Post: #1

Odliczanie nowego roku zaczelo sie. W pierwszym notowaniu i w piosenkach i w plytach w pierwszej dziesiatce czterej przedstawiciele Polski, wiec poczatek mozna zaliczyc do udanych. W dodatku zgarnelismy obydwa pierwsze miejsce. Obydwa padly lupem Normalsow. Musze przyznac, ze poki co nie ma mowy, zeby byla zmiana lidera w piosenkach. Podobnie moglbym stwierdzic w plytach, gdyby nie to, ze narodzil sie bardzo silny przeciwnik. Plyte Dave'a Gahana przesluchalem raz kilka tygodni temu. Od razu mi sie spodobala, ale potem jakos o niej zapomnialem. Wrocilem niedawno, slucham czesciej, no i prosze - debiut na czwartym, a bedzie jeszcze lepiej! To byl w ogole rewelacyjny tydzien dla lidera Depeche Mode. "Saw Something" debiutuje w dziesiatce i jego silna pozycja napawa optymizmem przed nastepnymi notowaniami, a dodatkowo w trzeciej dziesiatce pojawia sie inny fantastyczny kawalek - "A Little Lie".

Oprocz Dave'a jest jeszcze jedna nowosc i jeden powrot. "Conquest" debiutowalo na mojej liscie w lipcu i bylo na niej przez 2 miesiace. Bez wsparcia medialnego dotarlo najwyzej do pozycji 16. Czyzby teraz mialo byc lepiej? Mysle, ze jest na to spora szansa. The White Stripes zna kazdy, zupelnie inaczej jest z ostatnia dzisiejsza nowoscia. Jeden z kolegow z bylej pracy, tez juz niepracujacy tam..., zagadniety przeze mnie miesiac temu, opowiedzial mi o swoim muzycznym projekcie. A potem przeslal mi na probke jedna empetrojke. Spodobalo mi sie, ale dopiero po kilku przesluchaniach zaczelo mi sie na tyle podobac, ze pomyslalem, ze powinno sobie poradzic na mojej liscie. Heh, "jeden z kolegow" - a to teraz dyrektor generalny powaznej firmy . Tak wiec nie oceniajcie pochopnie swoich szefow, bo nigdy nie wiadomo co sie w kim kryje . Zespol nazywa sie LED i mam nadzieje, ze wszystko pojdzie zgodnie z planem i za kilka miesiecy bedzie cala plyta. Jak ktos jest zainteresowany, to moze wyszarpac kawalek z gardla zwierzaka. Zachecam.

No wlasnie, wspomnialem juz o pracy. Poprzedni tydzien byl moim pierwszym w nowej firmie. Byc moze niektorzy pamietaja jak wygladalo sluchanie muzyki w mojej poprzedniej firmie - do obiadu leciala Trojka, a po - moje empetrojki. Tutaj przez caly dzien leci Antyradio. No cholera! Przy tym w ogole nie da sie pracowac! Bo jak tu pracowac, jak co chwila kiwa sie nogą i glową w rytm ulubionych kawalkow albo podspiewuje teksty pod nosem . Przez tydzien lecialo tylu moich ulubionych wykonawcow, ze nawet polowy teraz nie pamietam i nie ma sensu ich wymieniac. Tak wiec pod wzgledem muzycznym sytuacja bardzo mi sie podoba, a to jest dla mnie w pracy bardzo wazne .

Notowanie 878:

01. 01. 05. 05. Nie ma mowy - Normalsi
02. 02. 07. 07. Całkiem sam - Totentanz
03. 03. 04. 04. The Bleeding - Five Finger Death Punch
04. 04. 03. 03. God Save The Queen - Sex Pistols
05. 05. 20. 20. M.I.A. - Avenged Sevenfold
06. 06. 08. 08. Piosenka starych kochanków - Raz, Dwa, Trzy
07. 12. 01. 01. Saw Something - Dave Gahan
08. 08. 09. 09. Brothers In Arms - Metallica
09. 07. 03. 03. No Jesus Christ - Seether
10. 09. 02. 02. Karp 07 - Przyjaciele Karpia

11. 19. 02. Alexander - Myslovitz
12. 18. 02. Dlaczego - Zabili Mi Żółwia
13. 14. 16. Empty Walls - Serj Tankian
14. 15. 11. Endlessly - Muse
15. 16. 04. Elect The Dead - Serj Tankian
16. 13. 20. Wesołych Świąt - Róże Europy
17. 10. 20. Goodbye - Lionel Richie
18. 11. 17. Długa droga w dół - Happysad
19. 17. 09. Let's Dance To Joy Division - The Wombats
20. 20. 19. If You Were A Sailboat - Katie Melua
21. NN. 01. A Little Lie - Dave Gahan
22. 21. 09. Tears Fall - David Knopfler & Jule Neigel
23. NN. 01. Londyn - LED
24. 26. 06. Prisoners - Clawfinger
25. 22. 07. Goodbye Philadelphia - Peter Cincotti
26. 23. 12. Ludzie chcą usłyszeć wieści złe - Happysad
27. 25. 04. Starálfur - Sigur Rós
28. NN. 09. Conquest - The White Stripes
29. 30. 17. Sing For Absolution - Muse
30. 27. 15. Nieprzygoda - Happysad

Wypadły (z którego, ile razy były na liście):

24. 06. Pavietrany šar - NRM
28. 08. Król - Zespół Reprezentacyjny
29. 17. Take Her Back - The Pigeon Detectives

Legenda:
Pierwsza dziesiatka - miejsce, miejsce tydzien temu, liczba tygodni w dziesiatce, liczba tygodni w dziesiatce pod rzad.
Druga i trzecia dziesiatka - miejsce, miejsce tydzien temu, licza tygodni w trzydziestce.

Lista płyt. Notowanie 866:

01. 02. 05. 05. Soliloquium - Normalsi
02. 04. 09. 09. Elect The Dead - Serj Tankian
03. 01. 07. 07. Nieból - Totentanz
04. NN. 01. 01. Hourglass - Dave Gahan
05. 03. 17. 17. Nieprzygoda - Happysad
06. 05. 13. 13. Ship Of Dreams - David Knopfler
07. 06. 73. 03. Poganie! Kochaj i obrażaj - Róże Europy
08. 07. 09. 09. Avenged Sevenfold - Avenged Sevenfold
09. 08. 17. 17. Absolution - Muse
10. 09. 12. 07. All The Lost Souls - James Blunt

Post: #2

Ojej, Happysad spada x3.
Za to Zabili Mi Żółwia do góry
Normalsi na razie nie zagrożeni spadkiem z pierwszego miejsca.
Róże Europy w obu listach dzielni się trzymają (oby do kolejnych świąt- wielkanocnych )
No i Karp wciąż w dyszce
Ogólnie leki zastój w top 10

Post: #3

Zmian jak zwykle niewiele FFDP mógłby awansować chociaż o jedno oczko... :roll:
Dave Gahan wchodzi do dziesiątki ze świetnym singlem, który i u mnie wkrótce powinien się przedrzeć na listę.
"Alexander" idzie mocno do góry. To jeden z moich ulubionych utworów zespołu Myslovitz, ale teraz już nie brzmi tak świeżo jak kiedyś...
Z nowości najbardziej cieszy mnie... powrót "Conquest". Myślę, że druga przygoda z listą będzie o wiele lepsza od pierwszej
Wśród płyt pojawia się Dave Gahan. Ta płyta zadebiutuje pewnie u mnie w tym tygodniu na liście płyt. Tyle, że pewnie w poczekalni, której już nie publikuję. Ma jednak potencjał na pierwszą dziesiątkę...
Mocno w dół w tym tygodniu Happysad, a u mnie w tym tygodniu wreszcie ten zespół powinien się podnieść
Ciekaw jestem tego LED. Ciekawe czy na listę weszło tylko ze względów sentymentalnych... Bo pewnie bez Zeppelina to już nie to samo...
Ale zaraz, przecież Zeppeliny jadłem dzisiaj na obiad
Najwyższa z nowości z kolei bardzo mnie cieszy

Post: #4

ku3a napisał(a):...gdyby nie to, ze narodzil sie bardzo silny przeciwnik.

prawdziwy mocarz

ku3a napisał(a):Plyte Dave'a Gahana przesluchalem raz kilka tygodni temu. Od razu mi sie spodobala, ale potem jakos o niej zapomnialem. Wrocilem niedawno, slucham czesciej, no i prosze - debiut na czwartym, a bedzie jeszcze lepiej! To byl w ogole rewelacyjny tydzien dla lidera Depeche Mode. "Saw Something" debiutuje w dziesiatce i jego silna pozycja napawa optymizmem przed nastepnymi notowaniami, a dodatkowo w trzeciej dziesiatce pojawia sie inny fantastyczny kawalek - "A Little Lie".

Yes!!! jestem naprawde pod wrażeniem, wiem jak trudno sie dostać na Twoją liste... a co dopiero - osiągac takie wyniki...

ku3a napisał(a):Jeden z kolegow z bylej pracy, tez juz niepracujacy tam..., zagadniety przeze mnie miesiac temu, opowiedzial mi o swoim muzycznym projekcie. A potem przeslal mi na probke jedna empetrojke. Spodobalo mi sie, ale dopiero po kilku przesluchaniach zaczelo mi sie na tyle podobac, ze pomyslalem, ze powinno sobie poradzic na mojej liscie.

No, no no... okazuje sie ze można byc fanem muzyki swojego kumpla czy kolegi... To naprawde fajne zjawisko! :->

ku3a napisał(a):Zespol nazywa sie LED i mam nadzieje, ze wszystko pojdzie zgodnie z planem i za kilka miesiecy bedzie cala plyta. Jak ktos jest zainteresowany, to moze wyszarpac kawalek z gardla zwierzaka. Zachecam.

nie omieszkam nie przesłuchać, skoro tak polecasz... musi byc ciekawie.. a Twój zwierzak lubi sie dzielic

ku3a napisał(a):Bo jak tu pracowac, jak co chwila kiwa sie nogą i glową w rytm ulubionych kawalkow albo podspiewuje teksty pod nosem . Przez tydzien lecialo tylu moich ulubionych wykonawcow, ze nawet polowy teraz nie pamietam i nie ma sensu ich wymieniac. Tak wiec pod wzgledem muzycznym sytuacja bardzo mi sie podoba, a to jest dla mnie w pracy bardzo wazne .

szczęściarz z Ciebie

wracając do notowania - czołówka bez zmian z wyjątkiem... wiadomo jakim
Mam nadzieje ze w Trójce tez niedługo pojawi sie na Liście... chyba Stelmi juz o to zadba, co? On tez ma tam coś do powiedzenia jeśli chodzi o propozycje do zestawu do głosowania :?:
Oczywiście zauważyłam tez bardzo ładny debiut "małego kłamstwa" i nr 4 na liście płyt i to tak naprawde przyćmiewa mi prawie całą resztę...

ku3a napisał(a):11. 19. 02. Alexander - Myslovitz

To Myslovitz który BARDZO lubie! hmm... tekst bardzo wymowny i jakże życiowy... wykonanie tej piosenki przez Rojka zawsze było i nadal jest dla mnie genialne..
Jednym słowem - cudowny awans!

Post: #5

mrsap napisał(a):... ze świetnym singlem, który i u mnie wkrótce powinien się przedrzeć na listę.

no myślę

mrsap napisał(a):Ciekaw jestem tego LED. Ciekawe czy na listę weszło tylko ze względów sentymentalnych... Bo pewnie bez Zeppelina to już nie to samo... Ale zaraz, przecież Zeppeliny jadłem dzisiaj na obiad

nie mogłam sie powstrzymac

Post: #6

Widzę, że nie tylko ja nie śpię...
A najbardziej mnie cieszy:

ku3a napisał(a):06. 06. 08. 08. Piosenka starych kochanków - Raz, Dwa, Trz

Post: #7

mrsap napisał(a):Ciekaw jestem tego LED. Ciekawe czy na listę weszło tylko ze względów sentymentalnych... Bo pewnie bez Zeppelina to już nie to samo...

A mi last.fm zamienił LED na Led Zeppelin właśnie

Post: #8

pozycje 1-6 tak jak nie dawno na lp3

ku3a napisał(a):10. 09. 02. 02. Karp 07 - Przyjaciele Karpia

jeszcze się trzyma - fajnie!

ku3a napisał(a):18. 11. 17. Długa droga w dół - Happysad

ku3a napisał(a):21. NN. 01. A Little Lie - Dave Gahan

coś w tym kawałku jest. Ale czy na tyle aby u mnie zadebiutować, no nie wiem...

ku3a napisał(a):23. NN. 01. Londyn - LED

zaraz zajrzę do klatki

ku3a napisał(a):28. NN. 09. Conquest - The White Stripes

znajomy widok w tym tygodniu

ku3a napisał(a):03. 01. 07. 07. Nieból - Totentanz

nic nie może przecież wiecznie trwać ...

Post: #9

tadzio3 napisał(a):Ogólnie leki zastój w top 10

tak wyszlo. Co prawda kolejnosc sie nie zmienila, ale zmienily sie roznice miedzy kolejnymi miejscami. Chyba najbardziej miedzy drugim i trzecim, bo o ile tydzien temu FFDP byli bardzo daleko za Totentanz, o tyle teraz brakuje juz bardzo malo.

tak wiec

mrsap napisał(a):FFDP mógłby awansować chociaż o jedno oczko... :roll:

kto wie

mrsap napisał(a):Ciekaw jestem tego LED. Ciekawe czy na listę weszło tylko ze względów sentymentalnych...

no wlasnie najlepsze jest to, ze nie . Sluchalem tego kilka razy i coraz bardziej mi sie podobalo. Przelom nastapil ktoregos dnia, kiedy to leciala sobie lista piosenek, a ja cos robilem na kompie. W pewnym momencie polecial jakis fajny kawalek, ale nie pamietalem co to jest. Patrze, a to LED . Wtedy juz wiedzialem, ze to zupelnie bez zadnych handicapów moze wejsc na liste.

Lilian napisał(a):jestem naprawde pod wrażeniem, wiem jak trudno sie dostać na Twoją liste...

no na liscie to sa tylko best of the best . Kilkadziesiat innych piosenek co tydzien nie daje rady sie zalapac.

Yacy napisał(a):pozycje 1-6 tak jak nie dawno na lp3

a sam nie wiem jak bedzie w nastepna niedziele

Post: #10

Kuba... 1/30. Kiedy poczekalnia - to moze do 5/50 chociaz bysmy dociagnelibysmy?

Post: #11

Poczekalnia juz w sobote miedzy 19.30, a 20.00
bo u mnie to sie nie szykuje. na razie pozostaje przy trzydziestce - elita tygodnia.

Post: #12

Zastój w czołówce, ale jako że jej skład jest niezły to wcale mi to nie przeszkadza.

ku3a napisał(a):10. 09. 02. 02. Karp 07 - Przyjaciele Karpia

No proszę. Jak się chce to i po nowym roku karp może nieźle smakować. Ale być może poraz ostatni w dziesiątce, bo za nią dwaj groźni przeciwnicy. Zwłaszcza "Dlaczego" będę kibicował.
Uuu, ale Długą drogę zaliczył Happysad. Niestety w dół.

ku3a napisał(a):23. NN. 01. Londyn - LED

Właśnie wyszarpuję.

ku3a napisał(a):28. NN. 09. Conquest - The White Stripes

Ja cieszyć się.

Post: #13

Czołówki nie komentuje, bo to samo można o niej napisać co tydzień temu
Cieszy mnie, że po 6 identycznych pozycjach jak sprzed tygodnia, najświeższą pozycją jest nowy singiel Dave'a. Metallica jeszcze 10. Ale skoro na liście pojawia się TWS czy inny Dave Gahan (pewnie dojdzie do sytuacji, że u mnie ten kawałek pojawi się za kilka miesiecy ) to może i ona spadać nawet w dół
Tankian w górę, równo po 1 oczku. Elect The Dead jednak nie podoba mi się tak jak Empty Walls. Boję się by we wszelakich podsumowaniach za wysoko nie znalazły się M.I.A. i Lionel Richie Niestety bardzo dobrze im idzie. Pozbyłeś się Take Her Back, ale i Króla
A wracając do nowości to naprawdę cieszą mnie tym bardziej, że ostatnio pojawiały się dośc mało mnie interesujące rzeczy i lista się trochę wypalała z dobrych numerów.

Miło widzieć debiut Dave'a. Ja ze względu na ogromne szanse niektórych piosenek z tej płyty na pojawienie się u mnie na liście nie słucham jej wcale.....a ciągnie mnie....szczególnie do Little Lie i Use You

Post: #14

saferłel napisał(a):Boję się by we wszelakich podsumowaniach za wysoko nie znalazły się M.I.A. i Lionel Richie

juz niedlugo wszystko bedzie jasne

saferłel napisał(a):A wracając do nowości to naprawdę cieszą mnie tym bardziej, że ostatnio pojawiały się dośc mało mnie interesujące rzeczy i lista się trochę wypalała z dobrych numerów.

oczywiscie, ze bez przerwy na liscie sa tylko genialne kawalki , ale ciesze sie, ze teraz bedzie wiecej takich, ktorym Ty bedziesz kibicowac.

saferłel napisał(a):Miło widzieć debiut Dave'a. Ja ze względu na ogromne szanse niektórych piosenek z tej płyty na pojawienie się u mnie na liście nie słucham jej wcale...

ja wlasnie dzis odebralem plyte z Merlina i wreszcie bede mogl wlozyc do wiezy. Wczesniej tylko mp3. "Hourglass" to kolejny przyklad na to, ze moje podejscie jest prawidlowe. Przypomne - im wiecej muzyki sciagam z netu, tym wiecej... kupuje oryginalnych plyt. Wczesniej nie bylem przekonany do solowej tworczosci Dave'a, wiec nie ma mowy, abym kupil jego plyte. Posluchalem jednak mp3 raz, drugi, szosty i szalenie mi sie spodobala. Nie pozostawalo nic innego jak kupic plyte.

Post: #15

saferłel napisał(a):Boję się by we wszelakich podsumowaniach za wysoko nie znalazły się M.I.A. i Lionel Richie

oj bój się bój

Post: #16

ku3a napisał(a):Przypomne - im wiecej muzyki sciagam z netu, tym wiecej... kupuje oryginalnych plyt.

ciekawe spostrzeżenie :->
w odniesieniu do tego zdania:

ku3a napisał(a):Posluchalem jednak mp3 raz, drugi, szosty i szalenie mi sie spodobala. Nie pozostawalo nic innego jak kupic plyte.

wszystko wydaje sie jasne
Ale nie ma nic dziwnego w tym ze ludzie najpierw wolą przesłuchac piosenki (zanim kupią płyte) niż kupić kota w worku.. Nawet na oficjalnej stronie internetowej Dave'a Gahana zaraz po ukazaniu sie albumu pojawiło się 5 pierwszych piosenek do odsłuchania... A więc artysta nie broni sie przed rozpowszechnianiem swojej muzyki przez internet

EDIT: przed chwila weszłam na strone Dave'a i widze ze jest tam juz 7 utworów... :->

Post: #17

saferłel napisał(a):Boję się by we wszelakich podsumowaniach za wysoko nie znalazły się M.I.A. i Lionel Richie

Zespołu M.I.A. też najchętniej bym nie widział w żadnym podsumowaniu, natomiast utówr "M.I.A." bardzo chętnie, szczególnie że to wyszarpany w ostatniej chwili numer z poprzedniej płyty Avenged Sevenfold. Ciekawe czy na waszych listach sukces odniosą w przyszłym roku jakieś utwory z najnowszej płyty tego zespołu Bo u mnie na pewno Za jakiś czas na liście mogą być już cztery, a to byłby rekord wszech czasów!

Post: #18

Heh doskonale wiesz mrsap, że chodziło mi o utwór A co do tej M.I.A. artystki, to też znam i marna muzyczka z tego jest. Takie Jimmy czy Boyz doprowadza do mdłości
W sumie utwór M.I.A zły nie jest bo znam i 2,3 razy słuchałem ,ale wiem, że na liście kuby było wiele wiecej świetnych numerów.

Post: #19

saferłel napisał(a):W sumie utwór M.I.A zły nie jest bo znam i 2,3 razy słuchałem

a wiesz ile razy ja tego sluchalem zanim w ogole zaswitala mi mysl, ze moznaby tego czesciej sluchac i wrzucic na liste? to nie jest kawalek, ktory od razu sie podoba.

Post: #20

Widocznie miałem za mało czasu W dodatku taka muzyka nigdy nie była w pierwszej lidze u mnie. Ale tak jak piszę. Numer jest ok. Wiele nie słuchałem, ale tak to już jest. Wolałem widocznie szaleć ze starszymi płytami tradycyjnie W konću ja nie mogę sobie pozwolić na takie życie jakie wy macie, starzy wyjadacze i eksperci. Moja wiedza jest pewnie mała w porównaniu z waszą (choć szkoda, że chyba tylko mrsap i gary mają tu konta np. na rate your music i w dodatku pewnie nie ocenili tam z 50% płyt które znają conajmniej) i ciągle muszę w tych starych rzeczach siedzieć, co sprawia mi o wiele większą przyjemność niż nowe kawałki...ale to trochę zbacza z tematu postu więc się zamykam już.