój). Ale ogólnie to wszystkie ich płyty odbieram bardzo dobrze, a szczególnie debiut.

ku3a napisał(a):91. 71. 220. 1x4. 37. Nieprzygoda - Happysad (850)

Bardzo dobra płyta. Dla mnie ich nr 2 i preludium do najlepszej płyty. Szkoda, że przestali wędrować tą ścieżką.

Post: #59

Jak dla mnie właśnie nie przestali, dlatego nie lubię tej płyty.

Post: #60

kajman napisał(a):Szkoda, że przestali wędrować tą ścieżką.

też żałuję