Post: #381

(15.12.2020 12:04 AM)Sundrajta napisał(a):  Może i masz rację.
A miałem jeszcze dodać, że i tak porównując do tego co się dzieje w Serie A, sędziowanie w Polsce stoi na wysokim poziomie! Bo czytałem na pewnym forum komentarze, a samemu zdarzyło się kilka meczów obejrzeć, to tak na pierwszy rzut pióra przypomina mi się akcja (chyba z meczu Milanu) z przyznanym karnym, kiedy faulował (i to ewidentnie) zawodnik atakujący.

Tak, zgadzam sięale we Włoszech to nagminne, podobnie jak w Hiszpani, zdecydowanie u jednych i drugich jak jesteś Milanem, Interem czy Juventusem lub realem czy Barceloną to masz fory. Podoba mi się sędziowanie w Anglii twarda gra na pograniczu faulu, ale nikt tam nie płacze jak mu ktoś wślizgiem piłkę wybije i lekko zahaczy jak u Nas, dlatego ich piłka się dobrze ogląda i ogólnie gra wygląda dwa razy szybciej niż u Nas, a skoro jest szybsza to arbitrzy powinni popełniać więcej błędów niż u Nas, a tak nie jest. Marciniak był dobrym sędzią, ale odkąd chciał być mądrzejszy od VARu to niestety walił babola za babolem. Anglicy i Niemcy moim zdaniem mają najlepszych sędziów i ich sędziowanie najlepiej się ogląda. Tam nie ma, że jesteś łegią to ci damy karnego, a jesteś z Mielca to nie damy. Przypomniał mi się mecz Lechia-Legia i jędrzejczyk wybijający piłkę ręką i brak karnego dla lechii, porównaj sobie meni tą rękę z ręką gracza Cracovii. Absolutnie nie pochwalam zachowania Filipiaka, ale postawcie się w jego sytuacji czy byście po meczu powiedzieli, tak Panie sędzio karny się Wiśle należał.

Post: #382

(15.12.2020 12:34 AM)meni napisał(a):  zagranie ręką (ewidentny ruch dłonią w kierunku piłki).
[video=yout

I jeszcze jedno aby Ci udowodnić, że raz takie karne są raz nie. Jeśli tu dyktuje sędzia karnego to zobacz rękę zawodnika Cracovii w meczu z Górnikiem i mi odpowiedź, która ręka była w kierunku piłki? Czy ręka zawodnika Cracovii nie była bliższa karnemu? Bo moim zdaniem zdecydowanie, gdyż tam spokojnie zawodnik Cracovii mógł mieć rękę przy ciele, a w meczu z Wisłą nie był w stanie mieć jej przy ciele. Nie pamiętam, jaka była na to odpowiedź Stepniewskiego? Komu przyznał rację bo nie oglądałem? Czy to czasem nie jest teraz tak, że "ok skrzywidziliśmy Cracovię w meczu z Wisłą to teraz żeby nie wrzeszczeli to nie gwizdniemy karnego przeciw nim, bo Górnik ma duzo punktów, a jak coś to im w przyszłości pomożemy? Kółko się zamyka, prawda jest taka, że póki sędziowie nie będą odpowiadać za błędy dotąd poziom sędziowania będzie słaby.

Post: #383

17 grudnia, 18:00 Śląsk Wrocław - Warta Poznań 1
18 grudnia, 18:00 Wisła Płock - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2
18 grudnia, 20:30 Legia Warszawa - Stal Mielec 1
19 grudnia, 15:00 Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin 1
19 grudnia, 17:30 Cracovia Kraków - Lechia Gdańsk 2
19 grudnia, 20:00 Lech Poznań - Wisła Kraków 1
20 grudnia, 15:00 Piast Gliwice - Raków Częstochowa 1
20 grudnia, 17:30 Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze x

Post: #384

17 grudnia, 18:00 Śląsk Wrocław - Warta Poznań 1
18 grudnia, 18:00 Wisła Płock - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1
18 grudnia, 20:30 Legia Warszawa - Stal Mielec 1
19 grudnia, 15:00 Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin 2
19 grudnia, 17:30 Cracovia Kraków - Lechia Gdańsk 1
19 grudnia, 20:00 Lech Poznań - Wisła Kraków 1
20 grudnia, 15:00 Piast Gliwice - Raków Częstochowa 1
20 grudnia, 17:30 Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze 1

Post: #385

17 grudnia, 18:00 Śląsk Wrocław - Warta Poznań 1
18 grudnia, 18:00 Wisła Płock - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1
18 grudnia, 20:30 Legia Warszawa - Stal Mielec 1
19 grudnia, 15:00 Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin 1
19 grudnia, 17:30 Cracovia Kraków - Lechia Gdańsk x
19 grudnia, 20:00 Lech Poznań - Wisła Kraków 1
20 grudnia, 15:00 Piast Gliwice - Raków Częstochowa 1
20 grudnia, 17:30 Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze x

Post: #386

17 grudnia, 18:00 Śląsk Wrocław - Warta Poznań 1
18 grudnia, 18:00 Wisła Płock - Podbeskidzie Bielsko-Biała X
18 grudnia, 20:30 Legia Warszawa - Stal Mielec 1
19 grudnia, 15:00 Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin 1
19 grudnia, 17:30 Cracovia Kraków - Lechia Gdańsk 1
19 grudnia, 20:00 Lech Poznań - Wisła Kraków 1
20 grudnia, 15:00 Piast Gliwice - Raków Częstochowa 2
20 grudnia, 17:30 Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze 2

Post: #387

17 grudnia, 18:00 Śląsk Wrocław - Warta Poznań 1
18 grudnia, 18:00 Wisła Płock - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1
18 grudnia, 20:30 Legia Warszawa - Stal Mielec 1
19 grudnia, 15:00 Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin 1
19 grudnia, 17:30 Cracovia Kraków - Lechia Gdańsk 1
19 grudnia, 20:00 Lech Poznań - Wisła Kraków 1
20 grudnia, 15:00 Piast Gliwice - Raków Częstochowa 1
20 grudnia, 17:30 Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze 1

Post: #388

Dobra, bo się nerwowo robi, a kompletnie nie rozumiem powodów.
Ale obrażać się nie pozwolę zwłaszcza, że od zawsze podczas pisania czegokolwiek w sieci staram się trzymać obiektywizm na ile to możliwe.
Chyba że lekko puszczam oko, ale to nie ten przypadek.

temik3 napisał(a):Czy ty kiedykolwiek grałeś w piłkę?

Profesjonalnie nie, bo zdrowie nie pozwoliło. Zresztą i tak nic z tego by nie było, bo warunki fizyczne marne, a umiejętności, zwinność i odwaga sprawiały, że najlepiej czułem się jako bramkarz.

temik3 napisał(a):I nie pisz mi, że mógł nie wykonywać wślizgu.

Oczywiście, że tak nie napiszę.

temik3 napisał(a):Nie zmienił kierunku lotu piłki, nie odbił jej za linię boczną, tu chodziło o faul, którego nie było a ręka to była obrona sędziego.

A dłoń otwarła się sama (choćby intuicyjnie), z kolei piłka podskoczyła na nierówności i sama z siebie poleciała w bok o te kilkanaście centymetrów? Akcja jest dynamiczna, piłkarz Cracovii ręki zabrać nie mógł, bo akurat nawet naturalnie układała się w kierunku piłki. Ale choćby ruch był naturalny, to dlaczego był akurat kierunku piłki a nie od piłki, zwłaszcza że się na niej nie opierał. Dlaczego ta ręka musiała pójść w prawo (z punktu widzenia zawodnika) a nie równolegle? Ręka powiększająca obręb ciała jest zagraniem nieprawidłowym. I tutaj tak było. Ponadto udowodnij sędziom (dorzucam tu ekipę VAR, Stefański mógł nie widzieć), że karny jest za faul nie za rękę. Nie mam dostępu do nasłuchu, nie wiem o czym mówili w tej konkretnej sytuacji.

temik3 napisał(a):Czasem to śmiać mi się chce z wyssanych z palca opowieści Stępniewskiego i powielania ich choćby tutaj.

Pan Sławek to szkodnik i powie to co mu się opłaca. Dawno powinien zniknąć z C+ za swoje farmazony, zwłaszcza, że tak jak mówisz są ludzie, którzy na tym opierają swoje uzasadnienia. On też mówił o ręce? Nie miałem bladego pojęcia o tym, nie oglądam żadnego z magazynów C+.

temik3 napisał(a):Przypomniał mi się mecz Lechia-Legia i Jędrzejczyk wybijający piłkę ręką i brak karnego dla Lechii,

Ta po strzale Sobiecha? Różnica jest zasadnicza: klatka -> ręka, bez możliwości reakcji, bo ciężar ciała spoczywał na tej ręce.
Aczkolwiek jeśli dostałby w rękę bezpośrednio jak gracz Cracovii, to nie ma dyskusji, wapno jak nic.

temik3 napisał(a):Absolutnie nie pochwalam zachowania Filipiaka, ale postawcie się w jego sytuacji czy byście po meczu powiedzieli, tak Panie sędzio karny się Wiśle należał.

Przecież to oczywiste, że każdy kto ma z czegoś pieniądze będzie bronić swojego poletka, choćby to nie było prawdą. Ale jeśli argumentem potwierdzającym jego słowa w oficjalnym oświadczeniu ma być fakt, że żona sędziego lubi Wisłę to jest dla mnie wizerunkowa kompromitacja. Aczkolwiek Wisły z czasów Sarapaty i bandy kibolskich debili nie przebili. Oświadczenia o chorym Vanna Ly nie da się przebić.

temik3 napisał(a):Jeśli tu dyktuje sędzia karnego to zobacz rękę zawodnika Cracovii w meczu z Górnikiem i mi odpowiedź, która ręka była w kierunku piłki? Czy ręka zawodnika Cracovii nie była bliższa karnemu?

Ta sytuacja jest dostępna gdzieś łatwo do sprawdzenia np. w skrótach? Nie będę przekopywał internetu żeby udowodnić swoje rację, to już wolę jej nie mieć.

Żeby nie było. Poziom sędziowania w Polsce jest kiepski. Interpretacje ze strony Kolegium Sędziów ZAWSZE bronią decyzje podejmowane przed arbitrów co jest złem wcielonym. Korygowanie podjętych decyzji na zasadzie: kiedyś zrobiliśmy błąd to teraz oddajmy jest karygodne. Słynne "Suma błędów jest równa zero" - bzdura totalna, dwa błędy w dwóch różnych spotkaniach to dwa błędy, a nie wyrównanie sprawiedliwości. Ale nie dajmy się też zwariować w drugą stronę, że wszystkie sporne sytuacje zawsze będzie się rozstrzygać na niekorzyść sędziów. Zawsze zakładam domniemanie niewinności.

Zresztą dzisiejsza afera o "przystojnego i ładnie biegającego" Pana Mycia jest doskonałym obrazem co się odwala w Kolegium Sędziów.

Post: #389

17 grudnia, 18:00 Śląsk Wrocław - Warta Poznań 1
18 grudnia, 18:00 Wisła Płock - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1
18 grudnia, 20:30 Legia Warszawa - Stal Mielec 1
19 grudnia, 15:00 Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin 1
19 grudnia, 17:30 Cracovia Kraków - Lechia Gdańsk X
19 grudnia, 20:00 Lech Poznań - Wisła Kraków 1
20 grudnia, 15:00 Piast Gliwice - Raków Częstochowa 1
20 grudnia, 17:30 Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze 1

Post: #390

17 grudnia, 18:00 Śląsk Wrocław - Warta Poznań 1
18 grudnia, 18:00 Wisła Płock - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1
18 grudnia, 20:30 Legia Warszawa - Stal Mielec 1
19 grudnia, 15:00 Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin x
19 grudnia, 17:30 Cracovia Kraków - Lechia Gdańsk 1
19 grudnia, 20:00 Lech Poznań - Wisła Kraków 1
20 grudnia, 15:00 Piast Gliwice - Raków Częstochowa 2
20 grudnia, 17:30 Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze x

Post: #391

(16.12.2020 12:53 AM)meni napisał(a):  A dłoń otwarła się sama (choćby intuicyjnie), z kolei piłka podskoczyła na nierówności i sama z siebie poleciała w bok o te kilkanaście centymetrów? Akcja jest dynamiczna, piłkarz Cracovii ręki zabrać nie mógł, bo akurat nawet naturalnie układała się w kierunku piłki. Ale choćby ruch był naturalny, to dlaczego był akurat kierunku piłki a nie od piłki, zwłaszcza że się na niej nie opierał. Dlaczego ta ręka musiała pójść w prawo (z punktu widzenia zawodnika) a nie równolegle? Ręka powiększająca obręb ciała jest zagraniem nieprawidłowym. I tutaj tak było. Ponadto udowodnij sędziom (dorzucam tu ekipę VAR, Stefański mógł nie widzieć), że karny jest za faul nie za rękę. Nie mam dostępu do nasłuchu, nie wiem o czym mówili w tej konkretnej sytuacji.

Zresztą dzisiejsza afera o "przystojnego i ładnie biegającego" Pana Mycia jest doskonałym obrazem co się odwala w Kolegium Sędziów.

Wiesz akurat z tą tezą się absolutnie z Tobą nie zgodzę, wykonałem w swej przygodzie z piłką mnóstwo wślizgów i w życiu nie udało mi się wykonać wślizgu z rekoma wzdłuż ciała, owszem można ją ułożyć inaczej, ale każdy wslizg jest inny w tym przypadku akurat nie był w stanie nic zrobić innego. Na dodatek gościu chcąc wymusić karnego (mądrze), po zatrzymaniu piłki wsadził swoje nogi w nogi obrońcy, który absolutnie nie robił wślizgu w jego nogi tylko chciał zablokować dośrodkowanie lub zabranie piłki wzdłuż linii bramkowej. A że napastnik widział, że nie ma szans tamtędy się przedostać to spróbował wymusić w ten sposób rzut karny, piłka nawet jak dotknęła obrońcę w rękę w żaden sposób nie skomplikowała sytuacji napastnikowi bo miał ją w zasiegu i spokojnie mógł z nią się zabrać mijając obrońcę, a że miał chęć na karnego to jej nie zabrał i teatralnie upadł. Ja ani nie jestem kibicem Cracovii ani Wisły choć do drugiej mi bliżej, ale nie cierpię takich karnych. A o Jędrzejczyku co napisałeś, to sorry jak Ty tam karnego nie widzisz a tutaj widzisz to coś nie tak. Przepraszam, ale tam jest ewidentny rzut karny, ale nie można go było podyktować bo Legia straciła by mistrza i to być może akurat na rzecz Lechii. W tym przypadku to Jędrzejczyk z premedytacją zostawił ręce by zablokować strzał i akurat wtedy w tamtym czasie powinien wylecieć według tamtych przepisów z czerwienią, akurat wtedy wszystkie głosy pomeczowe twierdziły, że karny ewidentny, a Ci co byli za Legią nagle zniknęli. Ot cała prawda o sędziach.
Co do Mycia to już dwa lata temu pisałem, że ten gość to nawet do tarcia chrzanu się nie nadaje.

Post: #392

Dokładnie się z Tobą zgadzam, tego karnego z meczu Cracovia - Wisła nijak nie da się obronić, ręka ułożona naturalnie, a piłka tylko odskoczyła, a nie została zatrzymana w drodze do bramki.
A tamta ręka Jędzy, to dla mnie też ewidentny karny (nad czerwienią bym się zastanowił).
I chyba na szczęście nie wiem kto to jest Mycio (choć może i przelotnie widziałem go na Canal+), bo bym się jeszcze bardziej bulwersował.

Post: #393

temik3 napisał(a):wykonałem w swej przygodzie z piłką mnóstwo wślizgów i w życiu nie udało mi się wykonać wślizgu z rekoma wzdłuż ciała,owszem można ją ułożyć inaczej, ale każdy wslizg jest inny w tym przypadku akurat nie był w stanie nic zrobić innego.

I to jest klucz do zrozumienia dlaczego upieram się że to karny. Zawodnik Cracovii nie zrobił nic aby kontaktu z piłką uniknąć, a ręka z każdą sekunda była dalej od ciała. Na poziomie Ligi Europejskiej/Ligi Mistrzów często widać, że zawodnicy są na to uczuleni i o ile są w stanie to starają się tego uniknąć, tutaj tego nie było. Czy miał pecha, że ta ręka wpadła w piłkę? Oczywiście, że tak - wystarczyłoby żeby piłka była te pół metra w lewo, a pomimo rozpędu by się z nią minął. No ale niestety było jak było. Piłka uderzona ręką która powiększa obrys ciała jest zagraniem faul.

temik3 napisał(a):Na dodatek gościu chcąc wymusić karnego (mądrze), po zatrzymaniu piłki wsadził swoje nogi w nogi obrońcy, który absolutnie nie robił wślizgu w jego nogi tylko chciał zablokować dośrodkowanie lub zabranie piłki wzdłuż linii bramkowej. A że napastnik widział, że nie ma szans tamtędy się przedostać to spróbował wymusić w ten sposób rzut karny, piłka nawet jak dotknęła obrońcę w rękę w żaden sposób nie skomplikowała sytuacji napastnikowi bo miał ją w zasięgu i spokojnie mógł z nią się zabrać mijając obrońcę, a że miał chęć na karnego to jej nie zabrał i teatralnie upadł.

Tu pełna zgoda.

Odnośnie Jędzy - a czym ten wślizg różni się od wślizgu zawodnika Cracovii? Też dynamika, też ręka naturalnie zostawiona (czym różni się ułożenie ręki Jędzy od cracovianina w momencie wykonania wślizgu?), zwłaszcza że podczas kontaktu piłki z ręką Jędza miał ciężar ciała oparty dokładnie na tej ręce. Bądźcie konsekwentni, skoro twierdzicie, że nie było karnego w meczu Cracovii z Wisłą to tutaj w myśl waszych założeń (dynamika, naturalność, duch gry) też nie powinno być. Jędza w przeciwieństwie do gracza Cracovii miał furę szczęścia, że najpierw oberwał piłką w klatkę. Tak jak pisałem wyżej, gdyby uderzyła w rękę bezpośrednio, karny ewidentny i czerwona kartka. W sytuacji rykoszetowej już nie do końca.

Ważna sprawa - o ile w przypadku Wisły z Cracovią mam pełne przekonanie do tego karnego (pomijam duch gry, zagranie nieprzepisowe jest zagraniem nieprzepisowym) o tyle sytuacja Jędzy jest trudniejsza do oceny i tutaj nie będę się upierał że mam rację, raczej staram się zrozumieć dlaczego karnego nie było i argumentacja o rykoszecie klatka-ręka w myśl przepisów uważam, że ma rację bytu. Ale gdyby karny był + żółta dla Jędzy, też bym zrozumiał, bo są ku temu argumenty.

Utarło się, że mamy gwizdanie pro-legijne w naszej lidze po meczach z Jagą kilka lat temu (akurat wtedy Jagę rzeczywiście skrzywdzili) i tak teraz to pokutuje do tej pory. Ale to nie jest tak, że krzywdzą tylko przeciwników Legii, samą Legię też krzywdzą.

Sundrajta napisał(a):a piłka tylko odskoczyła,

"Tylko"... To co, miał ją rzucić żeby gwizdnąć? Kontakt bezpośredni był? Był.

Sundrajta napisał(a):a nie została zatrzymana w drodze do bramki.

A jakie to ma znaczenie w którym kierunku podążała piłka? Ważna że była w polu gry, a zagranie było nieprzepisowe.
To jest ważne przy podjęciu decyzji jakiego koloru kartka się należy - ręka blokująca strzał w świetle bramki to czerwień.

Ta dyskusja nie ma sensu, nie przekonamy się.

Post: #394

Sundrajta napisał(a):tego karnego z meczu Cracovia - Wisła nijak nie da się obronić, ręka ułożona naturalnie, a piłka tylko odskoczyła, a nie została zatrzymana w drodze do bramki.

Nie jestem profesjonalistą, ale ja tu widzę raczej ewidentnego karnego. Zobacz(cie) sobie dokładnie, jest ewidentny ruch ręką w kierunku piłki, po czym następuje jej przesunięcie od nóg przeciwnika. Na moje to wygląda tak: obrońca zrobił wślizg, piłka została przeniesiona na drugą stronę, więc niejako intuicyjnie nawet zadziałał. Tak mi to wygląda i na pewno przepisy bronią tej decyzji - zawodnik został w sposób nieprzepisowy pozbawiony kontaktu z piłką.

17 grudnia, 18:00 Śląsk Wrocław - Warta Poznań 1
18 grudnia, 18:00 Wisła Płock - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1
18 grudnia, 20:30 Legia Warszawa - Stal Mielec 1
19 grudnia, 15:00 Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin X
19 grudnia, 17:30 Cracovia Kraków - Lechia Gdańsk X
19 grudnia, 20:00 Lech Poznań - Wisła Kraków 1
20 grudnia, 15:00 Piast Gliwice - Raków Częstochowa X
20 grudnia, 17:30 Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze 2

Post: #395

17 grudnia, 18:00 Śląsk Wrocław - Warta Poznań 1
18 grudnia, 18:00 Wisła Płock - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1
18 grudnia, 20:30 Legia Warszawa - Stal Mielec 1
19 grudnia, 15:00 Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin 2
19 grudnia, 17:30 Cracovia Kraków - Lechia Gdańsk 1
19 grudnia, 20:00 Lech Poznań - Wisła Kraków 1
20 grudnia, 15:00 Piast Gliwice - Raków Częstochowa 2
20 grudnia, 17:30 Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze 1

Post: #396

meni napisał(a):To jest ważne przy podjęciu decyzji jakiego koloru kartka się należy - ręka blokująca strzał w świetle bramki to czerwień.

A więc jak widzisz sam dajesz najważniejszy argument co do karnego w przypadku Jędzy! Bo tam właśnie piłka zmierzała w kierunku bramki, a więc tak czy sią karny się należał.
I dla mnie jedyną wątpliwością przy ewentualności przyznania czerwonej kartki, był fakt że piłka najpierw odbiła się od klatki piersiowej i dlatego bym jej nie przyznał. A Jędrzejczyk tym wślizgiem podjął ryzyko i na pewno domyślał się, że może zagrać piłkę nieprzepisowo. Udało się, bo sędzia inaczej to zinterpretował.
A podążając tym śladem, to mimo wszystko w krakowskich derbach piłka była na peryferiach pola karnego...

Post: #397

Cieszy dyskusja.
Dzisiaj wrzucę tabelę. Poczekam jeszcze na koniec meczu Lech-Pogoń, ale tam już chyba nic się nie zdarzy.

Post: #398

(16.12.2020 09:18 PM)Sundrajta napisał(a):  

meni napisał(a):To jest ważne przy podjęciu decyzji jakiego koloru kartka się należy - ręka blokująca strzał w świetle bramki to czerwień.

A więc jak widzisz sam dajesz najważniejszy argument co do karnego w przypadku Jędzy! Bo tam właśnie piłka zmierzała w kierunku bramki, a więc tak czy sią karny się należał.
I dla mnie jedyną wątpliwością przy ewentualności przyznania czerwonej kartki, był fakt że piłka najpierw odbiła się od klatki piersiowej i dlatego bym jej nie przyznał. A Jędrzejczyk tym wślizgiem podjął ryzyko i na pewno domyślał się, że może zagrać piłkę nieprzepisowo. Udało się, bo sędzia inaczej to zinterpretował.
A podążając tym śladem, to mimo wszystko w krakowskich derbach piłka była na peryferiach pola karnego...

Dokładnie, Jędrzejczyk doskonale wiedział co zrobić i zrobił to z premedytacją.

Post: #399

I nie ma już Lecha w walce o tytuł MP i nie chodzi już nawet o dystans jaki tracą do lidera, ale bardziej o to ile drużyn musieliby przeskoczyć. Raczej więc potwierdza się moja wcześniejsza opinia, choć może na wiosnę Poznaniacy się odrodzą?

14. kolejka
17 grudnia, 18:00 Śląsk Wrocław - Warta Poznań 1
18 grudnia, 18:00 Wisła Płock - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1
18 grudnia, 20:30 Legia Warszawa - Stal Mielec 1
19 grudnia, 15:00 Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin 1
19 grudnia, 17:30 Cracovia Kraków - Lechia Gdańsk 1
19 grudnia, 20:00 Lech Poznań - Wisła Kraków 2
20 grudnia, 15:00 Piast Gliwice - Raków Częstochowa X
20 grudnia, 17:30 Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze X

Post: #400

A to co, Lech tym razem w polskiej lidze przegrywa?
Wrzucaj, wrzucaj, dwucyfrówkę wreszcie zaliczę. A podsumowując kolejny szalony mecz, który miałem przyjemność rozegrać to nasz lider wcale nie jest nim z przypadku. Moi chłopcy zostawili na boisku serce, ale musieli skapitulować. Nie chcę usprawiedliwiać, że mieli w nogach jeszcze mecz w pucharze (po mojemu w nowej, atrakcyjnej formie finiszu Pucharu Polski), ale faktycznie ciężko ciągnąć dwie sroki za jeden ogon.